Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2016/11/04 19:08 #33891

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5978
  • Otrzymane podziękowania: 24849
Daguś, wielkie dzięki za przepiękne widoki jakie nam serwujesz :buziak :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2016/11/06 11:27 #34145

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Iwonko niewidoma nauczycielka wzięła kredyt,podziwiam za odwagę i kupiła małe mieszkanie,oby szczęśliwie go spłaciła,jodeł u nas dużo te stare rosną sobie spokojnie natomiast młode są niszczone przez żarłoczne łanie i jelenie,nie ostoi się żadne młode drzewko w lesie.
Wierz mi więcej mam zdjęć z pleneru niż z ogrodu :patel
Nie potrafię usiedzieć w domu,a że m zawsze większość życia spędzał poza domem,tak teraz każda wolną chwilę spędzamy na spacerze.


Archiwalne zdjęcia jabłonki,której ciężki śnieg uszkodził korzenie.Drzewko jest niskopienne.


Teraz jest czas na konsumowanie bulw czosnku niedzwiedziego.
Aniu dziękuję energie wewnętrzną to miałam jak byłam młodsza,teraz wielu rzeczy mi się nie chce robić.
Po ślubie budowaliśmy dom po dwóch latach zamieszkaliśmy w nim,cały dom kończyliśmy własnymi rękami,malowałam okna a dzieciątka siedziały grzecznie przy mamie,niekiedy wylewając farbę.Albo jak razem z m stawialiśmy rusztowanie pod ocieplenie domu,a teściu stukał nam po głowie,że mogliśmy kogoś wynająć,Całe życie się oszczędzało aby można było coś kupić do domu.
Zawsze musiałam sobie radzić sama,niby teściowa była na wyciągnięcie ręki ale miała swoje życie.
Z upływem lat trochę przyhamowałam,wolny czas spędzam w plenerze dziękując za to co mam,nie zabijamy się za pieniądzem.





Po zimie zostały wspomnienia,ale w nowym tygodniu ma dosypać


Moje ulubione miejsce,kiedyś rodzice męza mieli tam pole,ale jak robiono uwłaszczenie ziemi w latach 80,kuzyn mamy przepisał na siebie krecigl czyli ukradł 40 arów pola,jego dzieci nawet nie wiedzą jakie piękne są tam widoki,a my jesteśmy tam raz w tygodniu.


Verciu miło mi :przytulam :kocham







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Amarant, VERA, inag1, Gosia1704, Elżbieta, zanetatacz


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2016/11/06 18:46 #34215

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1168
Niestety,energii będzie nam z latami ubywało. My również wszystko sami, jeżeli czegoś nie umiemy to dopiero wtedy przychodzi fachowiec. I frajda z tego jest ogromna :) Nie umiem się doczekać śniegu a u Ciebie już jest. Zazdroszczę Ci go :) I tych gór! Już wielokrotnie pisałam na forum, ze zrobiłam największą głupotę kupując dom w płaskim terenie. Cudowne widoki i super fotka na której jesteś z pieskiem flower
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2016/11/06 18:58 #34219

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7501
  • Otrzymane podziękowania: 16473
Daga, normalnie nie wiem, co napisać :ohmy: . Bardzo poruszyła mnie opisywana przez Ciebie historia tej niewidomej kobiety. Aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy mogą się dziać w dzisiejszych czasach :ohmy: .
Twój ogród po zejściu śniegu wyglądał pięknie. Teraz znów przysypany?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2016/11/17 15:49 #35891

