Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/18 21:40 #45196

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16509
Witaj Ewa! :witaj
Same ochy i achy cisną się na usta, ogród czarowny, takie bujne i dorodne rośliny!
Już go lubię, pokazujesz takie cudne hortensje, niektórych nie znałam dotąd.
Mój ogródek malutki i nie mogę tak zaszaleć jakbym chciała, zostaje mi podziwiać u innych :lol:
Z radością czekam na wiosnę i lato w Twoim ogrodzie. flower
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/18 23:06 #45216

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Witaj Nela i dziękuję za miły wpis :witaj , zapraszam do zaglądania. Jeszcze tylko półtora miesiąca i zacznie się sezon. Co do hortensji to nie sposób znać wszystkie, u nas jest ich około 60-ciu, a może już powyżej 60-ciu bo sporo maluchów dosadziliśmy w zeszłym roku.

Kolejne sierpniowe zdjęcia.

Miskant Adagio



Hortensja bukietowa Limelight



Hortensje dryewiaste














Sweet Haze




Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, VERA, annawu, zanetatacz, nelu-pelu


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/19 09:40 #45225

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Piękne widoczki Ewciu :kocham ogród kolorowy i bujny .Postarałaś się żeby kolory były aż do mrozów :liscie
Jaka roślina jest na 6 fotce ? liście znajome ,ale nie mogę załapać :owady
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/19 10:20 #45230

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Witaj Nowinko :witaj
To jest chyba komarzyca o żółtych liściach, a z tyłu ten kolorowy to tułacz pstry w pojemniku. Pomimo tego, że ogród jest dość duży, to i tak mamy dużo roślin w pojemnikach no bo roboty nam za mało :-).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/21 19:05 #45644

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16509
Ewa,
byłam w dziale hortensji - Ty je wyciągasz jak króliki z kapelusza! :lol:
Czy masz jakiegoś dobrego dostawcę?
Ja niestety kupuję dość przypadkowo. Zeszłej wiosny kiedy przemarzły mi świeżo wsadzone Blaumeise,
w desperacji kupiłam w OBI 2 sztuki już kwitnące, ale bez żadnego opisu :glupek
Dobrze, że chociaż cieszyły mnie całe lato, okazały się być warte swojej ceny (nie zapomnę miny męża
przy kasie :unsure: ), ale nadal nic o nich nie wiem. Wrzuciłabym do identyfikacji ale brak odpowiednich zdjęć.
Jedna przypomina Teller Blue a druga to nie wiem co...
Coraz bardziej lubię takie z 'talerzykowatymi' kwiatami, olbrzymie 'bomby' u bukietówek jakoś już mniej mnie cieszą.
Kwitną niezawodnie to fakt, nie przemarzają, bo ogrodówki - to wiadomo - loteria, przynajmniej w mojej oklicy.

To bardzo miło, że dzielisz się swoimi doświadczeniami, dzięki. :)
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewulab

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/21 19:46 #45653

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Nelu, mamy dużo hortensji. M. lubi ogrodowe, ja bukietowe i piłkowane. Kupujemy w zaprzyjaźnionych szkółkach w takim zagłębiu szkółkarskim 60 km od nas. Minimum co 2 tygodnie jedziemy do szkółek na tzw. łowy bo zwyczaje mają takie, że co kilka tygodni coś nowego wyciągają do sprzedaży, a my już marudzimy bo mamy sporo różności. Wysyłkowo kupuję funkie, powojniki, róże i dziwne drzewka rzadko spotykane rotfl
Co do wiedzy, to jeżeli się jakąś ma, to dlaczego kisić ją w sobie, może nie wiem za dużo, ale dlaczego mam się nie podzielić tym co wiem, albo wydaje mi się, że wiem? :lol:





Pinky Winky z własnego patyczka.




Elmshorn


Polar Bear - dwulatka.


Budleja Royal Red.


Pink Diamond.


Powojnik Jackamii.

Ostatnio zmieniany: 2017/01/21 19:51 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, beatrix+, annawu, zanetatacz, nelu-pelu

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/21 20:42 #45660

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8576
  • Otrzymane podziękowania: 25969
I ja się cieszę Ewo że mogę podziwiać tyle hortensji :woohoo: . Przebieram wybieram i tylko lista rośnie B) . Żałuję tylko że nieopodal mnie takiej szkółki nie ma bo jednak wolę kupować oczami :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/21 22:43 #45690

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Witaj Wiesiu, Ty wybierasz, a my kupujemy jak leci jeśli chodzi o hortensje - jak mają coś czego my nie mamy to kupujemy :glupek

Jeszcze trochę sierpniowego lata.

















Ostatnio zmieniany: 2017/01/21 22:47 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, VERA, IwOnaG, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 09:05 #45713

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7787
  • Otrzymane podziękowania: 17464
Ewo, czy te szkółki niedaleko Was, to Końskowola, czy macie jeszcze inne miejsca na łowy? Masz rzeczywiście imponującą kolekcję tych krzewów recourse . A ja właśnie przemyśliwam, gdzie by tu jeszcze wcisnąć Unique think: . Z ogrodówek i piłkowanych niemal zrezygnowałam, bo po przemarznięciu u mnie nie kwitły :dry: . Kiedy jednak oglądam Twoje i w dodatku czytam, że niektóre zakwitają na pędach jednorocznych to znów mój apatyt rośnie :woohoo: .
Ewciu, nie mamy jeszcze w spisie misktanta Adagio. Może mogłabyś dorzucić ;)?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 14:13 #45755

