Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalny ogród Siberii ;-)

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/14 21:59 #24646

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
Tę mam chyba od Elsi :-)
A potentatem marunowym jest podobno Kondzio :woohoo: Trzeba będzie pobuszować w Bylinach wink-3
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/14 22:41 #24667

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4444
  • Otrzymane podziękowania: 8355
Od Eli :ohmy: ? To jakim cudem ja jeszcze jej nie mam 2smiech , chyba muszę osobiście pojechać i sobie poszukać rotfl
Byliny też pooglądam ;)
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/15 22:39 #24819

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 5286
Faktycznie, wymieniłyśmy się z Siberką marunami, mi akurat serce pikało do tej pełnej [bo jej nie miałam :diabelek ] :silly: .
U mnie maruna wędruje sama po rabatach i jest jej sporo - Markitko przybywaj :).
Jestem pod wrażeniem wigoru twoich host, Siberio; moje takie przypieczone, inna sprawa, że burza zabrała im cień.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/16 18:46 #24897

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33638
Też kocham maruny i też pozwalam im wędrować po ogrodzie :)
Cudowne te zestawienia hostowo-marunowo-żurawkowe :heart
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/16 22:30 #24934

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
Cudowne, Sarenko, ale jak okoliczne hosty jeszcze troszkę urosną, będą konieczne wykopki rotfl
To największe zagęszczenie host w moim ogrodzie 2smiech Cud, że te żurawki się tam uchowały zdziwko Jednej małej żółtej hostki nie widać spod zielonej :lol:
Na dodatek z tyłu wysiała się tam malwa i odbił obumarły powojnik :silly: Chyba dam im jutro resztkę pokrzywówki z beczki, bo mam wyrzuty sumienia, że dzieciaki są głodzone :blink:
Co..., za późno? E tam... :diabelek

Elsi, też mam kilka host w marnym stanie, ale omijam je wzrokiem i aparatem :diabelek lub, jeśli mam czas i ochotę, wyrywam hostom zniszczone liście.
Już kilka razy z potworków udało mi się w ten sposób zrobić prawdziwe piękności zwyc

Już trzeci dzień z rzędu nie udało mi się dotrzeć do swego ogródka. Dwa razy z braku wolnego czasu po południu, a dziś z wyboru :woohoo:
Dziś wybrałam pobyt w innym, nowym dla mnie ogrodzie... I, no cóż... zdziwko zdziwko zdziwko Nie żałuję wink-3

Odwiedziłam ogród podwójnie :diabelek zielono zakręconego Krzysztofa K!

Żeby długo nie opowiadać wink-3 napiszę 3 słowa: iglaki, żurawki, hosty :woohoo: Ale ile!!! I jakie!!!

Szczęśliwie hosty w tym roku podzielone siedziały w donicach, więc uszczuplenie kolekcji obyło się bez ciężkich robót i tortur na hostasach 037
Przywiozłam 2 piękne zieleńce, bo piękne zieleńce :kocham to podstawa kolekcji :lol:

Kiedy zabrakło światła na oglądanie, dalej rozmawialiśmy o roślinach w domu B)
Kiedy Krzysiek martwił się nadchodzącą zimą, żona pocieszała go, że będzie mógł uzupełnić dokumentację i robić zamówienia na nowy sezon zdziwko
Takie wsparcie mieć w domu to ja rozumiem 2smiech A tu człowiek u siebie potajemnie robi zakupy i po centymetrze zmniejsza trawnik 2smiech

Jak mi się dziś nie przyśni ta kosmiczna ilość ukorzenionych i wysianych żurawek to będzie cud!!! :woohoo:

