Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2017/11/08 20:19 #92830

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Marto fajnie ,że energia Cię nie opuszcza....piękny ogród jeszcze wypięknieje a my będziemy miały jeszcze więcej do podziwiania a zdjęcie bratka fantastyczne :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/12 11:33 #93419

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Nie wiem Martuśka ,jak Ty zejdziesz z ilości floksów ,które sobie wypatrzyłaś ,bo to niezwykle trudne :zielony Ja mam łatwiej bo nie mam miejsca ,więc stanęłam na trzech żelaznych .Pięć mam na ławce rezerwowych polewkamax .Zaczynam pomału kopcować róże ,po kilka dziennie .Nie chcę żeby mnie znów zaskoczyła paskudna pogoda ,jak zwykle .A tak pomalutku ,bez większego wysiłku może za dwa tygodnie skończę wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2017/11/12 16:52 #93488

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052
Marta - przez Ciebie mam nowe róże w ogrodzie :)
Dzięki :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/12 22:07 #93575

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
To mówisz, że mam nie podlewać tym octem
Ja swoje rodki, które u mnie jedynie dobrze rosły na początku podlewałam herbatką z cytryną. Może to ona spowodowała, że ładnie sie przyjęły
Potem jakoś zaprzestałam procederu. Chyba bębę musiała znowu zacząć, ale to trzeba będzie cały gar gotować :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2017/11/13 08:55 #93616

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15712
  • Otrzymane podziękowania: 48666
Z lubością oglądam Twoje trawy! Mogę bez końca!
Bratek w dechach - cudo! Mi sraki naptały pod wiśnia i też mi rosną, ale teraz nie kwitną. Musze poczekać do wiosny. think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/20 18:39 #94654

  • lawenda
  • lawenda Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 49
  • Otrzymane podziękowania: 22
Piękną będziesz miała wiosnę jak wszystko zakwitnie. Sama nie oparłam się promocji, kupiłam 120 cebul róznistych krecigl Na szczęscie wszystko już posadzone, ale musiałam sadzić do skrzynek, bo szpadla u mnie wyciągnąć z ziemi nie mozna, ziemia mokra i kleista, okropnie jest... i tak od miesiąca albo i dwóch. Marta, czy uzywasz jesiennego nawozu do roz? Ciekawa jestem czy to dziala, czy roze kończą wcześniej wegetację. U mnie róze kwitną i jeszcze wypuszczają pąki, dobrze to nie wróży, a jak u Ciebie? A.. dzisiaj u mnie było biało. I nie proś już o deszcz :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/20 18:48 #94657

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Marto- ciekawa jestem czy już zakończyłaś prace w ogrodzie ,czy ciągle pracujesz? ja się cieszę ,że już zrobiło się na tyle zimno ,że nie chce się wychodzić- bo już wpadłam na pomysł przesadzenie kilku roślin....a tak odpoczywam...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/21 20:12 #94819

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Danusia też mam jedną wierzbę do usunięcia. Już wiosną ją wycięłam, ale nie wykarczowałam, wyrosło mnóstwo odrostów od korzenia i teraz mam jeszcze więcej roboty :angry:
Ale siły i chęci opuszczają mnie w zawrotnym tempie 2smiech , więc nie wiem, czy jeszcze coś w tym roku zrobię ;). Choć zapowiadają ładną pogodę na druga połowę tygodnia :silly: , no nie wiem, nie wiem rotfl

Aga podziwiałam Twoją błyskawicznie powstałą rabatę różaną, a nawet dwie :lol: . I Ty mnie pytasz skąd mam energię 2smiech
Znam wszystkie sklepy różane, które wymieniłaś, nie korzystałam jedynie z Rosa Plant ze względu na ceny :dry: , swoją drogą nie wiem dlaczego tam tak drogo, skoro te same róże gdzie indziej są tańsze :nie_wiem . I też z licencjami. Rosa Ćwik kiedyś mnie na minę wsadziło ;), wysyłając róże z gołym korzeniem w połowie września. To były moje początki, nie wiedziałam, że to za wczesnie, przetrwała tylko jedna...Ale potem jeszcze u nich zamawiałam, mają wyłączność na Kordesa, trochę tam ślicznotek jest ;)

