Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2016/10/09 17:44 #28587

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Martuś, bardzo długo mnie u Ciebie nie było i dzięki temu dzisiejsze oglądanie było ucztą dla moich oczu :woohoo: Warto czasami mieć zaległości. Kiedy była piękna pogoda to miałam dyżur przy małolacie a teraz kiedy memy słotę, muszę zabrać się za sadzenie i przesadzanie brrrrrrrrr :mur Ostatni tydzień, dzień w dzień pada :deszcz Może od jutra aura będzie bardziej łaskawa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/11 15:44 #28981

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
U mnie jak u Ewy marcinki słabo się rozrastają, więc nie mam z tym problemu
Posadzę 2 krzaczki zobaczymy co z tym się stanie
Liliowce to jeszcze rozumiem, ale irysy :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2016/10/11 20:09 #29091

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Ja mam 3 takie spóźnione liliowce. Sadziłam je bardzo późna jesienią i chyba potrzebowały czasu na adaptację w nowym miejscu. Tylko, czy zdołają otworzyć pąki krecigl ?
Kwitnącego irysa też mam ;) . Dziewczyny pisały, że podobno tak ma ;) .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2016/10/11 20:10 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/14 12:19 #29632

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Martuśka melduję się i u Ciebie, żebyś listu gończego nie musiała wysyłać :lol: . U mnie bez zmian :bezsil . Nic nowego od naszej ostatniej rozmowy. Dzień za dniem ucieka, a ja ciągle i ciągle mam coś zaległego, niedokończonego :mur . Ten rok jest straszny dla mnie. Szczerze mówiąc to chciałabym, żeby już była zima. Może wtedy znajdę trochę więcej czasu na przyjemności krecigl .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/14 12:58 #29638

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Żadna zima! Wiosny doczekać się nie mogę. ..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/14 13:15 #29640

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Cześć Martuśka, jak tam w ogrodzie? U nas było jakieś marniutkie -1*C, w ogrodzie nic nie spalone na szczęście. Dzisiaj już chyba będzie cieplej. Kto to w ogóle widział, żeby w połowie pażdziernika bać się mrozu :mlotek Bez sensu. Nie mamy szczęścia do jakichś umiarkowanych, spokojnych temperatur.
Podlewanie z góry nie zrobiło większego wrażenia ani na mnie ani na ogrodzie, choć miałam wielkie nadzieje i nawet zrobiłam sobie wolne od węża, linii i konewki: pod cienką warstwą wilgoci suchutko, czyli jak zwykle :diabelek
Dorcia ma jakieś pomysły na zimowe przyjemności, ciekawa jestem co 'jaszczureczka' będzie robić w zimie think: Czyżby wygrzewanie się w ciepłych krajach? zdziwko
Trzymaj się Martuś :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/16 23:49 #30089

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Cześc Martuś..
ZObacz, na jaki artykuł się natknęłam. Jeszcze "chwila" i będziemy śmigać.. gwizdac

www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/droga-ekspresowa-s17-budowa-poczatek-termin,224,0,2172896.html

CO słychać- kompostowniki przerzucone..? Jak ja się cieszę, że to już za mną..i że mam tylko jeden ;)
Przymrozki u Ciebie były? U mnie straszyli, ale chyba nie było tak źle- Zebrinus nadal walczy.. :kocham

Pozdrowionka!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/17 20:08 #30263

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Hmmm, trochę mnie nie było krecigl , mało casu kruca bomba ;)


Marysiu część marcinków już wyeksmitowałam do sąsiadki, reszta wiosną ;) . Oczywiście po kawałeczku sobie zostawię, tak zupełnie się nie pozbędę :silly: . Chryzantema arktyczna już leży po deszczach krecigl , właściwie mało co nie leży krecigl , sporo już powycinałam, bo mnie wkurzają takie widoki :angry:

Siberko znając mój charakter, miałabym permanentną depresję z powodu zaległości polewkamax , choć przez ostatnie kilka lat moje standardy mocno zaniżyłam rotfl
U mnie na głodzie są sąsiedzi marcinków :diabelek , a zwłaszcza takich dwóch od Ciebie 2smiech

