Czy te prymule były od jednego producenta czy od różnych.

Inuś skoro masz piwnicę to oberwij tym pierwiosnkom wszystkie żółte liście wytrzep z tego torfu w którym są posadzone i spróbuj posadzić w swojej ziemi może dadzą radę

Elżbieta czy jeden producent, to trudno powiedzieć ale z różnych marketów.

Danusia te prymule są nie do uratowania. Jak przynoszę do domu, to pięknie kwitną a później coś zaczyna się dziać. Liście zasychają a młodziutkie zaczynają więdnąć tak jakby były zasuszone albo przelane. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam a co roku parę doniczek kupowałam na parapety a później spokojnie czekały na wiosnę w mojej piwnicy. Naprawdę zaczynam podejrzewać producentów, że to jest zamierzone. Poczekam na nową dostawę w marketach i zobaczę,czy sytuacja się powtórzy. Teraz kupiłam następne hiacynty a poprzednie , po przekwitnięciu postawiłam tradycyjnie w piwnicy. Trochę jeszcze je poodżywiam do momentu zasychania liści.

Dwa lata temu kupiłem kilka prymulek w Moim ogrodniczym.
Miały być jednoroczne, a kwitną cały czas .Nawet teraz w zimie pokazywały jakieś tam kfiotki.

Jurek moje ubiegłoroczne prymule , jak również te z ubiegłych lat też rosną w ogrodzie a parę dni temu tez dostrzegłam pojedyncze kwiatki na nich. To z tegorocznymi zakupami mam problem. Ale nic to,nie rozpaczam z tego powodu.

Na Gardenii piękne prymule. Ale chyba jednoroczne.
Olusia na Fejsie pokazywała.

Z tymi prymulkami mam podobnie
Tylko, że ja kupowałam w innych sklepach. Te marketowe jakoś sobie radzą, natomiast całkiem uschła kupowana w ogrodniczym
A ta była dubeltowa

też mi się zdarzyło zamordować i myślę ,że są dwa powody -w domu jest za ciepło- mam na ogół 23 stopnie ,no i ja mam tendencje do przelewania ........już niedługo zakwitną nam w ogrodzie

Inuś ja swoje dzisiaj otrzepałam z tego suchego torfu i wsadziłam do ogródka może dadzą radę -zobaczymy ,dzisiaj jak robiłam porządki to sprawdzałam jak sie mają moje ulubione kwiatuszki i chyba tylko jeden padnie bo wygląda jakby miał za mokro reszta pieknie wygląda i niektóre pączki juz pokazują
Co tam u Ciebie słychać -stęskniłam się za Twoim ogródkiem

Witam serdecznie w to ciepłe i słoneczne popołudnie. Tak jak pogodynki zapowiadały, po świętach zrobiło się. bardzo ciepło. Widzę, że dzieciaki na placu zabaw porozbierały się do krótkich rękawków. Mnie też było bardzo ciepło w ogrodzie a więc czas najwyższy odkurzyć wątek i rozpocząć nowy sezon ogrodowy.
Nie będę oryginalna i zacznę od krokusów.
















Tulipany już mają długie liście ale najbardziej wyrywne są czosnki








doniczkowo

Ale pięknie! Krokusy w tym zestawieniu wymiatają! Ja "Joaśkę" mam od zeszłego roku, ale jak ja widzę, to mięknę zupełnie...
Pamiętaj o konkursie Miss Cebula! Liczę na Twój udział!

Ina, aż sprawdziłam gdzie mieszkasz... , wiosna u Ciebie śliczna, u mnie ledwo co widać czubki tulipanów...
i pszczółki już sie cieszą

Inuś jak sie ciesze że wreszcie jesteś cudna wiosna krokusy u mnie też szaleją ale przylaszczki i ciemierniki dopiero startują

takasobie mnie też krokusy cieszą. Jak zaczynają kwitnąć, to już wiadomo, że zima w odwrocie.

nelu-pelu wiosna u mnie przyspieszyła. Już mam pierwsze tulipanki. Zaraz się pochwalę.

Danusiu już czas najwyższy było odkurzyć wątek .

U mnie wczoraj skończyły się święta. Córcia odleciała a ja dzisiaj z tego powodu mam humor taki se . Za to pogoda cudna i jak człek wyjdzie do ogrodu, to od razu chce się żyć. A ponieważ ogród tylko trochę większy od chusteczki, to wiosenne prace zakończone. Co trzeba było przyciąć, przycięte, trawnik po areacji, nawozy wysypane. Pozostało tylko oczko do wyczyszczenia.
Wczoraj zakwitł pierwszy malutki tulipanek a dzisiaj kilka następnych . Jak te maluchy cieszą.

Jak zawsze o tej porze pracy ogrom, nie wiadomo za co się wziąć. Ale przy pięknej pogodzie robota odchodzi szybko! Jeśli pozostało tylko oczko, to sama przyjemność. Ja dziś też wystawiłam swój kociołek z tatarakiem.

Galopuje teraz ta wiosna, prawda . Widzę że i u Ciebie ruszyły już tulipany

Inuś ja porządki ma zrobione też-to jest plus małych ogródków i wzięłam się za sadzenie i przesadzanie a oprócz tego próbuj zlokalizować problem w stawie bo woda cały czas ucieka i już nie wiemy którędy jeszcze M ma jedno sprawdzić a jak nie to trzeba będzie nową folię .

takasobie w oczku zmieniłam tylko wodę podłączę pompkę jutro bo dzisiaj przerabiałam jedną z rabat. Musze też kupić jakąś roślinkę do oczka bo cóś łyso wygląda

piku faktycznie wiosna galopuje . Trochę martwią mnie te wysokie temperatury bo nie nacieszymy się kwitnącymi wiosennymi kwiatkami. Bardzo szybko przekwitną.

Danusia to masz problem ze stawem. Fajnie mieć w ogrodzie większy staw ale jak zacznie przeciekać, to jest kłopot. Może znajdziecie dziurkę i nie będzie trzeba całej folii wymieniać. Trzymam kciuki.

Od wczoraj mamy lato i z wielką przyjemnością można posiedzieć w ogrodzie a przy okazji wymyślać coby tu jeszcze zmienić. Musimy się też szybko nacieszyć wiosennymi kwitnieniami, bo szybko przekwitają.




żabcia w najlepsze się opala














pierwszy ślimak






nowości - wawrzynek wilcze łyko




i azalia pontyjska, ma jeszcze dwa kwiatki




moja ubiegłoroczna łezka, już nią nie jest . Od samego początku widziałam w niej potencjał. Baaaardzo ją powiększyłam, bo potrzebowałam miejsce dla rododendrona. Pilnie musiał być przesadzony bo poprzednie miejsce wybitnie mu nie pasowało. Nie wiem czy przeżyje bo pewnie pora na przesadzanie nieodpowiednie a jego kondycja też jest fatalna. Dostał do dołka cały wór kwaśnej ziemi i solidna ilość wody. Może się zregeneruje. Na zdjęciu wygląda dużo lepiej niż w realu.

Inuś ja też dzisiaj poszerzyłam jedna rabatkę ale niewiele ślicznie Ci już kwitną tulipany moje zaczynają pokazywać pączki aaa jeszcze mam pytanko czy to na pewno żabcia??

Inuś -wiosna się rozszalała ,wszystko rośnie w oczach ,pięknie jest u Ciebie a u mnie na razie mało roślinek kwitnie ale ciągle nowe wychylają nosy