Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2017/03/19 20:42 #54420

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Iza, gdzie Twój wątek....? święte słowa....będzie pieknie juz Marta postara się :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/19 20:53 #54433

  • aleb-azi
  • aleb-azi Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 39
  • Otrzymane podziękowania: 70
Jak na razie zakotwiczyłam się w realu :)
Ale wirtualne ogrody podglądam :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2017/03/20 08:34 #54495

  • Yooaśka
  • Yooaśka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 258
  • Otrzymane podziękowania: 259
Oszałamiające masz róże :slonko
jak ja je kocham...Rhapsody in Blue ... niestety po pierwsze zimie nie rosła tak jak trzeba a po drugiej... poległa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/23 15:45 #55149

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5150
  • Otrzymane podziękowania: 10036
3 tygodnie to naprawdę dużo.
Żywopłot ogarnęłam jeszcze jak zimno było. 3 dni i po robocie./
Teraz to będzie łatwiej, bo tylko elektryczne nożyce, to jeden dzień wystarczy
Jutro zamierzam wziąć urlop, dokończę porządki i zaczynam trawnik. Róże na końcu
Ja się zastanawiam, czy w ogóle tym promanalem pryskać, bo boję się o robaczki
Szkoda takiej ilości biedronek
Z drugiej strony warto go użyć na tuje i sosny./
No i nie wiem, czy on nie likwiduje kleszczy
Do tej pory ich na działce nie miałam, a w okolicy na 100% są, bo czasem znajdowałam je na Fleszu, kiedy udało mu się wymknąć na spacer
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2017/03/24 09:32 #55270

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Bardzo lubię wszelkie kwitnące wiosenne drobinki, choć należy je oglądać przez lornetkę wink-3 Poważnie rzecz biorąc, nie mam ich gdzie sadzić, bo w części leśnej buszują psiska i tam się może uratować tylko taki twardy zawodnik, jak bluszcz /trzmielina też/. Za płotkami miejscówek brak. O psie nie chcę słyszeć, biedne stworzenie zdziwko U nas zimno, wczoraj był lodowaty wiatr, u Ciebie może lepiej, to Pusia jakoś dotrwa do cieplejszych dni. Zrób zdjęcie, na pewno wygląda ślicznie, czy zachowała fryzurę na łebku?
Masz już pewnie komplet linii, ja oczywiście nie zrealizowałam planów w tej materii, a lada chwila zacznie się podlewanie :diabelek
:przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/26 12:42 #55614

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8365
Danusiu krokusiki to już niektóre przekwitają :blink: , ale mam kilka późniejszych odmian i część w półcieniu rośnie, więc kwitnienie się wydłuża :P
Iryski też dopiero się rozkręcają, najbardziej zaskoczyła Katharine Hodgkin, która zawsze jest pierwsza, a w tym roku dopiero jeden kwiatek, reszta w szczypiorkach.

Lukrecjo może te narzekania dotyczyły irysów-kosaćców ;), nigdy nie słyszałam narzekań na iryski reticulata. Zaś aucheri to już zupełnie inna bajka, listki prawie tak samo ozdobne jak kwiatki :P

Elu porządki wciąż w toku krecigl . Wczoraj zaczęłam rozkopcowywać róże, bo po niedzieli prawie letnie temperatury. Doszłam gdzieś do połowy i padłam. A gdzie cięcie...
Piękna chusta na bazarku :kocham , ale zdaje się, że wygrałam licytację na naszyjnik :lol: , to muszę chustę odpuścić ;).
Irys aucheri kwitł u mnie w zeszłym roku :P



W sobotę za tydzień chcę jechać po róże dla sąsiadki, ma być piękna pogoda, najwyższy czas na wiosenny szkółking hu_rra

Maju na kwiatki generalnie nie narzekam ;), mogłoby być po prostu trochę cieplej, dziś na spacerze z psem prawie uszy odmroziłam :mlotek
Porządki wciąż na tapecie :diabelek , ale sukcesem jest to, że doszłam do róż. W przyszłym tygodniu prawie, że lato krecigl . Jak zwykle nic po środku :angry: . Perskie, sadzone jesienią, strasznie się w kopcach już puszczały, oby teraz słońce ich nie spaliło :unsure:

