Miłeczko no jakoś tak poszło z tymi paprociami




Wiesiu dziękuję a zawciągowca Ci odsadzę nie ma problemu bo mam w trzech miejscach
Kilka słonecznych fotek póki jest pięknie.

Pięknie słonecznie trochę wieje ale udało mi się powycinać to co już padło i wykosić trawnik chyba już ostatni raz .

Danusiu, czyli sezon ogrodowy u Ciebie dobiega już końca.........................mam na myśli robotę, bo ogród nadal czaruje kolorami

Verciu tak ja o tej porze już raczej nic nie sadzę oprócz cebulowych bo zima i mrozy u nas wcześniej atakują dlatego wolę nie ryzykować co miałam posadzić i poprzesadzać to już zrobiłam wycięłam to co juz straszyło a reszta ostanie do wiosny jeszcze tylko koło stawu jak będzie cieplejszy dzień to mam trochę do wycięcia i to na ten rok tyle

No czyż ta jesień nie jest przecudna? Brązy i purpury u Ciebie jak gobelin. Trzmielina A rozplenica jaka okazała!
U mnie dmucha już trzeci dzień, sporo kolorowych liści już na ziemi.

Zuziu cudnie jest i cały czas słoneczko

No proszę, nie dość że masz tyle jesiennych kolorów to jeszcze Ci zakwitł pierwiosnek

Danusiu, piękna jesień u Ciebie. Pogoda w tym miesiącu jest wspaniała. Prawdziwie polska, złota jesień.
Czy pod ścianą domku masz kruszynę?

Danusia napisał:
Danusiu, co jest na tym zdjęciu?

W Twoim ogrodzie Danusiu kolory coraz dojrzalsze! Pierwiosnki?

Ewuś tak to kruszyna Fine line.




Gosiu to jest hortensja Litlle Qick Fire


Miłeczko dla Ciebie



Pięknie jeszcze jest choć to już końcówka ale jaka śliczna.

Cudownie po prostu cudownie

Niesamowite, drugi też! Ale i dzielżany są dla mnie niespodzianką, bo u mnie dawno poszły spać.

Żanetko to jeszcze dla Ciebie








Miłeczko pierwiosnki niektóre jesieni powtarzają dzielżan tylko ten jest taki niezmordowany jeszcze kilka niezmordowanych kwiatuszków

Danusiu- fantastycznie

Danusiu, trochę wiosennie już w Twoim ogrodzie

Witajcie kochani trochę mało mnie na razie ale nie wyrabiam z zamówieniami a jeszcze pogoda sprzyja pracom ogrodowym więc haftuję wieczorami Czytałam jak cały czas coś ktos kupuje więc nie wytrzymałam i zamówiłam sobie chociaż cebulowe bo przecież te drobinki się jeszcze zmieszczą noooooo i się zaczęło dobrze że mam dwie nowe rabatki bo w innych miejscach a szczególnie na najdłuższej rabatce gdzie nie kopłam tam już coś było no ja nie wiem jakim cudem okazuje sie że u mnie sadzenie cebulowych powinno odbywać się wiosną jak widać gdzie co rośnie
Wreszcie w zeszły piątek podłączyli nas już do kanalizacji i mogłam wszyskie wykopane roślinki posadzić na nowo jakoś nie chciały się wszystkie tam zmieścić chyba się trochę kostka tam przesunie bo jeszcze nie wszystko jest tam skończone
Prosiłam teścia żeby mi popatrzył za nowym większym karmnikiem a Piotrek jak usłyszał to stwierdził że przecież może zrobić no i już jest -normalnie bez podania i załącznika w trybie ekspresowym


Codziennie rano przymrożone ale potem piękne słonko,posprzątałam trochę na najdłuższej rabatce eksperymentalnie pierwszy raz przycięłam hortensje juz teraz bo potem wiecznie mam problem gdzie nogi postawić żeby cebulowych nie zdeptać ,zobaczymy co mi z tego wyjdzie.Trawki powiązałam i zaplotłam ,podlałam rabatki pod ścianami bo tam już było bardzo sucho i zakończyłam całkowicie prace w ogródku na ten rok.

Karmnik zgrabny i na pewno długo posłuży. ja już swoje ptaszki karmię, ale zeszłoroczną karmą od kolegi. Ale pewnie za kilka dni już podjadę po słonecznik.
Cudnie zaplecione warkocze !

Danusiu pięknie ogarnięty ogródeczek. Trawy świetnie się prezentują z tymi warkoczami,ja poszłam na łatwiznę
i tylko sznurkiem przewiązałam.Też chyba na ten rok mam robotę w ogrodzie skończoną,no chyba ze jeszcze trochę liści
zgrabię,bo wiatr ciągle dowiewa nowe.Pięknie ci wyszło to zdjęcie z mrożonkami.

Fajne masz te mrożonki Danusiu i elegancki karmnik . Mój też się już rozpada ale chyba bez podania i załączników się nie obejdzie . A do warkoczy przymierzam się już kolejny rok i pewnie jak zwykle będą mi trawy fruwały po ogrodzie