Wojtku macie cudownie w ogrodzie zachwycam się za każdym razem kiedy fotki oglądam nie zawsze piszę żeby się cały czas nie powtarzać

Wprawdzie ze sporym opóźnieniem, ale serdecznie dziękujemy z Adamem za bardzo mile spędzony u Was czas i smaczne jedzonko
Ogród zrobił (jak się łatwo można domyślić ) ogromne wrażenie, ale kiedy pomyślałam ile pracy musieliście włożyć by stworzyć takie cacko, odechciewa mi się przerabiać swój Trudno, muszę zadowolić się tym co mam
Na pocieszenie pooglądam sobie z Waszego ogrodu
Pozwolę sobie kilka wstawić......................










...a tak przy okazji, wygląda na to, że odgruzowałam Wasz wątek

Masz rację Vero z tym odgruzowaniem Dziękuję za wizytę, relację i motywację do wstawienia nowych zdjęć

Gosiu oczywiście zapraszamy. Od pomysłów tworzenia nowych skalniaków chroń nas Panie Szczawik i skrzyp byłyby szczęśliwe, ogrodnicy natomiast popadli by chyba w czarną rozpacz...
Ścieżki powoli się tworzą ale idzie to strasznie powoli...Czosnki wydawały mi się raczej bezproblemowe, szczególnie w pierwszym roku po posadzeniu. Trochę to więc dziwne, że nie chcą kwitnąć

Danusiu zawsze miło usłyszeć pochwałę z Twoich ust (no może palców)

Długo mnie tu nie było bo na nic nie ma czasu. Niby są wakacje i powinno go być więcej ale jakoś tak wychodzi że tu wyjazd, tam wyjazd i nie ma czasu uzupełniać wątku nie mówiąc już o pracy w ogrodzie.
Wszystko strasznie zarosło przez tą ciepłą i wilgotną pogodę. Najbardziej jednak rosną niestety chwasty

... z kilku ostatnich dni

Wojtku -ja widzę tylko cudowny ogród

U Was, jak zwykle, feeria barw .
Czy Ruby Spider zakwitł?

Kolorowy zawrót głowy, jak to u Was . A trawnik soczyście zielony, jakby wiosna była.
Na Werci zdjęciach ogród trochę inaczej kadrowany, więc nieco inny, ale tak samo uroczy.
Ścieżki powstaną, ale przecież nie w taki upał . .
U mnie nawet w cieniu trudno wytrzymać, wczoraj było 34 stopnie.
A ostatnie nabytki? pewnie, tak jak u mnie, w donicach jeszcze

Żaneto dziękuję

Edyto 'Ruby Spider' zakwitł i wygląda pięknie. Porównywałem nawet jego kwiaty do 'All American Chief'. Są łudząco podobne jednak po położeniu kwiatów obok siebie da się dostrzec pewne różnice.

Elu ostatnie nabytki nawet dość sprawnie się sadzą bo ... powstaje nowa rabata. O jej historii będzie w dzisiejszej relacji zdjęciowej

Ponieważ nie było specjalnie miejsca dla judaszowca 'Ruby Falls' to trzeba było je stworzyć zakładając zupełnie nową rabatę...
No może trochę koloryzuję bo pomysł na rabatę był trochę efektem nie do końca satysfakcjonującego kształtu trawnika przy tarasie.
W każdym bądź razie w maju przystąpiliśmy do wykopków wyznaczając kształt nowego założenia.







Robota jest mozolna i długotrwała więc przez dwa miesiące udało się dotrzeć ledwie do półmetka...
Prace trwają długo bo trzeba zwiększyć warstwę ziemi i trochę wzbogacić te nasze piachy. W tym celu kawałek po po kawałku kopiemy doły na jakieś 50 cm i wybieramy piach ze środka.
Do powstałego "grobu" sypiemy gałęzie, skoszoną trawę i inne ogrodowe odpadki roślinne. Na to przychodzi warstwa ziemi i po jakimś czasie sadzimy rośliny.
Wszystko pewnie jeszcze trochę opadnie więc za jakiś czas będzie trzeba dosypać kompostu. Dodatkowo oprócz nowej rabaty musiała powstać ścieżka wzdłuż tarasu
by zapewnić odpowiednie dojście do roślin tam rosnących. Rabata zaczyna nabierać kształtu więc jest już co pokazać ale jako tako będzie wyglądać pewnie dopiero w przyszłym roku...











