Zaczynam się zastanawiać, co to jest słoneczny dzień U nas kolejny dzień z deszczem, trawa wysoka i nie ma jej kiedy skosić.
Chyba pierwszy raz pokazałaś ogród z tej strony, jak na ostatnim zdjęciu. Ale Ty masz tego trawnika i jak przestrzeń.

Małgosiu, pięknie. Takie wszystko eleganckie, czyściutkie. Chwaścika nie widać
U mnie pogoda taka, że tylko kawałek ogrodu zrobiłam. Reszta czeka na lepsze dni. Bo pada, leje i jeszcze mróz ma być. Ja już chyba nie zdążę obrobić wszystkiego na wiosnę, nie ma bata

Gosiu, a ile ta piękna czereśnia ma lat? Lubię duże owocowe drzewa, są przepiękne podczas kwitnienia. Ja mam 2 drzewka czereśniowe, ale jeszcze dość młode. W zeszłym roku po raz pierwszy zaowocowały gruszki. Ale wszystko zjadły osy... A czereśnie i wiśnie zjadaja ptaki ... a nawet śliwki ...
A powiedz mi jeszcze, Gosiu, ile lat ma Twój żywopłot z tuj?

Cześć Goś, zaczynam eksplorować to forum. Fajnie, że cię znalazłam. Jakoś nie umiem się tu jeszcze poruszać. Znalazłaś kartkę z nazwą swojego derenia? Czytałam ,że rododendrona myślisz posadzić przed nimi. A nie urośnie za duży? nie zasłoni derenia? Chyba że jakaś niższa odmiana, bo sam pomysł fajny.

podpowiesz gdzie szukać ogrodu Dali? Chciałabym go sobie wcześniej obejrzeć

Odpowiem za Gosię, może mi głowy nie urwie.... Ogród Dali na innym forum/oaza/, warto go obejrzeć bo sliczny.....klimatyczny.

Ostatnio nie miałam czasu na forum.
Wybaczcie, że zaniedbałam Wasze ogródki.
Może dzisiaj choć trochę uda mi się nadgonić zaległości


Danusiu, mam nadzieje, że u Ciebie pogoda się poprawiła. Bo u mnie od wczoraj jest cudownie
Dzisiaj spędziłam cały dzień w ogrodzie.
Uwielbiam irysy. Właśnie zaczynają kwitnienie.

Poll, zazwyczaj zaczynam pracę w ogrodzie kiedy jeszcze jest bardzo zimno, ale wtedy mi to nie przeszkadza. Natomiast teraz to chyba było tego zimna już po prostu za dużo. Jak wiesz ja nie lubię 36 stopni. Ale tak jak było dzisiaj dla mnie było w sam raz. Takie 20 stopni, bez wiatru, super sprawa.
Jeśli chodzi o listę zakupów to ja mam zazwyczaj sprecyzowaną, ale na miejscu zawsze coś wpadnie w oko i nie ma siły, trzeba kupić


Ewciu, do modelowego ogródka to mu jeszcze daleko.
Myslisz, że dlaczego ja takie zdjęcia z perspektywy robię? Zeby chwastów nie było widać
Mam tego od groma.
A co Ty chcesz od swojego ogródka? Przecież u Ciebie jest cudownie. Masz bardzo klimatyczny ogród.
To nie jest tak, że ja jestem ze swojego zadowolona w 100%, ale nareszcie jako tako wygląda i to już mnie bardzo cieszy.

Ino, trawnika faktycznie mam bardzo dużo. A jeszcze parę lat temu było go jeszcze więcej,. ale sukcesywnie go zmniejszałam
U mnie m. jest jego wielkim obrońcą. On uwielbia przestrzeń.
Musze więc radzić sobie z nadmiarem chciejstw jak mogę. Ale najważniejsze, że zawsze uda mi się je wcisnąć
,
Dorotko mam nadzieję, że jednak się wyrobisz. Ja dzisiaj sporo nadgoniłam roboty. Wystarczy taki dzień jak dzisiaj i wszystko się rękach pali.
Z tymi chwaścikami to nie tak. Właśnie mam ich od groma. Jeszcze nigdy tak nie miałam.

Kalmio, żywopłot ma około 12 lat. Posadziliśmy maleńkie sadzonki. Wyrósł ładnie w 5 lat.
Czereśnia ma też mniej więcej tyle lat. Ja ją co roku tnę. Ma skrócony wierzchołek, bo stwierdziłam, że nie potrzebuje zbyt wysokiego drzewa. Ja się nie będę na czubek wspinała po owoce. I tak to co na górze zostawiam ptakom. Dól jest dla nas. Przy tak dużym drzewie wszyscy się najedzą.