Żanetko no właśnie chyba mnie opuszcza ;), jest coraz zimniej i nieprzyjemnie się pracuje. Jeszcze szykuję się na ostatni zryw tej jesieni pod koniec tygodnia i mam nadzieję w końcu zakończyć ten sezon :grabie

Ewcia a kto powiedział, że ja mam miejsce 2smiech . Ja nie szukałam konkretnych floksów na konkretne miejscówki, tylko robiłam listę co mi się podoba :glupek . Wyszło 17 odmian :glupek , a na tyle to na pewno nie mam miejsca. O kasie nie wspominając 2smiech
Róż jeszcze nie kopcuję, choć kompost szykuję. Ma być jeszcze ciepło, po co mają się zaparzać. Poza tym jeszcze nie skończyłam sprzątać chorych liści :diabelek . No co poradzę, mam chyba nerwicę natręctw i muszę sprzątać te liście polewkamax

Małgosiu absolutnie nie mówię Ci co masz robić, lub czego nie robić :przytulam . Jeśli u kogoś działa podlewanie octem, to może i u Ciebie zadziała, ja na razie spróbowałam innego sposobu i z pewnością podzielę się swoimi obserwacjami w przyszłym sezonie.
Rodka mam jednego Cunningam's White, kompletnie nic przy nim nie robię, a on i tak rośnie i co roku ma pąki kwiatowe. Z kwitnieniem to już różnie bywa, bo czasem pąki przemarzną, ale sam krzak ma się świetnie. I weź tu bądź człowieku mądry :nie_wiem

Miłko bratki mam wszędzie krecigl . Teraz jesienią jest jakby drugi rzut kwitnienia, dosłownie tak obfity jak wiosną. Kwitną siewki tegoroczne.

Ula :przytulam , gdzie się podziewasz :przytulam ? , jak zdrówko :przytulam ?
120 cebul to nie tak dużo ;), wiosną będziesz zaskoczona, że tylko tyle :silly: . Choć ja też zaprzestałam sadzenia setkami, bo nie mam juz miejscówek bez nornic :angry:
Nigdy nie używałam jesiennego nawozu do róż, więc nie wiem, czy to wpływa na szybsze kończenie sezonu. Moje też wciąż mają pąki i kwitną, a niektóre to wręcz wyglądają, jakby dopiero miały zaczynać :blink: . Pewnie podmarzną, ale przecież nie całe i wiosną i tak będę cięła krótko :)
O deszcz już nie proszę :diabelek , wręcz przeciwnie, słońca wyglądam, ale chyba wyczerpało limit latem :diabelek


A to moje listopadowe róże :P







Ostatnio zmieniany: 2017/11/21 20:13 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, inag1, chester633, nowababka, zanetatacz, ewacz

Ogród Markity 2017/11/21 20:22 #94824

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Ja tam poczekam z ewentualnym sprzątaniem liści róż jak w końcu zechcą oblecieć bo ciągle zielone nie mówiąc o pączkach B) może jak w końcu zrobi się prawdziwe przedzimie i w końcu będzie sucho zechcą odpaść od macierzy gwizdac
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/21 20:58 #94842