:oops: Oczywiście nie zrobiłam żadnej fotki, bo najpierw mnie zamurowało, a potem było marne światło :unsure:
Co prawda zmobilizowałam się niedawno, po przeczytaniu wątku fotograficznego Aguni, i opanowałam sztukę robienia zdjęć w marnych warunkach świetlnych :woohoo: ale dziś szkoda mi było czasu na patrzenie na aparat. Wolałam patrzeć na rośliny i pytać!!!! Co to? Co to? Co to? zdziwko
Ostatnio zmieniany: 2016/09/16 22:31 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/16 23:16 #24938

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Żebyś się nie zacięła..... 2smiech ja chyba też pójdę na nauki do Agi......
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/17 09:06 #24960

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33638
Siberia napisał:
Cudowne, Sarenko, ale jak okoliczne hosty jeszcze troszkę urosną, będą konieczne wykopki rotfl
To największe zagęszczenie host w moim ogrodzie 2smiech Cud, że te żurawki się tam uchowały zdziwko Jednej małej żółtej hostki nie widać spod zielonej :lol:
Na dodatek z tyłu wysiała się tam malwa i odbił obumarły powojnik :silly: Chyba dam im jutro resztkę pokrzywówki z beczki, bo mam wyrzuty sumienia, że dzieciaki są głodzone :blink:
Co..., za późno? E tam... :diabelek

Nieeeeeee, wcale nie za późno :) Dobra popitka z pokrzywówki nie może zaszkodzić.Ja też niedawno podlałam resztą. Wychodzę z założenia, że pomoże to roślinom przetrwać w zimie, wszak to nie sztuczny nawóz, co pędzi roślinki na zabój przed siebie 2smiech

"Sarenko...." minęło, bez żalu.


Siberia napisał:
... Co to? Co to? Co to? zdziwko
mogę się tylko domyślać, jak tam jest u Krzysztofa K, skoro zaczęłaś się jąkać 2smiech
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/18 20:15 #25225

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
Jak napisałam - zrobiłam :-) Wiaderkiem pokrzywianki spróbowałam też zawrócić z drogi kreta, który rozpoczął marsz przez trawnik.... :angry:
Tyle lat, zbój, grzecznie trzymał się sadu krecigl a teraz idzie od drugiej strony think: Może to inny kret?
Ile żyją krety?

Efko z Raju, sorry za przejęzyczenie :oops: i obiecuję poprawę :zdrowko

Sieriko, fotografowanie z manualnymi ustawieniami wymaga nadludzkiej cierpliwości. Szczególnie przy takiej pogodzie jak dziś 2smiech i przekłamującym (jak mój) wyświetlaczu :mur Mnie jej dziś zabrakło ;-)
No ale nic, to tylko zdjęcia wink-3









Moja nowa rudbekia - potwór 2smiech







I na koniec znów różyk - takie naparstnice przywiezione od Ewci F. właśnie mi kwitną :woohoo:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, Krzysia, edulkot, VERA, dobra nuta, zanetatacz

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/18 20:55 #25246

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Ty masz kreta, ja go mam i inni jak już zdążyłam zauważyć też mają :diabelek, ale nie mam takiej rudbekii zdziwko a chcę!!! Jak potwór to tylko na moja przyszłą prerię się nadaje jak nic :diabelek Gdzie taką znajdę i pod jaką nazwą? A powiedz mi Siberko- czy siejesz do gruntu nasiona bylin np. dzielżany, właśnie rudbekie itp? Bo potrzebuję nie kilka a całe setki 2smiech
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/18 21:04 #25249

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
Aniu, inna rudbekia bylinowa sieje się u mnie chętnie, mam ją od kilku lat. Tę mam od niedawna. Dostałam sadzonkę późną wiosną chyba od Wiesi Pikutka :-)
Pewnie też siewna 2smiech

O, ta mi się sieje :-)



Kiedyś siałam dużo, np. te astry gawędka B)

Ostatnio zmieniany: 2016/09/18 21:07 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, Krzysia, edulkot, VERA, sierika

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/18 22:40 #25278

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Przyszłam na inspekcję... zaniedbania starannie ukryte, nic nie wyczaiłam. Pewnie celowo na ostatnich fotkach pokazałaś same zbliżenia ;)