... przy bramie, rok temu, też rosła tylko trawa













... gdy zapada zmrok

Praca mozolna i ciężka ,ale za to jakie potem efekty -rośliny się odwdzięczają bujnym kwitnieniem.......cudowny macie ogród

Teraz się nie dziwię, dlaczego na piaskach macie takie bujne rośliny.
Ja tylko w skrzyniach warzywnikowych mam takie warstwy porobione.
Poza tym tylko dołki wypełnione dobrą ziemią, a potem roslina musi sobie radzić sama.
Może dlatego czosnki mi nie kwitną?

wojtek napisał: Aż musiałam przejść z fona na komputer, żeby lepiej obejrzeć ten nagrobek . Gdzie się znowu szlajacie, że brakuje czasu na prace ogrodowe ?
Widzę, że ścieżka już praktycznie skończona .

Wojtek pochwalcie się jakie zamówiliście róże, aż 15szt to dopiero będzie , widok

Majko tak naprawdę potrzebowałem na nową rabatę tylko dwie 'Summer of Love' oraz 'Coral Lions-Rose', a resztę kupiłem pod konkretne miejsca w ogrodzie. Lista poniżej:
Melusina, Bordeaux, Matthias Claudius, Bellevue, J. W. von Goethe i Jazz

Choć w rzeczywistości to nie były moje największe tegoroczne chciejstwa... odwiedziliśmy w tym sezonie chyba z pięć rosariów i lista róż które chciałbym posadzić urosła straszliwie
Niestety, a może na szczęście, brak miejsca w ogrodzie nie pozwala mi na razie na realizację planów ... choć Michał ciągle się upiera przy zakupie polskiej odmiany 'Prof. Kownas'

Zrobiłem sobie dłuższą przerwę w wątku, a im ona dłuższa tym trudniej wrócić do publikowania

Poza tym sezon powoli zmierza ku końcowi więc tak dużo do pokazania już nie będzie
Dziś zasypię Was jesiennymi ujęciami z ostatniego tygodnia. Jest kolorowo ale mogłoby być jeszcze bardziej gdyby nie spore zeszłotygodniowe przymrozki.
W ogrodzie trwa jesienne przesadzanie i dosadzanie, na ukończeniu jest nowa rabata i powstają kolejne ścieżki.
Efekt będzie widoczny jednak dopiero na wiosnę, bo na razie w miejscach prac to raczej panuje rozpierdziel

Piękne widoki, podszyte jesiennym smuteczkiem, ale mimo to piękne...
Fajny macie ogród Wojtku i na pewno parę róż jeszcze się upchnie bez uszczerbku dla kompozycji.

Wiem coś o tym, co robi przerwa w publikowaniu . Ale może w końcu się zmuszę i pokażę jakies widoczki, jak u Ciebie. Bo Twoje są piękne i wspaniale wykorzystujesz światło, żeby je pokazać

Cudowne widoki! A tło z nieba szykującego się do deszczu - miodzio!
Ogród na pokaz, ogrod niebanalny, ale rzeczywiście stwarzacie każdy skrawek z wielka dbałością. Cudnie! Ja w ogóle uwielbiam ten czas w ogrodzie, dla mnie to żaden smutek, tylko oszałamiające piękno.

Miałbym kłopot z oceną, czy ogród masz piękniejszy latem czy jesienią? Trawy robią tu super robotę.

Doroto, Miłko bardzo dziękuję

Marto zachęcam, skoro ja się zmobilizowałem... A coś mi mówi, że jesienne widoki Twojego ogrodu muszą być oszałamiające

Tomku ja lubię wszystkie pory roku w ogrodzie ale jednak jesień jest moją faworytą. Czasem wprawdzie pogoda potrafi z niego wypędzić ... ale kolory i światło są w tym czasie nie do pobicia.

No to teraz kolejna porcja jesiennych ujęć. Ostrzegałem że Was zasypię zdjęciami

Wojtku, zakochałam się w Waszym ogrodzie trzy lata temu i tkwię w tym zakochaniu cały czas. Piękną macie każdą porę roku, wiosną zachwycają azalie i rododendrony, latem bujność i dojrzałość kolorów, a jesienią spokojny koloryt i falujące trawy

Wojtku świetne ujęcia Opłacało się czekać
Najdłużej zatrzymałam się na fotkach drugiej i czwartej od końca. Bardzo klimatyczne.

Wojtku nie chciałabym się absolutnie kłócić ale jak dla mnie to wiosna i lato wygrywa jak dla mnie