Margo2 napisał:
Szkoda, że nie widać na zdjęciu żaby, chociaż jak ktoś bardzo sie uprze to ją zauważy.
Uwielbiam te oczka. Czekam aż w końcu zrobisz swoje. Zobaczysz jak ogród się zmieni.
Nie no... przecież widać żabę... w każdym razie ja ją widzę
Gosia... azali się stało... kupiłam dziś kastrę!

Widać trzeba mi było reprymendy, że za długo mi się z tym schodzi...

i jest...

acz w ogrodzie nie zadziałałam nic, bo mąż zarządził ogólne sprzątalnictwo garażowo - tarasowe i wyszło z tego kilka kursów do pszoka z rzeczami, które to się odkłada, bo a nuszzz... się jeszcze przydadzą... tymczasem one narastają, zagracają a potem już nawet nie wiesz, co odłożyłaś...

no i bynajmniej tych porządków jeszcze nie zakończyliśmy, więc kiedy ponownie ruszy projekt oczko, nie wiem...

tym bardziej, że w weekend znów jestem w Płocku...

a następny raz Płock odwiedzę pewnie w lipcu, ale konkretów podać jeszcze nie jestem w stanie.
To teraz pytanie, jakie roślinki mieszkają w oczku z żabą? I czemu służy skrzynka w nim zatopiona? Stabilizuje rośliny czy co?
Super porównanie rodków sprzed lat i jakie fajne kamienie skrywają...

a nie korciło Cię, żeby je stamtąd wytoczyć i wyeksponować na jakiejś rabatce?