Maju ja też polubiłam tę fotkę, zauważyłam efekt odbicia już w momencie, kiedy uznałam, że ciekawego już nie sfocę tego dnia
Wiesiu nad wszystko uśmiech Twój, jak śpiewał nieodżałowany pan Wodecki
Efciu ogromnie mi miło, to upojenie nieszkodliwe i nieuzależniające Kieliszek z dobrego szkła wypełniony wodą (bo to jednak woda) świetnie odbija i załamuje odbicia. Muszę jeszcze poeksperymentować
Izo dziękuję! Świadoma stanu swojej wiedzy zapisałam się do Bożki do grupy początkujących fotografów ogrodowych Fajnie opowiada i pisze o fotografowaniu. Taka forma gawędy, prawie rozmowy mimo, że to monolog, bardzo mi odpowiada.

Oczywiście, że firma służy również usługą konserwacji, zapraszam!

Ale pięknie! Nie wiesz jak na mnie działają dobrze zrobione, ciekawie oświetlone zdjęcia!
To super zabawa, zresztą już to wiesz nie od dziś!

Miłko och to światło to potrafi zaczarować obraz! Szkoda, ze teraz ciemności egipskie praktycznie cały dzień.

A to zdjęcie nie moje tylko autorstwa W. Nie wiem, kujawiaka tańczył robiąc je, czy co, bo nieostre jest a nawet całkiem tępe. Ale chciałam pokazać, jaki zmajstrowali z załogą zakład zbiorowego żywienia ptactwa na skwer na Pradze.





Skali nie widać,więc powiem, że zajął całą przestrzeń ładunkową na pace naszej Toyotki Hilux.
Góra przeznaczona dla drobnicy, więc okratowana.
Dół dla gołębi, które dokarmiają mieszkańcy okolicznych bloków.

I jeszcze dom dla robali. Dołem płotek wiklinowy także made in AWR

Zdjęcia widziałam i relację czytałam na fb, tam W. pisał że ręce zgrabiałe więc i zdjęcia nieostre, ale się nie dziwię, skoro tyle tych płotków napletli

Widać Zuziu po zdjęciach, że nauka nie idzie w las

Zuziu super dom dla owadów bo domek to to nie jest i ten wielgachny karmnik

Domki dla owadów zmajstrował M,więc już mam
Ale taki karmnik wart zgapienia, o ile wolno oczywiście , wolno ???

Maju no czymś się musiał tłumaczyć Dziś pojechaliśmy razem i porobiłam trochę zdjęć, choć w pochmurny dzień w padającym śniegu też z jakością szału nie ma.
Maggie dzięki , ciągle mam kłopoty z kompozycją... Ja to bym poprosiła, żebyś może w wolnej chwili w dziale foto skrobnęła kilka zdań, jak robisz znak wodny i logo na fotkach, bo bardzo ładne masz
Danusiu chałupy dla robali są dwie, a karmnik robi wrażenie Bardzo uczęszczany jest. Jeszcze są budki dla ptaków na drzewach, a jedna specjalna dla jakiegoś gatunku nietoperzowatych.
Verciu można, oczywiście!
Tu zdjęcia nieco bardziej wyraźne




Dziś zrobiłam z W. rajd po kilku podwórkach Starej Pragi, gdzie już znika ta bardzo stara zabudowa, deweloperzy wchodzą i stawiają apartamentowce.
Ale jeszcze są takie miejsca

Fotografuj Warszawę Zuza, jeśli tylko masz okazję. Ja miałam to robić w Poznaniu, ale brak czasu i fakt, że nie pracuję już w centrum sprawił, że nie fotografuję już miasta. Mój tata szwendał się po mieście i fotografował namiętnie różne miejsca i obiekty. Potrafił nawet zadzwonić do kogoś do drzwi, żeby móc sfotografować coś z czyjegoś okna. Nawet prosił mnie, czy Macieja, ze jak będziemy gdzieś tam w jakimś miejscu, mamy mu zrobić zdjęcie. Chciałam to kontynuować po jego śmierci, ale inne pasje wzięły górę, no i brak czasu.

Miłko, coraz częściej fotografuję I już nie boję się, że sobie nie poradzę, że nie ogarnę statywu, aparatu, obiektywów. Często oczywiście nie mam sprzętu przy sobie, więc używam telefonu.

