Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2017/04/05 21:28 #57356

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23018
Martusia u mnie własnie pada a przedtem lało po solidnych grzmotach :burza cudna fotki a już czym jak czym ale pierwiosnkami cudnymi to wiedziałas jak mnie przyciągnąć :buziak Przesyłki przyszły dwie i obie juz wsadzone jeszcze tylko ma dojśc paczka z niskimi iryskami i liliowcami wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/05 22:05 #57375

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1745
  • Otrzymane podziękowania: 5352
Marta, mój błękitny irys też zakwitł tego roku, rzeczywiście jest śliczny.
Niech będzie - masz zaliczenie z plecionek :diabelek . Wyplotłam tej wiosny trzy, na razie tyle, bo czasu brak.
Też wydaje mi się, że co roku jest gorzej, ale to chyba tylka ta nasza narodowa skłonność do narzekania zamiast :kibic .
Czy ja nie napisałam przypadkiem, że nie robię na zamówienie question , przybywa mi osób do obdarowania podchoinkowo,
tym razem lalką się nie wykręcę, ponoć będę musiała popracować nad samochodem strażackim. W sezonie ogrodowym nie dziergam flower .
Szkoda tych Twoich wątków, ja czasem zaglądam do swoich np. z 2010 r. z sentymentem, byłam wtedy młoda i pełna zapału :woohoo: .
Wtedy nawet trawa była zieleńsza vishenka .
Piszesz o ogniku, mnie tak dał popalić berberys purpurowy, olbrzymi, przycina się go co kilka lat, w poniedziałek był ten dzień :ohmy: .
Bardzo mocno rozrosła Ci się różowa przylaszczka, moja wylazła wreszcie z ziemi, jednym kwiatem póki co, ale jest vishenka .
Padało u was wieczorem question , widziałam podczas kijkowania błyskawice na północnym i wschodnim niebie.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2017/04/05 22:07 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2017/04/05 23:19 #57397

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
30 stopni zdziwko Poważnie?!
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/06 07:37 #57412

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25996
Mam wrażenie że u Ciebie jakaś szybsza wiosna w tym roku :) . Moje sasanki dopiero się rozwijają, podobnie pierwiosnki think: . A koszyczek piwoniowy pierwsza klasa, chyba podpatrzę :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/06 08:09 #57415

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1226
  • Otrzymane podziękowania: 3242
markita napisał:
Poza tym mnóstwo czasu poświęcam na koszmarną biurokrację związaną ze staraniem się o dofinansowanie :mur . Żebyście widzieli ten biznes plan :angry: , aktywa, pasywa, rozliczenia międzyokresowe, majątek obrotowy - czy ja zakładam firmę z milionowym kapitałem??? Na giełdę wchodzę???? Chłopaki w zeszłym roku mieli łatwiej, bo to nie była kasa z Unii. Teraz niby pieniędzy więcej, ale chwilami mam dość :mur

Marta nic ,,niebój'' będzie Pani zadowolona.....kasa Unijna była też na ,,moim terenie'' ale w życiu bym się nie przedarł przez ,,bełkot'' biurokracji....więc pass..... :mur wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/06 09:15 #57430

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Siemanko pracowitej Pani :hejka Widzę ,że nuda jest Ci obca .Biurokracja to nasz krajowa domena ,a teraz wraz z dobrymi zmianami jest jeszcze gorzej .Utrudniają nam życie w czym tylko mogą i wciąż wymyślają kolejne absurdy :mlotek Jeśli chodzi o moje róże to obliczyłam ,że zostało mi około 20 do skończenia .Liczyłam na dzisiejszy dzień ,ale nie wiem ,jak będzie ,bo się chmurzy i kropi .Mam już ich serdecznie po dziurki w nosie .Nie mogę liczyć na męża ,że choć troszkę pomoże ,bo się rozchorował .Dopadł go półpasiec wyobraź sobie , ja drżę ,że się zarażę :unsure:i to teraz kiedy najwięcej roboty wszędzie :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/06 10:26 #57446

