Aniu -cudownie Ci wszystko kwitnie a martagony ,przepiękne róże

Te uszy Shrecka mają czerwone końcówki?
Sorry, tyle cudownych zdjęć z równie cudnymi roślinami, a ja o ... porostach

Ufff nadrobiłam 4 strony.
Warto było. Bardzo podoba mi się zestawienie róży z szałwią Caradonna compact. Całe łany martagonów
Zakątek hostowo paprociowy. Ten dzwonek Dickon's Gold też jest bardzo ciekawy.
Wszystko wygląda obficie i pięknie. Aż się napatrzeć nie można.

Aniu ślicznie jest róże przepiękne i ten dzwonek gold reszta przepieknie sie prezentuje szczególnie rabatka z paprociami jeszcze tak pieknie uchwycona

Danuś róże w tym roku wyjątkowo piękne... w ogóle perskimi jestem zachwycona, pachną, kwitną jak szalone praktycznie do pierwszych mrozów, nie chorują... mam trzy odmiany i najbardziej podoba mi się Eyes for You- połpełna i najmocniej pachnie. Wydaje mi się, że dłużej utrzymuje kwiaty. Tą mam tylko jedną, kupiona przez przypadek pod błedną nazwą- dopiero jak dokupiłam kolejne dwie, to przyszły zupełnie inne i wyjaśniałam w Rosarium.

Eyes For Yoy


Gosia dzięki, ale Ty wiesz najlepiej, że w nowo tworzonym ogrodzie ciągle jest coś do zrobienia i miejsca delikatnie mówiąc "trawiaste" Martagony z lekka mnie w tym roku zadziwiły swoimi rozmiarami... a dzwonek posadzony w zeszłym roku, długo stał w miejscu... zime przetrwała praktycznie bez uszczerbku... i była maleńka kępka dopóki nie zakwitł... rozłazi się jak ośmiornica ale uroku nie można mu odmówić...
Dla ciebie tawułka Fanal - pięknie zakwitła.




Miłka dokładnie... wyglądają jak szpilki... a dlaczego głową w mór walisz? to też ogród, a ja bardzo je lubię.. przywlokłam ten pieniek właśnie ze względu na te porosty. Nie wiedziałam czy przetrwają, ale jak widać dają radę..




Żanetko tak szybko wszystko goni, że nawet nie nadążam ze zdjęciami... jakoś tak szybciej w tym roku wszystko gna.
Dwa pierwsze liliowce dla Ciebie





A u mnie popadało... solidnie namoczyło ogród ... zbiornik na deszczówkę napełniony po brzegi (1000 l zapasu jest) i dobrze, bo znowu na najbliższe dni zapowiadają pełne słonko.
I parę widoczków z tego tygodnia...

Bevis x 2







Dryopteris affinis Crispa congesta



Miss Poland



Island Breeze



Powojnik Taiga



Adiantum Subpumilum - Gosiu melduje, że rośnie



Zakwitł wawrzynek Maika



Piekne bodziszkowe liście , Lakwijk star nawet nie musi kwitnąc..


Klon Red Feathers lekko zarósł rdestem - nie zdawałam sobie sprawy, że z niego taki potwór, ale kolorystycznie ładnie do siebie pasują...



Języczniki od P.Radziula juz w zarodnikowe paseczki...



Nie pamiętam nazwy tej lilii ale jest obłędna...

Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie.
Zdjęcia zarombiste.
Niby Górki znam, ale jak oglądam zdjęcia to tak jakbym widziała ogród po raz pierwszy.
Coraz ładniej, co chwila dostrzegam coś nowego, czego do tej pory nie zauważyłam

Tawułkę masz piękną, zazdraszczam, moje wszystkie padły z suszy i niedożywienia . Może do nich wrócę, ale niekoniecznie, już bym nie miała gdzie jej umieścić logicznie.Jakbym miała takie porosty, też bym ze sobą wzięła! Pięknie paprocie wyeksponowałaś. Widziałaś, ze u mnie rosną w kupię z innym zielskiem, łącznie z miętą. W przeciwnym wypadku już by ich nie było, wyschłyby na wiór. Adiantum piękne.

