Ojojojoj, gości tyle, a ja w lesie
Witam Was wszystkich serdecznie
Biegam sobie po wąteczkach ogrodowych i nie tylko, a do siebie jakos trafić ciężko
Aniu, też się wzięłam na sposób i kliknęlam wstecz. Powróciło do ekranu pisania, ale bez tego co napisałam. Czasem tak bywa i wciąż sobie powtarzam, że jak dużo napiszę, to przed wysłaniem skopiuję, ale jak już napiszę, to palce szybsze niż głowa
.
Dorko, oczywiście, że wiem, że kupiłaś róże na pniach, czytałam u Ciebie w wątku. No, ja taki czasem podczytywacz jestem
Mój biały żonkil od trzech lat kwitnie tylko jednym kwiatkiem, reszta to same liście.
Róże pasują bardzo do Twojego ogrodu, dobrze, że nie wzięłaś sobie do serca swojego zarzekania
Majko, chodzę i chodzę koło tych patyków i wreszcie coś na nich wypatrzyłam
Hosty u mnie dość długo spały, kilka jest takich wyrywnych, niektóre jeszcze całkiem pod ziemią.
Miłko, pod lasem mam mikroklimat wilgotny, a do tego u mnie ciągle pada deszcz... Cieszę się, że dziś już nie pada, bo nie dość, że zimnica straszna, to jeszcze deszcz ze śniegiem leciał przez ostatnich kilka dni.
Danusiu, moje narcyzy jak co roku, kwitną tylko pojedynczymi kwiatkami...liście mają ładne
Brunerom i miodunkom pod lasem bardzo spasowało
Iwonko, czasem nas te rośliny zaskoczą. Też już zauważyłam, że im mniej się nimi przejmuję, tym ładniej się sprawują. Za dużo miłości zabija je na śmierć
Veronico, dziękuję
Rodzinne strony? Znaczy krajanka
***
Zimno nadal niemiłosiernie... albo może się odzwyczaiłam od takiej prawdziwej wiosny. Kwiecień plecień... i to by się u mnie sprawdzało. Było ciepło, teraz zimno a nawet przez ostatnie kilka dni padał deszcz ze śniegiem. Raz tylko skrobałam szybę od zawietrznej
, ale ogólnie przymrozków nie było. Nic nie zrobiłam nowego w ogrodzie, za zimno mi.
Dziś obcinałam bukszpan na święta dla dzieci i zobaczyłam pajęczynkę w środku i jakies maluteńkie kuleczki, takie mikroskopijne, mniejsze od ziarenek piasku. Chyba będę musiała wytoczyć chemię... a tak nie lubię
Jednak z tego co czytam, na ćmę bukszpanową nic innego nie działa
Kilka zdjęć
Czerwone pędy puszcza pieris
Flaming Silver
i
Little Heath
a pod lasem zaczynają kwitnąć kolejne miodunki
Pierwiosnki się sieją jak opętane, mam je już wszędzie, ale ślicznie wyglądają więc je zostawiam tam gdzie są
I tyle, ide się zając niedzielą