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Witaj. Zajrzałam i ja do Twoich różyczek, jak obiecałam. Wszystkiego nie dałam rady doczytać, ale z grubsza obejrzałam Twoje królestwo. Masz typową patelnię. Wszystko odkryte, słońca na pewno dużo, więc róże mają u Ciebie raj. I to przeplatanie z innymi roślinami. W miarę możliwości też tak będę robić, ale u mnie dużo krzewów i drzew trochę. Wydaje mi się, że nie mam takich możliwości jak Ty, żeby upchać tyle róż i nawet z tymi trzema mam spory problem, gdzie ich utkać. Może mi się jednak tylko tak wydaje, a doświadczona osoba znalazłaby mnóstwo dobrych miejsc. Zapewne moje widzenie jest ograniczone, bo skupiam się na tym co jest, a powinnam na tym, co może być. Bo jaki problem zedrzeć trawę i zrobić im miejsce? W sumie to po co mi ona tak właściwie? Kosiarka się zepsuła, to może wywalę trawę i zrobię rabatki? Stanowczo wole wydać tysiaka na rośliny niż na kosiarkę. 2smiech
Tak zrobię, znajdę miejsce słoneczne i przewiewne, a potem będę dostosowywać to miejsce dla róż. Do następnego tygodnia zdążę spokojnie. Zupełnie nie wiem, skąd mi się wzięło to przywiązanie do trawy. I połączyć spróbuję róże z innymi roślinkami, jak u Ciebie. Choć pewnie tak ładnie mi nie wyjdzie, ale na błędach człowiek się uczy.
Ostatnio zmieniany: 2017/04/06 10:30 przez whoanita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/06 19:19 #57567

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
A mnie zawsze niebieskości podobały się w ogrodzie. Na widok Twoich brateczków aż buźka mi się uśmiechnęła. :)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/07 15:59 #57739

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Heloł vishenka .
Tak sobie pomyślałam, że pewnie za mną tęsknisz rotfl . Uprzejmie więc donoszę, że wszystko jest w normie. Ogród mam z grubsza ogarnięty. Trawnik po wertykulacji i nawozach. Róże przycięte do podłogi gwizdac , pierwsza gnojówka z pokrzyw nastawiona :diabelek . Meble na tarasie i pod altaną ustawione, wyczyszczone :woohoo: .
Nie ruszyłam jeszcze kompostowników - nie mam weny, żeby się do tego zabrać, ale będę musiała, bo skończyło mi się miejsce do składowania, a jeszcze czeka mnie pielenie krecigl .

U Ciebie widzę praca wre, a roboty od huśtawki krecigl ... w takich chwilach cieszę się, że nie mam tyle róż krecigl . Moje ręce po tych moich 70, wyglądają jak u ofiary przemocy domowej :lol: , więc nawet nie chcę myśleć jak jest u Ciebie.
Z tego co widzę po fotkach, to jestem w tyle z kwitnieniami jakieś dwa tygodnie :blink: . U mnie Tarda wyszły, ale jeszcze nie kwitną. Anemonki dopiero wypuściły liście. Iryski to w ogóle opóźnione (choć kępy ładnie rozrośnięte), ale do kwiatów to im jeszcze daleko. Lada moment zacznie kwitnąć Pissardii :woohoo: - choć ja uwielbiam ją za liście i pokrój - ale ten krótki spektakl kwietny też jest cudny :kocham .

Martuś, jakby Ci tam słonko za bardzo przeszkadzało, to wyślij do nas - w ubiegłą niedzielę dwie jaszczurki :diabelek wygrzewały się wspólnie - ale chętnie zrobimy to ponownie :lol: .

:buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Ogród Markity 2017/04/07 17:23 #57756

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
I ja się u Ciebie dzisiaj melduję i od razu donoszę, że kolejne zamówienia z Floribundy zrealizowałam flower - dzięki Tobie oczywiście takie super róże będą ze mną sobie żyć :buziak Odniosę się do postu Anity, bo w zeszłym sezonie wydałam tysiaka na kosiarkę żeby teraz to trawsko zrywać rotfl - co prawda jeszcze duuużo trawy zostaje, ale jak będę w takim tempie działać jak teraz, to pozostanie po kosiarce wspomnienie. Wiosennie pozdrawiam Cię Marto :slonko
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/07 17:41 #57761

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7789
  • Otrzymane podziękowania: 17484
markita napisał:
Błękitek to chyba irys aucheri, podpisałam zdjęcie ;)

