Deszcz był bo ulica mokra ,ale w ogrodzie niezauważalny ....na szczęście z upalnego lata przeszliśmy do ciepłej jesieni ...bo tylko +20 pochmurnie trochę powiewa -dało się trochę zielska wyrwać, teraz nawet +23
Joasiu -a to szkoda bo miałabyś dobrą zabawę,....druga moja hortensja to przekwitnięty toogether ,hopcorn ledwo przędzie i nie zakwitł.....znaczniki wiecznie giną
.
Miłko- no właśnie o dzielżany nie dbam bo jak dbałam to po drugim sezonie już ich nie było
a miałam kilkanascie odmian
, a tym jakoś miejscówka spasowała co bardzo mnie cieszy
-jest ciut ciemniejszy niż na zdjęciu
-te kwitną dużo skromniej bo mają słabe miejscówki
miałam jeszcze duży krzak niebieskiego hibiskusa -niestety nie obudził się po zimie