Widzę Majeczko, że miałaś wreszcie
Trzymaj się cieplutko i zdrowo

Widać Majko że dziczyzna nie miała nadmiernego apetytu bo sporo krokusów jeszcze zdobi Twój ogród , chyba że dosadzałaś

piku napisał: Wiesiu cebulki krokusów dość szybko przyrastają, rok temu kwitło ich tylko kilka a w tym już dość sporo. W lecie kopałam te rabaty przeryte i przesiewałam żeby wydostać cebulki a jesienią wysadzałam te odzyskane w te same miejsca, i tak rozsiane są po całej rabatce.






Vero było słonko już trzeci dzień, ale czasu nie miałam na robienie zdjęć bo walczyłam z liśćmi i żołędziami.

Hyacinthus orientalis 'White Festival'


Cebulica Tubergena cebulica Miszczenki (scilla mischtschenkoana)

Fajnie ,że krokusy ci się mnożą -u mnie raczej zanikają a przecież najładniej wyglądają w kępkach......też dzisiaj czyniłam porządki bo w końcu pokazało się

Majeczko zdrówka życzę bo to najważniejsze jak jest to ze wszystkim sobie dajemy radę Krokusy masz śliczne mimo szkód ja co roku większe kępki dzielę żeby ich było wszędzie pełno ale to jeszcze trochę potrwa

Cześć, Majeczko! Zajrzę czasem i ja do Twojego ogrodu, jeśli pozwolisz! Pozdrawiam wiosennie

Majka ciepełko już za chwileczkę za momencik będzie to będziemy kości wygrzewać...
krokusy są fajne... mnóstwo ich posadziłam w nowym- podziemie na razie nic nie wie i nawet kwitną, w przeciwieństwie do Górek- tam prawie wszystko wyżarły mendy.
I zobacz jak kwitną Twoje cebule... piękna kępka już jest - już nawet sie podzieliłam... pachną nieziemsko... to to samo co wyżej na Twoich zdjeciach ? hiacyntowiec? bo ja sklerotyk jestem

Małgosiu zaglądaj do woli, co prawda nie za bardzo jest co podziwiać ale czasami coś wstawię.

Aniu tak, to hiacynt wielopędowy orientalny White Festival.
Ciepełko niech przyjdzie po świętach, jakoś nie mam weny do ogrodowania.

Zrobiłam przegląd królewskich rodków, tak jak pisałam u Żanetki jakoś rosną.

Władysław Jagiełło


Królowa Bona


Mieszko I


Kazimierz Odnowiciel


Królowa Jadwiga


Kazimierz Wielki


Bolesław Chrobry


Jan III Sobieski


Władysław Łokietek

Inne rodki na poddębowych rabatach

Scarlet Wonder


Azurro


Hachmann’s Picobello


maluchy
Mist Maiden


Kochira Wada


Polaris


Emanuela

KAZIMIERZ WIELKI , wcale nie taki wielki !!!!
Zacny poczet królów polskich i jeszcze 2 królowe się załapały

Jaki porządek Majko, aż kłuje mnie w oczy..! tym bardziej, że u siebie jeszcze tak dokładnie nie
posprzątałam - czekam aż przeminą przymrozki.

Widzę, że i u Ciebie rodki różnie zapączkowane - ciekawe od czego to zależy, zdaje się, że traktuję je
tak samo a jednak efekty są różne..
Jednak sporo pączków jest i na nie będziemy czekać

Olusiu miałam ochotę na wszystkie ale już skończyłam ze zbieractwem.
Nelu porządki to są od jesieni, w takim stanie zostawiłam te rabaty, to co w międzyczasie nawiało to i łatwo zwiało. Jakbym zostawiła to już bym musiała małe dąbki wyrywać spod liści dębowych, dlatego na tych rabatach rośliny muszą przeżyć zimę na goło.

Majeczko -królewską kolekcję mamy taka samą ,no ja teraz nie mam Jagiełły bo już usechł całkiem w donicy ,ale chyba dokupię. Kazimierz Wielki i u mnie bardzo powoli rośnie -chyba najsłabiej .....jeszcze troszeczkę i będą cieszyć oczy

Dobry pomysł z tą inwentaryzacją. Ja zakwitną, musisz powtórzyć post.
I dobrze, że wrzuciłaś na forum, bo to fajne ku pomięci jest. Kolekcja fajna, będzie co podziwiać. Ja też nie zbieram, choć kupuję. Raczej tak na żywioł, bo wymyślać chciejstw nie ma co. Tak jest przynajmniej w moim wypadku. Co zaplanowałam i kupiłam, to zmarniało

Hachmann's Charmant



Catawbiense Album Novum



Rasputin




Jeszcze zostały trzy o których zapomniałam, w różnym stanie zapączkowania.
i coś w kolorze nieba

Majeczko -zaskoczył mnie wielkością Twój hachmann"s charmant -cudowny ....ja nie mam do niego szczęścia teraz posadziłam małą sadzonkę po raz trzeci i ostatni zobaczymy czy da radę, bratki zachwycają kolorem

Brateczki piękne
Moja Jadwiga wygląda podobnie jak Twój Kazimierz Majko. Taka jakby niedożywiona... czekam aż padnie, bo mnie trochę irytują te królewskie
A Hachman's Charmant też się u mnie ładnie rozrastał, ale pod ciężarem śniegu wyłamały się dwa pędy.

Żanetko to nie jest cały Hachmann's Charmant, podobnie jak Album Novum, zdecydowanie są za szerokie.
Efciu moje te wielkie też trochę ucierpiały, nawet wtykałam te odĺamane do ziemi żeby Psica nie miała wolnych korytarzy bo ona też do tego się przyczynia.
Królewskie ciągle wyglądają jak niedożywione choć te wielgaśne stare mają taki piękny kolor.
Brateczki kocham, nigdy nie kupuję bratków tylko miejscami pozwalam różnym siewkon poszaleć.

Ja kupowałam bratki, żeby ... mi się rozsiewały
W tym roku nie posadziłam, ale jakiś się zasiał przed domem.
U mnie też nie wszystkie rodki zapaczkowane. To chyba kwestia suchych sezonów, tak mi się wydaje. Susza potrafi dać w kość, pomimo naszej troski. Czasami szkodzi suche gorące powietrze.