Bardzo ładny ten irysek, czy możesz coś więcej i nim napisać?
A w ogóle to jak to, że masz już wszystko przycięte i zasilone ? Ja siedzę w ogrodzie każdą wolną chwilę i mam poczucie, że nie jestem w ogrodzie, tylko w lesie :mur . Najbardziej wkurzają mnie róże. Chyba wciąż mam ich za dużo :mur .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/07 19:42 #57793

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Dorcia, nie tylko Marta za Tobą tęskniła teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/09 14:55 #58079

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8365
Żaneto jakoś tak wiosennie niebiesko się zrobiło ;), jeszcze maj będzie względnie niebieski, bo potem to więcej różowości wchodzi :lol:

Danusiu u mnie jedną noc troszkę popadało, ale nawet beczek nie napełniło, więc raczej słaby deszcz ;). Obecnie wszystko już wyschło :diabelek , słońce świeci, wiatr łeb urywa, to jak miało nie wyschnąć :diabelek . I pomyśleć, że przez chwilę miałam wrażenie, że jest mokro :glupek
Dziś pokażę jeszcze jakieś pierwiosnki :P

Elu dziękuję za zaliczenie z plecenia płotków rotfl :przytulam
Niebieski irysek jest niesamowicie fotogeniczny :kocham , zrobiłam mu już dziesiątki podobizn rotfl
Co do chusty, to oczywiście pamiętam, co pisałaś ;), ale obiecuję, że dobrze zapłacę 2smiech , nie chcę prezentu, wiem, że to kosztuje dużo czasu :przytulam
Wykopałam wczoraj i podzieliłam kocimiętkę Dawn to Dusk krecigl , o matko, niewinnie to wyglądało, a łopaty nie mogłam wbic :diabelek . Gdybym nie obiecała, to pewni bym zrezygnowała, a przecież już w zeszłym sezonie sama sobie obiecywałam, że ją zmniejszę :glupek
Popadało u mnie niewiele, pół beczki deszczówki to słaby wynik ;). Oczywiście wyschło wszystko w okamgnieniu :diabelek i zaczyna się radycyjnie walka o przetrwanie :glupek

Jaguś owszem, nawet raz miałam fotkę zrobić, jak o 18.30 miałam jeszcze 28* krecigl . Teraz za to lodowaty wiatr, czy nie mogłoby chociaz parę dni być normalnych???

Wiesiu to raczej ja mam wrażenie, że wszędzie wiosna przyszła wcześniej ;), nawet u koleżanki kilkanaście kilometrów ode mnie sasanki kwitły tydzień wcześniej :lol:
Koszyczki to fajny sposób na zagospodarowanie giętkich gałązek wierzbowych, czy dereniowych :P

Paweł a kiedy konkretnie będę zadowolna :diabelek ? Mówię Ci, to jakaś paranoja - doradca, który miał mi pomóc wypełnić dokumenty poddał się 0flaga , przeprosił i pojechał w miasto szukać mądrzejszych od siebie :mur . Potem opowiadał, że księgowe w Regionalnej Izbie Gospodarczej pukały się w głowę, kto każe nam wypełniać biznesplany dla spółek z oo gwizdac . No i tak to :diabelek

Ewcia witaj nie mniej pracowita kobitko :przytulam . Ja obecnie docinam róże po pierwszym cięciu :diabelek , bo już widać, że trzeba, ale wciąż nie widzę żadnej do wyautowania :P . Mnie nawet zdrowy M. nie pomaga rotfl
Półpasiec to straszne dziadostwo, niestety zaraźliwe krecigl , mam nadzieję, że się ustrzeżesz :przytulam

Anito witaj na moich włościach :witaj
To prawda, mam patelnię :P , choć również posiadam sporo drzew i krzewów, jednak nie osiągnęły one jeszcze docelowych rozmiarów, stąd ciągle nie są dominujące w ogrodzie.
Popieram w całej rozciągłości Twój tok myślenia o trawie 2smiech , sama od lat tez tak o niej myślę i właśnie wczoraj wymyśliłam, gdzie znowu jej ubędzie :diabelek
Jeśli chodzi o połączenia bylin z różami, to ja wciąż eksperymentuję ;), niektóre zestawienia okazały się udane, ale sporo musiało być zmienianych :silly: . To juz raczej są indywidualne kwestie danego ogrodu, na przykład kilka lat temu namiętnie kupowałam przetaczniki, wydawały mi się idealnym towarzystwem dla róż, ale życie zweryfikowało te plany. Przetaczniki okazały się wylęgarnią chorób grzybowych, a ich kwitnienie też pozostawiało wiele do życzenia krecigl .

