Podziwiam nowego rodka i azalkę oczywiście Gdzie kupowałaś ? mnie też kilka przybyło i też jeszcze nie wsadziłam .Po świętach się ociepli ,to z przyjemnością się wsadzi .Jeśli chodzi o opryski ,to ja już tradycyjnie niczego nie pryskam .I dobrze mi tak jak jest Zdrówka Ci życzę Majuś

Maju, wydawało się, że zimę mieliśmy łagodną zimę, a róże takie słabe w wielu ogrodach . Ja wywaliłam już 4 sztuki - niby coś tam odbijało, ale chyba szukałam pretekstu, żeby się ich pozbyć . U mnie, podobnie jak u Nowinki, zostaną te żelazne . Jednak Twój różany ogród nie może być bez królewien. Życzę Ci pogody ducha i dużo słońca na święta, żeby przegoniło wszystkie Twoej smutki .

,zdrowia ,spokoju i odpoczynku by nabrać sił na resztę sezonu tego Ci -Majeczko życzę

Majuś spokojnych Świat dla Ciebie i całej Rodzinki.

Nelu również życzę i radości ogrodowych
Gosiu oczywiście, że możesz liczyć
Danusiu szafirki te najzwyklejsze dadzą radę tylko musisz poczekać
Ewuniu kupiłam u nas w sklepie ogrodniczym, były jeszcze inne ale piechotę z chabaziami w rękach to jednak muszę sobie rozłożyć zakupy na raty na ciepełko nie ma co liczyć
Edytko zima była względna, ale natura zrobiła nam psikusa jeszcze nic nie wywalam choć 2 Souveniry ciągle nie wyglądają na żywe zimnica nie odpuszcza, na nie ma co liczyć.
Żanetko trochę odpoczęłam i z utęsknieniem oczekuję na możliwość spokojnego czasu ogrodowego
Kasiu wzajemnie

Może tak mało kolorowo ale z nadzieją na kolor, pączuś piwonii drzewiastej Dark Red

Moja jedyna piwonia drzewiasta ma aż 2 pąki
Nie wiem tylko, czy okrywac ją na noc przy spadku poniżej 0, czy wytrwa

Proszę (domagam się stanowczo) o wystawienie zdjęcia na konkurs Miss Cebula wiosna 2017!!!
Ile można czekać!? Dziś ostatni dzień!!!

Majeczko moje szafirki te najzwyklejsze i białe czekają na słoneczko a ja razem z nimi

Gosiu nie znam się na piwoniach więc zacznę się martwić dopiero jak rzeczywiście przymarzną
Mam jeszcze 3 piwonie drzewiaste,

Purple


Yellow


Light Pink


oraz taką jakąś babciną od Efki



Miłeczko Twoja prośba jest dla mnie rozkazem




Danusiu moje powolutku się rozwijają

Siberian Tiger

Majeczka miejmy nadzieję że prognozy się jednak az tak nie sprawdzą bo szkoda by było tak cudnie zapowiadających sie piwonii

Danusiu co do tych drzewiastych to raczej się nie martwię bo one rosną na tymczasie mając od północy stary dom, od południa od ulicy szpaler wysokich jałowców a nad sobą gałęzie jodły koreańskiej. Tam mam tej zimy i wiosny całą przechowalnię łącznie z doniczkami narybku liliowego i nowych rodków. Co do tej piwonii od Efki, co się okazała być lekarską, to one chyba są przystosowane do takich sytuacji, wszak startują zawsze tak wcześnie.

Byłam poprzykrywać wszystkie spore już lilie i serduszki, które wyrosły już sporo, oraz hostę plantaginea Grandiflora, która zeszłej wiosny sporo obmarzła. Za oknami mamy regularny zimowy opad śniegu

fajne te piwoniowe pąki z niecierpliwością będę czekać aż rozkwitną

U mnie na razie sypać przestało a zobaczymy co rano będzie za oknem

Ja nic nie okrywam, dwie noce temu było -2, bergenie klapnęły, serduszki takie przymulone, dobrze, że nie mam magnolii....dzisiaj widziałam u sąsiadki 2 duże drzewa obwieszone brązowymi szmatkami, przykry widok.....

Piękna korona; piwonie już wysokie
u mnie wszystko się zatrzymało w rozwoju za sprawą zimna za dnia i przymrozków w nocy

Opady wszelakie omijają mnie tradycyjnie , choć tego zimowego śniegu to nie zazdroszczę . Ja za to rozciągnęłam kolejne 100 metrów węża i uruchamiam podlewanie
Szkoda tylko, że wzorem opadów nie ominęły mnie mrozy , mnóstwo lilii ucierpiało

Żanetko sama czekam z niecierpliwością bo to będą pierwsze piwoniowe kwiatki u mnie

Danusiu za oknami zrobiło się biało

Ewuniu u mnie jeszcze przymrozków nie było, teraz jest 0* ale do rana ma spaść do -1* choć pewnie od północy pewnie będzie dmuchać mocno więc odczuwalna będzie dużo większa, brrr... poprzykrywałąm tylko lilie i serduszki, wystarczy
Magnolia Susan powoli otwiera pączki, ale jakieś takie podmarznięte chyba



Joasiu korony w tym roku słabiutkie, tylko jedna raczyła pokazać marne 3 kwiatuszki, reszta zero

Martuś znowu omijają Cię opady, z miłą chęcią odeślę je w Twoje okolice, bo nie tylko śniegu mam dość
Węża chcę rozłożyć w przedogróku żeby podlewać azalie i hortensje, ale jak zwykle jestem ze wszystkim opóźniona

A ja przykryłam nowo posadzone paprocie a zapomniałam o serduszkach . Gałęzie magnolii obwisły pod śniegiem a o tulipanach już nawet nie mówię . I komu to było potrzebne

Majeczko ja mam tez biało za oknem a do tego doszedł paskudny wiatr i jeszcze tym śniegiem wszędzie pizga

Napisałam wcześniej i wszystko uciekło nic to i tak wpadłam drugi raz Zimo wszędzie ,a z tego co czytam to u Ciebie jeszcze nie tak źle bo chociaż mróz Cię nie nęka Mnie to już czarne myśli nachodzą i w końcu skończy się to kolejnymi zamówieniami .Piwonie dorodne w Twoim ogrodzie ,nie to co moje ufoludki