Ewa wierz mi, nie mam ogarnięte i chyba w tym roku nie będe miała
, zwłaszcza po tych deszczach, mój ogród nieprzyzwyczajony
Niedługo pogadamy, nie smuć się
Edyta dokładnie tak, mnie dopiero dzisiaj jeden klient przełożył zlecenie na projekt z powodu epidemii.
Miłko to bardzo miłe, jak się gościom wszystko podoba
Danusiu no właśnie, nie wiemy, co nam jutro przyniesie...Ale ja myślę, że przyniesie dobre rzeczy, a zwłaszcza po dziejszym dniu
, no może zaczekamy do niedzieli za 2 tygodnie
Dziś trochę nowych fotek
Dorcia strasznie jesteś tajemnicza
, rozumiem, że masz pracę? Możesz coś więcej zdradzić? Może być na priv
. Jakieś fotki ogrodu też mogłabyś wrzucić choćby u mnie
Małgosiu problem w tym, że ja swojego bałaganu nie ogarniam
, jak mogę radzic komuś, kiedy sama mam chaos i busz
Ale z wizytą towarzyską chętnie bym się kiedyś wybrała...
Ela ogród w upałach wysycha błyskawicznie
O proliferacji przeczytałam na jakiejś grupie różanej na fb. I niestety zaobserwowałam zjawisko u siebie, choć jeszcze wtedy nie wiedziałam, że tak się nazywa.
Dwa najbardziej reprezentatywne przykłady, Chippendale, oprócz zniekształceń, kwiaty trzy razy mniejsze
i Kosmos
Sezon, jak zresztą każdy
, nie jest łatwy, ale posuwa się do przodu, przekwitły nieliczne irysy, piwonie wytłukły ulewy,a teraz na dobre zaczynają róże
. Zaczynaja tez nieliczne na razie liliowce i floksy. Część kilkuletnich lilii zjadły jakieś myszowate
i trochę mnie to zniechęca do sadzenia jakichkolwiek cebul, bo znikła też większość tulipanów i innych cebul. Świetnie za to mają się werbeny, jęczmień grzywiasty szałwia okręgowa i maruna
. Zostawione na rabatach maczki polne rozrosły się w krzaczyszka makowe i pozasłaniały rosnące tam rośliny. Na koniec pokładły się na wszystkim i chyba mnie do siebie zniechęciły
. Zawsze coś
No to trochę widoczków
Ballerina w pełni kwitnienia
Jasminowiec Belle Etoile, jedyny, który się mszycom nie kłania
Eden Rose w spontanicznym towarzystwie
Zoe Allegra
Niepodpisany, kojarzy mi się Arabian Magic od Urszulki, kwitnie już od jakiegoś czasu niezmordowanie
Blue Hippo
Kwitł też w tym roku po raz kolejny tulipanowiec
Iglaki mają przyrosty nie notowane dotąd nigdy
, sosenka Tiny Curls
Super Excelsa i Hendersonii tak zarosły pergolę, że ciężko pod nią przejść
a tych wcale nie sadziłam