Aniu -bardzo mi miło to stara część ogrodu ,więc dojrzała i jakoś wygląda.Danusiu-a ja nie dostałam przesyłki z liliowcami ,wysłana w poniedziałek rano i nie dotarła....Anito -ja sadzę do gruntu a co mi tam......też mam fazę na iglaki a wszystko dzięki Yugo- ona ma takie fajne kompozycje....Chociaż z tyłu działki chciałam mieć słońce i kwiatowe rabaty,ale jak je zapełnię to będę dosadzać iglaki.Dziewczyny u mnie kolejny dzień bez deszczu zapomniałam ,że wczoraj w nocy zlało -ależ ja mam już sklerozę ,wszystkiego szukam ostatnio 3kg wiaderka z nawozem do trawnika A teraz





to też irysek

i mój maleńki buk

Irysowanie i u Ciebie ładnie się zaczyna . Bardzo ciekawy ten irysek w bratkach

A mi się podobają te niezapominajki w irysach jako pomysł na załatanie dziury jak iryski się tak rozłażą i środek zostaje nieco pusty, albo ochrona przed chwastami. Muszę coś u siebie wykombinować w tym temacie bo co roku mam horror z wyrywaniem wsianych z łąk traw w irysy właśnie.

Piku -czarny irys wysiedział gniazdo w bratkach .Ewo- niezapominajki to same się wysiały ,ale mnie też się takie połączenie podoba.....Dostałam paczkę z liliowcami i irysami ,więc będzie sadzenie

Cudowne poletko niezapominajek U mnie jakoś tak zdziczały, maleństwa się porobiły.

Ewo -ja je bardzo lubię i sieją się gdzie chcą i tak mam od kilkunastu lat ,fakt czasami siewki wkurzają ,jak rosną -ale za to potem jest niebieściutko

Ja też je lubię

Tez mam wszędzie niezapominajki Latem trochę ograniczam siewki ale na wiosnę i tak ich jest wszędzie pełno. Ja je po prostu lubię.

Inuś -to tak jak ja .Irysy i liliowce posadzone na jutro zostało do posadzenia trochę bylin.Posiałam też ogórki ,marchew ,fasolę i buraczki oraz kilka ziół -nie wiem czy zdążą urosnąć a wieczorem łowiłam ślimaki bo oprócz nagich ma jakieś nowe maluteńkie w skorupkach -na jednym krzaku floksa zebrałam 35 szt .Pogoda wyśmienita i wieczór cudowny

nie zakwitną mi dwie żółte azalie a tak pięknie kwitły w ubiegłym roku.....

Żanetko iryski wszelkiej maści masz śliczne co prawda takiego czarnego też mam choć w bratkach nie urzęduje ale te niebieściutkie są śliczne, a w połączeniu z niebieskimi niezapominajkami idealne

Moja azalie też kiepsko, niektóre albo wcale albo pojedyncze pączusie, oj przywaliła ta zimowa wiosna mocno

prawda Majko -po czasie wychodzą różne dziwności część pąków irysów jest jakby zaschnięta -myślę ,że przemarzły....ale świeci i jest ok

Nasadzenia zakończone - myślę ,że do jesieni nic nie kupię ....,oprócz roślinek do skrzynek oczywiście .Nie nadążam pielić tak podagrycznik dobie hasa i inne chwaściory też .....zakupy od Feniksa

i od Michała z Fb bylinki

cy ten tulipan nie wygląda jak róża?

i jeszcze Red Jack nie otworzył wszystkich pąków a trochę już kwitnie

Żanetko powiem Ci że ja chyba jednak jeszcze coś przywlokę z weekendu

A ja myślę, że do jesieni to jeszcze nie takie zakupy zrobisz Superowy ten tulipan - pamiętasz nazwę?

Aniu -niestety nie pamiętam bo to z wymieszanych cebulek z iluś lat...,obiecalam sobie ,że dość sadzenia bo już nie ogarniam,teraz muszę pomyśleć o jakichś większych gabarytach iglakowych no i kilka rodków jeszcze się zmieści... .Danusiu -życzę udanych zakupów -będę podziwiać wszystko co posadzisz

Żaneto napisałaś, że do jesieni nic już nie kupisz . Już to widzę
U mnie podagrycznika nie ma ale są inne chwaściory, które też trudno wytępić, np. szczawik. Jest już tak sucho, że wczoraj podlewałam a dzisiaj nie ma śladu.

Inuś -taki mam zamiar- bo miejsce też się powoli kończy , u mnie jeszcze jest spory warzywnik i truskawki a poza tym już nie ogarniam . Też jest już sucho a jeszcze dziś wiaterek suszy to trzeba będzie zacząć podlewanie....ale najważniejsze ,że świeci

Żanetko... coś wspaniałego - Niezapominajki w połączeniu z Iryskami... muszę swoje rozsiać
u mnie to dopiero chwastów rośnie... jakiej chcesz maści ...prawdę mówiąc już się do nich przyzwyczaiłam ... mają też i dobre strony jako zioła

Asiu - ja ostatnio podjadam po kilka listków podagrycznika bo podobno pomaga na sztywność stawów a ja jak za długo siedzę i z rana wstaję jak staruszka a nuż pomoże..Jak maj to musi być bez i kalina



zdjęcie z piętra i bluszcz jeszcze

A mnie się wydawało, że to ja mam dużą kalinę Mój jeden bez nie kwitnie w tym roku , ma może z cztery kwiaty za to Palibin jest niezawodny, cały obsypany kwiatami