Aniu.... od jutra będę niejako sąsiadką Twoich Górek... stąd proszę o polecenie tras do dreptania (skąd, dokąd i jakim szlakiem, by najbardziej malowniczo było) bo to moja pierwsza wizyta w Beskidzie Śląskim i generalnie nie wiem nic... tyle że mam znaleźć źródła Wisły

Monia a konkretnie gdzie baza wypadowa? ... Wisła, Ustroń, Brenna? I do kiedy jesteście? w czwartek po południu i chyba cały piątek będę w Górkach to zapraszam...
Jeżeli jesteście w Wiśle to tam za bardzo szlaków nie znam więcej z brennej chodzimy ale na pewno zaliczcie Malinowska Skałę ... z Wisły albo wjechać samochodem albo wejść(na Biały Krzyż a potem czerwonym szlakiem na Malinowską ... widoki boskie dalej można grania przejść na Skrzyczne ... Z Górek czy Brennej to Błatnia, czy zupełnie lajtowa trasa z końca Brennej do Chaty Wuja Toma na Karkoszczonce.
A rowery macie?

Danuś pierwsze jeżówki dopiero w zeszłym roku posadziłam i tylko zastanawiam się dlaczego tak późno wdzięczne roślinki i fajnie się rozsiewają... Tylko jedna sadzonka taka jakaś skarlała, ale coś wypuściła... a najbardziej podobają mi się te pojedyncze...

A w Górkach weekendowo było tak... jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłam się z deszczu..

Baza w Ustroniu i będziemy 10 dni... rowerów nie mamy.... ale jeśli są wypożyczalnie a Ty polecisz trasy, to rozważymy... choć najmłodszej w rodzinie pewnie to w smak nie będzie, ale ja z synem jak najbardziej za! Dzięki za podpowiedzi

Piękny ogród w deszczu... tylko niech nie pada teraz w górach

Tymczasem pozdrawiam z autostrady

Nieźle gibało! Gratuluje deszczu!
Niesamowite to pierwsze zdjęcie! takie "równoległe!"

Przepiękne deszczowe widoki ,ja już tracę nadzieję na takie Ale i bez deszczu Twój ogród jest piękny .Spacer u Ciebie jak zawsze udany

Aniu ale pieknie u Ciebie popadało u mnie dużo oszczędniej było

Powiem Ci że ten deszcz ładniejszy niż ogród i wcale się nie dziwię że się tak cieszyłaś.
Jeżówki wolę te puste, jakoś takie puchate mnie nie pociągają

Majeczko dziękuję Ci bardzo sie dziwie samo sobie, że jakiegoś tańca nie odstawiłam w tym deszczu. Jeżówki też wole te puste ale taka się jedna trafiła i nawet nie jest zła

Danuś i do Ciebie przyjdzie deszczyk, a poza tym masz sadzawkę i źródełko... nie masz co narzekać

Ewuś nadzieja umiera ostatnia... poleje i u Ciebie.
Dzisiaj owadzio...

Aniu no nie narzekam dźwigam i podziwiam kwitnące kwiatki
Foteczki robaczkowe śliczna szczególnie mi się spodobała ta ostatnia

Dawno mnie nie było, ale jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie
Uwielbiam jeżówki i namawiam każdego na nie
Ja lubię nawet te najzwyklejsze
Musze ich trochę dokupić, bo teraz prawie nic oprócz nich nie kwitnie u mnie

Świetne makro! Dałaś do wątków "zwierzęcych"?

Owady na bogato i jakie śliczne
Widuję u siebie ale brak mi cierpliwości na nie czatować

Fotki - - ,ja dzisiaj podglądałam motyle na jeżówkach ,ależ się uwijają ,bączki z kolei w pysznogłówkach

Żanetko mojej pysznogłówki bączki chyba jeszcze nie namierzyły... w przeciwieństwie do nornic czy innych podziemnych gadów nawa rabata, łącznie właśnie z pysznogłówką, przeryta dokumentnie.. szlag mnie trafia normalnie łażę i depczę, nawet torpeda już zainstalowana...to dziady obeszły ją dookoła, i dalej załadowana a kwiotki wokół przeryte

Majeczko tylko na moment mi tej cierpliwości starczyło i zdjęć tylko tyle...

Miłko dzięki... nie dodałam... ale dodam ...

Gosiu ciesze się, że nawet czasami wpadniesz... jeżówki u mnie od zeszłego roku i na pewno będzie ich więcej... przede wszystkim to wytrzymałe bestyjki na upały i deficyt wody..

Danuś żartowałam wiem,że ty nie do zdarcia.. . i marudzisz nie będziesz P i bez narzekania zapinkalamy w tych naszych ogrodach, bo mimo wszystko to przyjemność...ostatnia fotka to jakby tańczyły ... co nie?

A wczoraj miałam przemiłych gości.. Monia Th z rodzina mnie odwiedziła Dziękuję za odwiedziny i wspólna kawę... Z wrażenia nie zrobiłam ani jednej fotki i zapomniałam jak sie moje kloniki nazywają Jak Bozie kocham... Monia pyta co to za jaki a u mnie pustka w głowie... skleroza jak nic, jakiś żeńszeń czy cuś muszę se kupić...

Mam wrażenie, że wieje nudą u mnie i cały czas pokazuję Wam to samo tylko czasami bardziej wyrośnięte albo przekwitnięte... Kilka fotek jeszcze z zeszłego tygodnia, a jak będziecie mieć dość to krzyczcie...

Wiesz chciałabym taką nudę, bardzo uporządkowaną i kolorową, jak chcesz rozrywki to przyjedź do mnie, dostaniesz sekator albo inne narzędzie i w rabaty;)

Majuś nie, że nudy w ogrodzie, tylko nudy w wątku każda roślinka pięć razy obfocona, rogi w ogrodzie tylko 4... ile razy można to samo pokazywać...?
a jak poczebujesz pomocy...? i do tego pozwolisz komuś buszować po ogrodzie? to przyjadę... słowo tylko...

...ale w poniedziałek , będzie coś nowego... dzisiaj widziałam, że moje pierwsze lilie rozwijają kwiaty... tylko nie zdążyłam cyknąć fotki...

Aniu sama masz kupę roboty, nie śmialabym prosić tak zapracowaną osobę, to był tylko żart, ale nie mam nic przeciwko jak ktoś fachowy pobuszuje po moim buszu.
Przemogłam się i zabrałam się za przycinanie, tym razem w przyziemiu czili po nożyczki poszła lawenda.
Na leluje czekam z utęsknieniem i ciekawością.

Ja pokrzyczę, ale w zupełnie innej intencji..!
Więcej, dużo więcej tych nudnych fotek chcę..!!

Ta środkowa rabata z każdej strony ciekawa co wcale nie tak łatwo osiągnąć.. a jak się jeżówki rozrosną
to już będzie super!

Gości zazdraszczam..

Aniu jakie nudy jakie nudy mnie te fotki makro to się nawet głupio skojarzyły ale ja to ja głuptawa trochę
Kalina przepiękna moje też jeszcze ma kwiatuszki ale samym dołem więc ciężko fotki zrobić,hortensje już pięknie kwitnące ślicznie wygląda te różowa wysoka jeżówka za tym kamieniem aaaaa i w oko mi wpadła tawułka

Pięknie! Żadnych nud! Foć, ja też lubię oglądać! Ogląda się lepiej niż czyta!
Ja też mam wrażenie, ze u mnie nuda, ale to może dlatego, ze czekam na dalie i wszystko inne już mnie mało interesuje