Danusia masz rację że to nie żabka, to kaczusia z brzusiem wystawionym do słonka. tak to jest jak się przychodzi do domu po całym dniu rycia w ogrodzie, to potem pisze się bzdury . Chciałam się pochwalić nową rabatą a mózg był totalnie zamulony po tych ilościach zerwanej trawy . Nową azalkę też źle podpisałam. To rododendron dahurski a azalie pontyjską tez chciałam kupić ale pani w szkółce powiedziała, że już się ich nie produkuje. Tak się zachwyciłam jej zapachem w ubiegłym roku w parku kórnickim, że postanowiłam ją zdobyć. Może jeszcze gdzieś na nią trafię.

zanetatacz wiosna faktycznie nadrabia opóźnienie. Wczoraj u nas wieczorem była burza, fajnie podlało roślinki a dzisiaj jest pochmurno i zdecydowanie chłodniej. Widać, że jeszcze jakiś deszcz wisi w powietrzu. Roślinki bardzo zadowolone z podlania, ja z tego faktu też.

Ina
stęskniłam się za Twoim ogrodem, nie żałuj fotek, tyle masz już pięknych kwiatów...
Dobrze, że piszesz o tej azalii, bo tak sobie myślałam, że pontyjska to na żółto przecież kwitnie

Widziałam u Uzdowskich, mogę Ci kupić i przywieźć na zlot, trochę droga - ale oni mają naprawdę
ładne sadzonki.

Nela napisałam PW

Inus no musiałam zapytać bo nie wiedziałam czy to ze mną tak źle po robocie w ogródku

Ina , zapraszam do wątku zjazdowego , czas się określić .....1, w ilu osobach przyjedziesz , 2. z jakich atrakcji chcecie skorzystać , 3, czy w piątek wieczorem zostaniecie na ognisku .....
Chciałabym ustalić dla Ciebie koszt czerwcowego zjazdu .

Danusiu jak widać, to ja się zawiesiłam.

A w ogrodzie codziennie coś nowego zakwita. Wyszło parę mizernych żonkilków a posadziłam ich dużo. Już nie będę więcej próbować, bo nie chcą u mnie rosnąć. No cóż, nie można mieć wszystkiego.





nie tylko żonkilami ogród stoi











uwielbiam te małe listeczka









po prawej stronie widać biedniutkiego rodka. Przyszpiliłam jesienią gałązki do ziemi. Jestem ciekawa czy się ukorzenią. Dostałam go trzy lata temu w ogrodniczym. Pani chciała go wyrzucić więc go wzięłam . Dostał wszystko co najlepsze ale jakoś nie chce się zregenerować. Teraz ostatnia szansa, że może się ukorzenią gałązki i będę miała małe sadzonki.









Pochwalę się nowym dzbankiem do oczka. Przedtem woda wylewała się ze zwykłej rurki , która bardzo mnie denerwowała i bardzo chciałam ją zakryć. Długo szukałam czegoś sensownego,żeby ładnie wyglądało i zlewało się kolorem z kamieniami. Moja radość skończyła się w momencie, jak M nie dał rady przewiercić otworu. Na szczęście w pobliżu jest zakład kamieniarski . Dzbanek kosztował 17 zł a przewiercenie małej dziurki do włożenia rurki 35 zł Za chciejstwa trzeba płacić. Teraz zdecydowanie lepiej wygląda

Ciurkadełko przednie! Fajny pomysł! W takich garach ciężko się wierci. A wiercenie kosztuje! Widok jednak - bezcenny!

Dziurka droga, ale warto było.
Cudnie też wygląda śnieżnik lśniący w połączeniu z szarym kamieniem.

takasobie też nareszcie jestem zachwycona ciurkadełkiem. Pisałaś kiedyś, że hodujesz tatarak w garze, to może do mojej kałuży też by się nadawał ? Możesz pokazać, jak to wygląda. Znowu coś wymyśliłam i teraz tataraku lub innej rośliny , która za bardzo się nie rozrasta , będę szukać.

Elżbieta no droga była ta dziurka ale co zrobić. Trzeba było zapłacić. Śnieżnik już skończył kwitnienie. Za szybko przekwitają wszystkie wczesnowiosenne kwiaty. Teraz czekam na tulipany. Już widzę,że pierwsze które kwitną to nie te, które kupiłam. Znowu pomyłka.