Iza ciszę się, że coraz więcej osób budzi się ze snu zimowego :przytulam
Mówisz, że będzie pięknie ;)? Zazdroszczę Ci tego spokojnego, optymistycznego podejścia. No, ale z nas dwóch to Ty masz doświadczenie, więc powinnam Ci wierzyć :lol:
Dołączam do pytań o wątek vishenka

Joasiu róże to moja pierwsza miłość ogrodowa :P , wciąż nie przemija, choć znacznie ograniczyłam powiększanie kolekcji ;).
Rhapsody trochę bałam się sadzić, gdyż u mnie wszędzie patelnia i obawiałam się, że kolorek będzie blaknąć, ale na szczęście obawy okazały się nieuzasadnione :lol: . Może spróbujesz jeszcze raz?

Małgosiu ja wciąż sprzątam :diabelek . Miesiąc zajęły mi byliny, trawy i hortensje. Teraz doszłam do róż, a już chwasty nie czekają na swoją kolej, tylko rosną na wyścigi :mlotek . Trawnik wygrabiłam tylko pod różą Kazanlik, bo dywan liści różanych tam leżał, resztą pewnie nie będę miała czasu się zająć, jak zwykle rotfl . Ale za to, jeśli zakupię wertykulator, to po raz pierwszy od 7 lat przeprowadzę zabiegi regenerujące :P
Promanalem też jeszcze nie pryskałam :dry: , a iglaki muszę prysnąć, tam biedronki raczej nie przesiadują think:

Haniu to jest po prostu niemożliwe, że nie masz WCALE miejsca na drobinki wiosenne :blink:
Psa zdjęcia nadal nie mam, może na dniach będzie okazja ;), łebek został ;)
Moje linie leżą w garażu jak leżały 2smiech , tak się zapamiętałam w porządkach, że zupełnie zapomniałam, że warto byłoby uzupełnić brakujące miejsca. A przede wszystkim wymienić linię na spadku na tę z kondensacją. Zburzyłaś mi spokój :diabelek





Oczywiście jak co roku, w tym roku mam niezbite przekonanie, że nie wyrobię z porządkami 2smiech . Do tego dochodzą zaległości z porzedniego sezonu w niezrobionych kancikach :diabelek , konieczność szybkiego przesadzenia pewnej liczby zbyt rozrośniętych okazów (gdzie?????), wywalenie ognika, tradycyjnie przemarzniętego i czarnego :diabelek , przerzucenie kompostu - połowa tylko przerzucona jesienią, reszta nie tykana od roku krecigl . A tu chwasty szturmują, poprawiane kanciki zarastają w tempie błyskawicy :mlotek , na pierwszy szkółking czas najwyższy :woohoo: , chyba nie ogarniam tego wszystkiego :grabie
Jedyne, do czego nie mogę się przyczepić, to opady 2smiech , tak mokrej wiosny nie pamiętam :silly:

Pozwolę sobie tu jeszcze wspomnieć o zbiórce pieniędzy dla rodziny ze Szlachetnej Paczki. Zbiórkę nadal kontynuujemy tutaj więcej szcszegółów.

I migawki wiosenne z zeszłego tygodnia :)















dokończyłam płotek, który mi Ela w zeszłym roku uplotła :P

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, chester633, zanetatacz

Ogród Markity 2017/03/26 14:31 #55629

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33684
Marta, roboty to wciąż końca nie widać. A jak już człowiek myśli, że zrobił wszystko prawie, to znów od początku trzeba robić. Żeby tak rośliny wyrywne były jak chwaściory.
Maluszki wiosenne masz śliczne, ale ja i tak czekam najbardziej na letnie olbrzymy :)
Płotek :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2017/03/26 19:12 #55706

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Wiosenne porządki niepostrzeżenie przejdą w letnie..... 2smiech myslałam, że tylko ja jako starsza pani nie wyrabiam 2smiech
Taki płotek prezentuje się slicznie, szkoda tylko, żę to nie jest na dłużej.....
Ostatnio zmieniany: 2017/03/26 19:13 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2017/03/26 19:59 #55732

