Basiu kuklikowe Nasienniki takie śliczne , ze akurat tych szkoda by było ciachnąć..

Odrobiłam zaległości, napasłam oczy i jak tu teraz spać jak spać po takich widokach........................
Było mi poczekać do jutra rana

Ania ani sie obejrzysz a wszystko śmignie do góry a wiesz że ja jednak znalazłam wreszcie siewki werbeny chyba jednak za duzo plewię zaczynam sie w tym roku hamować i uważnie przyglądam się siewkom zanim wyrwę nie wiem nawet czy chwasta nie opiekuję od wiosny jeszcze chwila i się okaże

Danuś przyznam się bez bicia, że ja też chwasta przepikowałam ale nie mów nikomu...

Vera zamknąć oczy i śnić na kolorowo...

Czerwiec już prawie minął i lato zawitało do nas z przytupem.
U mnie 30 stopni w cieniu... rośliny, które mam jeszcze w donicach, na razie cierpliwie czekają w cieniu, na bardziej przyjazne do sadzenia temperatury.
Chyba nigdy tej doniczkolandii nie zlikwiduję - wczoraj przyjechało jeszcze 5 sztuk kalmii. Zachwycona jestem tymi roślinami... Te, które sadziłam dwa lata temu zakwitły obłędnie ( fotki załadowałam do wątku kalmiowego)
Na razie jakiejś makabrycznej suszy nie ma bo co jakiś czas pada i z konewką latam tylko tam gdzie ostatnio sadziłam... nawet teraz deszcz... wczoraj i dziś rano temperatura upiorna ale na szczęście, przynajmniej trochę, mam podlane...

Urlop majowo-czerwcowy też już za mną... nawet zapomniałam już, że był Niestety część kwitnień wiosennych mnie ominęło... piwonie ktore sadziłam zimą miały pierwsze kwiaty, niestety, widziałam je tylko na spacerze wirtualnym ( dobrze, że Młody był w domu i zdawał relacje)

dosyć gadania... lecę z zaległościami...
Czerwiec w Nowym
Hosta Wu La La - z lekka zaskoczyła mnie swoimi rozmiarami w tym, roku... niby wiedziałam, że potwór i na szczęście ma dość miejsca... przynajmniej na razie...

Bodziszek Jolly Jewel Raspberry

Przed domem

Hosta Choko Nishiki od Beatki długo kazała na siebie czekać... na szczęście wylazła piękna i dorodna..

Baardzo ciemny,w wysoki irys

i dla odmiany niziutki Not Quite White - kupiony dawno temu, nareszcie miejsce mu spasowało i kwitnie...

I jeszcze taka śliczność od Gieni

Busz z boku domu- tu robiłam pierwsze nasadzenia dwa lata temu

Wiązówka Moe Ki Hukurin


Narecznica czerwonozawijkowa Brillance

Haberlea posadzona wiosna zakwitła jednym kwiatuszkiem

Języczniki przywiezione ze zlotu


Piownia Anemonaeflora - takie marne resztki zdążyłam zobaczyć


a tak kwitła jak mnie nie było- dodam, ze sadzona ostatniej zimy...


maluszki przetrwały zimę

Jedna z ostatnich azalii... Pinokio




Piwonia Angel Cheeks

i Top Brass

Angel Cheeks raz jeszcze

Zlotowy Dereń Kim
,
I rabata frontowa.. dzwonkom wyjątkowo pasuje moja glina...

Bodziszek Jolly Jewel Silver

Mekonops uprzejmie poczekał do mojego powrotu i kwitnie nadal...

Jarzmianka od Majki - na marginesie jak ktoś ma ochotę na jej siewki to nawet po plewieniu, ciągle mam na wydaniu

I kolejna kępa dzwonków, tym razem z boku domu z przodu mlode hosty Paul Vernoi i Grand Marque

Azalia Arima i Rosebud nie mają zbyt wiele słonka i szczególnie po Arimie to widać...


