Dziękuję za dodatkowe informacje o tym melantku (urocza nazwa ), ale nie musisz o mnie pamiętać, bo ja już sama o sobie pamiętałam i mam go w zamówieniu. Choć...jeśli owo źródło oferowałoby, to może bym chciała, skoro on taki powolny...
Jak to oczary kwitną kilka miesięcy? U mnie kwitną w marcu, jak zwykle przyjeżdżam po raz pierwszy i w kwietniu chyba kończą... Zatem u mnie kwitną miesiąc

Wojtku oczary u Ciebie zjawiskowe , widziałam już różne , ale tak obfitego kwitnienia nie widziałam , widz tez dużo cebulowych , w tym rejonie jest zawsze cieplej pozdrawiam i dalej podziwiam

Miłko w tym roku to u wszystkich wszystko jest trochę w tyle. Jak porównuję zdjęcia z zeszłego roku to o tej porze kwitły już żonkile...
Ale faktycznie Opolszczyzna w stosunku do reszty kraju i tak jest pewnie do przodu z wegetacją.

Marto a gdzie go zamówiłaś jeśli można wiedzieć. Śledziłem dostępność u sprzedawców i że tak powiem szału nie ma...
Twoje oczary są jak Kot Schrödingera, kwitną i nie kwitną równocześnie
Z ilością miesięcy może trochę przesadziłem ale sprawdziłem, że w tym roku rozwijające się pąki (z kolorowymi płatkami na wierzchu)
mam na zdjęciach z 1 lutego. Jest koniec marca a one ciągle jeszcze w rozkwicie.

Mario szczerze mówiąc to nie do końca wiem czemu oczary kwitną u mnie tak obficie. Nie poświęcam im jakoś specjalnie uwagi,
do tego czasem je ciacham by skorygować pokrój choć tego ponoć nie lubią.

Wiesiu dziękuję za miłe słowa ... niebo wprawdzie trochę "przeterminowane', ale też mi się podoba, więc wstawiłem

Dzięki utrzymującym się przez cały marzec chłodom tegoroczne kwitnienie krokusów jest wyjątkowo długie. Wczoraj, gdy zrobiło się ciepło i wiosennie,
wszystkie zahibernowane dotąd odmiany buchnęły kwiatami. W ogrodzie zrobiło się natychmiast bardzo korowo i radośnie. Wprawdzie na części kwiatów
widać uszkodzenia powstałe podczas ostatnich mrozów, ale w ogóle mi to nie przeszkadza bo barwne placki są duże i naprawdę cieszą oczy.

fot. 25.03.2021

Faktycznie , potężny wybuch !!!

Jakie długie kwitnienie ? Moje dopiero zaczynają...

Też cieszyłyby mnie takie.. placki..!

Oczary masz zachwycające.
Mój, kupiony na zlocie w Kielcach, jakoś za specjalnie nie chce sie rozrastać. Na dokładkę zakwitł tylko 2 kwiatkami.
Z krokusami to też u mnie dziwna sprawa.
Podobno rozmnażają się bardzo, a u mnie nie. Także takiej łączki nie będe miała na pewno

Gosiu przy oczarach trzeba trochę cierpliwości, one z biegiem czasu zaczynają kwitnąć mocniej. Poza tym są zachwycające też jesienią
więc nawet gdy nie zakwitną to oczarują przebarwieniami liści.

W ogrodzie nastała długo wyczekiwana wiosna. Przez ostatnie dni to było nawet zbyt ciepło bo temperatura dochodziła do 24 stopni...
A jak wiosna to i prace ogrodowe ruszyły z kopyta. Jest ich w tym roku tak dużo że nie wiadomo w co ręce włożyć

Ponieważ początek sezonu jest pod znakiem powojników z liroja to zaistniała konieczność stworzenia czegoś na czym będą mogły się rozwinąć.
Z tej potrzeby powstała drabinka, na razie w wersji beta jeszcze trochę koślawa, ale po zamontowaniu w gruncie wszystko się wyrówna.
Ponieważ powojników jest więcej to trzeba zbudować przynajmniej jeszcze jedną


Po kilku latach przyszedł czas na wymianę liny na tarasie. Stara pękła w jednym miejscu więc nie było rady.


To co z niej zostało udało się jeszcze wykorzystać w innym miejscu ogrodu, gdzie będzie przytrzymywać pędy malin.


