Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/05 10:15 #63242

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Ciągle coś nowego u Ciebie odkrywam. Teraz zachwyciły mnie kaliny, tylko dlaczego wszystko to takie duże krzaczorki. :)
Wózek z gruzem jeszcze stoi na środku ? Coś czuję , że będzie robił za ozdobę 2smiech
To jak w powiedzeniu " Jak facet powiedział że coś zrobi, to zrobi. Nie trzeba mu przypominać co pół roku " ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/07 11:10 #63631

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witaj Ina, tak wózek nadal stoi jako barykada, wspomniałam grzecznie i delikatnie chłopu, że można zawieźć to do punktu odbioru gruzu - bo taki u nas jest. Jeszcze czekam, jak w tym tygodniu nie zawiezie to wysypię mu to na wjeździe w bramie jak będzie wracał z pracy. rotfl , taką niespodziankę planuję. To wszystko leżało tam gdzie stoi wózek - dwa lata, teraz trzeci rok się zaczął, pozarastało trawami i cudami, wypas 100%, podobno tak było ładnie. W tym miejscu mają być nowe schody wejściowe i rok temu dwóch wykonawców obejrzało, podało cenę, wyznaczyli termin prac i żaden się nie pojawił. Zasięgnęłam języka od mieszkańców miasteczka i niestety jest to rejon porażek jeśli chodzi o wykonawców i mam kłopot.


Co do kalin to nie wszystkie są aż takie duże, kalina Judda jest fajną odmianą, wolniutko rośnie i jest szersza niż wyższa, u nas jest z 5-6 lat i ma mniej niż metr wysokości.

Wczoraj była dobra pogoda do prac ogrodowych więc znowu trochę udało się zrobić. Dziś jest pochmurno, ale zaraz ruszam na jakiś przegląd i drobne roboty ziemne :diabelek

Jabłoń Ola.




Jabłoń Royalty rozkwitła.


















Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, inag1, chester633, Elżbieta, zanetatacz


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/07 13:43 #63654

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Ewo -widzę ,że energia Cię rozpiera i nawet wojny chcesz toczyć- ja tym bym jakąś obwódkę z tych cegieł zrobiła....ta jabłonka Ola bardzo mnie urzekła i w ogóle masz tyle kwitnących krzewów clap
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/07 13:52 #63657

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Ola jest cuuudna!! Jabłoń znaczy... :kocham
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/07 14:54 #63665

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Żaneto, mam cały szpaler cegieł, który muszę rozparcelować bo nigdy się nie doczekam wspomożenia w przeniesieniu ich. Te na wózku to nie są czyste cegły tylko wielkie kawały z dużą ilością tynku i nie zamierzam się bawić w oczyszczanie tego, chcę się tego paskudztwa pozbyć :( Więcej eksperymentów z cegłą nie chcę bo to marny materiał - część rozpada się w ogrodzie po kilku latach i powstaje bałagan.

Betina, 'Ola' cudna, tylko roztrzepana i niezgrabna jak mój ogród.
Ostatnio zmieniany: 2017/05/07 18:19 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/07 18:37 #63713

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
No i znowu kawał roboty do przodu, nie pada, a temperatura w sam raz na prace ogrodowe. Przesadziłam sporo funkii bo po wycięciu modrzewi zrobiło się słonecznie w miejscu gdzie rosły, miejsce i tak było dla nich nietrafione więc powinny być wdzięczne za zmianę. Powyrywałam też trochę pokrzyw, które bardzo lubią nasz ogród i trzeba w końcu je jakoś przystopować, niech sobie rosną gdzieś tam z tyłu w zakamarku, w innych miejscach będę z nimi walczyła. Oczywiście pomimo rękawiczek mam poparzone łapki, no ale wolę tak niż jakimiś paskudztwami chemicznymi. Generalnie każdego dnia do przodu :silly:

Kalina Burkwooda




No i moja ulubienica kalina Judda


Jabłoń Royalty


Urocza jabłoń 'Ola'


Lepnica - Silene x robotii Rolly's Favorite, od zeszłego sezonu potroiła swoją wielkość.


Stopowiec tarczowaty.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0, inag1, Gosia1704, chester633, Elżbieta, zanetatacz, Danusia

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/10 14:25 #64366

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witam serdecznie.
Ogród żyje i raczej nie ucierpiał pomimo porannego szronu, spacerowałam dziś przez ogród już o 6 rano i sprawdzałam stan moich roślinek. Wszędzie był szron, jedynie tulipany oklapły, ale po kilku godzinach w słońcu ożyły. Niczego nie okrywałam bo nie da się na takiej powierzchni nic zdziałać, stwierdziłam, że jak ma coś paść to trudno.
Szału nie ma bo zimno okropnie jest nadal, ale świeci słońce. Chciałam posadzić kilka roślin, ale mi zimno okropnie bo wieje mocny wiatr. No i tak co dwie godzinki idę z psami na obchód i tyle mam ogrodowania majowego.
Kilka zdjęć.
























