Kasiu, u mnie dopiero dzisiaj trochę pada, rano siąpiło, ale teraz nawet podlewa
Majka, kto by pomyślał, że już 6 lat czekasz na rozbiórkę starego domu Przecież tak niedawno sprowadziliście się do nowego
Pogoda barowa, posprzątałam trochę w domu i teraz chwila relaksu Kilka w miarę świeżych

Marysiu ten czas szybko leci, powoli rozbierają od środka co komu potrzebne, ale szkieletor ciągle stoi i liczne kupy gruzu w koło.
U nas padało w nocy więc do południa trochę porobili przy zagospodarowywaniu tego gruzu, teraz poszli pod dach wyciągać wełnę ze stropu bo kuzyn potrzebuje garaż ocieplić.
Polało dość mocno i mogłoby iść tam gdzie proszą o deszcz

Rodki jeszcze piękne a ta piwonia śliczna.

Marysiu takie czekanie jest dobijające u ja tak w zeszłym roku czekałam na ekipę od szczytów bo mieli być w jesieni a dotarli dopiero na wiosnę.
W ogrodzie masz pięknie u mnie od miesiąca nie padało dopiero dzisiaj co chwilę ładnie równiutko Krzewuszka śliczna i róże juz kwitnące

nowababka napisał:
Marysiu, co to za krzew jest na fotce?????

A wiesz, bardzo się cieszę, z tych Waszych oczek wodnych, bo to aż grzech ich nie wykorzystać.

Marysiu, prosiłam o nasionka wieczornika damskiego (pomyłko napisałam o miesięcznicy ),
ale na razie się wstrzymamy, bo upatrzyłam miejsce z nimi w bliskiej okolicy, może wydadzą nasiona.

Majka, przyznam się, że też muszę się mocno nagimnastykować aby w obiektyw nie wchodziły taczki, albo inne użyteczne przedmioty U nas ciągle coś się buduje, albo remontuje Na deszcz czekam z utęsknieniem
Danusiu, ja nie pamiętam takiego czasu, abyśmy nie czekali na jakiś fachowców Ale ogród faktycznie teraz piękny
Elu, to na fotce było kupione jako hortensja dębolistna 'Little Honey', ale z Basią i Wojtkiem stwierdziliśmy, że nią nie jest
Oczka chwilowo też nas cieszą, próbujemy jeszcze jednego podejścia, ptakiteż już się kąpią

"Trwaj chwilo trwaj jesteś taka piękna
Dziś tylko głupcy śpią..."








Christine Helene

Prześlicznie!

Tak, Marysiu, teraz jest najpiekniejszy czas w ogrodach.
Ja wiem, że w rzeczywistości jest jeszcze piekniej, bo zdjęcia tego wiernie nie oddadzą.
Zauważyłam nowy murek (gabiony) przy różach, a przynajmniej go nie pamiętam .
Czy ten murek taki niski, czy róże takie wysokie ?
Może to nie jest hortensja 'Little Honey', nie znam się, ale o tej porze roku ładnie kontrastuje z ciemną zielenią.

Kasiu,
Elu, murek gabionowy jest w trakcie budowy, bo ma być ochroną dla kwiatków, też liliowców W założeniu ogranicza boisko dla dzieci do grania w piłkę
i jest dosyć niski... , ale róze też porosły

O rety! Róże masz wspaniałe! Ile kwiatów! Kocham takie widoczki jak ten z różą na kolumnie.

Pięknie kwitną róże, a te nad murkiem to cudo.

Marysiu no przepiękne widoki zaserwowałaś

Marysiu -ależ masz piękne róże ,takie zadbane krzewy z przyjemnością się ogląda

Dziewczyny, - róże w tym roku wyjątkowo ładnie kwitną w moim ogrodzie, chyba sprzyja im ta zimna wiosna
Za chwilę jednak zaczną brzydnąć, zasychać i będzie sprzątania Chociaż niektóre dopiero się rozkręcają - ot choćby Bonica





tytuł wątku zobowiązuje więc winnicy nim zaczną liliowce królować



i takie różne migawki

Mmm! Wszystko, co uwielbiam! I chyćka ciemna, i róże, i parzydło, i chabry! U mnie też ładnie kwitną róże, no może oprócz jednej.
Ten irys ma niesamowity kolor!
A Bonica do późnej jesieni będzie kwitnąć, ale swoje naśmieci!

Co tam Maryś, że naśmiecą... ale najpierw będzie romantycznie z płatkami róż wkoło
Do tego jeszcze takie różne migawki - cudnie jest

wszystkie murki z różami i kolumienka wymiatają .

Miłko, jak ja lubię gdy piszesz w nieznanym mi języku - "chyćka"
Bonica niech śmieci
Efciu, no byłoby cudnie gdyby nie susza
Krzysiu,

U nas ogród schnie w oczach, mogę podlewać wybrane, niewielkie fragmenty a to kropla w morzu potrzeb Nic ma się nie zmienić w pogodzie przez najbliższy tydzień, więc chyba wkrótce nie będzie co pokazywać
Zaczynają liliowce, ale w tej sytuacji nie cieszy mnie ogród wcale
Przykładowa fotka wiesiołka...


i kilka liliowców

Jenny! Już Ci tyle liliowców kwitnie! Moje maja pąki, ale małe jeszcze.
Z chyćką to jest tak, że mi prościej, bo bez niby czarny, ale kwitnie na biało a w ogóle dla mnie bez to lilak, bo tak mówiła moja babcia i tego będę się trzymać No i w ogrodzie (zreszta teraz moim) posadziła biały bez.
Niefajnie wszystko powiędło. Wiele "ratowanych" wodą roślim mi się po prostu ugotowało. Nie wiem, co będzie dalej...

Miłko, liliowce masz pewnie późniejsze odmiany, u mnie też jeszcze wielew pąkach, nie wszystkie takie wczesne.
Ja też nie mogę jakoś nazywać bzów lilakami

Liliowce z powodu suszy i upałów są niższe, mają często mniejsze kwiaty i wybarwiają się inaczej, czasami nawet trudno je poznać
Józef Sułkowski nigdy nie miał takiego koloru


Ani w zeszłym sezonie, ani w tym nie kupiłam żadnego liliowca, więc mam tylko powtórkę z rozrywki, albo niespodzianki ze swoich siewek

Ochłodziło się i spadł deszcz, może ogród przeżyje, choć straty z powodu suszy jakieś pewnie będą
Większość podlewanych liliowców wygląda tak - mają suche liście





Nie mam więc zupełnie weny do robienia zdjęć, ot przelecę szybko po ogrodzie i coś cyknę aby zarejestrować co kwitnie i kiedy













Wjechał wczoraj ciężki sprzęt w nasz ogród, zrujnowali ogrodzenie i będą spawać rury gazowe. Drzewa będą mogli wyciąć po 1 sierpnia, jak ptaki zakończą okres lęgowy. Wtedy dopiero będą mogli kopać dół i zakopywać rury...