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Aniu z tą energią coś jest,w ostatni czwartek wczesnym rankiem wybraliśmy się z męzem na Babią wychodząc na Sokolicę,bardzo pod górę myślałam że padnę :bezsil aż mąż się śmiał że mam kryzys,ale pogoda była wietrzna.
Natomiast w poniedziałek idąc na wschód słońca,wstałam o 4 rano,naszykowałam dzieciom kanapki,najmłodszemu ubranie nam też po kanapce na drogę i termos z gorąca herbatką.O 4,45 wyjechaliśmy z domu na termometrach było -11st
gwizdac Dojechaliśmy na Krowiarki i było już tylko -5 :woohoo:
O 5 wyruszyliśmy na szczyt,gnałam jak szalona clap księżyc świecił swoim najpiękniejszym światlem,drzewa były ośnieżone,pod butami skrzypiał zmrożony śnieg.
Po 40 minutach wyszliśmy na Sokolice,a moim oczom ukazał sie najpiękniejszy widok :placz stałam i dziękowałam Bogu za oczy za tą cudowną chwilę,myślę że ciężko mi będzie drugi raz trafić w taka pogodę,do tego ten niesamowity potężny Księżyc na którego czekałam cały tydzień aby się wydostał za chmur recourse
Na Sokolicy zauważyliśmy że jeszcze parę turystów idzie na szczyt.
Nawet nie odpoczywaliśmy ruszyliśmy dalej po 20 minutach minęliśmy 4 osoby młode,przywitaliśmy sie i poszliśmy dalej dogoniliśmy dwie młode dziewczyny uśmiechnięte i szczęsliwe jak my,i tak sie zlożyło że wyszliśmy ostatni,a byliśmy po 1.40 h pierwsi na szczycie.O dziwo było ciepło i bezwietrznie nie to co ostatnio clap






Edytko ja też cały tydzień o tym myślałam,niektórzy w życiu mają bardzo ciężko.
Zimę mieliśmy już piękną,niestety przyszło ocieplenie i po śniegu.
Własnie dzisiaj wygrabiłam jeszcze trochę liści,wysprzątałam gołębnik.
Powoli trzeba sprzątać dom na święta.











Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Amarant, edyta, piku, takasobie, VERA, inag1, Gosia1704, Nowinka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/11 16:27 #38863

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Powoli zbliżają się święta :choinka w górach jak i u Was raz mrozno i pięknie drugi raz ciepło chlapa i ciapa z topniejącego śniegu na szczęście od jutra ochłodzenie a śnieg nie stopniał,niektóre rodki maja kołderkę ze śniegu.Odkąd teściowa zachorowała wszystko na mojej głowie najgorsze że schudła ponad 10 kg od śmierci teścia a teraz w ogóle nie ma apetytu,na dodatek ma dietę.
Więc każda wolną chwilę staram się spędzić na szybkim spacerze,raz w tygodniu biegnę na Babia aby doładować akumulatory.
Ten rok uważam za najgorszy jaki przeżyłam i oby się jak najszybciej zakończył.U mamy byłam ale dali nie sprawdziłam może już też zgniły :blink: choćby tak się stało to nie będe rozpaczać.


W niedzielę tydzień temu mieliśmy bajkową zimę :woohoo:
Nie nadążałam odśnieżać posesji.










Śnieg był po pas zdziwko dobrze że stado turystów przedeptało szlak na szczyt Babiej.


Takich widoków nie można zapomnieć.


A we czwartek przyszła odwilż i po bajkowych widokach :P
Ale dla zdrowia trzeba się ruszać na dodatek zimą fajnie się chodzi po górach,ludzi w tygodniu zero,parking pusty wszystko mamy dla siebie,na Babią w jedną strone wychodzi się 2,5 h,a my zawsze mamy mało czasu iw 2,5 h idziemy tam i z powrotem hu_rra






Kilka godzin cieplejszego powietrza i na Babiej śniegu mniej.


Na szlaku można było pić wodę.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Siberia, Amarant, edyta, takasobie, VERA, inag1, Gosia1704, Nowinka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/12 21:56 #39078

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9860
  • Otrzymane podziękowania: 21438
Daga-jak zawsze dzięki za cuda natury ,które nie wszystkim są dane a dzięki Tobie są dla nas dostępne ,te drzewa zmrożone są niesamowite ,pozdrawiam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/13 09:52 #39129

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26137
  • Otrzymane podziękowania: 68997
Ja zawsze podziwiałam Daguś, że jej się chce... tak po prostu - mróz, nie mróz...śnieg, nie śnieg...Wychodzi z domu i idzie. Na to trzeba dużo silnej woli. :ohmy:

Zdjęcia piękne, okolica cudna.... trochę sie zatęskniło za górami, ale ja jeszcze nie zamknęłam sezonu ogrodniczego :mur Nigdzie się nie jestem w stanie ruszyć, póki tego nie zrobię.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/13 11:23 #39140

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14613
  • Otrzymane podziękowania: 44163
Ja bym najchętniej Daguś wsiadła w samochód i przyjechała na Babią Górę!
Nie znoszę tych przedświątecznych "christmasów", jak to nazywał ojciec Góra.
Ty raz w tygodniu hycasz, a ja nigdy nie byłam! Ale nadrobię! Wpadniemy w przyszłym roku, koniecznie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/13 16:13 #39184