Jolu, kartkę znalazłam, ale zapomniałam już nazwy
Musze chyba jutro zrobić zdjęcie ku pamięci.
Z tym rododendronem to były tylko rozważania. Może posadzę jakiegoś niewielkiego iglaczka? Chciałabym coś zimozielonego, bo wokól wszystko zrzuca liście.
Cały czs myślę
Ewa już odpowiedziała Ci na pytanie o Dalę.

Ewo, jak ja mogłabym się na ciebie obrażać



Dzisiejszy dzień można zaliczyć do udanych. Cały spędzony w ogrodzie. Przerwa była tylko na wizytę u majstra. Zawiozłam kosiarke do przeglądu i naostrzenia noża. Trawnik coraz ładniejszy, a ostrza rwały trawę.
Mam nadzieję, ze zostanie zrobiona do soboty, bo trawa rośnie jak głupia. Powinnam kosić co 5 dni.
Chociaż może teraz po ustaniu deszczy trochę przystopuje

Rabat pod sosną czeka na rosliny w Zielonych progów. Będą tam rosły paprocie i więcej host.




Tutaj jest jeszcze totalny bałagan. Nie dosyć, że pełno chwastów, to jeszcze rośliny sa małe















To zdjęcie było robione jeszcze przed przymrozkami. Cześć młodych przyrostów zostało zważonych. Poza tym nie odnotowałam poważniejszych strat. Dzisiaj odwiedziła mnie sąsiadka i stwierdziła, że ja mam chyba jakiś mikroklimat, bo praktycznie nic mi nie zmarzło. Jedynie pojedyncze kwiaty, pąki, czy własnie młode przyrosty. Ona ma o wiele większe straty.

Gosiu u mnie tez drugi dzień przepięknie więc szalałam w ogródku

A jak tam Twoje iryski Gosiu? Bo u mnie już zaczęły spektakl

Gosiu, najwyższa pora abym się wpisała. Masz bardzo ładnie, a trawkę cudowną. Zawsze o takiej marzyłam, ale niestety muszę się obejść smakiem. Pozdrawiam !!!

Gosia , jestem zauroczona Twoim ogrodem .....Sporo ciekawych iglaków posadziłaś i je ładnie skomponowałaś .
A trawnik to tak sama pielęgnujesz czy M kosi ?

A ten rudy pomocnik nie tratuje kwiatków ?

Podobają mi się kamienne schody ......i ścieżka do nich doprowadzająca .

Witam w kolejny cudowny dzień

Danusiu, chyba teraz każdy siedzi ile może w ogrodzie. Jak ja żałuję, że nie jestem na emeryturze.
Tak musze łapac każdą wolną chwilę po pracy, bo w weekendy nie zawsze mam czas, zawsze sie coś trafi innego.
W zeszły w sobotę byłam zawieść kosiarkę do przeglądu, w niedzielę na giełdzie, pół dnia zeszło.
A w tę sobotę przyjeżdżają z zaproszeniem na wesele, więc też trochę czasu ubędzie.

Wiesiu, moje iryski szaleją. Cieszę się, że u Ciebie iryski się przyjęły.
Mam nadzieję, że wszystkie zakwitły

Aniu, Ty masz za duży teren do ogarnięcia trawy. Ale może z czasem, jak zrobisz większośc rabat przyjdzie czas i na trawkę?

Olu, miło mi, że podoba Ci się u mnie. Jeśli kiedyś przejeżdżała w pobliżu, zapraszam,
Uwielbiam miniaturki. Staram sie sadzić je pomiędzy bylinami, bo chciałabym, żeby nawet zimą było cos ciekawego widac.
Ja wszystko robię sama. Nawet zmieniałam trawnik ręcznie. Trochę to odchorowałam, ale nie żałuję. Jest cudowny
Flesz jest psem ogrodnika. Ma swoje ścieżki, czasem wlezie gdzie nie trzeba, ale rzadko. Najgorzej jest tam, gdzie kiedyś miał swoją ścieżkę a ja zrobiłam rabatę. Musi trochę czasu upłynąć zanim przestaje tamtędy chodzić. Także strat przez niego mam mało.


Jak już wielokrotnie pisałam trawnik rośnie mi na potęgę. Kosiłam w czwartek, dzisiaj trawę miałam juz po kostki. Trzeba było kosić. Pożyczyłam kosiarke od taty, bo moja jeszcze w przeglądzie. Wczoraj po pracy udało mi sie zebrać młode przyrosty sosnowe, zasypałam cukrem na syrop przeciwkaszlowy.