Ostatnio zmieniany: 2017/05/10 14:27 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, dorkow0, Gosia1704, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/10 18:29 #64397

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Ewuś u mnie wiekszośc też ładnie się popodnosiła trochę roślinek jednak oberwało a najbardziej szkoda mi nowej azalii mam nadzieję że jakieś pączki jednak dadzą radę i jeszcze zakwitną
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/10 18:42 #64399

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Danusiu, u mnie ucierpiała jedna bylina już drugi raz, musiał być jednak mróz w nocy bo wszystkie liście, które już drugi raz wypuściła zwyczajnie padły na amen. To chyba jakaś rodgersja, muszę sobie przypomnieć co tam sadziłam jesienią.
A wczoraj dostałam prezent od M. kupił mi w szkółce pierwiosnek Dark Rasaleen i zobaczymy czy ten u mnie wytrwa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 09:36 #64496

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Zrobiłam sobie spacer po Twoim arboretum :kocham no powiem Ci ,że było miło :) Spodobała mi się lepnica ,gdybyś zebrała kilka nasionek dla mnie ,to byś mnie bardzo ucieszyła .A ja Zboire jakies dla Ciebie jak sobie coś upatrzysz :buziak
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 22:00 #64605

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witam.
Dziś był nieco cieplejszy dzień, jednak po 16 zrobiło się znowu bardzo zimno. Trochę popracowałam w ogrodzie, skorzystałam z południowego słońca i coś tam podłubałam w ziemi.
Nowinko, z nasionami u mnie to jest tak, że ja wcale się nimi nie interesuję i nie przejmuję. Nie zbieram nasion z niczego i nie wysiewam nasion bo nie lubię. Druga sprawa jest taka, że przy tych odmianowych cudach, wysianie nasion może nic nie dać i wzejdzie roślina nie posiadająca cech rośliny matecznej. Podsumowując - jak wypatrzę nasiona to je zbiorę, ale to jak w ogóle je znajdę rotfl

Kalina hordowina Aureum.





Kalina praska.


Ciekawy pigwowiec Kinshiden.


Azalie japońskie niedługo rozkwitną.










Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 22:02 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 22:11 #64615

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Ewuś kaliny pięknie obsypanę kwiatuszkami :bravo moje w pączkach i czekam już z niecierpliwością szczególnie na angielską i jaj zapach :tup pigwowiec śliczny nawet nie wiedziałam że jest tyle odmian :) pierwiosnek rozumiem że dla mnie?? wink-3 wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 22:31 #64626

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Danusiu, pierwiosnek dla Ciebie, a dostałam od M. - Dark Rosaleen.
Ja czekam na kaliny japońskie bo mają mnóstwo pąków kwiatowych.







Krzewuszka wczesna Rosea rozwija pierwsze kwiaty, kwitnie też krzewuszka Middendorfa, ale ma zniszczone przez mróz kwiaty i brzydko to wygląda.


Bez czarny Black Tower ma sporo pąków kwiatowych.








Niedługo zakwitnie kielichowiec.
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 22:44 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, inag1, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 22:56 #64638

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Piękne kolory mają Twoje liściaste a kaliny też lubię mam trzy sztuki w tym starą roseum i jest niezawodna ,martwi mnie sztywnolistna bo jakaś taka rozlazła i kładzie się po ziemi ,nie wiem czy ty masz taką bo chętnie bym ją przycięła -może mi doradzisz.U mnie też cieplej tylko wiatr jeszcze wredny także za dużo nie podziałałam w ogrodzie.Kielichowiec to drzewko czy krzew?
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 22:57 przez zanetatacz.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 23:05 #64643

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7730
  • Otrzymane podziękowania: 17300
ewulab napisał: Bardzo lubię takie aranżacje :kocham .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/11 23:54 #64651

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Żaneto, kaliny sztywnolistnej nie mam, ale bardzo podobna do niej jest kalina praska i ta moja dolne gałęzie ma też takie rozlazłe i pokładające się. No ale ta moja to ma ze 2,5 metra już to nie zwracam uwagi na te dolne rozlazłości :diabelek . Nigdy jej nie przycinałam. Kalin u nas dostatek bo je lubię i ptaki zimą je bardzo lubią - w sensie owoców, w tym roku nawet zaobserwowałam, które kaliny ptakom smakują najbardziej, a które zjadają jak już zjedzą to co najlepsze.
Edyto, no tak jakoś się posadziło i zrobiło i nawet rok temu latem mi się podobało, w tym roku dosadziłam tam powojnika bylinowego Hakuree, niby taką miniaturkę, obok rośnie trzeci rok Alionushka, którą sobie bardzo cenię. Ciekawa jestem tego Hakuree jak będzie się prezentował.
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 23:54 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/12 20:28 #64763

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Ewuś dzięki :przytulam moja japońska oberwała od góry i chyba będę musiała przyciąć
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/14 15:27 #65048

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Matko! Czasem Ci zazdroszczę tych Kurowskich na własnym prawie podworku ...
Ech. ..
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/14 16:26 #65057

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Danusiu, Betino - witajcie.
Betina, Kurowscy mają często droższe rośliny niż inne szkółki z okolicy, także u nich kupuję najrzadziej, no chyba że to czego nikt inny nie ma. No i mi się już ich asortyment opatrzył, a nowości mają bardzo rzadko. Robimy wypady w inne miejsca w poszukiwaniu roślin no i czasami kupuję internetowo no bo zawsze mi mało. :slonko
Ostatnio zmieniany: 2017/05/14 16:35 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/14 20:02 #65093

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Ewo, mogłabyś zajrzeć do mnie i popatrzeć na mojego buka ? Nie wiem co się z nim dzieje i bardzo mnie to stresuje. Może wszystko jest ok ale ja w temacie drzew jestem zielona ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.223 s.