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3023
  • Otrzymane podziękowania: 5965
:woohoo: Widoki gór niesamowite... :woohoo:

W plenerach zawsze jest pięknie, niezależnie od pory roku B)

W Twoim przypadku to chyba potrzeba silnej woli, żeby nie biegać po górach częściej :diabelek

Piesek na spacerze Twój czy napotkany po drodze?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2016/12/27 15:29 #40655

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Witajcie dziewczyny wreszcie po swietach hu_rra
Zanetko oj bylo u mnie przed swietami pieknie :woohoo: ale jak zwykle Barbara byla po lodzie wiec Boze Narodzenie splywalo deszczem,na szczescie snieg nie stopnial,a dzisiaj nam go dosypalo.
Pisze z bledami bo klawiatura szwankuje.


Tak sie zlozylo,ze prawie cala rodzinka rozchorowala sie przed swietami.




Polus to uzaleznienie ale pozytywne,mam tylko szczescie ze máz idzie ze mna i nie marudzi :woohoo:
Zdaza sie ze niekiedy ide sama z moim kundelkiem puszkiem,zawsze razniej,jednak na Babia go nie bierzemy bo byø by mandat.


U mnie zima ciagle trwa,w ogrodzie odsniezam tylko ßnieg aby kury mialy gdzie grzebac,a przy okazji wykopujá mech,na wiosne starczy tylko trawe przeczesac grabiami.




Jak ja kocham taká zime hu_rra
Milko wsiadaj,uwierz mi w tym roku przed swietami nigdzie nie bylam na zakupach tylko w Zawoi,na mnie nie dziala zadna reklama,dla mnie adwent jest najpieknieszym czasem oczekiwania.
Choinke mamy z wlasnego ogrodu,przepiekny srebrny swierk,zdjecie nie oddaje jego piekna.


Iwonko dziekuje :buziak
Dobrze mowisz jak czs goni to trzeba biegac :blink: bo czesto sie zdarza ze maz musi biegiempo spacerze gnac do pracy.
Piesek mój Puszek :spacerek to on jest najszczesliwszy gdy moze isc z nami ile on zwierzyny pogoni :lol: ostatnio prubowal wyjsc na drzewo za wiewiurka.
W najkrutszym dniu zawsze marzylam wyjsc na wschod slonca na Babia,i choc maz byl na antybiotyku to sie nam udalo szczesliwie dotrzec na szczyt,jeszcze wyminelismy mlodziesz na szlaku ktora tak mozolnie szla i niezdazyli na wschod.






uspione wsie i miasta.











Ostatnio zmieniany: 2016/12/27 15:35 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Amarant, andrzej, edyta, hanya, VERA, inag1, Gosia1704, Nowinka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/02 15:12 #41884

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Minął stary rok zaczął się nowy,nigdy nie wchodzę w nowy rok z żadnymi postanowieniami.Bawić się w Sylwestra sił nie miałam,bo po 5h jazdy tam i z powrotem do Krakowa miałam dość,o 22 poszłam sie położyć ale o północy podziwiałam strzelające petardy.
Teściowa w ciężkim stanie leży od 20 grudnia w klinice w Krakowie,jeden Bóg wie co będzie dalej :nie_wiem.
Odwiedzamy ją raz w tygodniu,i za każdym razem gdy się wracamy do domu,jesteśmy światkami szaleńców drogowych.
Zresztą w ostatnich dniach na drogach naszego powiatu kilka osób zginęło w wypadkach samochodowych.
Trzy dni mieliśmy jak w całej Polsce fantastyczną pogodę,dzisiaj powoli zaczyna sypać a na piątek zapowiadają -20 st krecigl
W piątek razem z mężem i Puszkiem poszliśmy pasmem Polic 5 h szybkiego marszu,ale widoki wynagrodziły nasz wysiłek.








