Nelu, ogród piękny i bujny. Przyjemnie patrzeć zarówno na szersze kadry jak i na poszczególne portrety roślin. W sumie większość z nas ciągle pokazuje to samo i zawsze jest ciekawie

Nelu, Twoja skimia jest idealna.
Moja też jest po przejściach... przeszła ze sklepu do mojego ogrodu...
Najpierw zrzuciła wszystkie pączki kwiatkowe, a obecnie schną jej liście. Wykopałam ją dziś, ale nie wiem, czy to nie będzie jej ostatni wykop.
Pod korzeniami miała tunel i korzenie wisiały w powietrzu.
Idealnie wykańczam kwasoluby

Ewa to nie Ty a podziemne stwory wykańczają rośliny a moja skimia niestety nie wygląda zdrowo,
jednak kwiatów nie zrzuciła więc ciągle mam nadzieję, że wydobrzeje.

Zuzanno dzięki i masz rację - rośliny rosną, dosadzamy nowe, coś tam można pokazać, a już
szczególnie w maju

Tamaryszku dzięki!

Żanetko pozdrawiam!

Lepszego momentu na powrót do swojego wątku już chyba nie będzie zatem kilka fotek z ostatniego
tygodnia. Chociaż nie - dla porządku pokażę jeszcze jak skimia rozwijała kwiatki, fotki z 8 maja.





Ta zimna choć u nas bardzo sucha wiosna spowodowała, że przeciągnęło się kwitnienie tulipanów i spotkało
się z kwitnieniem azalii i rodków. Ja tam nie mam nic przeciwko temu



Gdy wróciłam ze zlotu kwitło już wszystko..















Na Calsapa jeszcze czekam



Klonik Emerald Lace trochę urósł



Trawniczka na razie nie ubyło



Hosty świeżutkie bo podlewane





Martwią mnie trochę derenie... u Venus policzone pączki bo aż 4 rozwinęły się, zwiędły i opadły..
Listki też jakieś niewyraźne..





Na koniec wiosenna autostrada

O jejkuuuuu, zakochałam się w tym widoku Nelu Takie ukwiecone rabaty to idealny obraz ogrodu. Calsap czeka na swoje pięć minut... nie będzie w tłumie
A to drzewko szczepione na zdjeciu: "trawniczka na razie nie ubyło", to? Ono ma takie jasne liście?
I jeszcze chciałabym zapytać jaką wysokość ma Twój judaszowiec

Przepiękne zdjęcia i ujęcia Szczególnie ujęlo mnie zestawienie tych trzech kolorów rodków - na dole biały , nad nim przepiękny różowy i ten mocny.... jak określić kolor... wiśniowy? Genialne połaczenie! Piękny maj u Ciebie.

No właśnie na takie fotki czekałam ,ależ pięknie Neluś

Żanetko ja też czekałam na ten czas w ogródku!
Zimą myślałam sobie - żeby tak już połowa kwietnia była... ale nic nie mówiłam by maj tak szybko leciał
a on zasuwa jak szalony...
Dla Ciebie Percy W. z azalią Nabucco, która właśnie rozkwita




Marysiu ja bardzo lubię ten tercecik to Percy Wiseman, azalie Schneesturm i trudna do sfocenia Maruszka.
Oczywiście połączenie zupełnie niezamierzone
Takie również






Efko napawam się tymi widokami do woli i na zapas do tego jeszcze dochodzą zapachy...
a mieszają się konwalie z azaliami i dziś rozwiniętym bzem Palibin
Soir de Paris z japonką nn



Betty Muir czekała na Palibin



Kwiaty Caroline Allbrook są w tym roku niesamowite, aż się pienią



Jej towarzysz przybyły w zeszłym sezonie rodek Lupinenberg Laguna raczył zakwitnąć jednym kwitkiem,
ale to nic - na razie ma za zadanie ciągnąć w górę...

Ewa ten biały na chudej nodze to klon polny Carnival, ucierpiał trochę podczas skracania
jałowca Skyrocket, pod którym rośnie..
Judaszowiec trochę mnie już przerósł (co przecież nie było takie trudne.. )
Prosiłam dziś M by mnie z nim sfocił dla porównania... ale fotki nie nadają się do publikacji

Nelusia no cudnie Pani cudnie ja bym tylko chodziła podziwiała i wąchała

Nelciu, po prostu cudnie . Chyba musze Cię nawiedzić w realu .

Co za widoki
Z takiego ogrodu to by się w ogóle nie wychodziło.

Ave i tak właśnie robię - nie wychodzę aż nastanie wieczór sąsiadka namawia mnie na spacer po
działkach a ja wcale nie mam ochoty, wolę zostać i napawać się zapachami i kolorami



Edyto zapraszam serdecznie! Najlepiej nie zwlekaj, pakuj się do auta, zabierz może jeszcze kogoś
po drodze i przybywajcie..!! właśnie teraz mój ogródek jest najbardziej kolorowy.



Danuśka oj zapachów nie brakuje.. zakwitły najpiękniej pachnące azalki Chanel i Soir de Paris,
bez Palibin dodaje swoje trzy grosze, nadal kwitną konwalie...



Miałam dziś gościa... furczał i furczał..







Palibin ma tak maleńkie kwiatki a on trafiał bezbłędnie...

Geisze już kończą za to zakwitają kolejne azalie i rodki
Peter Alan


nn




Posadziłam derenia Satomi w miejsce klona Katsura, który odszedł w zeszłym sezonie, ale... coś mi tu
nie pasuje...



Kermesina Rose pierwszy raz od 10 lat zakwitła właściwie, zawsze miała również białe kwiaty..



A zupełnie biała jest taka nn o drobnych, ale bardzo licznych kwiatkach

cudownie

Nelu pięknie kolorowo i taki powinien być maj.
Mnie też nie pasuje ten dereń, tam powinno coś być w formie drzewka żeby koronę wynieść wyżej. Mam podobnie posadzone niby krzewy choć prowadzę w formie drzewek ale za niedługo rodki będą duże i wejdą sobie w przestrzeń. Na rogu chciałam coś na wysokim kiju a posadziłam co miałam.

On chyba raczej fruczał, bo o przecież fruczak jest
Ja na Twoim miejscu też bym odmówił spaceru.

Piękne rodki i szalki Nelu! Caroline Allbrook wymiata, ale też cudny jest Percy W. . Miałam go, ale przegrał z suszą.

Miłko szkoda bo Percy W. to zupełnie nietypowy rodek... niestety już pomału 'siwieje'..
Dla ciebie jeszcze raz w tercecie



Jurek! dawno cię nie było, dałabym głowę, że jednak furczał ten fruczak znowu mnie odwiedził,
a raczej mój Palibin... zdążyłam wrócić po fona a on ciągle pałaszował czy tam spijał... ma zupełnie
przezroczyste skrzydełka



Majko niby mam już miejsce dla derenia, ale... trzeba by przesadzić dorosłego paprotnika i trochę obawiam się
go ruszać ot takie dylematy ogrodniczki. Dla ciebie taki kwiatuszek



Żanetko pozdrawia cię Claudine




Moje dwa bukszpany dzielnie się bronią przed ćmą. Jak co roku o tej porze mają wizytę fryzjera...
Młodszemu powiększyłam łysinę...





a starszy wyszedł tak..



I kilka takich tam... bo cudnie jest...

Nelciu -super z Ciebie fryzjer ,sporo masz talentów .......hosty cudownie skomponowane

A mnie przypadła do gustu ta bukszpanowa parasolka z falbankami

Tak sobie myślę
...a może by tak do Bożenkowa , bardzo kuszące widoki serwujesz Nelu