Czemu ja nie wzięłam od Ciebie tych białych kwiateczków? Jakoś chyba do mnie nie przemówiły, za to teraz przemawiają. Zapiszę się na nie za rok :)
Co do kretów... dziś stała się rzecz niesłychana... u nas krety robią zawsze mokre, gliniane zbite kopce, a dziś wykopały sypką puszystą ziemię :blink: Suchutką!! Można było ją wziąć w dłonie i przesypać między palcami. Czegoś takiego jeszcze tutaj nie widziałam. Fakt, dawno nie padało, ale trawa rośnie jak dzika i jest wiecznie mokra, aż się kosić nie daje. Wszystko inne także rośnie bujnie, nie zauważyłam żadnej potrzeby podlewania gdziekolwiek, a tu niespodzianka :omg

Nie licz na to, że masz tylko jednego kreta. Moja Lena (kocica) złapała 3 w ciągu 2 dni. Z pewnością to nie ten sam powracający kret, bo za każdym razem wynosiłam w wiaderku daleko aż za szosę. Dlaczego tak daleko? Bo kiedyś wyrzuciłam gada za płot koło sadu i za kilka dni miałam pól sadu zryte.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/19 10:02 #25319

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Mam nadzieję, że i u mnie będą się tak wysiewać :) Początek jesieni a ja już chcę wiosny rotfl Zdzieranie darni mnie czeka i jakieś zabezpieczenie ziemi przed chwastami do przyszłego sezonu. Zimą odpocznę 2smiech
Piękne są u Ciebie :kocham
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/20 08:38 #25424

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15615
  • Otrzymane podziękowania: 48270
A u mnie maruny przekwitły już dawno i je obcięłam.
Ja poproszę o kolejne zdjęcia dalii, bo masz piękne, a potrzebuję szperać na potrzeby bazy!
Ostatnio zmieniany: 2016/09/20 09:58 przez takasobie.
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/20 09:27 #25431

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8557
  • Otrzymane podziękowania: 25879
Marunowo i u mnie, muszę więc odgapić i podsadzić nimi moje hosty, bo pewnie dzięki temu towarzystwu one u Ciebie takie cudne bez żadnych wygryzków :)
A rudbekie polecam wszystkie spisują się świetnie chyba w każdym ogrodzie :lol:
Aniu, jak chcesz mogę Cię zasypać nasionami ;)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/20 19:57 #25467

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23927
Maruny :heart rozkwitają właśnie teraz młode wiosenne siewki, ale pomiędzy hostami rzeczywiście wyglądają ślicznie zdziwko też muszę je wysiać pomiędzy hostami.
Rudbekie lubię choć bywają wielkimi potworami 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/20 22:30 #25487

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
A u mnie był pierwszy przymrozek i częściowo liście dalii ścięte . I gdzie tu sprawiedliwość ! Pięknie się zażółciło u Ciebie .
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/21 08:04 #25516

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
:omg Przymrozek we wrześniu? Ewciu, to się nawet u mnie nie zdarza... choć w sobotę wieczorem było tak zimno, że po godz. 18 zrezygnowałam z pomysłu nocowania na wsi i uciekłam do ciepłego i suchego mieszkania w mieście 2smiech
Lekarstwem na chłód i wilgoć jest tylko ciężka praca, a nie zawsze się chce tyrać jak wół :diabelek

Majeczko, maruny to moje ulubione wypełniacze :-) Ładnie się z hostami komponują. Owszem, czasem któraś wybuja i kładzie się, któraś niespodziewanie uschnie, wysieje się nadmiernie, ale chwila uwagi im poświęcona i problem staje się przeszłością ;-)