Ewa w życiu marcinów nie karmię :blink: , jeszcze czego :blink: , jeśli już, to podbierają sąsiadom ;)
W związku z O. już Ci niczego nie życzę krecigl , nie przypuszczałam, że taka afera się rozpęta z powodu zaproszenia :nie_wiem
Kilka nocy z przymrozkami już miałam, ale to wciąż przy gruncie, bo liście na katalpie wiszą, a dalii nie mam :silly:

Celinko a chciałabyś z powrotem mieć marcinki? Jeśli tak, to daj znać, zapiszę sobie, żeby Cię uwzględnić przy wiosennym podziale :przytulam

Aniu już zapisuję ;)

Betinko jaki wymuskany :oops: krecigl
Róż trochę mam ;) i zawsze zapraszam do oglądania :przytulam i komentowania. Powyć do księżyca też możesz rotfl

Ewcia ja po róże jadę w sobotę, a ciągle dla jednej nie mam miejscówki krecigl , ba, nawet pomysła nie mam krecigl
Rozplenicę raz dzieliłam, dwuletnią, niby nic, a nie dałam rady i musiałam prosić M. o pomoc rotfl . Tak, że wiem o czym mówisz ;)

Ula trzy miejscówki, a cztery róże ;) , to całkiem tak jak ja polewkamax
Marcinków już praktycznie nie da się pokazywać krecigl , po deszczach leżą i przymrozki zwarzyły, część już nawet wycięłam :dry: . O który różowy pytasz?

Romciu nie pomaga nam pogoda tej jesieni krecigl , dziś było ładnie, choć wiało koszmarnie :angry: , więc od świtu tyrałam, nie wiem, czy jutro wstanę krecigl . Ale w prognozach od jutra codziennie deszcz :blink: . No i jak ma nie być zaległości :mlotek . Cebule wciąż czekają, z tym to akurat się nie spieszę ;) , nawet ich jeszcze nie policzyłam, może i lepiej, po co mam sie denerwować na zapas 2smiech

Małgosiu zazdroszczę Wam tych powściągliwych marcinków krecigl , jakbyś chciała powiększyć swój stan posiadania, to wiesz ;)
Wyrywne irysy i liliowce już spacyfikowane przez mróz krecigl , za to teraz wyrwała się ...kalina angielska :blink:



Edyta już po wyrywnych liliowcach i irysach ;) , przymrozek załatwił odmownie :silly:

Dorcia jak miło Cię widzieć :przytulam , też mam nadzieję, że zakończysz wreszcie te remonty i znajdziesz chwilę na relaks na forum :przytulam . Zima już niedługo ;)

Betinko też bym chętnie przeskoczyła od razu do wiosny :lol:

Haniu prawdę mówiąc nie wiem jaka najniższa temperatura już u mnie była, chyba za późno wstaję polewkamax . Ale szron na trawie utrzymujący się do godziny 10 był już kilka razy ;) . Pomimo plusowych temperatur w dzień jest tak zimno, że aż sama nie wierzę, że jest mi za zimno 2smiech . To wszystko przez ten cholerny wiatr krecigl , na moim wygwizdowie nie ma się gdzie schowac :dry:
W lesie faktycznie sucho :unsure: , może więc i dobrze, że do końca tygodnia znów ma padać :dry: . Tylko kiedy znów będzie okazja popracowac :angry: ?

Moniś a nie mówiłam :woohoo: . Będę u Was co tydzień 2smiech , no dobra, co dwa 2smiech
Przymrozki były, a jakże ;) , ale chyba jakieś nie za wysokie, bo nic nowego nie zmarzło po dyniach i jednorocznych :silly:
Kompost z grubsza przerzucony, nie zdążyłam dziś wszystkiego, może i lepiej, bo i tak ledwo do domu się dowlokłam polewkamax , zaraz pokażę jak to było ;)


Najpierw odpowiedzi, resztą za chwilę ;)