Miłko ostatnimi czasy najlepsze pamiatki z wyjazdów to właśnie jakieś pnie z porostami, kamienie albo roślinki... Czasami kamole muszę ukrywać między ciuchami, żeby Adam nie widział rok temu w Borach Tucholskich, nowiutkim autem pojechałam na polna drogę i załadowałam parę kamieni..kapnął się dopiero w domu... W Turcji na plaży znalazłam taki wielki zardzewiały hak z szeklą ... tez przywlokłam ... do dziś wspominamy minę celnika, jak na lotnisku kazał mi to żelastwo wywlec z walizki... Tawułki w Nowym nawet fajnie rosną... w Górkach ledwo zipią, jak kwitną wyglądają bajecznie...

Gosiu ale zauważyłaś, że ostatnie zdjęcia to z Nowego, a nie z Górek Nie możesz kojarzyć miejsc bo w nowym ogrodzie nie byłaś...


To dziś na początek, właśnie lipcowy ogród w Górkach...
1-2.07.2023



Róża Star Profusion


Emerald Lace pięknie rosnie

A a Ryu Sen po dwutygodniowej nieobecności wyglądał tak

Masakra ... nie było co ratować...

Hosta ben Vernoij - ta jaśniejsza

Epimedium Domino




Róża po raz kolejny


















....

Jak piszesz "z Nowego" to dziwię się, ze nie dopisujesz "Yorku" Pasowałoby
Ben Vernoij-a kupiłam sobie w zeszłym roku, jak tylko go u Ciebie zobaczyłam. A teraz zobaczyłam Island Breeze oraz Miss Poland i chyba też muszę je mieć...

Górki 7-9.07.2023


Bodziszen Cloud Nine


Liliowiec Macbeth - i tyle go widziałam

Róza Rosige Landdrostei niezawodna ... oszalała


Bodziszek Rozanne

Snow Mause w balii

Na zielono pod brzozą

I właśnie Miłeczko... kilkuletnia tawułka...



Dereń Satomi w tym roku obsypany kwieciem



Hortensja The Original

Aralia Sun King

ścieżka za garaż już tradycyjnie niewidoczna o tej porze











I z Górek to na tyle lipcowego ogrodu... teraz domek jest okupowany przez Jagodę z ekipą, potem kolejni goście... my dopiero będziemy 29 lipca. Lilie już przekwitają i kolejny rok ich nie obaczę , róże pewno też i tylko pozostanie mi robota z obcinaniem... uroki ogrodu na odległość...

takasobie napisał:
jak dopisałabym Yorku to już na bank nie wiedzielibyście gdzie jesteście...
Miss Poland powinnam podzielić jesienią bo obiecałam Basi to i dla Ciebie oddzielę... Island Breeze też może sie uda ciachnąć... zapisałam... tylko jak w tej mojej glinie mam kopać, to odwlekam tą robotę w nieskończoność... ale zapisane mam i pamiętać będę...

Wszystko nieprawdopodobnie bujne i piękne. A już ta jeżówka z dereniem - cudo.
Klonu szkoda. Odżyje?

Aaaa...doczytałam, że jednak nie

Super, nie śmiałam się podmawiać Musisz potem czegoś chcieć ode mnie. Hostowych cudów nie mam, a jak już, to od Poli ukopane w tym roku więc czekać trzeba aż urosną. Ale może akurat coś znajdziesz...

Dorotko Dziękuje... Ogród nawet nieżle sobie radzi mimo mojej nieobecności. Klon niestety nie odżyje ... ale mam miejsce na coś nowego... coś wysokiego kolumnowego by mi tam pasowało i co przebarwia sie na czerwono, i co lubi mokro w nogach ... macie pomysła?


Za to w Nowym ogrodzie jestem na bieżąco.. obchód co najmniej dwa razy dziennie... fotek setki...tylko nie nadążam ich zmniejszać.
Ogród choć miejscami jeszcze łysawy, a jednocześnie z kawałkami niedokończonymi i zachwaszczonymi to czaruje kolorami. Teraz jest czas liliowców i dalii. Jak do tego towarzystwa dołączyły jeżówki i floksy w ilości znikomej to ... nooo... naprawdę można miejscami dostać oczopląsu i bolących zębów Ale w końcu lato jest i ma być kolorowo... nawet niezła wymówka dla zestawienia czerwonego z cukierkowym różem...


