Mistrz Yoda? Nie, to tylko młody pieris "Mountain Fire" okryty agrowłókniną. Fotka z 5 kwietnia 2013 r. Dzisiaj już by się go tak okryć nie dało, zresztą nie ma potrzeby.



Obecnie.

Pierisy bez wątpienia, to piękne krzewy o każdej porze roku
............kiedy moje tak wyrosną

Tomku ja od kilku lat tnę własnie ostro mojego świerka srebrnego bo sadząc go nie zdawaliśmy sobie że to może być taki potwór co roku próbuje wybić dwoma ,trzema przewodnikami ale ja się nie daję

Danusiu, Ty masz w tym wprawę. Wystarczy popatrzeć na Twoje ogrodowe "wycinki". Świerk nie ma szans.

Witaj Tomku ogród cudowny,zadbany no i większy od mojego ,mój ma tylko 500m2 a i tak pracy w nim dużo

Witaj Geniu, .
Ogród może masz i mniejszy, ale ile w nim kwiatów! Można pozazdrościć, choć po prawdzie, ja bym sobie z tyloma kwiatami rady nie dał, więc tym bardziej podziwiam.

Tomku dałbyś radę co rok myślę że już nie dam radę a jakoś z trudem daje radę, żal by mi było rozstać się z tymi moimi skarbami.

Przetacznik 'jednokłosowy' sam się skądś rozsiał.

Niezłe masz już te hortensje! Moje nadal zielonkawe, choć z lekka bieleją...
Magnolia zaszalała! Liatra u mnie też trochę w tyle.

Hejka na ósmej fotce od dołu ,po lewej stronie rośnie funkia ,duża .Jak się nazywa ? ogólnie wszystkie masz piękne ,jak wszystko z reszta co rośnie w Twoim ogrodzie .Przetacznika pewnie Ci ptaki zasiały ,bo to znani siewcy

Tomku Annabel niesamowita.... I rozwarty zaczynają,....kiedyś myślałam że to rośliny doniczkowe i jednoroczne a one tak pięknie zimują. Rok temu zostawiłam im nasienniki i mam parę maluchów ....fajne kwiatki.
Wielka funkia na czwartej fotce ..obok hortensji..to jak się zwie?
Yoda jak żywy ...

Miłko, niektóre kwiaty Annabelle mają po prawie 30cm. Nie wiem, czemu u Ciebie tak późno zaczyna, może to kwestia stanowiska. W sumie najważniejsze, że kwitnie, a kiedy to już sprawa drugorzędna.
Ewciu, ósme zdjęcie od dołu to chyba z hortensją, po lewej stronie widać tylko fragment hosty. Nie jestem więc pewien, czy o nią konkretnie chodzi. Jeśli tak, poniżej zdjęcie całej. To Afrodyta (Aphrodite), późno kwitnie pięknymi białymi kwiatami, jeszcze nie zaczęła. Mam jeszcze drugą w donicy, córuś tamtej (druga fotka).
Aniu, hosta z czwartego zdjęcia (tym razem od góry ) to "Blue Angel".

Aż miło popatrzeć na tak nieskazitelne hosty Ja to aż się boję co zastanę po tak długim niebycie w ogrodzie

Hosty faktycznie cudności , pewnie u Ciebie ślimaków brak , u mnie nie dość że ślimaki grasują to i gryzonie zaczęły mi hosty wyjadać . Na uprawy doniczkowe jakoś nie mogę się zdecydować a to chyba jedyna droga na posiadanie takich dorodnych roślin

Wiesiu, jeszcze niedawno ślimaki chciały nas tu zeżreć z kopytami. Było ich naprawdę bardzo dużo, zwłaszcza luzytańskich. Dalie zjadły całkowicie, dolne liście niektórych floksów też, funkie również mają ubytki, może po prostu mam dorodne i nie udało im się przed "akcją granulkową" i obecnymi upałami skonsumować znaczących ilości masy liściowej. Niektóre liście za bardzo zniszczone usuwam, no i jest jak jest. Jeśli mimo to robią dobre wrażenie, to mogę się tylko cieszyć. Dzięki.

Żeby nie być gołosłownym, proszę bardzo, 'Gold Standard' ze słusznymi dziurami, ale duża, więc ostatecznie nie wygląda źle.

O tu faktycznie masz trochę dziurek ale w tej masie to nieistotny drobiazg , chyba muszę regularnie używać granulek a może i myszy zakosztują

Ja mam w tym roku tak, że większość host jest nie ruszona, ale te o delikatnych liściach jest znaczna część wyżarta. Dlatego poszukuję host o grubych liściach

Z mojej 'Gold Standard' zostały tylko pogryzione badylki... z kilku innych również.... pomimo granulek.
Piękne masz hortensje, a 'Anabel' Myślałam, że takie wielkie kwiatostany to tylko na reklamach ma, wspaniała!

Ewo, kto ją tam wie, może chce wystąpić w reklamie?