No więc tak, żeby móc kontynuować jakiekolwiek porządki w ogrodzie musiałam zrobić porządek w jednej grupie kompostowników (bo mam dwie ;) ). Zabrałam się za to już w piątek, albo sobotę think: , nie pamiętam i oczywiście zapomniałam zrobić zdjęcie. W każdym razie opróżniałam dwa kompostowniki z cienkich deseczek, które w trakcie rozbiórki rozlatywały mi się w rękach. Wytrzymały chyba 4 lata, a może 5 think: , no skleroza normalnie ;) . Po wywiezieniu kompostu i rozebraniu resztek konstrukcji wyglądało tak



Widać, że pod górną warstwą pryzmy z tyłu mam jeszcze sporo przerobionego kompostu :woohoo: , chyba w tym roku wreszcie starczy na wszystko i jeszcze zostanie hu_rra

A tu już nowe kompostowniki na swoim miejscu :silly:



Po kolejnych dwóch godzinach zmniejszyła się odrobinę pryzma z tyłu, a jeden nowy kompostownik prawie pełny zdziwko . Każdy ma 1000 litrów!!! I mocno podlewany deszczówką był krecigl . Wygląda na to, że wywiozłam 14 taczek kompostu, ustawiłam dwa nowe kompostowniki na 2000l i dalej nie mam miejsca na odpady :mlotek . Chyba muszę poczekać aż osiądzie krecigl




Cyknęłam jeszcze trzmielinę, jedyną, która wybarwia się jak trzeba ;)



i Flamingo, z tyłu młody Memory

Ostatnio zmieniany: 2016/10/17 20:27 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, hanya, piku, edulkot, VERA, chester633, nowababka, annawu

Ogród Markity 2016/10/17 20:48 #30282

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Martuś, a kiedy na wiosnę planujesz dzielenie Marcinami, bo ja w kwietniu będę w PL (muszę być i kropka ;) ) to może miałabym szansę posadzić... One takie bezproblemowe są to przetrwają beze mnie...
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/17 22:13 #30304

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
CO 2 tyg mówisz..3mam za słowo :silly:

A gdzie kupiłaś takie bombowe kompostowniki :woohoo: :woohoo: i za ile.. Informacji, że zrobiłaś sama- nie przyjmuję do wiadomości ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/17 22:31 #30310

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Masz tego ogrodowego złota całkiem sporo :woohoo: mnie zasypali dojazd do kompostownika piachem spod oczyszczalni i nijak dojechać taczką :mur ale i tak mi się nie chce przekopywać przez zwały świeżego na wierzchu 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/17 22:42 #30316

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Jaguś ano jakoś w kwietniu będę dzielić ;) , dokładniej, to będzie zależało od pogody. Tak więc bądźmy w kontakcie, a ja już zapisuję :P

Moniś tylko jeszcze prawie 3 lata czekania gwizdac
Kompostowniki kupiłam oczywiście na Allegro, tanie nie były krecigl , 170 zł sztuka, ale zdecydowałam się ze względu na deseczki mocowane w ukośnych szparach. Po pierwsze kierują wodę opadową do środka, a po drugie z łatwością się je wyjmuje bez demontażu połowy konstrukcji :woohoo: . Będzie mi kiedyś łatwiej je opróżniać :P

Majka ano mam ;) , jak nie zużyję, nie będę mieć gdzie wrzucać następnych resztek :blink: . A ponoć od przybytku głowa nie boli rotfl
Żebyś wiedziała, że najgorsze te warstwy z góry krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz, Ness

Ogród Markity 2016/10/17 23:03 #30323

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
markita napisał:
zdecydowałam się ze względu na deseczki mocowane w ukośnych szparach. Po pierwsze kierują wodę opadową do środka, a po drugie z łatwością się je wyjmuje bez demontażu połowy konstrukcji :woohoo: . Będzie mi kiedyś łatwiej je opróżniać :P
DOkładnie to zwróciło moją uwagę!! :woohoo:


markita napisał:
170 zł sztuka,
:omg zdziwko Tyle nie jestem jeszcze gotowa wydać :silly: ale nie dość, że łądne, to wyglądają na bardzo solidne!!
Moje z OBI deseczkowe pewno posłużą 3-4 lata i zbutwieją..może wtedy.. gwizdac