W nocy trochę popadało. Za dużo tego deszczu nie było, bo pod krzewami sucho ale coś tam podlało. Ogród coraz bardziej zielony. Piękna jest ta świeża zieleń. Chodzę po ogrodzie i się zachwycam.

Piękna wiosenka w Twoim ogrodzie a modrzew zdobi jak "król" w ogrodzie -piękny z tymi zwisającymi gałązkami

Inuś ale ślicznie te hiacynty cudne u mnie całe 3 kokorycze juz kończą teraz czas na narcyzy i kilka tulipanów a krzewy coraz ładniej zapączkowane

Ciurkadełko faktyczne nabrało uroku a i skrzacik na stole ze stokrotkami w koszyku jest miłym wiosennym akcentem

Ina widzę, że zachwycamy się podobnymi rzeczami Nawet zdjęcia tych samych roślinek wrzucamy
U Ciebie bardzo kolorowo. Przepiękne tulipanki
Ale się cieszę, że już ciepło

Wydaje mi się, że w Twoim ogrodzie panuje szczególny mikroklimat. Wszystko jest tak, jakby krok do przodu.
Żurawki przezimowały w bardzo dobrym stanie.

Podobają mi się Twoje stokrotki w koszyczku ,są śliczne .Ja mam w koszyczku granatowe bratki ,ale jak spotkam na ryneczku stokrotki ,to też kupię i wsadzę .Koszyczków ci u mnie dostatek
Ciurkadełko lux malina ,a u mnie tylko dwa zarośnięte oczka

Mmmm...wciągam nosem wilgotne powietrze w Twoim ogrodzie... Piękna wiosna, te białe tulipany też chyba mam, tzn. miałam w ubiegłym roku, a w tym to jeszcze nie wiem

Matkoooo! Skąd masz deszcz??

U mnie jeszcze nie było wiosennej ulewy...ulewy! Nawet zwykłego deszczu.

U Mnie padało cały poniedziałek.
Wszystko rośnie jak szalone.
Nawet chwasty, które normalnie pojawiały się w maju.

Franusiowa bardzo lubię modrzewie. Miałam też taki olbrzymi modrzew w moim ogrodzie ale niestety musiałam go wyciąć. Sypał igłami po całym ogrodzie a do tego dużo miejsca zajmował. Przysłowiową kropką na i było to, że śmiecił u sąsiadów. Taki szczepiony jest zdecydowanie lepszy do małych ogródków.

Danusia hiacynty i tulipany kwitną w najlepsze za to żonkili mam tylko parę kwiatów na n-posadzonych cebul.

piku skrzacik przyjechał z Anglii. Przeważnie wszystkie gadżety ogrodowe mam od Magdy.

Zawszewiosna z ogrodnikami to tak już jest. Na podobnych roślinach zawieszamy oko.

Elżbieta żurawki to tylko na zdjęciach wyglądają tak dobrze. W realu kiepsko ale żyją , to się pozbierają.

Nowinka w tym roku coś mnie wzięło na stokrotki. Już kilka donic nimi obsadziłam.

zuzanna2418 te tulipany, które w tym roku kwitną, są z jesiennego sadzenia a z poprzednich lat same liściory wychodzą

beatrix+ na jeden wiosenny deszczyk się załapałam teraz czekam na obiecany poniedziałkowy bo susza okropna

Semper u mnie też roślinki przyspieszyły . Jednak najlepiej rośnięcie idzie chwastom.

Tulipanowo, tulipanowo, tulipanowo.














Takiego pięknego mam migdałka. Dzisiaj go wycinamy






Pierwsze koszenie trawnika już za mną

Taki mały ogród botaniczny u Ciebie Ino A dzbanek w ciurkadełku zwiększył swoja wartość
Mam żabę do ciurkadełka i wciąż się nie mogę zabrać za wykonanie. Jakoś zupełnie nie mam pomysłu gdzie by to umieścić, żeby dobrze było.
Twoje łany tulipanów przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, piękne są
Migdałki miałam dwa razy i żaden nie chciał u mnie rosnąć, one ponoć gliny nie lubią.