Żanetko, nie mogę sobie przypomniec, kiedy to liriope u mnie kwitło - bo kwitło tylko dwa razy odkąd go mam - ale kępa jest ładna, więc mu wybaczam. W cienistym miejscu może być takie
Trochę cienia
Majko, rodzinka Edytki bardzo miła, a córeczka rozbrajająca. Po wyjściu z samochodu, popatrzyła na mamę i zapytała z nutką załamania: mamo, czy myśmy tu przyjechali tylko po to, żeby ogladać kwiatki?
na szczęscie dla dzieci, dużo tego nie było
Wiesiu, wiszą te chmury, kołują i jak na razie daleko nie odpływają. Ale pada z przerwami, więc ziemia zdąży nasiąknąć. Mam nadzieję, że i do Ciebie dopłyną
Margertyki dostałam od koleżanki. Mam dwie różne kępy, a ta o którą pytasz, jest nieco niższa i muszę ją przesadzić bardziej na przód rabaty. Jak jesteś chętna, to na jesień mogę się z Tobą podzielić, bo już jest z czego