Lipcowy Nowy
Mimo zeszłorocznego dzielenia pieknie zakwitl Irys Ensata Angel Mountain

Mieczyk posadzony i zapomniany w tym roku zrobił mi niespodziankę i zakwitł jednym pędem... za dużo ma cienia w tym miejscu.. powinnam go przesadzić..


coś co dostałam i nie zapisałam co to


Lipcowa serduszka Pink Diamonds


Hosta Amalia


ciemiernik Guess


Polygonatum Bettberg

Lilia Fusion kwitła obłędnie...


Maleństwo Mouse Trap




Miss Poland w tłumie



Obłedny Foxy Lady



powojniki








Wietlica Vernoniae

Azalia Weston's Sparkler też sie postarała w tym roku...

Azalia Millenium też trochę zapachu dodała do ogrodu...


Fusion w całej krasie


Lavender Tutu


Zakwitła spigelia



.....

i ostatnie..

kolorowy zawrót głowy...
dalia L.A.T.E

Brown Sugar



Lace Carey

Sombrero z bliska

i w towarzystwie

Liliowiec - prezent z Wojsławic

i kolejny z Wojsławic

liliowiec od Edytki lub Wojtka..

Copperboy

Michael Bonnet

Isabel

Obłędny Persian Ruby

i obok NN

Wee Wallet

Piękna Wizard of ozz


Sweet Suzanne

Persian Sun posadzona parę dni temu- fajnie by wyglądały razem ze sweet Suzanne

Fuju Kaku No Matsu

Bumble Rumble

daliowo-liliowcowy busz



.......

Piękne obrazki pokazujesz Tyle różnoości i kolorów
W Wojsławicach dają prezenty?! Muszę się tam wybrać Fuju Kaku No Matsu - a cóż to takiego? Piękny ten Irys Ensata Angel Mountain , ech mogłabym tak się roztkliwiać nad wieloma zdjęciam

Franz Kafka

Carnival in Caracas- piękny liliowiec

Black Lars

i w duecie

White Wizard - bardzo me gusta... rosną obok siebie i jest dużo jaśniejsza od Wizard of ozz już od pączątku...

startują fuksje

Śliczne kwiatuszki Sunset Grooves


Honka Rose

Genova i Isabel - myślałam , że lepiej będą pasować...

wee Wallet

Isa Favourite z liliowcem wojsławickim


na zielono z boku domu


Isa Favourite solo


w roli głównej budleja- pachnie teraz w całym ogrodzie...

Chick a dee- śliczne maleństwo

zaczynaja rozwary

i krokosmie


Carnival in Caracas



....

nowababka napisał:
Marysiu Wojsławickie liliowce to prezent ale taki wygrany w konkursie na opis liliowca... oprócz sadzonek dołożyli jeszcze jedną wejściówkę. A Liliowce w tym roku pierwszy raz kwitną i nie bardzo potrafię dopasować nazwy do kwiatów... nic to śłiczne są i to najważniejsze.. a i fajna pamiatka..
Fuju Kaku No Matsu to taki dziwny rodek.. piękne ma przyrosty... jak świeczki...

Lavender Tutu

i jakieś żółtko

Miss Poland


Jeżówka fajnie sie zgrała z krwiściągiem

Spigelia w całej krasie

Dzielżan z ostatnim kwiatkiem liliowca

I taki gościu... najprawdopodobniej Wonnica Piżmówka


czerwonozawijkowa Prolifica

i sieweczka od Gosi

kokorycz żółta? przypadkowy prezent od Poli ...

pierwsze cyklameny

Onychium






Black Lars

Franz Kafka

Wizard of Ozz





Cdn..

School Mouse

Sun Mouse

Miss Poland jeszcze raz


i spigelia do znudzenia.. nie mogę sie na nią napatrzeć

Dzielżan w tle liliowiec Daring deception

liliowiec z Wojsławic

All American Chief

Wizard of Ozz

Prawa górka..

dalia Aluna Clair Obscur- pierwszy kwiatek jak nie ona... teraz juz pokazują się białe końce...

Wojsławicki liliowiec... może to być Night Beacon?

Lavender Tutu

zaczynają hortensje


i jeszcze taki śliczny czerwony sie pokazał..

Arctic Snow od Edytki

pomarańczka z Wojsławic

Pierwszy kwiatek Silly Silly

fajnie podświetlony Carnival in Caracas


Chick a Dee





Nadrobiłam lipcowe zaległości kochani...
Miłego oglądania...