By zrównoważyć te wszystkie roboty budowlano-remontowe kupiłem sobie kęciołka, jak wieje wiatr to nie mogę oderwać wzroku


W ogrodzie jest coraz bardziej zielono, jeszcze chwila i zacznie się sezon koszenia.




W tej chwili, poza cebulowymi, na rabatach królują wrzośce






... i oczywiście ciemierniki, poniżej sześć zeszłorocznych "zymonów" - Merlot


Ice N' Roses Red


Camelot


Dark Picotee


Bianco


Ice Breaker Max

Kręciołek bardzo pasuje mi do Waszego ogrodu .
A ja zmówiłam sobie metalowego motyla, ale przyjedzie po świętach.
Wychodzi na to, że wszędzie ogrody zewnętrzne LM są otwarte. Dorwałam Golden Dream . Tylko nie wiem teraz, gdzie go posadzić .

Zdecydowanie wolę Waszą wiosnę niż zimę w ogrodzie !!!
A kręciołek fikuśny !!! Można go obserwować zza szyby ? Nie cierpię wiatru !!!

Przepiękne te ciemierniki

Łał wojtek ale piękne łany krokusów, piękne ciemierniki .

U ciebie kwitnie forsycja , u mnie nadal w pąkach , pozdrawiam

Edyto masz w ogrodzie tyle miejsca że na pewno miejscówka dla Golden Dream się znajdzie. A motyla jakiego zamówiłaś? Też ruchomego?

Gieniu to że wszystko już rozwinięte faktycznie cieszy oczy, niestety jak co roku, efekt jest taki że przychodzą wiosenne przymrozki i radość się kończy...
Dziś spadło do minus 1,5°C ... a kwiaty magnolii na wierzchu. Do tego w kolejnych dniach ma być tylko gorzej więc znowu się nimi nie nacieszę...

Olu kręciołek ustawiony jest na razie tak by można było wpatrywać się w niego leżąc na kanapie. Stoi przy tarasie ale jak podrosną trawy to pójdzie na swoje docelowe miejsce w głębi ogrodu.

Krokusy już przekwitły ale kolejne cebulowe dają popis. W ogrodzie rozpoczyna się wiosenny szał kwitnienia wszystkiego co zielone więc czas przygotować się na kolorowy zawrót głowy

Tą azalię , to kupiłeś kwitnącą i szybko do zdjęcia wsadziłeś

Olu to nie azalka, a różanecznik drobnokwiatowy 'Frosthexe'. Faktycznie dopiero co zakupiony w jednym z marketów spożywczych ale w sklepie był w pąku i rozkwitł dopiero w ogrodzie.
On naturalnie jest taki wczesny, w końcu nazwa odmiany ( 'frosthexe' - mroźna wiedźma) do czegoś zobowiązuje

U mnie śnieg za oknami, więc miło obejrzeć tyle kwiecia.
Oglądanie ciemierników na forum zaowocowało zamówieniem i mam już "Zymonki" w liczbie 5 .
Kręciołek kusił Cię, kusił (widziałam w Daglezji ), no i jest .

U Wojtka wszystko jest w wielkich ilościach na wielkich połaciach i ciągle się dziwię gdzie on to wszystko mieści.
Ciekawa jestem jak ta Mrożna wiedźma ma się pod śniegiem?

Mroźna wiedźma albo ...Mroźna heksa Moja siedzi w donicy to schowałam do domu... nie będę testować odporności na mróz jej kwiatów...
Ciemiernikowy zawrót głowy u Was... pięknie kwitną. Wszystkie już rozwinięte? Czy masz jeszcze takie w pąkach?
I te fiołki... fajny kolor.

wojtek napisał: Możesz napisać ile lat wytrzymała i jak sprawdziła się w swojej roli? Jestem na etapie projektowania podpór pod przyszłe pnącza i zastanawiam się nad podobnymi linami.

Wiosna w ogrodzie bardzo urokliwa...

Wojtku, czy pisałeś, gdzie się zaopatrujesz w drzewka, krzewy, byliny? Mogłam przeoczyć, bo głównie patrzę na zdjęcia
Obserwuję Twój wątek, wypatrzyłam tu mnóstwo roślin, które np. długo kwitną, są bardzo dekoracyjne, itd., tworzę listę życzeń, ale pytanie: GDZIE kupić?