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3981
  • Otrzymane podziękowania: 13066
U mnie też jeszcze trafiają się pojedyncze kwiaty róż, ale nie są tak ładne jak Twoje. New Dawn zaniedbana, słabo kwitła jesienią, bo nie poobcinałam przekwitłych kwiatów ( byłam na wakacjach ) i zawiązały owoce :glupek
Nic teraz nie robię w ogrodzie, prowadzam się z :spacerek krecigl Jak tylko spuszczę je z oka, demolują ogrodzenie i.... poooszedł!!! Nawet nie wiem gdzie bywają bo zdarzyło się, że wróciły po trzech godzinach. Jestem na nie wściekła :angry:
A jak siedzą w kojcu to szczekają, że uszy bolą.
Marta, może przychodzi Ci do głowy niska, niekłopotliwa roślina zadarniająca lubiąca cień i sucho? Mam takie puste miejsca za kojcem, zostały wycięte dolne gałęzie świerka... think:
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/21 21:06 #94843

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11976
  • Otrzymane podziękowania: 23005
Martusia wierzbę wytargałam ale żeby nie było nie wyrzuciłam z całą bryłą korzeniową wywiozłam do siostry bo maja działkę przy samej rzece i umacniają brzeg który rzeka podmywa więc posadziłam tam może się przyjmie jeśli za szybko większe mrozy nie przyjdą a reszta roboty u mnie już musi czekać do wiosny :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 14:51 #95336

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Maju moje róże niektóre też wciąż zielone, a niektóre, jak na przykład Chantal wyglądają tak :blink:



czy ona nie wie, że jest już koniec listopada???
Większość jednak powoli poddaje się końcówce sezonu, ale te, które rosną w korze wolę sama oskubać niż potem wybierać listki z kory :diabelek

Marysiu przecież Twoje psy mają ogromny teren do biegania i jeszcze im mało :ohmy: ?
Co do roślin zadarniających w cieniu, to jest wiele takich. Ty masz generalnie dobrą glebę, więc powinny znosić również braki wilgoci. Ja bym posadziła po kilka sadzonek bluszczu, barwinków różnych, dąbrówki, konwalii, trzmieliny Fortune'a Coloratus - coś na pewno się przyjmie i zadomowi.

Danusiu wierzby generalnie przyjmują się bez problemów, więc powinno się udać ;)





W ostatnim tygodniu nastąpiła nieoczekiwana zmiana i niespodzianka :lol: . Pani Ewa zadzwoniła i przyszła hu_rra . No i robota, którą już właściwie odłożyłam do wiosny, zrobiona clap
Przede wszystkim mam wykarczowane krzaki i wiosną mogę tam już sadzić :P , a po drugie i ważniejsze, zabrałyśmy się na poważnie za usuwanie korzeni topoli rosnących u sąsiada. To była masakryczna robota krecigl . Oprócz cholernych korzeni, wszędzie rosła tam turzyca piaskowa i nic poza tym :angry: . Wywiozłam chyba z 10 taczek tego dziadostwa, a największe i najgrubsze korzenie przerzuciłam sąsiadowi za płot, żeby widział, jakiej roboty uniknął, bo to on powinien te korzenie usunąć :angry: . Jedną kępę prosa musiałam wyrzucić całkowicie, bo nawet po wykopaniu całości nie byłyśmy w stanie wyciągnąć korzeni topoli z plątaniny korzonków prosa, a bałam się, że z tych korzeni puści odrosty krecigl . Niechcący powstała całkiem spora rabata, ale nieprędko będe tam sadzić, bo spodziewam się jeszcze wyłażących niespodzianek wiosną :diabelek
Tak to wyglądało wczoraj, bo dziś już ciemno, buro i pada ;)
Z jednego końca



...i z drugiego



Odpadnie mi sporo slalomu z kosiarką i może w przyszłości zacznie to jakoś wyglądać :silly:

Zerwałyśmy też ostatni zaplanowany kawałek trawnika i położyłam zapomniane plastry betonowe :P



przysunęłam je nieco bliżej górki, żeby z boku zostało miejsce na jakieś nowe floksy 2smiech

W międzyczasie sprzątałam liście różane i chyba mam to z grubsza ogarnięte. Od przyszłego tygodnia mocne ochłodzenie i zabieram się do usypywania kopców, żeby mi kompost nie zamarzł ;).
Bardzo lubię pracować z tą kobietą, wszystko idzie piorunem, a jej power dodaje mi energii, nawet jak nie mam siły :lol: . Dziś za to czuję się jak sflaczała dętka 2smiech