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Witaj Ewa, wpadłam z rewizytą, myślałam , że do ogrodu, a ja kurczę w parku jestem :P . Wspaniałe miejsce tworzysz, zazdroszczę terenu, oj zazdroszczę, tak bym chciała iść, iść i iść przez swój ogród ... a tu nie ma :P , gdzie okiem sięgasz, już płot sąsiada widać :silly: . Cudnie masz, pozdrawiam serdecznie :przytulam
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 15:15 #45762

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Witam serdecznie.
Edyto, tak, jeździmy do Końskowoli, dodatkowo mamy kilka szkółek na trasie do Warszawy i tam czasem zaglądamy.
Miskanta oczywiście opiszę. Co do ilości krzewów, to mamy ich dużo wg innych, a wg mnie to nic szczególnego bo jestem przyzwyczajona do tego buszu. :diabelek

IwOnaG witam w rozczochranym i niedopieszczonym ogrodzie rotfl
Na szczęście nie mamy sąsiadów, najbliżsi są za łąką, a z pozostałych stron mamy pola uprawne. Teren średnio duży, dla nas za duży choć jakby był bardziej ogarnięty to może bym nie marudziła tak.
Zapraszam czasami do nas.

Lato - ciąg dalszy.









Krwawnik Paprica


Kalina Park Harvest


Guzikowiec



Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, VERA, inag1, beatrix+, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 20:36 #45839

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Witaj Ewo
Nie widziałam Twojego ogrodu parę lat
Bardzo się zmienił
Jak te hortensje porosły :woohoo:
A takie maleństwa sadziłaś.
Jak tam zwierzyniec?
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 22:11 #45864

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Witaj Małgosiu.
Wszyscy sadzimy maluchy i liczymy na super efekty już w następnym sezonie rotfl , a ogród jak każdy inny - rośnie i zmienia się.
Zwierzaków jak zawsze mamy w ilości dość dużej, założyłam im wątek. :witaj
























Ostatnio zmieniany: 2017/01/22 22:14 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, VERA, Gosia1704, Elżbieta

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/22 22:43 #45869

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7787
  • Otrzymane podziękowania: 17464
Ewo, kiedyś próbowałam sadzić w moim ogrodzie hortensje ogrodowe, ale straciłam do nich serce po tym, jak 3 lata z rzędu praktycznie nie kwitły :dry: . Czy możesz podzielić się swoim doświadczeniem i powiedzieć, które odmiany mają najlepszą mrozoodporność?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/23 09:59 #45895

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Edyto, z ogrodowych mogę polecić jedynie dwie niezawodne - Bouquet Rose oraz Semperflorens, z piłkowanych Kurenai i Santiago, pozostałe piłkowane testuję inne co kilka lat nie kwitną. Testuję też dwie nowe ogrodówki - zakup w zeszłym sezonie. Mam też kilka nowych wynalazków z ogrodowych - zachwalanych bardzo ze względu na zakwitanie na jednorocznych pędach, ale to nie jest tak pięknie jak opisują - otóż owszem zakwitają, jednak zawiązują pąki tak późno, że nie zdążają ich rozwinąć. Może jednak dwa sezony obserwacji to mało.
Co do ogrodowych to mam kilka beznadziejnych, których nawet nie warto opisywać, są do wywalenia wg mnie, ale M. uparty jak osioł i zielone łodygi straszą co roku na nowo. Nie wiem jak przemówić do osiołka. Jest bardziej uparty niż ja.
























Ostatnio zmieniany: 2017/01/23 11:31 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, VERA, Gosia1704, beatrix+, Elżbieta, nelu-pelu

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/23 10:55 #45901

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8576
  • Otrzymane podziękowania: 25969
Zapisałam sobie Kurenai i Santiago, bo piłkowane podobają mi się najbardziej :lol: . Chętnie więc poczytam o kolejnych doświadczeniach :) . U mnie jak na razie dobrze się spisuje 'Forget Me Not', ale to jeszcze maluszek natomiast druga nie znana mi z imienia od momentu kupienia nie zakwitła ani razu :dry:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/23 14:39 #45923

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7787
  • Otrzymane podziękowania: 17464
Bardzo dziękuję Ewo, za podpowiedź. Kurenai zwróciła moją uwagę już wcześniej. Podoba mi się, bo przypomina kalinę japońską a jako hortensja będzie kwitła znacznie dłużej :lol: . Bouquet Rose chyba mam. Rośnie u mnie nn wykopana od teścia z ogródka. Nigdy nie okrywana, a kwitła co roku, niezawodnie. Przypuszczam, że to ona. Nad 2-ma pozostałymi jeszcze pomyślę, ale wpisane na listę rezerwową ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/23 20:13 #46008

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4059
  • Otrzymane podziękowania: 14869
Ewuniu, witam mój ulubiony ogród jak i przesympatyczną jego właścicielkę :buziak :przytulam
Bardzo się cieszę,że znów będę mogła podziwiać przepiękne hortensje i niespotykane krzewy.
Ogród od ostatniego spotkania przemienił się w bardziej tajemniczy i bardziej dojrzały.
Cieszę się, że jesteś będę Twoim stałym gościem :kibic
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/23 23:28 #46045

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2717
Wiesiu, Edyto - piłkowana Kurenai jest naprawdę zjawiskowa, Santiago za to co roku jest inna, co roku płatki kwiatów mają inny kolor co mnie zdumiewa. Inne odmiany za krótko jeszcze testuję, zobaczymy jak będzie po tej zimie.

Franusiowa - witam serdecznie. Bardzo jestem zaskoczona, że mój ogród ma fankę rotfl , bardzo dziękuję za miłe słowa i zapraszam serdecznie.


























Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, piku, VERA, Elżbieta

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/01/24 11:13 #46065

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4059
  • Otrzymane podziękowania: 14869
Ewa widzę ,że mnie nie poznałaś a może się mylę- razem byłyśmy na Forum u K
pozdrawiam serdecznie :buziak
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.235 s.