Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2017/04/19 19:22 #60176

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
No i jak tam żyjesz? Pokazuj ogród w śniegu. Wiatr mnie dobija, znowu pozrywał włókninę, umocowałam wszystkim, co wpadło w ręce, nawet konewkami pełnymi oczywiście. Jak Puśka, czy już odzyskała fryzurę?
U mnie jak szalone wysiewają się fiołki leśne, nie mogę ich opanować, więc się poddałam, niech sobie rosną na zdrowie :diabelek Drugie takie aktywne, to orliki, oczywiście same pomieszańce, nic nie mają przyzwoitości i jeden mezalians za drugim :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/26 09:28 #61643

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1226
  • Otrzymane podziękowania: 3242
Haniu ja tam wolę siewki orlików niż nawłoci :diabelek , Marta chyba w końcu u ciebie pada widziałem w necie że masz otrzymać do 25 l na m2....będzie się działo....chyba się cieszysz , taki zastrzyk wilgoci na start. :spacerek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2017/04/26 16:06 #61712

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8369
Witajcie po dłuższej przerwie :witaj , pewnie gdyby nie deszcz, to znów nic bym nie napisała :silly: , ale skoro jest okazja ;)

Ula widziałam zdjęcia, szkoda, że znów znikłaś ;). Jak tam po przymrozkach, straty masz?

Danusiu chyba i dziś jakieś pierwiosnki się znajdą ;), ząbkowane wszystkie przymrozek załatwił, ale inne jakoś się trzymają.
A jeśli chodzi o wisienkę, to Ty się Ewą nie sugeruj :lol: , u niej wszystko jak na sterydach :silly:

Małgosiu nie no tylko podrosną ;), przymrozek im nic nie zaszkodził, rosną jak wściekłe, a co dopiero będzie po deszczu :ohmy: ? Dostaniesz wiadro siewek :diabelek
Powstórne przycinanie róż to normalka ;). Najpierw tniesz optymistycznie, a potem coraz bardziej realistycznie 2smiech . Do skutku rotfl

Edyta zbliża się koniec kwietnia i z tego, co widzę plan u Ciebie będzie wykonany w 100% recourse . Ja wciąż mam zaległości, głównie w przerzucaniu kompostu :mlotek , zaczęło się koszenie trawy, a ja nie mam ani skrawka miejsca krecigl . Wciąż przesadzam, ale teraz to już muszę zrywać trawsko, żeby coś wcisnąć :glupek . Wczoraj wydarłam taczkę z górką, żeby posadzić wiaderko galtonii, lubię mieć je w kupie :P

Ewcia dzięki za życzenia :buziak i pomyśleć, że miałam w planie coś napisać przed Świętami :oops: , a nawet życzeń nie złożyłam gościom :oops:
Pada u Ciebie? Bo u mnie tak, ale słabiutko. Jeśli coś ma już liście, to pod liście nie dociera :angry: . Trawsko jednak podleje i znów będe musiała kosić :mlotek

Paweł zbliżam się do końca urzędniczej gehenny, komisja rozpatrzyła pozytywnie, ale wciąż czekam na telefon kiedy podpisuję umowę.
Rzeczywiście pada u mnie i to od kilku godzin. Ale właściwie deszczem tego nazwać nie można, to taka gęściejsza mżawka :diabelek , pod listki i krzaczki nie dociera :mur . Ale mam nadzieję, że to dopiero początek ;).

Bożenko witam Cię serdecznie w moim wątku :przytulam i zapraszam kiedy tylko znajdziesz wolną chwilę (oraz komputer ;))
Jeśli chodzi o niewielkie róże, to ja jestem zachwycona odmianą Flirt, to prawdziwa miniatura, żadnych dwumetrowych pędów płożących się po rabacie ;). I kwitnie cały czas. Do tego zdrowa i dobrze zimuje :)



Szydełkowe wytwory think: ? Hmmm, posiadam jakieś ;), ale żadnego nie wykonałam samodzielnie :silly: , ja to tylko do łopaty się nadaję rotfl

Haniu żyję, tylko za własnym ogonem nie nadążam :lol:
Śnieg był dość krótko, a poza tym opatrzył mi się zimą :diabelek . Wiatr też mnie dobijał, zwłaszcza, że skutecznie obniżał temperaturę i kwitnienia stanęły :angry: .
Puśka już zarasta ;), ale wciąż zdjęcia się nie dorobiła :lol: , chyba ;), zaraz poszukam ;).
Fiołki już dawno uważam za chwasty :diabelek , ale ja mam tego dobra dużo więcej :diabelek , orliki, rutewka orlikolistna, aminki :ohmy: , kłosowce :mlotek , kosmosy, maruna, dzwonki, floksy :diabelek , werbeny wszelkie, czarnuszka i milion innych :diabelek




