Kasiu nowe się psują a stare się zużywają. Mój komputer to taki składak z części komputerowych po moich dzieciach, któreś potrzebowało coś lepszego, szybszego, pojemniejszego to sobie kupowało a dobra część była montowana w moim w miejsce bardziej starej. Teraz dzieciarnia wyfrunęła, mają super nowoczesna komputery albo laptopy i już nic matce nie skapnie. Pozostaje czekać jak wnuk będzie miał czas żeby wziął mój komputer i coś w nim podłubał, albo uskładać na jakieś nowe części.

Majko najważniejsze, że możesz pisać na obrazki poczekam...

Nelu mam nadzieję że to czekanie przyniesie spodziewane efekty.

Ja także lubie poprzeć wpis zdjęciami, ale fajnie, że chociaż piszesz, to wiemy, że jest w porządku .
To ile masz tych dużych dębów ?? u nas wygrabiamy liście spod dwóch, jest tego sporo.
W ubiegłym roku kilka worków z liśćmi pokładłam za żywopłotem przy siatce, jako zaporę przeciwchwastową.
I chyba spełnia to zadanie a worki (stare tkaninowe) z czasem rozłożą się wraz z liśćmi jak w naturze,
przynajmniej mam taka nadzieję .
A wiesz, myślę sobie o Tobie cieplutko za każdym razem, kiedy mijam - kwitnącą teraz - chryzantemę "stokrotkową".

Edit:



Dodałam Twoją chryzantemę z mojego ogrodu

Elu nie pytaj ile dębów bo przynajmniej o 5 za dużo, i jeszcze lipy które teraz sypią żółcią. Genaralnie liści nie zgrabiam, kosiarką zbieram, tylko z rabat tam gdzie żołędzie tam muszę wszystko ściąć i zgrabić. Na innych tylko ścinam przy ziemi vyliny i wyrywam jednoroczne. Dzisiaj powalczyłam na południowej rabacie, smagliczki utworzyły dywan a pod nimi multum wszelakich siewek, a ile drzewek czyli brzozy, lipy, to nie zliczę. Do tego zielone gąsieniczki zjadające wszystko. Jak będą tylko róże to jesienny wiatr zrobi porządek.
Ta chryzantema teraz rozkwita i mnie też przynosi radość.

Cudem komputer odpalił więc korzystam z tego cudu.



Solar


Julia





Red


Pipi


od Wiesi


nn


nn


nn




od wschodu z 12.10. biała to Vanilia

Chryzantemy dają tyle koloru o tej porze. Dlaczego ja nie mam ani jednej ? Muszę to zmienić. Ta pomarańczowa jest niesamowita.

Też mi wpadła w oko ta Pipi , czy przycinasz je Majko, czy one z natury są takie niewysokie?

Przepiękne chryzantemy i jakie dorodne ,u mnie są to rośliny krótkowieczne oprócz jednej białej nn ,która co roku jest większa

Miło mi że chryzantemy się podobają.
Aniu nic nie stoi na przeszkodzie żebym Ci wysłała sadzonki.
Wiesiu latem jak za bardzo rosną to te wyrywne uszykuję, Pipi jest taka z natury, nic przy niej nie robię tylko mocno ograniczam bo chyba najlepiej rośnie.
Żanetko to trzeba zaprosić bardziej długowieczne chryzantemy. Wspomniana Pipi rośnie w tym miejscu już prawie 10 lat, od samego początku.
Solar to chryzantema nie do zdarcia, rozrasta się jak szalona a kwitnie od lipca do mrozów.

Bardzo Wam dziękuję za wizytę u mnie.

Jak miło zobaczyć taką kolekcję. Pięknie! Wszystkie śliczne.

Majeczko ale pięknie chryzantemy od Ciebie zeżarły mi slimaki ale że podzieliłam się z mamuska to żółta już mam u siebie a Pipi wezmę wiosną bo nie chce im teraz bukietu niszczyć

Ja też odkryłam piękno tych cudownych kwiatów. I powiem nieśmiało, że dużo bardziej mnie biorą za serce niż dalie. Wykopywać nie trzeba, a póki co, ślimaki ich nie zjadają jeszcze na Pipi mam chrapkę, bo taka ciepło-energetyczna jest

Majeczko, dziękuję chętnie przygarnę, a ja pamiętam o obiecanych hiacyntach bylinowych .

Evciu nic tylko zaprosić Pipi do siebie.
Aniu nie wiem czy będę pamiętać wiosną, najlepiej się przypomnij bo o tych hiacyntach zapomniałam, pałętały mi się jakieś cebulki i w końcu wsadziłam do ziemi, co to miało być.

Dzisiaj róże z pierwszej dekady października

Awakening


Wspomnienie lata


Gefylt


New Dawn


Souvenir de Ettenbuhl


Królowa Warszawy


Pink Cloud


Bordeaux


Alba Meidiland

Róże z drugiej dekady października

Barbara Austin


Awakening


Zoic


Souvenir de Baden-Baden


Brat Roger


Brat Roger i Wspomnienie lata

Róże z 21 października

Nadia Renaissance


Alba Meidiland


Mariatheresia


Schone Koblenzerin


Champlain


Morden Ruby


Fürstin Esterhazy-Gräfin Esterhazy


Czesław Miłosz


Perle d'Amour

Róże z 22 października

Souvenir de Victor Landeau


Cornelia


Princess Alexandra of Kent


The Sun and the Heart


Barbara Skarga


Artemis


Eyes on me


Mary Rose


Lupo


Andenken an Alma de l'Aigle-Souvenir d'Alma de l'Aigle


Wspomnienie lata


Coloma


Marie Bugnet

Dużo róż u Ciebie jeszcze kwitnie. Nie było u was przymrozków? U mnie już wszystko niemal ścięte, tylko Pomponella jeszcze próbuje z siebie coś wykrzesać. Nawet astry są już pozwijane... Pojedyncze chryzantemy jeszcze cieszą.