Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kwiecisty groch z kapustą

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/02 18:05 #41923

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Efcia, ja swoje sadzonki kupiłam 3. lata temu w Bergenii. Mają nawet ciekawą ofertę, ale wielkości tych sadzonek :glupek .
Co do odmiany, to bym waliła: bożymkwiecie, bożegokwiatu... chyba tak, bo ja wiem... :patel (Tak jak z tym psizębem 2smiech ...jak nie wiem jak, to odmieniam ząb 0flaga ).
Z tego co wiem, to jak są w spoczynku te bożykwiaty ( :blink: ), to one wtedy to za mokro, to nie lubią. Poza tym koniecznie trzeba oznaczyć miejsce, bo tak jak pierwiosnki siebolda znikają i nietrudno je wypielić na amen. Są jednak śliczne... :mniam . Mnie się jeszcze marzy taki śliczny lila-fiołkowy. Koleżanka takiego ma. Jej się z kolei marzy taki ostry róż jak u mnie. Powiedziałabym kombinacja przyszłościowo dobrze rokuje.
W tamtym roku przyszła do mnie jeszcze „Afrodyta”. Może ona będzie taka lila-fiołkowa.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/03 09:06 #41969

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Odpowiedź na temat pierwiosnków mnie przytłoczyła :diabelek Widać, ze trafiłam na zielonego maniaka :buziak :zdrowko

Wreszcie zrozumiałam, jak się czują dziewczyny w pracy, kiedy ja próbuję zagłębić się w jakiś temat 2smiech

Po wczorajszych doświadczeniach, kiedy przez kilka minut nie zdołałam przekonać jednej opornej, że liliowce to nie lilie, chyba się wreszcie opanuję czyli poddam 0flaga

Siej, trzymam kciuki.
Takie dzikie nasadzenia pierwiosnków nad strumykiem mi się marzą... Kiedyś to wreszcie zrobię flower

Podobno stratyfikacja suchych nasion w torebce jest nieskuteczna. Trzeba im zapewnić warunki jak w naturze: ziab, wilgoć, mróz.
Ostatnio zmieniany: 2017/01/03 09:07 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, zanetatacz


--=reklama=--

 

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/03 12:59 #42002

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
One w lodówce są nie dla stratyfikacji tylko żeby się nie zeschły i zachowały zdolność kiełkowania.
W tamtym roku jak stratyfikowałam nasiona lilii, to a i owszem – w lodówce, w pojemnikach z ziemią.
:czarownica
Poza tym chyba powoli wejdę w temat cyklamenów – kwitnących wiosną i jesienią – one też z rodziny pierwiosnkowatych.
Jeszcze mam troszkę za słabą ziemię, ale w tym sezonie postaram się nad nią popracować.
Co by tu jeszcze dodać, tak bez zdjęć (muszę dokupić takie cóś do ściągania zdjęć, bo mi chyba „data cable” siadł).
Martwiłam się małym postępem w kiełkowaniu ciemiernika tybetańskiego, a on ma ruszyć z kopyta dopiero w lutym. :omg
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/03 13:12 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/05 08:55 #42416

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Cześć :witaj a u mnie bożykwiat nie chciał rosnąć :nie kupiłam go sobie dawno temu ,bo bardzo mi się podobał .Jeden raz zakwitł ,a potem zaginął w tajemniczych okolicznościach .Drugi raz już nie zaryzykuję ,tym bardziej ,że ja mam sam piach .Może go jakaś wydma nakryć think: Dlatego wolę większe rośliny sadzić w swoim ogrodzie .Ale te Wasze prymulki i inne maluchy są takie śliczne ,że można podziwiać i podziwiać .A co do stratyfikacji nasion ,to ja osobiście sieję w pojemnik i wynoszę na ogród ,troszkę maskując przed silniejszym mrozem .U mnie się sprawdza . :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/05 17:09 #42494