Kalmia Vanilla Cream

Jeden z ostatnich RH Junifeur

i jeszcze raz ciemny irys

I Górki po czterech tygodniach mojej nieobecności.
Myślałam, że będzie gorzej... :lol ale więcej cięcia niż plewienia...
Górkowe Itohy poczekały na mnie z kwitnieniem, a w tym roku były wyjątkowe...
08-11czerwiec
Piwonia Itoh Julia Rose






Klon Emerald Lace z towarzystwem

Salmon Drem niestety już przekwitła, a musiała wyglądać pięknie...

Bodziszek

Piwonia Little Darlin - posadzona na przeczekanie w bardzo cienistym miejscu...


Azalia NN

Azalie



Piwonia She's my star


Piwonia Itoh Bartzella








Acer Autumn Moon - rosnie w pełnym słońcu... ani grama przypaleń

zaczyna Gillenia
,
zielone z zielonym

Hosta ben Vernoij

Dereń Satomi

Biała róża pod domem cala obsypana pąkami...

Autumn Moon jeszcze raz

Kalina Molly Schroeder z bodziszkiem Cloud Nine

I molly Schroeder w całej krasie

Irys

She's My Star z bodziszkiem


czerwcowy ciemiernik Flame

ogólnie









Ciemiernik Double Ellen White czerwcowo



Na dziś tyle

Aniu,majtohy faktycznie w tym roku ładne . Dzięki, że podpisujesz fotki.

Tomasz mnie też zaskoczyły ilością kwiatów … wyglądały obłędnie… a fotki podpisuje jak mam więcej czasu …niestety częściej go brak i ładuje nie opisane. Ale staram się, bo wiem, że tak przyjemniej się ogląda ,…jak coś wpadnie w oko to od razu wiadomo co to … poza tym uczę się od najlepszych… widziałam jak u Pana wszystko, fachowo podpisane

Obydwa ogrody cudnie się prezentują, ale najbardziej mnie cieszy to, że u Ciebie popaduje - jesteś szczęściarą
...u nas klepisko, wody w studni zaczyna brakować

Piękne i kwieciste i zielone ... itohy faktycznie dały po oczach
U mnie wciąż deszczu brak Powoli robi się pustynia Rośliny okrutnie umęczone
Na noc jakieś opady są zapowiadane, ale czy się sprawdzi ...

Aniu co fotka to zachwyt..! Julia Rose niesamowita.. jednak stwierdziłam, że nie do mojego małego ogródka
te piwonie bo przecież na jednej by się nie skończyło napawam się zapachem zza potu sąsiada, który ma
takie poczciwe babcine odmiany a kwitną i kwitną...

Emerald Lace to już drzewo prawie, choć dopatrzyłam się jakiegoś wspomagania chyba.. moja chudzina też
już prawie mnie przerosła

Molly od Ciebie zakwitła mi w tym roku! Długo nie cieszyłam się kwiatami, pewnie przez tą pogodę...

Cieszę się, że choć u Ciebie popaduje bo u mnie opady i burze tylko w zapowiedziach.
Ostatnio nad Bydgoszczą oberwała się chmura a tu 14 kropli spadło...

U mnie Molly od Ciebie także kwitnie .

Fajny ten ciemiernik. Zwróciłam na niego uwagę już na wcześniejszych fotkach.

I jak mają się derenie?

Edyta o derenie lepiej nie pytaj ... nie dają znaku życia niestety... Ciemiernik Flame to jeden z fajniejszych latem, bo przekwitające kwiaty długo nie chowają się pod młodymi liśćmi i jedyny problem z nim to słaba mrozoodporność- nie zawsze taki ładny. Cieszę sie, że Molly Wam ładnie rośnie

