Ewa Coś się uskubnie od Katheriny
Po nauki to ja do Ciebie powinnam z pielgrzymkami chodzić
, ale już obiecałam sobie, że na pewno Cię odwiedzę, w końcu ostatnio ustaliłyśmy, że mamy niedaleko
Edyta ona jest straszny pieszczoch
, siostra za to niedotykalska, więc musi starczyć za dwie
Maju jeśli chciałabyś się pobawić w ukorzenianie patyczków, to mogę wiosną podesłać
. W tym roku wysyłałam Siberce, coś tam ponoć się ukorzeniło
Takich kamoli wykopałam już kilka u siebie
. Ponieważ są mega ciężkie, ale średnio ozdobne
, wykorzystuję na przykład jako podpórkę pod wózek z wężem, żeby się nie przewracał. Albo podręczne siedzisko
. A kilka stoi i czeka na zbawienie, czyli aż ktoś wreszcie je dźwignie i usunie z mojego ogrodu
.
Żanetko ja też nie wiem dlaczego u mnie wciąż grzeje
i właściwie nie muszę wiedzieć, byle przestało
. Dziś jest super
, 18* i pada. Z przerwami, ale zawsze coś
Obok zimowita jest hiacynt pełny, pierwszy raz widzę takiego cudaka, więc sobie nabyłam w celu eksperymentalnym
Kot wymiziany, oj lubi
...
Iwonka Obi i Auchan
, ale pewnie w tym tygodniu pojawią się w kolejnych sklepach. Ja już dużych zakupów nie planuję, trochę drobnicy krokusowej może
Nie wiem, czemu floksa przegapiłas
, to taka wielka kępa w samym centrum ogrodu
Dorcia w mojej prognozie na resztę sierpnia wciąż widzę wartości w okolicach 30*
, więc jeszcze się nie załamuj
. Mnie już susza wybitnie dołowała, więc jasne, że się cieszę
.
Wczesne chryzantemy faktycznie już zaczynają, ale marcinki
??? Moje jeszcze kulturalne
Część floksów u mnie też biała, ale to chwilowy kłopot, gorzej, gdy zamierają całe pędy
. Myślałam, że to pędraki, ale dwie wykopane kępy bez robali
. Większość odmian i nie-odmian
jednak w miarę zdrowa, a najlepiej zdrowotnie sprawują się siewki
. Szkoda tylko, że nie mam miejsca na wszystkie
Wczoraj byłam z wizytą w pięknym ogrodzie
. Pierwszy raz miałam okazję być w nim wiosną i szpaler - gdzie tam szpaler - wał tulipanów
przy wjeździe powalił mnie na kolana. Nie miałam wtedy aparatu, bo wizyta była nieplanowana, ale wczoraj już nadrobiłam niedopatrzenie. ZA zgodą właścicielki Ewy, która tu zagląda i ma w planach rejestrację, a może i coś więcej
, pokażę Wam kilka widoczków z tego magicznego miejsca
Tu, wzdłuż podjazdu kwitły wiosną tulipany, teraz królują róże
po drugiej stronie podjazdu królują hortensje. Widać głównie bukietowe, ale Ewa ma kilkadziesiąt
odmian ogrodówek, którym w tym roku nieco zaszkodziły późne przymrozki.
jest też oczko i mostek
a wokół sporo formowanych roślin
W w wielu miejscach wyprowadzone autorską metodą hortensje na kiju
a tak prezentuje się ogród frontowy od strony domu
z tyłu domu dalszy ciąg ogrodu, w tym żywopłocik z trzmieliny, cięty w trapez, genialne
w tej części jeszcze więcej formowanych roślin
świerk 2w1
Ogród to nie jedyna pasja właścicielki, drugą są rośliny doniczkowe, głównie skrętniki (fotek brak, ale wierzcie mi, cały dom zastawiony przepięknie kwtnącymi odmianami
) oraz hippeastra.
Plantacja własnych krzyżówek amarylisów najlepiej świadczy o poziomie zaawansowania kolekcjonerskiego
Mam nadzieję, że pozyskamy Ewę do naszego grona, bo ma kobieta co pokazywać i czym się chwalić
Ewo, zapraszamy na Zielonozakręconych