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Ewa, ten bożykwiat to mogłaś po prostu niechcący wypielić i to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna jego zniknięcia. Pierwiosnki u ciebie rosną?
U mnie też jest głównie piach. Jak przestaje kwitnąć to zanika i wtedy bardzo łatwo jest go uszkodzić. Trzeba bardzo dobrze oznaczyć miejsce.
Jeśli w czasie spoczynku nie ma za mokro, to ten bożykwiat u nas sprzedawany (najczęściej meada - ma najwięcej kwiatów) ma wystarczającą mrozoodporność.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/06 00:14 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/05 22:50 #42597

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
No to ja nie oznaczyłam. :dry:
Ale jest szansa, że nie wypielę, bo pamiętam mniej więcej gdzie rósł.
Z pieleniem wydaje mi się, że jest pół biedy, gorzej jak się cos posadzi w tym miejscu, bo przecież pusto 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/06 00:30 #42612

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Gosiu, ze wsadzaniem miałam dokładnie tak samo. Dlatego zaczęłam oznaczać miejsca, bo jak nadziewałam coś na łopatkę, to czułam się jakbym wbijała sobie nóż w rękę :mur .
Dlaczego te „fajne” miejsca są zawsze te same?
Prawdę jednak mówiąc na wiosnę to wyrywna do pielenia nie jestem. Mówię sobie, że boję się coś wyrwać. polewkamax

No, nabyłam dziś drogą kupna narządko do ściągania zdjęć z pamięci aparatu, to zaprezentuję wam jak 28 grudnia było w moim ogródku. Oczywiście to bardzo wybrane fragmenty. Ostatnie zdjęcia z tamtego roku.
Mówiłam wam jak moja śnieżyca letnia się za wcześnie obudziła. No patrzcie co wyprawia.



Moje zimowity wyglądają teraz tak:
to odmianowy (chyba Giant), ale tak dawno robiłam zdjęcia, że nie pamiętam.



Te zimowity natomiast dostałam od koleżanki w tamtym roku, bo jej się niemiłosiernie rozrastają.



Chciałam żebyście zobaczyli wcześniej pokazywany pierwiosnek frondosa (całkiem wyciągnięty, z korzonkami na wierzchu, przez Sami Wiecie Kogo), który pieczołowicie wetknęłam z powrotem w ziemię.



Może jednak jeszcze coś z niego będzie.
Tutaj mój wielki fan (przeżył jako pierwszy pierwiosnek omszony u mnie już 3. sezon). Chciał się jeszcze zaprezentować ale nie do końca mu wyszło.



Nawet pierwiosnek bezłodygowy zaczął się budzić do życia.



Na koniec to same perełeczki.
Proszę jak wygląda u mnie ziarnopłon. Najwyraźniej kalendarz mu się poprzestawiał krecigl .



Ostatnią perełką jest ciemiernik tybetański. Tylko zastanawiam się czy już nie był zakąską, bo tak jakby z lewej strony kła nie było widać.



Po zrobieniu zdjęć okryłam go patyczkami i liśćmi.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/06 00:57 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/06 08:36 #42625

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33625
Gosiu, u mnie ciemiernik ma już pąki kwiatowe, piwonia pokazała pierwsze bordowe kły, powschodziły żonkile, ale się nie martwię, one tak mają co roku. Powiedziałabym, stan constans :) Teraz wszystko przykryte gruba warstwą śniegu, a ponieważ o ciemiernikach wiem niewiele, to nie wiem, czy mu te zwały śniegu na pakach kwiatowych nie zaszkodzą :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/06 18:27 #42712

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Rzeczywiście wiosna zaczęła wychodzić w nieodpowiednim czasie :ohmy:
Co do skrzydlatych szkodników to chyba rzeczywiście musiałabyś rabaty pozostawiać niesprzątnięte, a dodatkowo zabezpieczać gałązkami :blink:
U mnie warstwy liści rozkopują dość mocno kosy, ale że to pod terminatorkami różanymi czy pod krzewami to nawet się zbytnio nie wkurzam. Przynajmniej jest mniej szkodników B)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/06 22:15 #42797

