Ewciu/sieriko, ja również muszę na kartce wszystko zapisywać. zapisywanie w głowie, kończy się niepamięcią
Co do ptaszków, dużo jest, różnych. Dopiero tutaj mieszkając zobaczyłam jak piękne są wilgi
. I choć zwiastują deszcz ( więc są częstymi gośćmi w moim ogrodzie) to wciąż je podziwiam.
Żałowałam, że nie ma już dzięciołów zielonych, ale ku mej radości, dwa tygodnie temu, bardzo wcześnie rano, parka intensywnie wyjadała robactwo z trawnika. Więc się nie zgubiły, są
Edytko, od 10.07 do 30.07 miało nas nie być. Potem ten termin przesunął się do 13.07. Teraz to już zupełnie nie wiem, czy gdziekolwiek pojedziemy. Choć córka oferuje się z pomocą, ale pewnie do dnia wyjazdu nie będę pewna. Mamy kontakt, więc jeśli będę, zapraszam Was bardzo serdecznie
Bo piszesz o następnym poniedziałku, 17.07, tak?
Danusiu, u nas w tujach wija sobie gniazda rudziki. Koty w tym wypadku to problem, nie upilnujesz. A na tui ciężko zrobić zasieki przeciwkotne. W ubiegłym roku Batman (mój kot) przyniósł mi do domu rudzika. Nie z gniazda, bo nie był to okres lęgowy.
Ale jak już kiedyś pisałam, nie można mieć pretensji do kota, że zachowuje się jak kot. Koty polują również na myszy, na krety, choć ich nie zjadają, to mam tych osobników w ogródku dużo, dużo mniej niż wtedy, gdy kotów nie miałam.
A przesadzanie to chyba odwieczny rytuał każdego ogrodnika
***
To może teraz coś spod lasu?
Tojeść kropkowana.
Podobno ekspansywna jest. Nie zauważyłam, a mam ją od kilku lat. Chyba cień i gliniasta ziemia ograniczają jej zapędy.
Języczka Przewalskiego przesadzona w jaśniejsze miejsce jesienią, po wycince lasku znalazła się w miejscu słonecznym. Teraz za siatką mam las niecierpka pospolitego. Jak to wszystko zacznie się siać
Trzeba to skosić, zanim nasienniki zaczną pękać.
Hakonechloe pod lasem powoli przyrasta. Nie wiem czy to za sprawą cienia, czy gliny, choć próchnicy tutaj dość sporo.
Majek, jeden z towarzyszy ogrodnika
I kilka obrazków hostowych
Stained Glass wyszła na światło dzienne
Z nowości zakupowych, podjedzonych okrutnie przez ślimaki, odbudowuja się:
Lakeside Cha-Cha
Winter Snow
Seducer (choć na razie nie uwodzi)
Całą noc lało i to potężnie. Ja chyba mieszkam w Krainie Deszczowców