Ino ja też lubię niebieskości :) , są neutralne i wydaje mi się, że do wszystkiego pasują :P . A bratków mam zatrzęsienie, sieją się gdzie chcą i jak chcą, szkoda tylko, że fryzowane Rococo się nie utrzymały :dry:

Dorcia czyżby pewna rozmowa telefoniczna przypomniała Ci o mnie :diabelek ? Co by to jednak nie było, cieszę się, że jesteś :przytulam . Czy bardzo grochem o ścianę bedzie moja prośba o nie znikanie recourse vishenka :diabelek ?
Widzę, że nadal hołdujesz wypielęgnowanej trawce :diabelek , mój trawnik od 8 lat nigdy nie zasilany, nie wertykulowany i nie aerowany - żyje i ma się całkiem dobrze :diabelek
Róże wcale aż tak mnie nie sponiewierały, w przeciwieństwie do ognika :mur . Dwa dni mi zajęło cięcie około 150 róż i dwa dni walczyłam z tym chwastem ognikiem :angry: . To już jednak wolę róże :silly:
Tulipany Tarda jeszcze nie myślą o kwitnieniu, na razie turkiestańskie tylko, ale od kiedy się ochłodziło ani razu nie otworzyły kwiatów. Anemonki też słabo, białe w ogóle znikły, część niebieskich coś zeżarło, ale są siewki. Tylko one w przyszłym roku dopiero think:
Mówisz, że jaszczurki zaczęły sezon :P ? No to będe widziała gdzie wysłać nadwyżki :slonko

Aniu cieszę się, że Cię widzę :przytulam , mam nadzieję, że z wiosną będziesz bywać częściej flower
Mam też nadzieję oglądac nowo nabyte róże w Twoim wątku :przytulam

Edyta nie wiem, co mogę ci o tym irysku napisać, poza tym, że jak tylko spotkasz, to kupuj w ciemno rotfl . Kiedyś poleciła mi go koleżanka w sklepie ogrodniczym, nie wiedziałam czego się spodziewać, ale teraz jestem zachwycona :kocham
Praktycznie mam wszystko przycięte i zasilone :P , co nie zmienia faktu, że też uważam, że wciąż jestem w lesie 2smiech . Jedną pryzmę kompostową przerzucam od jesieni i nadal końca nie widać, w dodatku tradycyjnie padło kółko od taczki :mlotek . Warzywnik nie tknięty, chwasty się panoszą, mniszki zaraz będą kwitły :mlotek , jednoroczne nie posiane, kupę roślin nie przesadzone, brakujące linie kroplujące wciąż w garażu :glupek , masa bylin do podziału, bo czas najwyższy (jak na wszystko :diabelek ), kanciki nie tknięte :angry: i tak dalej i w koło macieju :grabie
Pocieszyłam Cię trochę 2smiech ?



Troszkę aktualności :)

















i zaczyna się moja gehenna 2smiech



sądzę, że to aminek visnaga i po co ja nasiona zbierałam polewkamax
Ostatnio zmieniany: 2017/04/09 15:00 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, edulkot, chester633, zanetatacz

Ogród Markity 2017/04/09 15:19 #58080

  • lawendula
  • lawendula Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 18
  • Otrzymane podziękowania: 16
Ehh żeby mój malutki ogródek choć w drobnej części dorównał Twojemu:) ponoszę konsekwencje tego, że różne kolory sadziłam ...wszędzie. Teraz szykuję się psychicznie i technicznie do znakowania najpierw tulipanów a potem lilii kolorystycznie, a potem ich przesadzania. Róże póki młode - trochę poprzesiedlałam, ale te starsze ponad 4 letnie już muszą zostać gdzie rosną. Nawet zaczęłam wstawiać u siebie pierwsze zdjęcia. Niestety ni wczoraj ni dziś nie po fotografowałam, więc mam wszystko z 28 marca.
Eh piękne masz niebieskości. Dzięki temu co ostatnio u Ciebie widziałam - postanowiłam kupować mniej przykładowo kolorów tulipanów a za to - więcej sztuk tego samego. Cudne są te jednorodne łączki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/09 21:27 #58160