Zuziu, rewelacyjne zdjęcia.
Widać, że idzie Ci juz coraz lepiej.
Może W. nie widzi co fotografuje?
Tak jak ja. Mam słaby wzrok i nawet okulary nie pomagają, żeby zobaczyć, czy dobrze wyostrzyłam obraz

Zuzia, moje logo jest zrobione w Photoshop'ie... Jeśli nie masz dostępu do tego programu to polecam Ci darmowy PhotoScape. Ja korzystałam kilka lat temu z wersji 3.7 i z tego co pamiętam to w zakładce OBIEKT ->T można stworzyć podpis na swoim zdjęciu.
Podeślę Ci jeszcze linka do wpisu dotyczącego kompozycji Może się przyda tak jak mi parę lat wstecz...
https://www.jestrudo.pl/kompozycja-obrazu-podstawy-fotografii/

A i zapomniałabym o blogu Michała... fotoblysk.com/
Znajdziesz tam wiele ciekawych informacji z zakresu podstaw fotografii

A mi logo robiła graficzka, ale w PS go wstawiam za pomocą narzędzie "pędzel". Chyba najłatwiej. Znalazłam sposób na jutubie.
To co Maggie przysłała o kompozycji jest bardzo dobre. Popatrz jeszcze na zdjęcia swojego obecnego prowadzącego kurs.
Patrząc, dużo można się nauczyć.

Margosiu dziękuję. Światło było dla mnie trudne, ciągle musiałam korygować ekspozycję, bo chmury, padał śnieg a jednocześnie ta biel wszędzie. No i podwórko-studnia.
W. widzi bardzo dobrze (poza garami w zlewie, brudami do prania etc. ale to dość popularny rodzaj ślepoty ), ale jest niecierpliwy i na nic moje tłumaczenie, żeby po naciśnięciu spustu migawki spokojnie utrzymał aparat jeszcze chwilkę. I pomyśleć, że za bardzo młodu robił zdjęcia analogowe Smieną i sam wywoływał w ciemni.
Maggie spróbuję w PS, w Lightroomie umiem tylko sam podpis wstawić jako znak wodny.
O kompozycji przeczytałam już chyba wszystko problem w tym, że potem jak fotki oglądam to widzę, że tu znów centralnie, tu coś mi wyjeżdża z kadru, mocne punkty nie są moja mocna stroną, choć staram się. Ale trening czyni mistrza podobno Dzięki za wszystkie linki pomocowe!
Miłko no właśnie Marek zachęcał nas zarówno do robienia zdjęć (przemyślanych) jak i do oglądania dobrych zdjęć innych (dlatego lubię Twój wątek!)
Na zakończenie kursu poza dyplomem dostałam album "Ach Podlasie, Podlasie".

Po chwili namysłu przychylam się do Twojej opinii, że lepsza woda z liśćmi w Łazienkach niż nudne niebo

Cudne fotki i, dzięki temu, że każda inna, nie ma nudy

Dobrych Świąt!

Uff, dojechaliśmy do domu po przeszło tygodniowym pobycie na wsi! Rekord jakiś chyba.
Dziękujemy przy okazji kierowczyni niebieskiego Focusa z rejestracją KNS, która przyklejona do środka drogi jechała 50km/h mając przed sobą kompletnie pustą trasę, a za sobą sznur kierowców, życzących jej wszystkiego najlepszego w nowym roku, w tym nas.


Popracowaliśmy trochę w ogrodzie, odespaliśmy, zwierzęta nie trzęsły się ze strachu, bo fajerwerki naprawdę symboliczne.
Szczegóły wkrótce!

Uff, takich kierowców to ja też bardzo lubię
Piękną zimę mieliście na wsi więc rozumiem w pełni że wracać do miasta nie było śpieszno , krajobraz jak namalowany

Zuziu witaj w Nowym Roku, choć na starym miejscu czyli na miastowych śmieciach
Szczęśliwy powrót z jakiejkolwiek podróży zawsze cieszy i pewnie dziewczyna z niebieskiego Focusa (na pewno to nie był nasz ) też chciała szczęśliwie dojechać a tak na serio, to ja choć nigdy za kierownicą nie siedzę też bardzo takich kierowców 'kocham'

Wiesiu śnieg niestety tylko przez dobę 25 grudnia, ale jak na obecne standardy zimowe to i tak super. Potem już tylko lało, mżyło, kapało itp.
Wracać nie chciało się, oj nie...
Maju witaj kochana! Szybka aklimatyzacja i jutro do roboty .
My się też nigdy nie ścigamy, zresztą wyładowanym pick-upem nie bardzo jest jak. Ale staramy się dać innym możliwość wykonania manewru wyprzedzania, skoro chcą jechać szybciej. Panienka nie wyglądała na skupioną na jeździe, gadała ze współpasażerem, kiedy ją mijaliśmy, gdy już mieliśmy dwa pasy ruchu, ale chyba uznała, że skoro z przodu pusto, to z tyłu też...
Kiedyś byliśmy w sytuacji zawalidrogi, bo zatkał nam się filtr paliwa jakimś syfem zatankowanym w Kałuszynie. i silnik krztusił się przy 60km/h. Każdy musiał sobie ulżyć mijając nas.