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23013
Martuś ale piękne widoczki ja już prawie wszystko zrobiłam a jutro będę szukać miejsc na pierwszą przesyłkę z roślinkami 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/26 20:16 #55738

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10374
  • Otrzymane podziękowania: 23528
oj ale piękna wiosna u Ciebie i płotek bardzo mi się spodobał ,chyba spróbuję podpatrzyć ....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/26 20:59 #55756

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7150
  • Otrzymane podziękowania: 16534
Marta!
:placz Z powodu różnych zawirowań przegapiłam zakończenie licytacji! :placz
Zostaje mi tylko pogratulować Ci posiadanie tak pięknej, ręcznie wykonanej ozdoby.

Twój piękny płotek to chyba z wierzby? Kotki widzę... Piękną masz wiosnę.
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/26 21:07 #55757

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23952
Marta z tymi porządkami i zaległymi pracami to nie jesteś sama :silly:
- kanciki nie zrobione od zeszłego roku, prawie wcale
- rozrośnięte albo zagłuszone przez wielkie sąsiadki ciągle przesadzam
- ognika już wywaliłam jakiś czas temu, a na tym miejscu rośnie malutka sosenka
- kompost wcale nie ruszony, wybieram tylko ten przygotowany 2 lata temu
- chwasty przy porządkach wyrywam na bieżąco, zastraszająco dużo wysiało mi się pokrzyw
- szkółking odpada w przedbiegach bo nie mam za co kupować i tak z kim jeździć
- opadów też mam zbyt dużo, na piachu szybko wysycha, ale na polach stoją całe stawy
- zbiórka też odpada z powyżej wymienionego powodu krecigl

Ogólny wniosek - nie narzekaj bo większość ma podobnie.
Za to u Ciebie wiosna jest zdecydowanie bardziej kolorowa vishenka
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz

Ogród Markity 2017/03/27 09:07 #55859

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7150
  • Otrzymane podziękowania: 16534
Marta, to ja już do Ciebie z gratulacjami, a okazuje się, że aukcja jeszcze trwała do północy!
Romcia pięknie nas przeczekała...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/27 18:14 #55902

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Ja też już siedzę w różach ,a właściwie nie siedzę tylko tyram ,jak osioł . krecigl Kolejna wiosna ,gdzie przysięgam sobie ,że już żadnej nigdy nie kupię think: nie doszłam nawet do połowy ! a gdzie reszta prac ? samemu ciężko uporać się ze wszystkim.Jak się nazywa ten przecudnej urody błękitek .Uwielbiam takie kolorki :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/03/27 20:14 #55935

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33684
Nowinka napisał:
samemu ciężko uporać się ze wszystkim.Jak się nazywa ten przecudnej urody błękitek .Uwielbiam takie kolorki :kocham

Ewciu, to przylaszczki :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/02 20:50 #56659

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5150
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Marta, ja mam wrażenie, że to nie my się ociągamy, tylko wiosna przyspieszyła
Zawsze o tej porze byłam w połowie prac.
Teraz wszystko trzeba robić na raz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/03 19:31 #56869

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Mam podobne wrażenia do Gosi, że zawsze można było prace jakoś sensownie rozłożyć i pracować metodycznie, a teraz kręcę się w kółko bo wszystko trzeba zrobić jednocześnie!
I chyba to prawda, że wszyscy mamy tak samo, tylko jednych ogranicza praca i brak czasu, a innych pogoda. Miałam dziś kopać dziurę na oczko, które wykopałam w sobotę (bo teraz tam posadziłam róże) i jestem ale w czarnej... czdziura bo wiatr taki, że głowę urywa.
Mam nadzieję, że się doczekamy lepszej aury i na świeta będziemy piły kawę w sielskiej atmosferze ogródkowej :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/03 19:40 #56874

  • Yooaśka
  • Yooaśka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 258
  • Otrzymane podziękowania: 259
Taką donicę w tym roku też sobie uplotę; pięknie się prezentuje... i do mojego ogródeczka będzie pasować :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/05 19:27 #57325

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8365
Ewa sporo czasu minęło od mojego ostatniego posta, a robota nadal nie przerobiona 2smiech . ale co tam robota, kwiatków coraz więcej :woohoo:
Letnie olbrzymy już wyłażą :P

Ewa sierika mam wrażenie, że już przeszły w letnie :diabelek , od tygodnia mam awersję do prac fizycznych, bo temperatury nie spadają poniżej 30* na mojej patelni :diabelek
Płotek ma wytrzymac kilka sezonów, tak mówi Ela, która od lat praktykuje ;). To taki eksperyment, resztę piwonii mam w metalowych obręczach.