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23018
Martusia jestem :hejka śliczne te Twoje aktualności a pierwiosnki wiesz że :kocham u mnie większość czeka jeszcze na słoneczko żeby pokazać na co je stać :)
Wiśnia mi sie bardzo podoba ale jak widziałam ją u Ewki to stwierdzam że u mnie się nie zmieści rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/13 23:34 #59035

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5150
  • Otrzymane podziękowania: 10045
Ja chętnie uratuję Cię od tej hordy :)
Jak masz jakieś nadwyżki oczywiście. :)
Zastanawia mnie to powtórne przycinanie róż. Dlaczego?
Ja mam kilka takich do powtórki. A tnąc pierwszy raz wydawało mi się, że są już ok
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/14 09:10 #59056

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7789
  • Otrzymane podziękowania: 17484
O tak Martuś, pocieszyłaś mnie :diabelek . Ja już mam prawie (ale się rozpędziłam krecigl )... Przez sekundę naprawdę tak pomyślałam :P . Poprzesadzałam już niemal wszystkie rośliny na rabatach, które nie będą jakoś drastycznie przebudowywane. Zostały mi - z tego co pamiętam - ze 3 liliowce i clematis (tego to chyba wyskoczę przeprowadzić dzisiaj, bo już ma duże pąki i szkoda byłoby go zmarnować). Dwie rabaty zostaną przebudowane mocniej, ale nie mam jeszcze wszystkich roślin, które planuję zakupić ;). Prawie uporałam się z różami - zostały mi jeszcze 2 New Dawn na łuku. Z pieleniem jestem do tyłu (a chwasty zaczynają już kwitnąć krecigl ). Nawadnianie do dokończenia, kora do rozsypania (też jeszcze nie dojechała). Na warzywniku tez czeka mnie mnóstwo pracy. Nie wiem, czy ogarnę to wszystko do końca kwietnia gwizdac .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/15 17:43 #59320

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Kurcze ,też bym chciała taką gehennę zwyc U mnie ogólnie mało się kwiaty wysiewają ,za to zielsko ,to i owszem .
Ja teraz wzięłam się za nawożenie kwasolubów ,a róże grzecznie czekają na swoją kolej .Nie da rady wszystkiego na raz zrobić .Z resztą w taki ziąb ,to się i tak nie chce :nie_wiem Czekamy na słonko i wtedy można szaleć :tup
Martuś zdrowych ,radosnych świąt :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/17 08:20 #59531

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1226
  • Otrzymane podziękowania: 3242
markita napisał:
Paweł a kiedy konkretnie będę zadowolna :diabelek ? Mówię Ci, to jakaś paranoja - doradca, który miał mi pomóc wypełnić dokumenty poddał się

Marta będziesz zadowolona jak ....dostaniesz to na co w obecnej chwili ciężko pracujesz i jak przebrniesz przez urzędnicze Himalaje.... :diabelek wink-3 ,uważaj na Lany Poniedziałek.... :spacerek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/19 19:08 #60172

  • aptenia
  • aptenia Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 24
  • Otrzymane podziękowania: 10
Witaj Marto! :)
Piękny masz ogrod-duży i zadbany, w dodatku tyle cudownych roż! :)
Tak sobie spaceruję po ogrodach zielonozakręconych i szukam inspiracji na moj maluteńki ogrodek, a własciwie przedogrodek
Chciałabym codziennie odwiedzić chociaz jeden, ale nie zawsze mam dostęp do komputera, więc w miarę mozliwosci będę zaglądac, z jakiegoś powodu nie mogę przeglądać forum na telefonie :(
Zakochałam się w rożach i szukam głownie nie za dużych i obficie kwitnących krzaczkow
Zauważyłam w Twoim wątku szydełkowe wytwory :) -też czasem lubię coś wydziergać...
Pozdrawiam Cię serdecznie z zaśnieżonych dziś Gor Świętokrzyskich
Bożena
Ostatnio zmieniany: 2017/04/19 19:13 przez aptenia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.204 s.