Edyta - czytam o Twojej opóźnionej wiośnie i to co piszą dziewczyny i chyba możemy się zapisać do jednego klubu
Nie wiem czy to wynik gliny (też mam tą przyjemność) czy czegoś innego ale wierz mi u mnie wiosna później o jakiś tydzień niż u bliskich sąsiadów Nie mówiąc o innym rejonie kraju...
Krokusy dopiero pokazały liście .
Ale pomyśl jak u innych będzie po kwitnieniu my wtedy będziemy się cieszyć

Edytko, muszę się pochwalić, że z porządkami jestem na bieżąco, jakoś mi się w tym roku udało i nawet mam za sobą mam pierwsze zasilania.Jutro zabieram się za oprysk parafinowy.

Dorotko, hortensji mam dużo w ogrodzie. Lubię je bardzo, ale zależało mi na roślinie wcześnie kwitnącej. Mój wawrzynek przeżył właśnie 2 zimy, a poprzednia była trudna dla roślin, wiec może da radę.

Danusiu, okazuje się, że nie tylko my 2 czekamy na cebulowe . Sporo dziewczyn się o tym podpisuje .

Nelu - Lukrecjo, u mnie glina jest wszędzie, choć przykryta z wierzchu ok. 20 cm warstwą próchniczej ziemi .

Ewo, wygląda na to, że kupiłyśmy wawrzynka w tym samym czasie. Może nawet w tym samym miejscu ? Ja przywiozłam go od Dębskich. Trujaków jeść nie zamierzam, ale boję się o dzieci . Jak wyczytałam, że dla małego dziecka śmiertelna może być już dawka 1-2 jagódek to zaczęłam się zastanawiać . Staram sie pokazywać dzieciom co wolno jeść a czego nie, ale to tylko dzieci i nigdy nie wiadomo, co im przyjdzie do głowy .

Gosiu, u mnie trawy ścięte, ale inne rośliny czekają w kolejce .

Ewciu - Nowinko, pamiętam, że jesienią pisałaś o zakupie piwonii . Powiem Ci jednak, że ja z piwonią odstawiłam jeszcze lepszy numer. Któregoś roku zaczęłam się zachwycać świeżo rozkwitłymi piwoniami dalszych sąsiadów i nawet planowałam jak tu ich namówić na podział. Jednak jakieś 3 dni później patrzę, a u mnie rozkwitła ogromnym bukietem identyczna piwonia . I dopiero zaczęłam się zastanawiać skąd ja ją mam . Kiedy opowiadałam o tym przyjaciółce, ta, lekko urażonym tonem odpowiedziała, że przykro jej, że nie pamiętam, że podzieliła swoją na pół i podarowała mi taką dorodną sadzonkę .

Aga-Zawszewiosna - kiedy my będziemy cieszyć się cebulowymi i innych będą kwitły już kolejne, wiosenne kwiaty . Jednak latem, doskonale trzymając wilgoć glina rehabilituje się w pełni .

Romciu, gratuluję . Ja jednak pocieszam się, że oprzątnęłam więcej niż pół ogrodu. Gdybym miała weekend do dyspozycji pewnie bym skończyła, ale mam zjazd na uczelni .

Jeśli Ty wycięłaś trawy to i ja muszę. Ale najpierw oczyszczę rabaty, bo zalegające liście uniemożliwiają wydostanie się roślin na zewnątrz.
W dodatku prace stanęły, bo pogoda do bani

Wpadam do wątku, obejrzeć jak Ci idą prace polowe... a tu tak cicho! Pewnie każdą wolną chwilkę poświęcasz na roboty ogródkowe. Dobrze, że już dni są coraz dłuższe i po pracy możemy wpaść nie tylko na pół godzinki.
Pozdrawiam!

Gosiu i Nelu, dwa razy pisałam do Was odpowiedź, ale posty mi nie weszły i nie mam siły robić tego po raz kolejny . Dla Was zdjęcia:

Krokusy i irysy cebulowe już przekwitły, aktualnie kwitną:











Magnolia Susan też pokazuje kolorek:




Obiecująca powojnikowa zapowiedź.







pąk piwonii drzewiastej:



Piwonia wczesna już pokazuje pączki:



Inne bylinowe też się spieszą:

Zaczynają narcyzy








Różowa bergenia podnosi główki:



Biała zakwitła parę dni temu.




Aktualnie różowieje:





I jeszcze hiacynty:






Na koniec pokażę Wam, ostatnie prace mojego M przy warzywniku. Zaczyna rysować się już kształt:

Edytko ale cuuuudnie białych irysków muszę jesienią poszukać i zamówić bo nie mam a śliczne :)narcyzy piękne moje dopiero zaczynają bergenie śliczne a hiacynty to niestety tylko mogę podziwiać bo w mojej glinie kiepsko rosną i marnieją.M ładnie podziękuj bo ślicznie to wygląda

Danusiu, praca męża to dopiero będzie wyglądać, bo na krawężnikach staną drewniane skrzynie wypełnione ziemią. Ścieżki dla drenażu planuję wysypać żwirem . Iryski kupiłam jesienią wysyłkowo. nie są zbyt duże (największe kwiaty miały te fioletowe), ale zakwity jako pierwsze .

Edytko super pomysł będzie dużo wygodniej ja mam trzy skrzyneczki na nowalijki i pomidory aaaa jeszcze mi czwartą M zbił w zeszłym roku z okrąglaczków

Wiosna u Ciebie całą parą, ja na takie efekty muszę jeszcze trochę poczekać. Bardzo fajny pomysł z warzywnikiem, mnie też marzy się warzywnik na podwyższeniach.
Może w przyszłym roku?

Widzisz Danusiu, to Ty już dawno masz takie skrzynki . i jak Ci się sprawdzają? Czy są trwałe?

Romciu, przecież widziałam, że Ty też masz już taką grządkę .

mi to się podoba u facetów ,że jak wchodzą do ogrodu to robią wszystko pod linijkę np. Twój warzywnik, bo ja to chyba strita w oczach mam i wszystko krzywo sieję i sadzę a tu będzie tak ładnie...prościutko ,równiutko wytyczone

Edyto, rzeczywiście swojego wawrzynka kupiłam u Dębskich, mieli wystawione 3 odmiany, tylko cena mi się nie bardzo podobała bo były po 17 zł, no ale 1 szt. zakupiłam. Może w tym roku dokupię inną odmianę.
Śliczne są te mini iryski ciemnofioletowe.

Zdecydowanie szybsza u Ciebie wiosna jak u mnie Edyto
A warzywnik szykuje się profesjonalnie , u mnie to tak raczej na żywioł

Edytko, dwie grządki to nie cały warzywnik a Wy to od samego początku pełen profesjonalizm

Rozśmieszyłaś mnie opowieścią o piwonii i nawet trochę lżej mi się zrobiło ,że nie jestem osamotniona w swojej sklerozie .Dużo masz zrobione w ogrodzie ,a warzywniaka to Ci nawet trochę zazdroszczę .U mnie ziąb i kropi ,chyba z ogrodu dziś nici

Edytko powiem Ci że ja jestem zadowolona sałatę ,rzodkiewkę pieruszkę,seler,koperek nawet poziomki i pomidory ładnie rosną w tych skrzyneczkach wstawię zdjęcie u siebie żeby Ci wątku nie zaśmiecać

Warzywniczki od 2 lat bardzo mnie inetersują, bedziesz miała porządny i spory, wygodnie mozna stosowac płodozmian, ale ile Ty masz ogrodu skoro taki kawał zagospodarowujesz?