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Jesienią nie sprzątam. Po pierwsze, żeby ptaki miały co jeść, po drugie, żeby różne robaczki miały schronienie, a po trzecie, bo nie lubię oglądac pustych rabat.
Za to uwielbiam wiosenne porządki kiedy widać efekt "łał"
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/07 01:15 #42812

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Ewa, ja o ciemiernikach też wiem niewiele. W moim ogrodzie to nowość. Wiem tyle, że lubią ziemię zasadową. Mam wiosenne „okazyjne” marketowe zakupy (w stanie nie koniecznie kwitnącym), jednego od Mariusza ze Szczytnicy, siewki od Evastyl, no i prezent – ten tybetański.
Oj, przepraszam, 3. lata temu kupiłam sadzonkę korsykańskiego i rośnie u mnie, ale w sezonie chyba ciut przy dużo go podcięłam i nie wtedy, kiedy trzeba, bo w tym roku nie miał kwiatów.
Jednym słowem, moje ciemierniki są młodziutkie i w tym roku na kwiaty nie liczę. Temu tybetańskiemu, to myślę, że może to nawet zająć 2–3 lata, ale oby dobrze przezimowały i przetrzymały to „skubanie”.

Majko, Gosiu, jesienią to ja nie sprzątam. Powyrywane cynie układam dodatkowo na rabatkach. Gałązek specjalnie nie mam bo idą do rozdrabniarki ale przykrywam włókniną. Największe szkody to mam wczesną wiosną jak już zdejmę włókninę. Wtedy to hulaj dusza - moja działka zamienia się w teren wykopalisk. Włókninę muszę zdjąć, bo robi się pod nią za ciepło. Hulanki odbywają się również jesienią, przed zamarznięciem ziemi.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Margo2

Kwiecisty groch z kapustą 2017/01/28 07:05 #46667

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Fajny ten "groch z kapustą" clap Gosiu jesteś istną kopalnią wiedzy. Prawdziwym "zielonozakręconym" maniakiem, a ja uwielbiam ludzi z pasją! Przeglądając Twój wątek zadziwiam się coraz bardziej, jak Ty robisz mieszcząc na małej powierzchni tyle gatunków roślin! zdziwko i jeszcze wszystko takie zadbane!
Pozdrawiam!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/02 20:27 #47514

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Witaj Gosiu pięknie u Ciebie a róże niesamowite ja mam niewiele ale w zeszłym roku kupiłam 4 pnące żeby zarosły przęsła płotu :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/02 21:46 #47532

  • evastyl
  • evastyl Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 105
  • Otrzymane podziękowania: 193
Napisałam się i wcięło mi post :burza muszę od nowa .

Gosiu co do ptaszysk to po zeszłorocznych zmasowanych atakach na cebule , rośliny i znaczniki w tym roku zostawiłam sporo jabłek na drzewie , co jakiś czas wykładam im przebrane jabłka i wyrzucam na kompostownik wszelkiego rodzaju odpady biologiczne a one buszują w tym . Na szczęście leży jeszcze śnieg to nie robią szkód .

Co do ciemierników to moje jeszcze pd śniegiem ale w niektórych miejscach już się stopił więc w weekend muszę przyciąć im zeszłoroczne liście i przykryć paki kwiatowe które maja już ponad 5 cm . Tak więc im więcej śniegu tym lepiej nie zmarzną pąki kwiatowe . Liście przycinam aby łatwiej było okryć pąki . Używam do tego liści lub włókniny które przykrywam jeszcze doniczką , dobre jest też igliwie a akurat mam go sporo po wycięciu kilku iglastych straszydeł .

Gosiu ciemiernik tybetański to taki rarytas wśród ciemierników . Bardzo wcześnie wypuszcza pąki kwiatowe i liście . Jeżeli jest jeszcze mały to musisz go okryć przed ptakami bo zjedzą ci go całego .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/02 23:44 #47539

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Też się napisałam, wysmażyłam piękne odpowiedzi, powitania i po ptakach. Człowiek od razu traci wenę i ile razy można pisać, co serce dyktuje?
Dziewczyny witam Was serdecznie. Obiecuję nowe zdjęcia na wiosnę.