Danusiu wszystko zrobiłaś :ohmy: ? Ależ zazdroszczę :oops: . Choć poszukiwania miejsca dla pierwszej przesyłki liliowej też mam za sobą :diabelek

Żanetko dziękuję :przytulam , ja też podpatrzyłam płotek u naszej koleżanki forumowej, ale okazało się, że sama kompletnie nie umiem go zrobić :blink: . Dopiero uczynna koleżanka podczas wizyty u mnie pokazała mi jak to się robi :P

Nelu no, tośmy się nacieszyły naszyjnikiem :diabelek , najgorsze, że chusta też mi przeszła koło nosa krecigl . Chyba będe molestować Elę, żeby mi jednak do zimy drugą zrobiła rotfl
Płotek częściowo z wierzby, częściowo z derenia :lol:

Ewcia chyba do teraz już uporałaś się z różami ;)? Ja mam wszystko przycięte, zasilone, czekam na deszcz :diabelek , he, he :diabelek .
Błękitek to chyba irys aucheri, podpisałam zdjęcie ;)
Jeśli o niego Ci chodziło, to dzisiejsze fotki :)






Małgosiu nie mogę sobie przypomnieć jak to było w zeszłym roku, bo moje stare wątki poszły w kosmos :diabelek . Ale że pogoda przyspieszyła, to fakt. Mamy pełnię lata krecigl

Lukrecjo ja co roku mam wrażenie, że jeszcze tak źle nie było 2smiech .; Ale jak mówi stare przysłowie "jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było" :silly: . A jak jestem bardzo zdołowana, to przypominam sobie, jak kiedyś śnieg leżał do 10 kwietnia i też jakoś daliśmy radę rotfl
Do świąt mam jeszcze tyle planów i to nie tylko ogrodowych :angry: , że wydają mi się bardzo odległą perspektywą :dry:

Joasiu to płotek-podpora otaczająca piwonię :P . Wprawdzie piwonia jest wielka i musiałam dodatkowo podpierać w sezonie, ale teraz mam nadzieję, że wysokośc będzie wystarczająca.







Czy ja coś ostanio mówiłam, że mam mokro :diabelek ? A co mnie podkusiło, żeby tak los prowokować :mur
Coś tam jednak posuwam do przodu ;), ognika na przykład wywaliłam. Tak mi dał popalić, jak 150 róż nie dało :mlotek :angry: . Ale już nie ma dziada, spaliłam i w nagrodę zamówiłam sobie śliwę wiśniową Hessei :woohoo: . Posadzę jak się ochłodzi :diabelek
ZAuważyłam dziś, że zmarzły mi pąki kwiatowe na brzoskwini :( , morele już kwitną, ale kwiatów nie ma za wiele, głównie na szczytach gałązek, ciekawe jak tam się dostanę :angry:

Poza tym mnóstwo czasu poświęcam na koszmarną biurokrację związaną ze staraniem się o dofinansowanie :mur . Żebyście widzieli ten biznes plan :angry: , aktywa, pasywa, rozliczenia międzyokresowe, majątek obrotowy - czy ja zakładam firmę z milionowym kapitałem??? Na giełdę wchodzę???? Chłopaki w zeszłym roku mieli łatwiej, bo to nie była kasa z Unii. Teraz niby pieniędzy więcej, ale chwilami mam dość :mur


No to kwiatki :woohoo:





























Ostatnio zmieniany: 2017/04/05 19:56 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, chester633, Ness, katja, zanetatacz

Ogród Markity 2017/04/05 20:48 #57341

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10374
  • Otrzymane podziękowania: 23528
cudowne niebieskości -jakoś w tym roku ten kolor najbardziej mi pasuje...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.207 s.