Nelu tez nie zdawałam sobie sprawy, że Itohy to takie potwory, choć Wojtek lojalnie uprzedzał, że mogą się rozchulać pozarastały trochę roślin wokół, ale w sumie ładnie wyglądają w tej pierwszej linii, tym bardziej że liście maja śliczne do samej zimy. Emeralda już trochę podcięłam... ale chyba za mało ciągne go w górę dlatego ma wspomaganie... W sumie to one szybko rosną... maluch, którego kupiłam w markecie , cztery - czy pięć lat temu, przesadzony z Gorek do Nowego, tez ma już z 1,5 m i nareszcie widać go na rabacie... Molly jakoś strasznie długo kwiatów nie trzyma, a i pogoda jej tego nie ułatwia, ale potem ma piękne, czerwone owoce, tylko podlej ją od czasu do czasu , żeby je zawiązała

Braku deszczu współczuję... Basik Vera Wam również...
Basia tak blisko jesteśmy, a Was opady omijają ... masakra jakaś... Popadało w nocy? Właśni sąsiadka mi zameldowała, ze Górki wczoraj zlało na maksa... mam nadzieję, że i do Ciebie ten deszcz dotarł...

Vera jak Twój ciemiernik ViV Valeria ? żyje? Moja sztuka niestety się poddała ... zgnilizna pędów, mimo pryskania, go pokonała..

Zdjęcia jak zwykle zachwycajace i wszczególe i w ogóle. Moja Molly od Ciebie kwitła bardzo długo, może nie nazbyt obficie, ale jest piekna. Chyba trzeba będzie ja przesadzić bo jak zwykle u mnie upchnęłam ją ciasno z innymi roslinami i ma zbyt dużo cienia. Czy Twoja w pełnym słońcu rośnie?

lecę z czerwcowymi zaległościami...
Wracamy do Nowego
Tydzień 11-16. czerwiec był tygodniem martagenów i róż... dlatego będzie dużo ich portretów. Kwitną ciągle i pachnie w całym ogrodzie... Ale Martogeny w masie są odurzające. W jednym miejscu mam je z dwóch stron ścieżki i za długo w tym miejscu stać nie mogę... prawdą jest, że co za dużo to nie zdrowo
Pierwsze były Fairy Morning i lekko mi wybujały w tym miejscu... mają chyba z 1.5 m

Pierwsze kwiaty azalii Weston's Innocence

Krwawnik Paprika całkiem ładne kepy zrobil w tym roku...


Piwonia Angel Cheeks

Melduję, że sieweczka stopowca ładnie sie przyjęła... dzięki

Kalmia Peppermint

Klon Red Pygmy w duecie z bodziszkiem Derrik Cook

kolejne irysy rozkwitają

Martagony...


















Klon First Ghost posadzony tej wiosny, ładnie sie przyjął i oby przetrwał zime bo całkiem ładny..





bodziszek






.

Marysiu moja Molly rośnie na totalnej patelni... cały dzień w słońcu... to będzie pokaźna roślina, także daj jej trochę miejsca... moją też posadziłam za ciasno i już teraz przycinam po kwitnieniu. Akurat mojej, pierwszej zimy zmarzł przewodnik i potem zrobiła sie taka kulka... ale myślę, że różnie ja można prowadzić...chyba...

Wizówka ładnie się skomponowała z hostą..

Róża For Your Eyes only




Kalmia Mitternacht

Mekonops kwitnie nadal

Pierwsze kwitnienie piwonii Etched Salmon.. śiczna

na fioletowo
bodziszek Cloud Nine



nie pamietam jak sie nazywa ten clematis… znalazłam Clematis Sophie

RH Teddy Bear pięknie wygląda z tymi miedzianymi przyrostami

Parzydło Kneffi - jak go kupiłam to zamiast parzydła wyrosła paproć a parzydła ani słychu było... po roku wylazło... i sa w duecie...


Klon Oridono Nishiki

Martagony raz jeszcze






Wietlica Vernoniae ładnie przetrwała kolejną zimę


Irys od Ewy "offkos" że liliowiec, a nie irys

Ogół...

Ten irys od Ewy bardzo przypomina liliowca