Potwory mają to do siebie, że w pojedynkę robią efekt i niezapomniane wrażenie zdziwko zdziwko natomiast delikatesy ogrodowe często bywają niezauważone. I gdyby nie fotografie i zblizżnia, radość z ich posiadania byłaby niewspółmiernie krótka do kosztów i czasu poświęconego na pielenie wokół malucha :diabelek
Wszelkie potwory i gęstwina nasadzeń to jest to co ja wybieram - pod nimi nie ma chwastów 2smiech

Pikutku, myślisz, że smrodek maruny odstrasza szkodniki? :diabelek Może, może...
To może ja przeflancuję je pod najbardziej parchate hosty, bo mam i takie, zagrzybione, tylko nie pokazuję :diabelek

Miłko, pięknych dalii ci u mnie... niedostatek :oops: Już się boję wciąż te same pokazywać polewkamax
Ale już niedługo zaczynam starania o nowe okazy. Muszę dokupić przynajmniej 20 nowych, a stare inaczej skomponować, bo mi się lekko nudzą posadzone drugi rok z rzędu w tych samych miejscach i grupach kolorystycznych 2smiech
Niech wiecznie żyją kolorowe rabatki :kocham

Aniu, ja całe lato gryzłam się patrząc na kształt jednego z hostowisk. M. odmawiał współpracy... Kombinowałam, kogo by tu wynająć do zdejmowania darni, bo to u mnie dla mnie zbyt ciężka robota... Aż tu wczoraj :woohoo: ułożyłam z węża ogrodowego nową linię rabaty, chwyciłam za szpadel i poszło zdziwko 2smiech
No, nie do końca i kolejne palce bolą :( (prawa dłoń mi wysiada), ale lada dzień spełnię swoje marzenie z lata hu_rra

Aguśka, może nie wzięłaś ode mnie marunki, bo słyszałaś jak wzbrania się przed nią Artamka rotfl Zapierała się czterema kopytami :diabelek
No to za karę nie ma flower

2 dalie z różówego mixu z obi rotfl





Emmaus i Gatsby



My Love



Kołnierzykowa dalia z siewu



?




Black Touch i różą Lavaglut, która po raz pierwszy jest zdrowa o tej porze (podejrzewam zbawienny wpływ dalii oczywiście) zwyc



Na uspokojenie :lol:



I inne "kołnierzykówny" z siewu... już je przechowywałam przez zimę :-)











Jeden pęd Nonette jest całkiem czerwony :woohoo:

Ostatnio zmieniany: 2016/09/21 08:08 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, takasobie, Krzysia, edulkot, inag1

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/21 08:25 #25520

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15615
  • Otrzymane podziękowania: 48270
Super! Jest uroczo! :heart Niech żyją daliowe pola i festiwal barw późnego lata! (kurcz, właśnie jesień się zaczyna :burza )
Teraz moje dalie też nie są wzorcowe, ale fajnie się wybarwiają, mają dużo kwiatów.
Liczyłam na katalogowe zdjęcie Emmausa :fotka Czyli poproszę jeszcze o fotoreportaż i wywiad z tym panem.
Dalie z siewu wyszły fajne i uroczo kwitną!
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/21 08:28 #25522

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3131
  • Otrzymane podziękowania: 6583
Katalogowego mam gdzieś duuuuuużo i wstawię wprost do bazy... lada dzień :diabelek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/09/21 10:08 #25536

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8557
  • Otrzymane podziękowania: 25879
Nie wiem czy zapaszek maruny odstrasza szkodniki ale tak sobie pomyślałam widząc u Ciebie w jej towarzystwie zdrowiutkie hosty :) . Dlatego spróbuję :lol:
Dalie pięknie się komponują w rustykalnym ogrodzie i z wielką przyjemnością je u Ciebie podziwiam :slonko . po troszkę wprowadzam je też do siebie bo kuszą kwiatami całe lato, wolę jednak nieco skromniejsze kwiaty :) Kołnierzykowe z siewu ładne Ci się udały :) , siałam kiedyś ale wyszedł mi zestaw pierwszomajowy :silly:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.184 s.