Żanetko hortensje cudnie kwitną ,ja się poddałam jeśli chodzi o okrywanie nawet jak okrywałam trafił się jeden dzień z przymrozkiem i cała wcześniejszą robota poszła na marne...zresztą komu ja tłumaczę

Te hortensje - miodek! Liliowce - zacnie się udały! Dobrze że podlało - ulga dla kręgosłupa.

Gosiu -to prawda męczące jest to okrywanie .....ale niestety skuteczne
Miłko -dziękuję .....tak 3 godziny podlewania odbija się na kręgosłupie ,niestety dziś już trzeba podlać bo tydzień zapowiada się mocno letni .
Siewkom nadałam imiona członków rodziny i przy okazji wyszło ,że ta zębata siewka miała głęboko wsadzony znacznik Spinefeld takiego liliowca kupiłam od p.T.Kotuli ,ale na fotkach on jest fioletowy a mój bordo więc chyba jakaś pomyłka ,także Marysiu to nie jest raczej siewka tylko jakiś odmianowy ......a już myślałam ,że mi się taka piękna trafiła
-siewka Andrzej
- siewka Marta
-siewka Anna
-siewka Monika
-siewka Łukasz( pierwsze kwitnienie) przy której znalazłam znacznik Spinefeld tylko że w opisie Spinefeld jest lawendowy z ciemno fioletowym oczkiem ,więc chyba jakaś pomyłka. Jeszcze muszę sobie jakąś siewka wybrać no i
Łukaszowi

Jedyna jeżówka ,która żyje kolejny sezon a warunki ma fatalne bo rośnie pod hortensją.......zawilce otworzyły pierwsze kwiatki



-słoneczka zaczynają

Cudnie wyglądaja te róże na tle liliowców

Musiałam zrobić dochodzenie w sprawie tego liliowca bo najpierw myślałam ,że to siewka ,potem znalazłam znacznik i przypomniałam sobie ,że to jest liliowiec od p.Kotuli posadzony między siewkami stąd to zamieszanie i moja skleroza ,kupiłam 5 jesienią i tylko dwa zakwitły także jest to Princess Gunhida

a drugi to Vistula Valley

Siewka Monika dla mnie jest the best!

Żanetko piękne liliowce ale siewka Monika jak dla mnie naj, naj..piękniejsza.

Zgadzam się z Wami dziewczyny też mi się bardzo podoba.....Ogród porządnie podlany ,lało pół nocy
-siewka Łukasz
-chyba je polubiłam
-Ayesha zaczyna się przebarwiać

U mnie też padało, ale mogło z 2-3 godziny dłużej. Obiecali całą noc, ale nie dotrzymali słowa.
Hortensja ciekawa! I piękna!

Miłko -dziękuję ......u mnie jeszcze wieczorem dopadało

Żanetko u mnie tez popadało wczoraj i dalej alerty przychodzą a że trochę posadziłam to wcale by mi nie przeszkadzało
Ja swoje dwie ogrodowe hortensje dzisiaj wykopałam spod świerka i wsadziłam do donic umieszczę je w najbardziej zacisznym miejscu jesli w przyszłym roku nie zakwitna znowu to niestety sie pożegnamy bo wyrosły potwory a jeszcze ani jednego kwiatka nie widziałam.

Danusiu -jak je postraszysz to na pewno zakwitną .....u mnie tak najczęściej jest bo też mam takie potwory co pokazują jeden góra dwa kwiatki ,żeby im życie darować i tak się z nimi bujam bo żal a w sumie to tylko miejsce zabierają
U mnie znowu leje od 19,30 ledwo zdążyłam skosić to już czwarty wieczór jak
-dla ochłody

Wow, jaki fajny paprociowo-hostowy zakątek.

Pewnie już całą Polskę podlało! Tzn ja wiem, że co za dużo to niezdrowo, ale ja jak wykopałam dołek do sadzenia, na dnie było sucho jak pieprz.
Ta hosta na pierwszym zdjęciu - miodek!

Tomku -dziękuję też go lubię ...
Miłko -dziękuję .....niby deszczy dużo ,ale nie grzeje tylko pali ,hortensje się smażą Dzisiaj na ogrodowym obchodzie spotkała mnie niespodzianka ,chociaż niedawno tam zaglądałam to nie zauważyłam ,że hortensja wsadzona w 2019 roku ma pąki do tej pory nie zakwitła ani razu a tu niespodzianka
-kolor ciemniejszy niż na zdjęciu, podpisana jako Black Steel Blue kupiona na fb ,ale czy to ona?
-zarasta ja bukietowa
-młoda sadzonka Candybelle Bubblegum na razie pędy wiotkie ale kwitnie obficie

Jednak deszcz to najlepsze lekarstwo na Nasze troski.
Ja tylko się pytam gdzie jest siewka Żaneta?

Jurku -ciągle się zastanawiam jaką wybrać dla siebie
Od rana gorąco ...... na szczęście wieczorem znowu podlało-także w planach dzień lenia

-takie piękne rudbekie mam z siewu wiosennego ,szybko rosną

Gorąco ,gorąco ,gorąco -wstaję bardziej zmęczona niż się kładę bo ja lubię jak jest zimno w nocy a nie 22 stopnie ...trawa już po kostki koniecznie mus skosić może dzisiaj się uda....za to koloru i zapachu w ogrodzie nie brakuje no i jeszcze borówki do podjadania są .Z prognoz wuynika ,że przyszły tydzień będzie bardziej przyjazny -oby

Dzisiaj jednak zdecydowanie przyjemniejszy dzień bo tylko 29 stopni ,trawę skosiłam i odkryłam zmutowany kwiat liliowca 'Shores of Time' jest półpełny ,pełny? a normalnie jest pojedynczy

-drugi już normalny
-Pink Stripes mój ulubieniec
-Anne Mc Wiliams
-siewka Żaneta zakręcona jak ja ,jest ciemniejsza niż na zdjęciu