Jeszcze parę słonecznych fotek :)







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, ewacz

Ogród Markity 2017/11/26 15:55 #95341

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Aleście Martusiu odwaliły kawał roboty zdziwko i to dwie słabe płcie, no szacunek, Siłaczki :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 18:42 #95367

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11976
  • Otrzymane podziękowania: 23005
Martusia noooo to dałyście czadu w ogrodzie przez ten czas :bravo miejsca widzę na nowej rabacie sporo to ciekawe co tam zaplanujesz :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 18:58 #95373

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Kawał roboty za Wami kobiety i nowa rabata do obsadzania-to co ogrodnicy lubią najbardziej hu_rra ,tak to jest ,że w euforii tworzenia nie czujemy zmęczenia .....które przychodzi później ,ale co zrobione to zrobione :bravo , :bravo , :bravo a i jeszcze kot prześliczny ...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/11/26 19:02 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 19:00 #95375

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Martuś odwaliłyście kawał roboty, wieki szacun dla Ciebie i Pani Ewy recourse
Jak już w końcu rabata okaże się czysta to wkopiesz pod płotem jakiś ogranicznik, a może już jest wkopany a ja nie doczytałam :unsure:

Moje róże podobnie wyglądają, wczoraj sporo im poobrywałam tych zielonkawych pączków ale liście zostawiłam, raz że brak czasu, dwa mój kręgosłup w takiej dziwacznej pozycji nie wydoli :nie
Za to wycięłam większość bylin do ziemi, jedna wielka zgnilizna na bylinach i zalegających liści, jak pogoda pozwoli to teraz wybrać leżące liście i sypnąć kilkanaście kopczyków na wrażliwce. Byleby tylko przestało cokolwiek padać B)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 19:40 #95391

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3981
  • Otrzymane podziękowania: 13066
:buziak Dzięki Martuś, nie znałam zupełnie trzmieliny Fortune'a Coloratus - muszę wiosną poszukać gdzie kupić, bo bardzo mi przypasowała :) Posadziłam tam barwinek, marunę i fiołki i tylko te dwa pierwsze dobrze się mają. Fiołki, które zdominowały mi pół ogrodu padły, co mnie zaskoczyło :nie_wiem Konwalie też by były super, ale u mnie to już trzeccie podejście do nich i chyba wreszcie będą i u mnie rosły. Dąbrówkę też mam, posadzę, zobaczę jak sobie radzi.
Psy mnie wkurzają na maksa, też myślałam, że mają dużo miejsca do biegania i nie powinny rwać się na wolność - a jednak im nie wystarcza :angry:

Ale to co u Ciebie się dzieje, to prawdziwa rewolucja! Podziwiam!
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/26 21:07 #95411

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Marta, ale ja nie odniosłam wrażenia, że mnie do czegoś zmuszasz.
Fajnie, że możemy dyskutować i wymieniać się doświadczeniami, ale każdy decyduje sam :)
Zazdroszczę nowej rabaty B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/27 09:28 #95435

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15712
  • Otrzymane podziękowania: 48666
Zdjęcia fajne! Z kocurkiem - cudne!
I ja zaczęłam się zastanawiać nad plastrami betonowymi w ogrodzie! Często mam tak, że wydeptują mi trawę, jak przyjdzie więcej niż 3-4 osoby. Ale potem ciężko z taczką przejechać przez takie plastry, a ja jestem mistrzem taczki! 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2017/11/27 09:29 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/11/27 15:10 #95461

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Moja ulubiona kota :mniam :kocham .
A te plastry to rozumiem, że będą leżały na rabacie ?
Ja już chyba w tym sezonie zakończę prace ogrodowe, bo pogoda robi się mizerna :dry: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.193 s.