Gabrielu -przepiękna jesień u Ciebie nie jest dla mnie zaskoczeniem bo piękno jest w Twoim ogrodzie na porządku dziennym ,z przyjemnością oglądam fotki

piku napisał:
No właśnie, co to takiego ???

Nelu, ja mam fuksje, psianki, lantany, ołownika, agapanty... no nazbierało się tego

Elżbieto - Aniu, powoli już tych liści też coraz mniej...
Jak tylko będzie co pokazywać, pewnie się pochwalę. Mam już oczyszczony teren, wytyczone rabaty, przesadzam tam rośliny które muszę zabrać z innych części ogrodu.
Na wiosnę dokupię brakujące rośliny i wreszcie zacznie to jakoś wyglądać. Będę też miał czas na lepsze zadbanie innych fragmentów ogrodu.

Wiesiu i Vero, to rojnikowiec łuskowaty, ładny również jak nie kwitnie i łatwy w uprawie

Miłko, podobno karpy dorodne w tym roku, to na pewno będę dzielić. Podpowiedz tylko jakie odmiany

Żaneto, miło że zaglądasz

Gabrielu ale piękne kolory u Ciebie przybrały krzewy i drzewa a między tym jeszcze kwitnące dalie no cuuuuudnie

Witaj
Bardzo piękny ogród wielkie gratulacje
Masz też kłopot z roślinami nie zimującymi u nas - ilość jest powalająca
Chyba ogród jest daleko od domu ,że musisz wypożyczać przyczepę .
Chciałam zapytać Cię o lantanę ,bo w tym roku kupiłam dwie ale podczytując
powyższe posty już wiem ,co i jak -dzięki może mi sie uda .
Z tego co wyczytałam fuksję masz nie zimującą ja z "magellanką" sie tak nie przejmuję .
Jeszcze raz pochwała za piękny ogród

Danusiu, liście kolorowe, dalie kwitnące, czyli wszystko co lubię. Do szczęścia brakuje tylko rodków.... a nie, chwila, jeden kwitnie

Zdjęcie aktualne:




Majko, bardzo dziękuję za miłe słowa na temat ogrodu
Trzymam kciuki za zimowanie Twoich lantan, bo one im starsze (większe) tym ładniejsze
Fuksja magellanka nie dość, że łatwiejsza w uprawie, to jeszcze bardzo ładna Moja jest niestety zwykła.

Zdjęcie archiwalne:



Ogród niestety daleko od domu. Jeszcze...

Gabrielu ja mam pytanko jak przechowujesz fuksje bo mam ochotę spróbować skoro przymrozki ich nie załatwiły tylko nie wiem jak i gdzie??

Danusiu, moja zimuje na nieogrzewanym strychu, jest tam około 10 stopni. Światła niewiele, ale fuksja traci większość liści. Podlewam bardzo mało. Na wiosnę przycinam wyciągnięte pędy. Można też zimować w cieplejszym miejscu, ale wtedy musi być jaśniejsze bo fuksja będzie mocniej rosła.
Koniecznie spróbuj, nie masz nic do stracenia

Fuksja cudna, nigdy nie uprawiałam, bo boję się, że mi się to spodoba Ale rododendron???

Z dalii, to bardzo poprosiłabym o kawałek Barbary, Hapet Silverblood, Almands Climax,

i tej

Ach te Twoje ścieżki.
Gdyby mój m. pozwolił, zrobiłabym chyba to samo co Ty.
Pięknie jest.
A jak sprawa domu?
Ruszyła do przodu?

A u Ciebie same dziwy Gabrysiu .Pięknie i jeszcze raz pięknie ! dalie cudowne ,a ja zostałam całkiem bez nich ,jako że ślimaki postanowiły zjeść wszystkie i zżarły dziady jedne Fuksja jest niesamowita ,nie wiem ,czy sobie nie kupię Pozdrawiam ciepło

Fajnie mieć rodka, który puszcza do nas oczko jesienią... czy 'Cheer' Ci zakwitł teraz, w listopadzie czy też pokazywał kwiaty przez całą jesień?

Ta jesienna feeria barw w Twoim ogrodzie zachwycająca

Sporo kwiatów na tym rodku . To jakaś odmiana powtarzająca, czy taka anomalia?

Miłko, na zdjęciu jest Ferncliff Tango, ona oraz Barbara ładnie się rozrosły i już są odłożone. Pozostałe nie wiem, chociaż wszystkie dalie mam już wykopane. Karpy w różnym stanie, jedne były wyjątkowo ładne, a inne całkiem spróchniałe

Gosiu, u Ciebie też jest pięknie, czasem zazdroszczę tego trawnika. Dom według planów miał ruszyć najwcześniej pod koniec przyszłego roku, ale mój plan nie uwzględnił pandemii. Może to się jeszcze trochę przesunąć.
Najważniejsze że sprawa miejsca już uregulowana, a teraz budowa to tylko kwestia czasu. Jak już ruszy to na pewno się pochwalę

Ewo, bardzo mi przykro z powodu dalii, nie wyobrażam sobie nie mieć ich w ogrodzie. Planujesz zdobyć nowe? W razie czego wiosną dzielę swoje
Fuksje posadź koniecznie, będzie świetnie wyglądała w Twoim pięknym ogrodzie

Moniko dziękuję, rodek kwitnie od września i nie zamierza przestać, chyba dopiero przymrozek to zakończy...

Edyto, to odmiana "Cheer", co roku ma jesienią jakieś kwiatki, ale nigdy nie było ich aż tyle. Myślę że pogoda sprzyja no i z każdym rokiem zwiększa swoje rozmiary to i pąków więcej.

Gabrielu piękne jeszcze kolory jesieni u Ciebie a na koniec pięknie narodowo

No własnie! Ferncliff Tango! To cudowna dalia. Miałam ją przez chyba trzy sezony, ale już od zeszłego roku nie mam.
Cudnie w Twoim ogrodzie jesienią. Trawy, rudbekie i szarłaty! Cudownie zdobią!

No tak, Covid pozmieniał wiele rzeczy.
Czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie budowy
Uwielbiam takie rzeczy. Fajnie widzieć u Poll postęp prac.
Ty też pokazuj
A jesienny ogród masz bardzo kolorowy.
Dziękuję za miłe słowa o moim trawniku

Gabrielu, przepiękny jesienny ogród.
Wspaniale dobrane, przebarwiające się rośliny tworzą cudne obrazy.
No i ten las w tle.....

Gabrielu zdrowia i mnóstwa sił życzę..!!

Nelu, dziękuję za życzenia, a Danusi, Miłce, Gosi i Ani za odwiedziny
Wszystkim moim Gościom, życzę na cały Nowy Rok zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń