Paź bombowy

Danusiu! Dzięki w imieniu pazia!

Starałam się go ująć nie zoologicznie a artystycznie. Nawet udało mi się sporo ujęć!

Ewa! Ta ostatnia to Pink Surprise! Cieszę się, że Bride to Be u Ciebie pięknie rośnie i kwitnie! Uwielbiam dalie tzw "waterlily". Zazdraszczam tegorocznego deszczu.

Na daliowe spotkanie możemy umówić się za 2 tygodnie! Czyli14 września! Zapraszam (jak nie będzie kataklizmu)!

Zuza! Robiłam wg wskazówek Czyli złapać chwilę a nie obiekt. Dzięki! Cieszę się, że Ci się podoba!

Wczoraj popadało więc popołudnie spędziłam przy garach i przed kompem. dalej przygotowywałam zdjęcia do Wojsławic. Mam okazję, żeby trochę się pewnych rzeczy nauczyć. To jest fajne doświadczenie!

A przed Wojsławicami proponuję (jak wyżej wspomniałam) spotkanie daliowe przeniesione z sierpnia.

Na dziś:

Przepiękne zdjęcia robisz , może podszkolę się troszkę.

Paź królowej na werbenie patagońskiej to bardzo udany duet ... masz wyczucie chwili
Wydaje mi się ,że jakoś w tym roku motyle bardziej płochliwe. Przez kilka lat werbenę miałam nawet w nadmiarze ,a ostanie 2 zero sztuk i muszę posiać bo jesienią jest ciekawym akcentem kolorystycznym szczególnie przy większej ilości hortensji. Miałam odmianę patagońską i hastata ale wolę ta pierwszą.
Ciekawi mnie czy miałaś opady i czy kwitnienie dalii poprawiło się ?
Miłego weekendu

Uprzejmie informuję,ze też się będę zanurzał
Kolezanka z gór to tylko Tatry?
Do zobaczenia w Wojsławicach.(chyba)

Jureczku! A nurzaj się do woli! Tatry najbardziej, choć lubię Sudety, zwłaszcza góry Kotliny Kłodzkiej, ale jadę tam, gdzie mnie zawiozą
Ja też mam nadzieję, że w Wojsławicach spotkają się wszyscy, co planowali i będzie to nasz wspólny sukces!

Krysiu! Ładnie napisałaś o wyczuciu chwili, ale w rzeczywistości to zupełnie inaczej wygląda. Najpierw hasło: "paź przyleciał!", potem biegiem po aparat, wymiana obiektywu na macro 100, potem strzelanie z daleka, podchody coraz bliżej, potem na spokojniej łapanie ujęć. Ze 100 zdjęć zazwyczaj udanych połowa, a ładnych kilkanaście
kwitnienie dalii tak naprawdę dopiero teraz rusza. Kilka odmian kwitnie ładnie, ale reszta zaczyna nieśmiało. Opadów nie za wiele, ale podlewam z węża, a najważniejsze, że temperatury niższe.
Nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach posiałam werbenę (nie mam jej przypadkiem od Ciebie? ), ale teraz też mam jej sporo . Krzaczastą też w tym roku wprowadziłam w kilku miejscach. Też mnie urzekła.

Fiona! Dzięki! Naśladownictwo i wszelkie pytania wskazane! Polecam również wskazówki w dziale "Hobby/Fotografia"

Dziś po południu wreszcie popadało. Cinko cuś, ale zawsze! Prace w ogródku skończyłam więc o 17, ale zaczęłam o 14, choć planowałam wcześniej. Ale od rana robiłam porządki,powidła i byłam na kijach. tartę jakąś upiekłam ze śliwkami, ale zanim sfotografowałam, nie było jej
W ogrodzie rozprawiałam się z chmielem. Ale w pewnym momencie zobaczyłam te malownicze szyszunie, to postanowiłam zostawić kilka. Porobię zdjęć, a wyrwę później Powyrywałam też miętę z szarą pleśnią i pościnałam makleje. Może bym je zostawiła, ale oplątał je chmiel i wyrywając go, połamałam makleje i były brzydkie. Całe ręce mam podrapane od chmielu, ale jak to ja, zapomniałam że do takiej roboty zakłada się długi rękaw, najlepiej jeansowy.

Na dziś:

... i na dziś:

Ja też wolę dalie o mniejszych kwiatach
Jakoś te wielkie mnie przytłaczają
Moje dalie też jakby troszeczkę sie ruszyły
Jak szkoda, że nie mogę zobaczyć twoich na żywo
Tak jak napisałam wczesnej potrafisz uchwycić piękno nawet najprostszej rzeczy, a co dopiero kwiatów

Jak miło Gosiu! bardzo się staram i czasami wychodzi!
Z dnia na dzień coraz lepiej. Może zobaczę, jak wszystkie moje dalie kwitną ?
Stwierdziłam, że tak długo nie widziałam niektórych kwiatów dalii, że powoli zapominam, jak się nazywają, a kiedyś było tak, że jakby ktoś w środku nocy mi pokazał jakąś, wiedziałabym, jak się nazywa!

Na dziś:

Honka Red

Honka Roze?Fragile?

