Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalny ogród Siberii ;-)

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/24 22:36 #36887

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4441
  • Otrzymane podziękowania: 8349
Żebyś wiedziała, że w zeszłym roku sama osobiście złapałam 4 krety 2smiech
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 09:19 #36906

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
O rany...................... :blink: Czaiłaś się koło kopców ze szpadlem czy założyłaś pułapkę?

Gosiu, siedzę i myślę nad metodami przygotowywania i składowania tam posiłków "na zapas", żeby codziennie nie dojeżdżać 2smiech i o innych metodach :lol: np. na osłonięcie ich domku od wiatru, bo taras jest od-słonięty od najgorszych na zimę stron :angry: i o konstrukcji placu zabaw dla nich (z moich wielofunkcyjnych ławeczek), żeby się kotełki nie nudziły 2smiech I o drapaku, żeby mi na winorośli manikiuru nie robiły :diabelek

Efko, całkowicie się z Tobą zgadzam. Sianko to się nadaje pod obrus wigilijny wink-3
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


--=reklama=--

 

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 09:26 #36907

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Sianko nie jest takie złe, może być pod kocykiem jako izolacja i aby kotełki za twardo nie miały :kot . Ale z jedzeniem na zapas to może być problem, bo jak się zwiedzą sąsiedzkie koty to może zniknąć za szybko :diabelek
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 09:32 #36908

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Do 'kociego hotelu' dla bezdomnych kociaków dajemy słomę, bo nie łapie wilgoci; ocieplony jest styropianem /boki, dół i daszek/ i ma przedsionek, żeby nie wiało do 'sypialni'.
:)
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 09:36 #36909

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
O i tu Hania ma rację, bo polarowy kocyk z budy mojego czworonoga muszę brać na noc do domu do suszenia, by rano mu włożyć suchy teacher
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 09:39 #36910

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
piku napisał:
Sianko nie jest takie złe, może być pod kocykiem jako izolacja i aby kotełki za twardo nie miały :kot . Ale z jedzeniem na zapas to może być problem, bo jak się zwiedzą sąsiedzkie koty to może zniknąć za szybko :diabelek
Ja to myślę, że obce kotki i tak się zwiedzą i na każdy posiłek będą przychodzić :lol: Siberio, Ty sobie już wywieś szyld na furtce: Stołówka im. św. Franciszka 2smiech
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 10:03 #36912

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Efkaraj napisał:
Ja to myślę, że obce kotki i tak się zwiedzą i na każdy posiłek będą przychodzić :lol: Siberio, Ty sobie już wywieś szyld na furtce: Stołówka im. św. Franciszka 2smiech

Właśnie dlatego myślę że zapas nie ma szans być zapasem B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 10:44 #36915

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Efko, Wiesiu, toć nie miałam na myśli zapasu na miesiąc, tylko góra 2 dni ;-)

W razie awarii obok jest sąsiadka kociara. Co prawda nie pochwala pomysłu zimnego chowu kotów, ale jedzenia sypnie i zadzwoni w razie kocich kłopotów :-)

Niespełna kilometr dalej jest WIELKA stołówka dla dzikich kotów, bo moja kumpela z frakcji zwierzęcej też ma tam letni dom i raz w tygodniu wozi kotom wór karmy :lol:

Haniu, styropiany wszelkie możliwe są i w "naszym" domku. Przedsionka nie ma, choć początkowo myślałam, że kupuję domek z nim, a raczej ze schowankiem na pięterku. Niestety, okazało się, że pięterko ma osobne wejście, drugie.
Zapewne coś wymyślę, żeby św. Franciszek był ze mnie dumny zwyc

Właśnie się dowiedziałam, że domek przyjedzie nie dziś tylko pewnie w poniedziałek. Na palecie! :diabelek
Oby koszt wysyłki nie przekroczył ceny domku, bo ja totalnie zrujnowana jestem 2smiech
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, zanetatacz

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 10:47 #36916

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
A, jak jest doglądająca sąsiadka to nie jest tak źle :) . A wiejskie koty na ogół mają zimny chów więc to nic zdrożnego B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 21:09 #37004

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Czas pokaże, Wiesiu :buziak

Mała dawko koloru, bo cholery można dostać od tego listopada... lub ciężkiej febry 2smiech





Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, VERA, chester633, zanetatacz

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 21:22 #37009

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Siberia napisał:
Ale ogrom kwiecia różanego zdziwko
Ostatnio zmieniany: 2016/11/25 21:23 przez Efkaraj.
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 21:25 #37011

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
To zdjęcie z 2015, w tym roku z Rosarium Uetersen było u mnie cieniutko... krecigl Właściwie to z większością róż.

Może ja im wreszcie kopczyki zrobię? 2smiech
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/25 21:32 #37015

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Dla takiego widoku warto się pomęczyć z kopczykowaniem vishenka
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/26 07:47 #37038

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2282
Siberko, piękne kociambry przyjęłaś do rodziny. Kastrowane i sterylizowane nie zatracają instynktu łowcy, muszą być tylko najedzone i zdrowe.
Słoma oczywiście lepsza od siana.
Stołówka, to więcej niż pewne, zwabi wszystkie niedojedzone koty z okolicy, a jeśli miski będą stały na ziemi to jeże również się podłączą do kociego jedzenia, co dla nich nie jest wskazane.
To z długimi zębami to najprawdopodobniej karczowniki, potrafią narobić szkody w ogrodzie.
Mój największy ciapciok jak chce to jest szybki jak błyskawica a pazury ma jak brzytwy. Wyjątkowa sprawna jest też głucha Bianka, być może ma bardziej wyostrzone inne zmysły, niestety jako totalny głuchelec na zewnątrz się nie nadaje, jest kotem nie wychodzącym.
Co zaś do polowania na ptaki, ten typ tak ma, drzewa z budkami lęgowymi mam owinięte kolcami, które sprzedają w marketach -na gołębie-, a stojaki od karmników gałązkami berberysu. Te -urządzenia- trzymają koty na dystans.
Porozstawiaj też takie półmetrowe lub wyższe pniaki w miejscach gdzie będę lubiły przebywać, można prysnąć kocimiętką, może nauczą się na nich ostrzyć pazury. Moje dzikuny lubią takie pniaki.
Miłego dnia :witaj
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/26 07:56 #37039

