Przyciągnął mnie do Ciebie tytuł wątku,wyobrażnia podpowiadała mi ,że może być pięknie.
To co zobaczyłam przerosło moje oczekiwania,jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i ogromu pracy jaki wkładasz,by tak pięknie się prezentował.
Nigdy nie zwracałam uwagi na trawy,oprócz tej co się sama rozsiewa na mojej działce,pięknie się komponują z innymi roślinami.
Gratuluję pomysłu na wykorzystanie kamienia,by ścieżki były ozdobą.

To ja dzisiaj spacerowałam po Twoim ogrodzie ,poczęstowałam się winogronem i obejrzałam nową rabatę . Bardzo słuszna decyzja. Roślin do posadzenia nadal sporo Trawy masz piękne i wogóle się bardzo zagęściło.Hibiskusy też obsypane kwiatami.Piękny początek jesieni !

Ewciu, nawet nie wiedziałam, że byłaś . Zawsze jesteś mile widziana, nawet jak nie udaje mi się z Tobą zobaczyć . Cześć doniczek dzisiaj została uziemiona, ale z chwastami to nie wiem, kiedy się uporam .

Krysiu, miło mi, że podoba Ci się mój ogród. Trawy, to jedne z moich ulubionych roślin: są piękne i niemal samoobsługowe .

Edytko ! byłam jak zwykle przejazdem o 14-tej , ale zapomniałam notesu z Twoim numerem telefonu , a syn nie wiedział kiedy wracasz

Do tej pory zastanawiałam się nad ta jedną trawą ,jaka ona ma być .Bo może być tylko jedna I doszłam do wniosku ,że będzie to miskant Memory .Jak zaszaleć ,to zaszaleć .On jest cudowny i już zaczynam się za nim rozglądać .Nie mam takiej dużej trawy w zasadzie mam tylko trzcinnik .Akurat druga większa się przyda i nawet już wiem ,co wykrochmalę

Podobnie jak Margo podejrzewałam, że mój Memory to nie on, ale już jestem uspokojona

Ciekawe czy w przyszłym roku też zdąży zakwitnąć

Ale masz potfooooooory miskantowe

I tylko host coś mało a tak pięknie Ci rosną

Siberko, hosty są piękne, tylko mało mam cienia na mojej patelni, więc w niewielu miejscach mogą rosnąć . Mówisz, że moje miskanty to potwory ? Jakoś tak same rosną .

Ewo- Nowisko, Memory jest doskonałym wyborem, bo t naprawdę odporny i piękny misknat. Tylko wybierając miejsce, warto tak dobrać stanowisko, by słońce mogło przeświecać kłosy. Wtedy wygląda najpiękniej .

Ewof, mam nadzieję, że numer wpisany już w pamięć telefonu .

A tak jeszcze w kwestii potworów, to okazuje się, że mam jeszcze wyższego miskanta od Memory. Nie wiem, co to jest, bo dostałam go w ramach wymiany bez nazwy, ale osiągnął blisko 3 metry wysokości :


brachytricha




Lyda Rose"


Irysek, ktoremu pomyliły się pory roku :


Polar Bear wciąż piękny:


i ogólnie:

Ale będzie wycinania

Iwonko, nożyce elektryczne i naprzód .

Szczęściara

Memory zachywca, bezapelacyjnie muszę go mieć u siebie. Inne trawy też czarują i nadają takiej lekkości twoim rabatom. Trochę już mi się udało ich u siebie wprowadzić, ale myślę, że jeszcze jakieś wcisnę.

edyta napisał:
A ja tego roku sierpem wycinałam i doszłam do wniosku że to naprawdę fajne narzędzie

Ogród Edyto masz przepiękny. Zachwycają poszczególne jego części i całość. Prześliczny skalniaczek na piwnicze.

Zdjęcia pt. "i ogólnie" robią wrażenie. Trawy zachwycające. Patrząc na nie ,już nie jestem tak pewna ,czy akurat Memory podoba mi się najbardziej.

To musi być widok
Jak byłyśmy nie było jeszcze traw tak widocznych jak teraz
Na razie czekam z ocena swojego Memory
Na razie bez zmian.
Takiego iryska kwitnącego o tej porze roku już widziałam dzisiaj na innym forum
Może ten tak ma?

Edytko widzę, że mamy te same miłostki jak kamienne ścieżki i trawy, u Ciebie jeszcze królują róże u siebie mam tylko trzy krzaczki pnącej, nie zabiegam o więcej chociaż bardzo mi się podobają ale jak rosną w innych ogrodach u Ciebie czy u Nowinki nacieszę oczy
..u mnie też ten irysek zakwitł

Hmmm- jak ja będę miała tyle traw to widzę, że do mojej narzędziowni musem będzie zakup i nożyc i sierpa No masz cudownie na rabatach, kilkakrotnie przewijałam zdjęcia by sycić oczy. Trawy są idealnym dopełnieniem całości. Masz zmysł dziewczyno artystyczny

Aniu-dobra nuto, Ty to profesjonalne podchodzisz do tematu. Chciałabym mieć taką narzędziownię jak Ty . Lubię swój ogród o tej porze roku. Zdecydowanie to jego najlepszy czas .

Aniu - annanu, a myślałam, że mojemu iryskowi pomyliły się pory roku . Czy on zawsze kwitnie we wrześniu? Czy może wiesz, jak się nazywa? Ja z jednej strony kocham róże, z drugiej, stale redukuję ich ilość, bo do furii doprowadzają mnie wszelakiej maści choroby grzybowe .

Gosiu - Margo, byłyście w czerwcu, więc traw niewiele było widać, następnym razem zapraszam jesienią (co nie znaczy, że nie możecie przyjechać i wiosną i latem i jesienią ).

Ino - inag1 - dużo jest traw, które lubię. Na pewno nie zrezygnowałam bym z innych na rzecz samego Memory, ale niewątpliwie jest jednym z moich "naj" .

Gosiu1704, jakoś do tej pory skalniaczki do mnie nie przemawiały, ale piwniczka odmieniła ten stan .

Wiesiu, nigdy nie wycinałam sierpem, bo nie mam takiego narzędzia, ale wyobrażam sobie, że może byc to nawet wygodniejsze od nożyc elektrycznych. Ciekawe, gdzie mogłabym go kupić .

Andrzej, wciskaj, wciskaj. Trawy pasują do wszystkiego i wszędzie się zmieszczą .

Iwonko, u mnie wycinanie, a u ciebie wykopywanie .

---

Wczoraj, kiedy wróciłam z pracy, odkryłam, że klon Red Rocket ubrał się już we wspaniałą jesienną szatę . Zupełnie nie zauważyłam, kiedy to się stało .




Sun Valley zawsze nieco później się czerwieni:


Miskanty też się przebarwiają. Pierwszy raz mają tak wyraziste barwy. Chyba do tej pory za mocno je podlewałam. W tym roku jakoś się zagapiłam z podlewaniem, ale trawom chyba to służy :
Africa:




Rozplenica zrobi się złota:




miskant Purple Fall:




Memory:


jesienne różyczki:

Co za widoki ? Edytko Jesień w Twoim ogrodzie jest piękniejsza niż lato .Tak jak w powiedzeniu .....nie ważne jak się zaczyna ,ważne jak się kończy .Zaraziłaś mnie trawami i tyle .A ja już i tak mam tyle chorób