Luciu, mały ogródeczek to ma Marek, a jakie śliczne roślinki u niego rosną i ile gatunków. Ja ze względu na szczupłość miejsca też mam po jednym lub maksimum kilku egzemlarzach, a marzyły by mi się piękne kolorowe plamy kwiatów. Ten mój ogródek to mogę porównać do dużego apetytu przy diecie odchudzającej. Namarzysz się co tu by mogło rosnąć, tylko miejsca brak.

Danusiu, cieszę się, że Ci się moje roże podobają. Wybierałam je szczególnie rozważnie ze względu na szczupłość miejsca. To nie są duże krzaki, bo takie by się u mnie nie zmieściły. Majka (edulkot) to ma mnogość cudownych róż. Nie tylko z resztą ona. Wiele jest u nas ogrodów z różanymi akcentami.

Ewuniu, o tym ciemierniku tybetańskim to ja wiem. Ile ja się naszukałam, żeby zdobyć o nim jakieś informacje. Jak zobaczyłam jego kwiaty to po prostu, aż wstyd mówić – . Ten mój to młoda, 3. letnia siewka. Myślę, że na kwiaty trzeba jeszcze będzie poczekać. Żeby tylko przetrwał to skubanie. Dzięki za rady dotyczące ciemierników. :przytulam
Ostatnio zmieniają mi się poglądy na wiosenne zniszczenia u mnie. To mogą być nie ptaki tylko wiewiórki, których też jest sporo. Moje biedne roślinki są wczesną wiosną perfidnie odgrzebywane i ich młode pączki ścinane jak kosą.

Jeszcze niestety nie posiałam pierwiosnków. Chyba całą akcję przeprowadzę na działce, żeby nie dźwigać ziemi. Może w przyszłym tygodniu.

Odrobinka wiosny z tamtego roku. Na rozweselenie.
Krokus Miss Vain.



Wiązanka krokusików.



Przylaszczka



Puszkinia cebulicowata



Jak ja tęsknię już za takimi widoczkami – psiząb Pagoda.



Wszystkie zdjęcia z 29 marca 2016.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/02/03 00:24 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, Efkaraj, Krzysia, edulkot, dorcia7, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/03 09:07 #47574

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7724
  • Otrzymane podziękowania: 17295
To znaczy, że do kwiatuszków mamy już niecałe 2 miesiące :woohoo: hu_rra .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/03 09:15 #47577

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48212
U mnie też pierwiosnki i fiołki się pchają, a ciemierniki już się bisurmanią!
Oj chyba będę musiała na wiosnę watek założyć, bo nie mam gdzie zdjęć pokazywać! 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2017/02/05 21:45 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/03 09:29 #47578

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25835
I na to liczę Miłko żeby nie trzeba było Cię szukać po innych forach B)
U mnie na razie nic się nie pcha bo wszystko pod zaskorupiałą kołderką, ale dziś pada deszcz więc pewnie sporo wypłucze :unsure:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lukrecja

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/03 19:00 #47666

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Gosiu cudną wiosnę pokazałaś na szczęście już do niej coraz bliżej clap
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/02/05 13:16 #48110

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7568
edyta napisał:
To znaczy, że do kwiatuszków mamy już niecałe 2 miesiące :woohoo: hu_rra .

Ja bym powiedziała, że raczej do stopienia się śniegu, bo ciemierniki i przebiśniegi nawet u mnie potrafią już w lutym zakwitnąć..... albo dopiero w maju, jak to było nieszczęsnego roku 2013 :diabelek .
Oj chyba będę musiała na wiosna watek założyć, bo nie mam gdzie zdjęć pokazywać!

Miłko, wiele osób na ten dzień czeka clap .

Gosiu flower , Twoje wiosenne zdjęcia sprawiły, że zaczynam tęsknić do kwiecia, dopiero teraz, bo zawsze się namorduję podlewaniem, a i tak na mojej jałowej i zadrzewionej działce to efekt nie tak spektakularny.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.191 s.