W Nowy Rok spełniłam swoje marzenie już wiem gdzie wschodzi i zachodzi słońce w najkrótszych dniach roku na Babiej.
O 13 zjechaliśmy na cmentarz aby teściowi zapalić znicza.I czarnym szlakiem wyruszyliśmy podziwiać zachód słońca,wiedziałam że szlak jest bardzo długi bo kilka razy schodziliśmy nim z Babiej oznakowanie 4h.7km
A zachód był o 16 gwizdac.Więc o 13.20 ruszyliśmy z kopyta :bezsil łatwo nie było bo wiekszość szlaku prowadzi mocno w górę ale udało się na 15.50 dotarliśmy na szczyt,od przełeczy Brona szlak był bardzo śliski,mijający turysci kiwali głowami że pużno się wybraliśmy ale my mieliśmy wszystko wyliczone,nie ma nic gorszego jak wyjść na szczyt za wcześnie i przy zimnym wietrze oczekiwać na wschód lub zachód.














A na dół była jazda dawno się tak nie ubawiłam turyści wyjezdzili tor na tyłkach a ze miałam dużą reklamówkę więc na niej zjeżdzałam hu_rra
Do domu dotarliśmy na 18.





Ostatnio zmieniany: 2017/01/02 15:18 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Amarant, hanya, piku, Efkaraj, takasobie, VERA, inag1, Gosia1704, Ness ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/02 16:55 #41910

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13611
  • Otrzymane podziękowania: 31925
Dagusiu, ja to Was podziwiam. Macie tyle samozaparcia, że widać jak bardzo lubicie góry.

Zdrowia dla teściowej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/02 17:40 #41917

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9860
  • Otrzymane podziękowania: 21438
Dagusiu!-wszystkiego dobrego w Nowym roku dla Ciebie i Twojej rodziny ,jak zwykle podziwiam i nie mogę się napatrzeć na cudne zdjęcia a to drzewo oblodzone to dopiero pokazuje jaką siłę posiada natura ,jak jest piękna ale i niebezpieczna,pozdrawiam i życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/05 20:57 #42554

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3023
  • Otrzymane podziękowania: 5965
No niezłe z Was maniaki 2smiech
Zwiększ racje żywnościowe na czas wypraw, bo nam całkiem znikniesz :buziak

Czy M. interesuje się też ogrodnictwem czy już tej pasji z Tobą nie dzieli?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/06 17:58 #42702

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Efko Witaj i dziękuję,fakt kochamy ruch bo mąż jest zawodowym kierowcą i musi od czasu do czasu rozruszać kości a że mieszkamy w górach to mamy gdzie chodzić.Aż trudno uwierzyć że w kilka dni tak pogoda sie zmieniła.
Wczoraj nie nadązyłam odśnieżać mamy metr śniegu :woohoo:




Niedługo nie będzie gdzie odsypywać :mur
Zanetko dziękuję, miło że zdjęcia się podobają najgorzej jest wyjść z domu potem to już leci,dobrze że niekiedy syn nas podwiezie to wtedy nie musimy sie wracać tą samą drogą,często wychodzimy od domu i samochód nie jest potrzebny.Góry mają to do tego że na wysokości 1200m.n.p.m.żywioł rządzi swoim prawem,wiatr,deszcz,śnieg,rzezbi niesamowite figury.
Czekam na poprawę pogody bo dzisiaj turyści nie dotarli na szczyt Babiej bo warunki ekstremalne -25 st i lodowaty wiatr który zawiewa przedeptany szlak.
Zdjęcia z Nowego roku.








Cały ten widok to nasze tereny,każdy skrawek ziemi mam w sercu.


Sibi dobrze to ujełaś moja rodzina to Wie i niczemu się juz nie dziwi krecigl
Kochana zima to taki czas że tu i ówdzie trochę nas przybywa.
Mąz się ze mnie śmieje że rano jak gdzies idziemy to nie moze za mną nadążyć :nie_wiem natomiast w południe gdy jestem pojedzona wlekę sie jak mucha w smole.
Dlatego zawsze idę o pustym żołądku jedno jabłko i gorąca herbata w termosie mi wystarcza.
Teraz mam mniej czasu bo od 10 dni mamy nowego domownika Pusię maltańczyka, wstyd się przyznać oszalałam na jej punkcie 2smiech
A jesli chodzi o kwiaty to podziwia moją pasje docenia to co robię,przeglada kwitnące dalie i mówi która ma jego zdaniem najpiękniejsza urodę :kocham
Ale nic po za tym,nie zabrania mi chomikować coraz to najróżniejszych zachcianek kwiatowych :woohoo:
Gdy potrzebuję korę to idziemy razem obkorować pniaki z modrzewi,zresztą tak się składa że wszystko razem robimy :blink: jeśli jest w domu,chodzi o ogród,bo sprzatac w domu nie sprząta,obiadów nie gotuje ale samochód naprawi czy coś się w domu zepsuje to złota rączka ale ja przy nim stoję i mu muszę towarzyszyć gwizdac