Troszkę roboty popchnęłam od ostatniego razu ;), nie tknięte nadal kanciki i kompost nie przerzucony krecigl . W poniedziałek pierwszy raz trawę kosiłam, po czym wpadłam w depresję, że teraz tak już co tydzień do listopada :diabelek . Cały urobek (11 koszy) spakowany w wory do wywiezienia, śmieciarze się załamią, jak zobaczą urobek z miesiąca zdziwko :diabelek
Mam bardzo duże straty po przymrozkach :( , odkąd mam ogród nigdy jeszcze takich mrozów wiosną nie miałam. Wciąż liżę rany i czekam na regenerację tego, co da się zregenerować.
Walczę na kilku frontach jednocześnie i wszędzie jestem nie obrobiona :diabelek . Podejrzewam, że jak ruszę do pracy, będzie jeszcze gorzej think: , z pewnością mniej czasu na forum :dry: , już teraz czasem mam siłę tylko czytać :unsure: .

Ale póki co, trochę przeterminowanych fotek :P

















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, chester633, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, Lukrecja, aptenia

Ogród Markity 2017/04/26 17:24 #61733

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Kurczę, irys Auchera trafił mnie w sam środek. Jak tylko spotkam na swej drodze będzie mój. Uwielbiam błękity i błękitne kwiaty. Właśnie błękitne a nie (jak tu być delikatną :blink: ) sinawe :zielony .
Robota u mnie stoi, chciałabym mieć tak zapuszczony ogród jak Twój. Już któryś dzień z rzędu wycinam mlecze i inne, które zaczynają kwitnąć (mają pierwszeństwo) :grabie .
Ziemia czeka na zasilenie. Może zdążę przed jesienią.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/04/26 17:25 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/26 20:52 #61808

  • Iwona1311
  • Iwona1311 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 610
  • Otrzymane podziękowania: 1577
Marta ta ostatnia fotka to chyba nie przeterminowana tylko wczorajsza gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/26 21:17 #61825

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1748
  • Otrzymane podziękowania: 5363
Marta, u mnie teraz pada, więc i do Ciebie pewnie deszcz dojdzie.
Mimo przelotnych opadów było sucho i u mnie, bo ziemię wysuszał ten stepowy wiatr.
Może zrobimy machniom - mam biały pierwiosnek, ale chyba inną odmianę question ;



Moja trawa jeszcze nie była koszona, ale - podejrzewam - mój kosiarz może też wpaść w depresję, gdy uświadomi sobie, że znowu do listopada ... :zielony
Też mam szkody mrozowe, po zimowym -28 nie zakwitły ani brzoskwinie, ani morele, nawet forsycja kwitła tylko na dwóch gałęziach leżących zimą pod śniegiem.
Teraz podmarzły epimedia i serduszki, szkoda trochę, bo były ładnie zapączkowane, ale nie będę się przejmować czymś, co ode mnie nie zależy.
No,. niby mogłam okryć, ale na myśl mi nie przyszło, że tak się stać może.
Nie wiem, co to będzie, jak Cię nie będzie, tzn. jak będziesz miała jeszcze mniej czasu, może jednak zostaw sobie trochę tego trawnika,
bo do koszenia w końcu można kogoś nająć, w rabatki raczej obcego nie wpuścisz :silly: :nie
Ja jeszcze galtonii nie sadziłam, też je lubię w grupie, odbudowuję stan posiadania, bo poprzedniej jesieni nie wszystko wykopałam :bezsil .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/26 21:31 #61832

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23022
Martusia no wreszcie jesteś i nawet z fotkami clap oczywiście zdjęcie cudne że nie wspomnę o pierwiosnkach :kocham aaaaa i chciałam powiedzieć że Twoje jak dla mnie nie są przeterminowane jak dla mnie całkiem aktualne :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/26 21:32 #61834

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Lekko nie będzie ale od czego zima......czas się znajdzie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/27 02:27 #61887

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Ty miałaś 11 koszy z jednego koszenia a ja 10 z mniejszej połowy działki. Mało masz tej trawy ;)
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/27 10:18 #61939

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1226
  • Otrzymane podziękowania: 3242
Marta :bravo a widzisz dałaś radę rozbić urzędniczy mur :mur wink-3
U mnie cały czas pada delikatnie u ciebie ma być zdecydowanie więcej H2O :diabelek , Flirt wpadł mi w oko ale poczekam do jesieni....chyba.... 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/29 20:36 #62371