3 lata-trochę długo..ale nie narzekam. Trasa do Daglezji bardzo mi się podobała- machnęłam wycieczkę w niecałe 2 godziny..to dla mnie szybko biorąc pod uwagę, że do pracy jadę 40-50minut :silly:
Mogłabym oczywiście pracować po sąsiedzku, jednak wolę jechać tak daleko, ale w znane miejsce.
Ostatnio zmieniany: 2016/10/17 23:09 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/17 23:04 #30324

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Przerzucanie kompostu to ciężka praca, ale konkretna i satysfakcjonująca! teacher

Mnie też to czeka lada dzień 2smiech

Marcinki ode mnie możesz skompostować zarowk Nie będę Ci robić inwentaryzacji :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 00:13 #30335

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Dołączam do przerzucaczy. Ja mam kompostnik dwu-komorowy, zrobiony przez mojego ojca z jakichści prętów metalowych. Ma już chyba ze 20. lat. Właśnie widzę dno (ze zrębków) i muszę doopróżnić, by przerzucić górę z drugoiej komory 037 , tak żeby róże już kopczykować świeżym. W maju na gwałt (a raczej na mieczyki) robiłam tak w drugą stronę i nieźle to odchorowałam (za duże tempo narzuciłam).
Tak, że jednoczę się z wami w dążeniu do celu. :zdrowko :zielony
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 11:07 #30419

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Dopisuję się do grona przerzucaczy ;) kompostu. Kawkę wypiłam, Forum poczytałam i idę działać. :) nawet słoneczko zaczęło świecić. :slonko
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 11:51 #30423

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Wczoraj było tak pięknie, a dzisiaj zgniłek wilgotny i ponury. Nie mam niestety dużo kompostu i wypisałam się z klubu przerzucaczy. Rozkładam bardziej lub mniej przerobiony i resztę pozostawiam siłom natury, bo siła mojego kręgosłupa w zaniku i nie mam odwagi na tak ekstremalny sport :diabelek 14 taczek, ilość imponująca, wystarczy Ci na cały ogród?
Dzisiaj nic nie robię w ogrodzie, ciągle mam nadzieję, że się ociepli i posadzę cebule. Choć tu miotają mną sprzeczne uczucia: dla mnie ma być ciepło, a dla cebul ziiiimno 2smiech I jeszcze zamówiłam jakieś krokusy, bo Monika kazała dokarmiać wychudzone grubasy w futrzanych majteczkach. Podobno ma padać, nawet już dzisiaj, co daj Boże, nie będę miała wyrzutów sumienia, że sobie bimbam.
:przytulam

O wizytach co 2 tygodnie, też będę Ci przypominać :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 14:12 #30445

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25982
No cóż ja również nie piszę się do klubu przerzucaczy kompostu, moje plecki już nie dają rady wolę więc robić za kreta i drążyć tunele od dołu ;) . Kompostowniki u mnie ciągle naturalne ;) , czyli góry naziemne. Zgromadziłam jednak trochę palet to może wkrótce będę miała chociaż jeden prawie profesjonalny :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 16:57 #30499

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Pięknie Ci dojrzał kompost .U mnie nigdy nie zdąży .Teraz okopcuje nim róże i dopiero zrobię porządek z tym co zostanie ,a pewnie zostanie niewiele .I tak w kółko dokoła think:Kalina wyrwała się do odpowiedzi wink-3 moja wprawdzie też ma pączusie ,ale maleńkie .Ona zawsze pierwsza kwitnie i cudnie pachnie .Całe lato wylewałam pod nią wszystkie zlewki i nie ma ani jednego brzydkiego listka .
Ale chyba muszę przestać ,bo już trochę zimno i w końcu mi zgnije z nadmiaru dobroci wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/10/18 23:08 #30649

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Moja koreańska tez kwitnie, tak jak u Ciebie zdziwko , moje kompostowniki skończyły 15 lat, z grubych dech, kosztowały wtedy ponad 800 zł za 2 sztuki. Stolarz robił, służą do dzis, po wybraniu olejem pociagnę i już.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.261 s.