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2282
A jeszcze co do zimnego chowu, lepiej żeby kot miał pełną miskę, ciepły kąt i w razie potrzeby pomoc, niż wegetował bezdomny, chory i bez pomocy. Oczywiście są koty nie nadające się na zewnątrz z powodów psychiczno-fizycznych, mam kilka takich, ale to koty po przejściach lub ciężko chore. Zdrowy, wypasiony kot, spoko da sobie radę, chyba że ruchliwa droga jest blisko, w konfrontacji z samochodem nie ma szans.
Ostatnio zmieniany: 2016/11/26 07:57 przez zielonajagoda.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, zanetatacz

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/27 22:30 #37244

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Przy poprzedniej wizycie się tyle napisałam i nacytowałam, że teraz jedynie machnę :witaj i lecę dalej :czarownica
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/28 08:25 #37259

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15601
  • Otrzymane podziękowania: 48234
Siberia napisał:
Może ja im wreszcie kopczyki zrobię? 2smiech

Sibi! Ja wczoraj hycnęłam do ogródka i porobiłam kopczyki. Szykuje się taka pogoda lekko mroźna i jak teraz bym tego nie zrobiła, to przesiany kompost by mi zamarzł i nie dałabym rady.
Ale to wreszcie oznacza, że nigdy im nie robiłaś, czy jeszcze przed sezonem nie robiłaś? Bo Bonica jest mrozoodporna dość i sypię jej zawsze od niechcenia, żeby innym nie zazdrościła.
Ostatnio zmieniany: 2016/11/28 08:26 przez takasobie.
Temat został zablokowany.

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/29 09:26 #37350

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Miłko, raz kiedyś zrobiłam różom nie dość, że porządne kopce, to jeszcze je opatuliłam :silly: Wiosną wszystko było czarne i spleśniałe :silly:
Od tej pory się nie wygłupiam!
Choć też nie dam głowy, że nie sypnęłam im troszkę przekompostowanej koro-trociny, kiedy zostało mi tego materiału po sezonie. Nie pamiętam, bo to dla mnie nieważne szczegóły. Pewnie czasem robię je automatycznie.

Wiesiu, Iwonko, kotów nie ma, domku dla nich też nie... Chętnych na koty było więcej niż zwierzątek, więc, po znajomości, przesunęłam się na koniec kolejki. Trochę żal, ale pocieszam się, że te złapane najszybciej były być może najsłabsze, więc niech mają ciepłe domy.
"Moje" żyją jeszcze na wolności, na mrozie i śniegu. Wkrótce zostaną odłowione, otoczone opieką lekarską, a potem oddane do adopcji.
Albo na nie poczekam, albo wezmę rodzinkę spod balkonu koleżanki. Pomyślę chwilę nad tym...

Czarny poniedziałek za mną... krecigl

Wtorek zaczął się lepiej :-) Na klatce zakwitły przywiezione na zimowisko 2 żółte bidensy, w domu pąk wypuścił amarylis, choć zapomniałam go jesienią przesuszyć i ma komplet liści.
Za oknem biało i słonecznie :slonko Kawkuję, gotuję, a potem idę do pracy.
I właśnie przyszło mi do głowy, żeby domek, który być może dziś przywiozą, kiedy ja będę w robocie, postawić koło firmy wink-3 Szef jest kociarzem, wiec się ucieszy 2smiech a ja nie będę musiała dojeżdżać na karmienie :kot

Made in Heaven :kocham





Ostatnio zmieniany: 2016/11/29 09:29 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, Gosia1704

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/29 09:45 #37355

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Przy mojej firmie są trzy domki dla kotów i lokatorów 9. Żyją tu już od lat i mają się dobrze. Wszystkie wysterylizowane więc pilnują się podwórka i mimo że to centrum miasta krzywda im się nie dzieje bo na ulicę nie wychodzą.
Myślę że to dobry sposób na Twój domek, tylko łowców myszy w ogrodzie nie będziesz miała think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalny ogród Siberii ;-) 2016/11/29 10:39 #37361

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
O tym myślałam już wcześniej, kiedy zaczął się opóźniać przyjazd "małej architektury ogrodowej" :unsure: że zanim różni panowie się ogarną, to mróz skuje mi glebę i podziemne towarzystwo albo zaśnie, albo będzie bezkarnie biegać po korytarzach i spiżarniach krecigl

Koty zimą też znoszą łupy? Kwestię ptaków oczywiście pomijam :silly:

Wiesiu, ja cały czas coś kombinuję i w międzyczasie wymyśliłam wink-3 że kilka parkingów obok i ulica to jednak nie najlepsze lokum dla kotów.
Dobrze, że Wasze sobie radzą z miastem. Te moje to z wsi zabitej dechami, wiec pobytu w mieście mogłyby nie przeżyć :(
Pojadą na wieś :-) Czyli będzie tak jak wymyśliłam pierwotnie :kot

Przy braku kwiatów, będą główną ozdobą ogródka zarowk

A tymczasem... siewka moja cudna z nasion dalii pomarańczowej :kocham

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, edulkot, zanetatacz, Danuta
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.330 s.