Majeczko
2 opryski z Discus 500WG chyba pomogły ... nowych, porażonych liści praktycznie nie ma ( jeden tylko oberwałam) ale jeszcze jeden oprysk muszę zrobić...
Ewuś mam nadzieje że mączniak przejdzie bokiem
trawka wsadzona do donicy na zimę pójdzie do domu zobaczymy
Poll trawę kupiłam oczami i poczytałam dopiero w domu
będzie eksperyment....
Żanetko nie strasz mnie tym sianiem... trochę miejsca ma.. ale nie za wiele
Weekend w ogrodzie minął jak zwykle roboczo
zakupy posadzone, suche chwasty powyrywane
troszkę podlane bo z wodą krucho i walczyłam o każda kropelkę... przed wyjazdem wylałam wszystko, a tylko cześć ogrodu podlana
I znowu mam jakiegoś niechcianego gościa.. nornica albo karczownik ryje mi pod nowymi nasadzeniami. Do traw nie dostanie się bo posadziłam w siatce ale jak mi zeżre róże czy klona to nie będę miała litości... I zaczynają hulać hortensje... chociaż nie wszystkie ładnie... Megical Moonlight juz ma liście koszmarnie przypalone...
Ale Vanille Frise coraz ładniejsza
zakupy powtykane
Dalia na razie jedyna, ale za to pełno pączków ma
Towarzystwo dla balii
I wszystkiego po trochu..