Honka Roze

Verrone's Obsydian

Edge of Gold

Bomble Rumble

Alstergruss

Woowie

I tzw "zakątek Wiesi" gdzie wysadziłam rośliny z jej nasion:

Edge of Gold Mogłabym mieć taka tapetę na ścianie

Miłko, jak zwykle śliczne zdjęcia !
Bomble Rumble piękna - wygląda jakby ja ktoś potraktował pędzelkiem z różową farbką.

Noooooo mnie też ta Bomble Rumble zachwyciła

Dziękuję za mój zakątek, jest uroczy. Postaram się wkrótce dorzucić nowych nasion do niego.
Wiatraczki jak zwykle cudne.

Miłko -same ślicznotki daliowe masz a mi zaginęła akita ... a tak mi się podobała.....czekałam aż wszystkie rozkwitną a tu nie ma czyżbym gdzieś w piwnicy zapomniała o niej? bo strat pozimowych nie miałam....wiatraczki -super ,ale wszystkie mają coś w sobie

Aaaa, jest mój ukochany Obsydian. Z mojej Honka Black nici, więc sobie u Ciebie popatrzę na podobną.
Ja Wiesiowe nasiona posiałam do dużej balii, do której następnie wlazła Wańka, żeby zakopać w niej jakiś kawałek czegoś na później

Zuza! Wiosną się przypomnij, przyśle Ci kawałek! I tak właśnie psy robią! Moja siostra ma totalna załamkę w kwestii pieskiej. Cały ogród ma skopany i stratowany więc wybacz Wańce!

Żanetko! Ja Akity tez w tym roku nie widzę. Zawsze kiedy ją miałam, była to pomyłka kapersowa lub Stanisława. Pojawia się i znika więc pewnie ... się kiedyś pojawi!

Tylko nie przesadź Wiesiu! Już tak mi się nie chce wysiewać!
Wiatraczki są naprawdę piękne i niezawodne. Czekam na otwarcie wielu paków, przekwitnięte poobcinałam więc może jeszcze będzie spektakl.

Danusiu! To piękna dalia z przemytu zza oceanu! Jak przetrwa zimę, chętnie się podzielę, bo im więcej osób ma, tym większe prawdopodobieństwo, ze w razie utraty ja odzyskam.

Aniu! Cieszę się, że Ci się podobają! I dalia, i zdjęcia! One takie są jak malowane! A jak światło je muśnie, to już bajka!

Marysiu! Jest to moja ulubiona dalia dekoracyjna. Nie dość, że ma niezwykły kolor, to jeszcze obficie i niezawodnie kwitnie!

U nas nadal strasznie sucho. Muszę dziś już podlewać z powrotem. Będę późno w domu więc pewnie do nocy będę lała.
W biedrze pojawił się kolejny rzut cebul. Znów kupiłam 5 opakowań I pewnie się na tym nie skończy...
Planuję posadzić jeszcze w kilku miejscach z 50 krokusów i irysów, ale jak tulipan wejdzie mi w ręce fajny - nie będę się opierać

Na dziś:

Moja nad wyraz urocza mięta od Staszka! Dziękuję Stachu!

Gwiazda jesieni - nie mogę się na nią napatrzeć!

Dalia od 2 sezonów nn, ale jeszcze ja dorwę!

Faberge

Emmaus

Carebbean Fantasy

Miłeczko ja nie wiem czy ja jestem dobrą osobą na powiernika dalii jeszcze tak cennej bo ja nieodpowiedzialna jestem z wykopywaniem
W Biedronce byłam z M na zakupach i trzy paczki tulipanów wpadły mi do koszyka a M tylko głową kręcił i śmiał się że tyle cebul już w domu a jajecznicy na nich jeszcze nie było

Danusiu! Dlatego z mężem po zakupy nie chodzę! Żeby nie kiwał głową i nie chciał smażyć tulipanów. Za to bardzo chce mi ugotować karpy dalii po wykopaniu! A dalią będzie po prostu musiała się solidnie zająć i ...tyle! Będzie u Ciebie pasować

Dziś przenosiliśmy wędzarnię zza altany pod bez.Poszło kawałek barwinka wielkiego, ale jestem spokojna o niego - wróci na swoje miejsce Potem pokażę wędzarnię, jest zmodernizowana o solidne palenisko i komin.
Podlewać dziś też musiałam, bo pomimo że trochę wczoraj i dziś rano popadało, pod bzem, gdzie barwinki i hosty była Sahara
Niewiele robiłam dziś w ogrodzie, bo coś weny nie maiałam. Pofociła trochę i tak się pokręciłam. Chleb upiekłam i obiad zrobiłam i taaaaka byłam zmęczona

Na dziś:
Takie widoki mam po wyjściu na ogród (uwielbiam dzielżany i rudbekie), mogę pokazywać bez końca!

Niektóre słoneczniki wyglądają jeszcze tak. Na pozostałych żerują sikory.

Trochę dalii:

Miłko najpiękniejsze to daliowe wiatraczki nie umiem się na nie napatrzeć

To Majeczko dla Ciebie:

Tahoma Hope

Willie Willie

Po całym popołudniu spędzonym na podlewaniu i podwiązywaniu dalii pokażę kolejne:

Foxy Lady

Crazy Legs

Emmaus

Anna Donatz

Avignon

I coś innego niż dalie:

Dziewanna z bliska

Dzielżany cd

Cynia kaktusowa

Szczeć już sucha

Graham Thomas