Pusia jest pieskiem domowym a Puszek naszym kompanem w wypadach górskich.
Na razie się dogadują :spacerek

latem
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 10:48 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2017/01/06 20:20 #42757

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3023
  • Otrzymane podziękowania: 5965
Czyli masz to na co zasługujesz - męża idealnego :jupi

Z obserwacji wiem, że te białe pieski gubią się zimą :diabelek Uważaj!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2017/02/05 10:23 #48055

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Iwonko nikt nie jest idealny bo życie było by z byt pięknie,i jest z byt krótkie żeby użalać się.
Powiem tak byliśmy młodzi to była tylko ciężka praca,małe dzieci noce nie przespane,mąż z pracy leciał do drugiej i gospodarstwo tak przez 15 lat,odkąd nasz najmłodszy syn Rafał po ciężkiej chorobie małymi kroczkami zaczął dochodzić do siebie ma teraz 12 lat,zaczęłam w życiu robić to co kocham,do pracy nie chodzę bo pieniądze to nie wszystko,ale nigdy się nie nudzę i robotę zawsze w domu jakąś znajdę, tak zawsze w życiu mieliśmy że musieliśmy liczyć na siebie.
Kto nie przeżył choroby dziecka ten nie wie ile trzeba mieć siły,aby się nie poddać.
Nowy Rok zaczął się okropnie w ciagu tygodnia zmarł nam wujek,brat tescia i Teściowa.
Pogrzeb był na naszej głowie w domu zrobiłam dla najbliższej rodziny 22 osób,poczęstunek który przygotowywałam nocamiz córką.
Lubię gotować,każdy kto nas odwiedza wie że z pustym żołądkiem nie wyjdzie.
Zimę mamy już 4 ty miesiąc,teraz mieliśmy kilka dni odwilży. Snieg wreszcie stopniał z dachów,ale od dzisiaj zaczeło sypać,a w najbliższym tygodniu zapowiadaja duże mrozy.
Bylam tydzień temu u mamy,dalie się trzymają,dwie przywiozłam do domu i posadziłam.
Na razie nie myślę o wiośnie bo mamy jeszcze pół metra śniegu.
Wielkanoc w tym roku jest bardzo pużno więc my górale,będziemy długo wypatrywac wiosny,najważniejsze ze dzień coraz dłuższy,sikorki ćwierkają,w lesie ziemia inaczej już pachnie ....


Ostatnio mieliśmy piękną pogodę,ale tak się złożyło ze prawie cała rodzinka się rozchorowała,m leżal przez 4 dni jak kłoda z gorączką 40 st.
Więc kiedy poszedł w poniedziałek do pracy to ja sama wybrałam sie na zachód słońca na Babią,miałam stracha na szczycie bo strasznie wiało i było bardzo slisko.
Tak się złożyło że nikogo na zachodzie nie było,tylko ja :blink:
Ze szczytu zbiegłam w ciągu 30 minut :mur












Iwonko Biały piesek w zimie to duży problem,wieczorem gdy idzie siusiu to zawsze ją szukam z latarką :mur





Ostatnio zmieniany: 2017/02/05 10:35 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, Semper, Elżbieta, kowalka

Ogród pod Babią Górą. 2017/02/05 10:30 #48060

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7501
  • Otrzymane podziękowania: 16473
Jakie piękne zdjęcie sowy :woohoo: . Jestem pod wrażeniem recourse .

Nie dopatrzyła się wcześniej, że masz małą maltankę :kocham . Przesłodka :lol: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród pod Babią Górą. 2017/02/05 10:42 #48065

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Na sowę polowałam prawie dwa lata :woohoo:
Puszczyk dobrze współpracował do zdjęcia :woohoo:
Maltańczyka mamy juz przeszło miesiąc,miała być córki,a jest moją przylepką :blink:
Spi z nami w łóżku :mur i oszalałam ja stara baba na jej punkcie :grabie


Teraz mam 2 psy,żółwia,6 kur i liliputa,6 gołębi :glupek
Brakuje jeszcze kota,ale ten by nie miał szans przy dwóch psach :blink:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.226 s.