Pokażę Wam nowe nabytki posadzone już na miejsce

Jak już pisałam kupiłam klona palmowego. Posadziłam, ale już widzę, że musze poszerzyć rabate i przesunąć go do tyłu, bo przecież on szeroki urośnie








Kupiłam też sobie dalię





Poza tym ostróżkę, ale jej nie widać

Margo2 napisał:
Jeszcze nie wszystkie ale już kolejne pączkują , tuż tuż i będą kwiaty

Gosia, ten klonik piękny. Zazdroszczę bardzo, bo w zeszłym roku sobie takiego kupiłam i mi umarł. Będę szukać takiego dalej. Dużo zapłaciłaś? Wygląda że to Dissectum Garnet. Ja kupiłam wiosną Dissectum, czyli zielonego i właśnie marzy mi się czerwony do kolekcji.
Bardzo podoba mi się serduszka przy ścieżce. Chyba też przemyślę zakup takiej roślinki. Kiedyś mi się nie podobały. Ona duża rośnie? bo widziałam zarówno duże jak i małe. Chciałabym taką olbrzymią. Orientujesz się w odmianach?

Gosiu , jeszcze psiząb Ci kwitnie ? U mnie już zanika .
Ja mam bordowego klonika palmowego zaszczepionego na pniu .'
Przeżył już u mnie 2 zimy więc chyba już się zadomowił . Na szerokie krzewy nie mam miejsca .
Za zaproszenie dziękuję i wzajemnie !

April , serduszka okazała i różowa i biała lubi się rozsiewać , mam ich siewki do wydania . Zapraszam !

Cudowne tulipany! Powrzucałabyś do tematycznych!

Gratuluję dalii Melody Harmony! Jest poszukiwana ze względu na ciemne liście! Ale pewnie z siewu, bo pokazuje środek. Będzie przynajmniej dla pszczół, a wygląda uroczo!

Wiesiu, czyli czekamy na kolejne

Jolu, tak to jest Garnet. Zapłaciłam 38 zł. Wydaje mi się, że niedrogo.
Zielony niestety by zginął u mnie na tle żywopłotu
Rabata jeszcze nie skończona, nie widać efektu jaki chcę osiągnąć
Ta serduszka dorasta do 70 cm. Mam też taką małą która dorasta do 20-30 cm.
Jak mogły Ci sie nie podobać? Przecież one maja przepiękny układ gałązek, uwielbiam te przewieszające się pędy i serduszka .
Jeszcze chce dosadzić

Olu, Jola na pewno chętnie skorzysta z propozycji, szczególnie, że jedzie na zlot.
Zresztą ja też się uśmiechnę o 1 lub 2 siewki
Przyłapałaś mnie
To zdjęcia sprzed 2 tygodni. Mam ich tyle, że muszę pokazać

Miłko, lae ja nie znam nazw tych tulipanów. Nie zachowałam
Teraz bardzo żałuję, bo niektórych chciałabym dokupić i nie wiem jak się nazywają
Tak nazywa się moja dalia? Nie mam pojęcia, bo kupiłam ją bez nazwy.
Ma faktycznie cudowne ciemne liście. I ten kwiat

Dzisiaj nic nie zrobiłam w ogrodzie. Późno wyszłam z pracy, miałam dużo jeżdżenia po mieście, a na dokładkę musiałam jechać po kosiarkę.

Jak już Ola zauważyłam trochę historycznych zdjęć

Margo , ja na zlot nic nie zdążę przygotować ..... 30 .05. jadę na wycieczkę do Włoch , wracam w czwartek a już w piątek rano chcę na zlot jechać .
W niedzielę wrócę a w poniedziałek o 5:00 zbiórka i wyjazd na 5 dni do Trójmiasta . Siebie i męża muszę uszykować .....
Teraz wszystko kwitnie ..... te siewki wiosną powinny pójść do doniczek . Może jak popada i się ochłodzi to coś małego znajdę ( w moim gąszczu ) i zadoniczkuję .
Zaraz wpiszę w kajet . Host też nie rozsadziłam ..... następny sezon w tym samym korytku

Olu, Ty to prowadzisz światowe życie
Nie ma sprawy.
Jeśli hostom to nie przeszkadza, to przecież mogą nadal rosnąc

Śliczne widoki na rabaty, bardzo ładnie wygląda epimedium, zaczynam myśleć o zakupie tej rośliny bo widziałam ją już w kilku ogrodach - muszę poczytać o jej wymaganiach. Piękny ten tulipan biały z bordowym, a serduszka to sobie w tym roku tylko na zdjęciach podziwiam bo moje zmarzły i nie widzę aby miały zamiar kwitnąć.

Goś, to dobra cena za Garneta. Ja kupiłam na targach Dissecctum za 55 zł, czyli ten zielony. Może zajrzymy do tej szkółki koło ciebie jak będziemy jechać w czerwcu

Olusia, serdeczne dzięki za zaoferowanie serduszki. Nie chcę jednak sprawiać kłopotu, będziesz po wyjeździe. Serduszka jest popularna, pewnie u siebie też gdzieś znajdę