ale gości zawitało...
a ja mam ogrodową zawieszkę... albo upały niemożebne, teraz dla odmiany leje dzień w dzień i mokro tak, że wejść do ogrodu nie można, a wieczorem komary nie dają żyć... nawet nowych fotek brak... aparat i ogród leżą odłogiem... taki czas "niechciejstwa" u mnie nastał... a chwasty wyłażą z każdej nory...
Danuś Magnolia mnie zaskoczyła na maksa tym jesiennym kwitnieniem.. w ogóle pięknie się zagęściła.
Iwonko dalie wymagają pracy... to prawda.. ale teraz w ogrodzie są niezastąpione... w nowym na razie patelnia to mam miejsce żeby je sadzić... pewno z czasem będę musiała ograniczyć ich ilość.. Onychium cryptogrammoides zimuje bez problemu-dwie zimy za nim, a japonicum rośnie w donicach i zimuje w garażu. Fuksje kupowałam w w Sarastro w Austrii.
w nowym z boku domu robi się gęsto
Gosia wiosna zawsze wydaje mi się, że jest jeszcze dużo miejsca do sadzenia co nie koniecznie jest prawda
rok w rok mam to samo
fuksjii sobie urwiecie i może będziecie mieć więcej szczęścia z ukorzenianiem niż ja... Nie mogłabyś podesłać waszych krasnali ? moze ogarnęłyby ogród tak ładnie jak u Was...
Polystichum setiferum Herrenhausen w tym roku wyjatkowo dorodny..
Gosia moje krwiściągi to jeszcze młodziki bo sadzone w zeszłym roku .. i wszystkie kwitną.. nie mam pojęcia dlaczego u Ciebie sie buntują...
Pin Pearl
Miłka dalie masz obiecane... z przyjazdem sie postaram ale do przyszłego roku jeszcze baardzo daleko... Nie wiem czy epimedium tak ma... chyba generalnie powinny kwitnać wiosną.. przed liśćmi, a temu coś sie pomieszało chyba...
Wee Wallet
Silly Silly-w pełnym słońcu ciężko jej zrobić zdjęcie..
Jurku ja tez u Ciebie spaceruję ale przeważnie podziwiam i siedzę cicho... w daliach, dla mnie, najgorsze jest ich przechowywanie. Trzeba mieć czas i siły żeby je wykopać ... i odpowiednie miejsce na przechowywanie... nie za ciepło nie za zimno... moje zimują w garażu u teściowej... tylko Adam klnie jam musi to całe towarzystwo przetransportować .. dwa razy w roku...
Piękna hosta terminatorka Paul Vernoi
Zanetko
Górkowa Polar Bear
Basiu pożarte dalie odbijemy sobie wiosną
a z ukorzenianiem to ja nie mam dobrych rezultatów ale będę dla Was próbować... Najlepiej ukorzeniła mi się szczepka fuksji ukradziona Poli... chyba to prawda, że kradzione lepiej rośnie
Górkowe buszowisko pod garażem.. tym razem w poziomie...
Tomaszu będę próbować, aczkolwiek moje doświadczenia z ukorzenianiem przeważnie idą w kosz...
Rutewka Devaleyea o pełnych kwiatach-- nareszcie zakwitła