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Podczytywałam o Twoich stratach w roślinach :( po raz pierwszy i ja mam takie i żal mi serce ściska, bo chodzi o pierwsze moje nasadzenia 6 lat temu. Brzózki zeszłoroczne również poszły poza jedną odmianową. Spodobała mi się Twoja różyczka flirt - może nawiążę z nią romans :lol: Uśmiecham się pod nosem, bo coś za bardzo się rozglądam za małymi roślinami a olbrzymy gdzieś w tyle zostają :diabelek
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/29 20:56 #62375

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8369
Gosiu irys Auchera jest właśnie idealnie błękitny :kocham , żadnych siności :nie_wolno
Ja dziś wyszłam do ogrodu po trzech dniach deszczu i się załamałam 0flaga , chwasty na wyścigi z siewkami zagłuszyły mi wszystko :mur . I pomyśleć, że dwa tygodnie temu myślałam, że mam odchwaszczone gwizdac

Iwonka spostrzegawcza jesteś :lol: , w locie zrobiłam trzy fotki i całe szczęście, bo pewnie była to jedyna okazja uchwycić je rozwinięte :silly:

Elu doszło, a jakże ;), chwilowo mam podlane fest rotfl
Myślisz, że mój pierwiosnek jest inny think: ? Bo taki lekko w blady róż wpada? Twój to może być Cream think: . Jak przekwitnie, to machniom ;).
Moja brzoskwinia też nie zakwitła :( , a morele bardzo oszczędnie. Cała nadzieja w czereśni, a tu pogody nie ma krecigl
Pisząc o przyszłych, spodziewanych kłopotach z czasem miałam na myśli moją firmę ;), bo klamka zapadła, podpisałam umowę, czekam na kasę, więc muszę firmę zakładać rotfl .

Danusiu czekałaś :oops: ? To miłe :przytulam
Pierwiosnków mam całkiem sporo i chyba jeszcze długo będą pojawiać się wciąż nowe :P

Ewo w zimie mam zamiar projektować :P . Jeszcze nie wiem co, ale mam zamiar 2smiech

Jaguś ale Ty wyjechałaś i nie będziesz się szarpać z Twoją trawą do sierpnia :diabelek , a ja ze swoją i owszem :diabelek

Paweł niby podpisałam umowę, ale już dwa razy musiałam donosić dokumenty :mlotek , a wczoraj okazało się, że pan pomylił się na druku, na którym podpisywałam się ja, mój M. i żyrantka i wszyscy musieli jeszcze raz się podpisywać :ohmy: :angry: . Nie wiem co bym zrobiła, gdyby nie mój M., który wziął na siebie zebranie podpisów, bo ja akurat siedziałam u dentysty, a żyrantka w robocie :angry: . JUż się boję, co będzie przy rozliczeniach :mur
Flirt jest super, ale to nie od pana Tomka ;). U Ćwika kupowałam :)

Aniu od siedmiu lat, czyli odkąd mam ogród, nie było takich przymrozków wiosną :( , moja sąsiadka twierdzi, że przy gruncie mogło być nawet -9* :blink: .
I też mi padły dwie brzozy :placz , takie dwuletnie już :( . Nie do końca jestem przekonana, czy to mrozy, czy szkodniki jakieś :mlotek
Różyczka Flirt naprawdę godna polecenia :P




Aktualizacja wygląda tak, że mam podlane :deszcz . Z jednej strony super, bo już bardzo sucho było, ale z drugiej same problemy 2smiech . Chwast ruszył tak, że już poległam, siewki to samo :glupek . Nie mówiąc o trawie 2smiech . Ale jak to mówią, jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było rotfl
Czekam tylko na jakąś stabilizację pogodową, żeby zrobić generalny oprysk antygrzybowy, zwłaszcza na rośliny uszkodzone przez mróz. Dużo tego krecigl

Fotki dzisiejsze :P



dwa kilogramy "purpurowych" z Lidla :kocham , muszę dokupić :lol:



lubię żółte liście :silly:



tu były trzy rozrośnięte kępy lilii. Jedną widać u góry zdjęcia, dwóch już nie ma, za to widac dlaczego :angry: :mur :mlotek :placz





a to moja szachownica perska :angry: , namnożyła cebul nie wiadomo po co i nie kwitnie :nie . A wykopuję co roku i po co :mlotek




taki kwiatek pokazała :mur



tawuła szara zaczyna :kocham





świerk biały Maigold



i przed domem

Ostatnio zmieniany: 2017/04/29 21:01 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, chester633, Ness, Elżbieta, zanetatacz

Ogród Markity 2017/04/29 21:27 #62390

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Życze Ci, żebyś miała projektowania pod pachy, ale przeciez zajrzysz do spragnionych.... 2smiech Jakie śliczne te lidLOVE, zachwyciłam się mimo, że ja nie tulipanowa. Może warto posadzić 5kg...? :kocham czy maja jakąś nazwę? Nornice, norniki.....jak będziesz zwalczać? ja odkryłam korytarz pod Fantan, z miesiąc temu, wisiała w powietrzu, mało zawału nie dostałam....... :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/29 21:33 #62395

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Podpinam się pod pytanie o walkę z tymi gadzinami, bo dzisiaj zapadły mi się nogi w ich korytarzach a rośliny również lewitowały :(
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/29 21:59 #62407

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23953
Martuś na wstępie się zapytowywuję gdzie Ty masz te chwasty :unsure:
Cieszę się że choć trochę Ci podlało :deszcz szkoda przemrożonych roślin :przytulam
Takiej wywrotowej działalności podziemia to nie zazdroszczę, mnie się czasami pałętają pod nibytrawnikiem a na powierzchni walają się różnorakie trupy, obrona działa sprawnie :kot :spacerek ale i tak tęsknię za kopcami kreta :diabelek wtedy przynajmniej rośliny przeżywały choć kopce mnie wkurzały teacher
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/29 22:57 #62433

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Wszystko to prawda, tylko że ja lubię szarpać się z trawą. Na ogół w sezonie tylko w okolicach domu, tam gdzie najczęściej biegają dzieci, koszę z koszem. Resztę koszę jak leci. Z tego co wiem, to dziadek równiez nie bawi się w kosz. Skubany jeszcze sobie klapkę lekko uniósł zeby mu się nie zapychało.

Podkopywaczy szczerze współczuję. Przez ostatnie dwa lata miałam ich mnóstwo. W tym roku nic.Jakby się wyprowadziły. think:

Co to jest to cudo pod domem na ostatnim zdjęciu?
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Ostatnio zmieniany: 2017/04/29 22:58 przez Ness.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/30 01:17 #62443

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1748
  • Otrzymane podziękowania: 5363
Marta, musisz koty na dietę przerzucić, bo przecież to niebywałe - takie straty przy 3 kotach :kot :kot :kot .
Ja wiem, co znaczy brak czasu, człek marzy o emeryturze :diabelek a Ty się dopiero rozkręcasz gwizdac
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/30 09:21 #62457

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7789
  • Otrzymane podziękowania: 17486
2 kg robią wrażenie :woohoo: . Mi jakoś nie udało się upolować takich opakowań zeszłej jesieni :dry: . Albo byłam w sklepie w innym czasie, albo do nas nie dowieźli think: .
Ostatnio ciągle padało i nic nie dało się robić. Tak więc planu nie wykonam :P . Ponieważ na 4 dni wyjeżdżamy, nie wiem kiedy się obrobię. Szczególnie, że do końca maja mam do napisania 2 prace zaliczeniowe krecigl . U Ciebie chwasty ruszyły, a u mnie w pełnym natarciu :mur . W ostatnie dni, jak tak lalo, to zastawiałam się czy do Was w końcu ta chmura doszła ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/30 11:01 #62471

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Twoje tulipany fajnie wyglądają ,masz na potem jakieś plany ,gdy przekwitną ? Szachownicę perską mam 3 lata nie zakwitła ani razu ,więc przestałam na nią zwracać uwagę .Pies ją drapał nie chce ,to nie :angry: A chwasty ,to i mnie atakują ,a do niedawna się cieszyłam ,że mam w miarę czysto .Nic w ogrodzie nie jest na stałe ,ale to chyba taki jego urok .Nałapałaś deszczówki ? bo podejrzewam ,że taka deszczowa gratka ,to nieprędko nas spotka .
Ja zaczynam się interesować trawą i kaktusami :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/04/30 19:39 #62511

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Ehhh, kobiecie to się nigdy nie dogodzi :silly: - podlane..to żle, bo chwasty przy okazji przyspieszyły.. grzeszysz Martuśka 2smiech

Ja się z podlewania chwilowo nie ciesze, bo prognozy twierdzą, że podlewać się u mnie będzie caaały prztyzły tydzień, czyli w moj mini-urlop :mur

Gratulacje z okazji podpisania umowy na kasiorkę..i z okazji założenia firmy :buziak
Niech się praca pojawia w sam raz- na tyle, żeby się kręciło..i na tyle, żeby dla własnego ogrodu chwila czasu się znalazła... gwizdac

Ładne tulipany u Ciebie sprzedawali na kilogramy- u mnie był tylko zwykłe czerwone think:

Pozdrowionka..i więcej fotek zamawiam, jeśli się jakaś wolna chwila trafi.. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.208 s.