Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/14 21:40 #65153

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1225
  • Otrzymane podziękowania: 3232
Ewa w jakich warunkach rośnie twój kilelichowiec , mój ma dwa sezony i jest mniejszy niż w momencie zakupu wink-3 .Chyba muszę znów go przesadzić... :grabie
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/14 22:03 #65173

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witaj chester :slonko
kielichowiec sobie rośnie sam bez żadnych warunków bo nie zwracam na niego uwagi od lat siedmiu. rotfl Ja jestem zła kobieta dla roślin, które na mnie nie robią wrażenia, a kielichowiec jest przereklamowany. U mnie rośnie w pełnym słońcu, gleba ciężka i żyzna, zero podlewania nawet w największe susze. Ma obecnie około 170 cm wys, co roku mnóstwo kwiatów, ale te kwiaty są ładne jak jest dużo słońca, przy pochmurnej pogodzie przez dłuższy czas, kwiaty potrafią przekwitać już w pąkach otwartych do połowy.

Rozkwita jabłoń ozdobna Brandywine.


















Irys Petite Polka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, inag1, beatrix+, Elżbieta, zanetatacz


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 21:18 #65360

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Najlepsza wiosna jest w Twoim ogrodzie, mnóstwo drzew w przeróżnych kolorach, przenikają sie listowiem a majowe liście są niepowtarzalne. W słońcu widok cudowny jeszcze bardziej.... :kocham
Paweł, wsyp kilelichowcowi w dołek trochę gruzu.....
Ostatnio zmieniany: 2017/05/15 21:19 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 21:19 #65361

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Ewunia czy Ty musisz mi tak dawać po oczach tymi cudnymi krzewami a już ta jabłoń no zdziwko :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 21:44 #65376

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
popieram wypowiedzi poprzedniczek clap
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 22:48 #65396

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Ewo - sieriko, wiosna w górnych partiach ogrodu wygląda miejscami ładnie, im starsze drzewa i krzewy tym lepiej to wszystko się prezentuje.
Danusiu, Żaneto - te cytrynowe kolory w słońcu rzeczywiście są piękne, takie radosne i energetyczne. A jabłoń ma bardzo duże kwiaty, to nie są jakieś mikruski.

Strasznie sfrustrowana jestem - posiadamy 4 kosiarki (podkaszarkę elektryczną i spalinową, no i kosiarkę elektryczną i spalinową). Rok temu obie spalinówki się zepsuły, M. wynalazł jakiegoś naprawiacza ze 150 km od naszego domu!!!! Po naprawie okazało się, że obie są kiepsko naprawione i zawiózł kosiarkę spalinową ponownie i leży tam rok czasu bo jej nie odebrał.................podkaszarka nie działa, elektryczna podkaszarka podobno się zacina i ją rozłożył na części, a dziś załamana wyglądem traw półmetrowych sięgnęłam po kosiarkę elektryczną i zonk, ja ją włączam, a ona po 10-20 sekundach się wyłącza. Dzwonię do M, a ten z tekstem, że nie poradzę sobie bo coś się zepsuło. Brakuje mi już siły na to wszystko. Chyba pojadę na ten zjazd do Lewina i zatrudnię się gdzieś w jakiejś kuchni na zmywaku całodobowo i nie wrócę.

Pomimo przeciwności losu, godzinkę pokosiłam, aż w końcu dostałam amoku i porzuciłam grata na środku ogrodu.


















Ostatnio zmieniany: 2017/05/15 22:54 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Dagusia, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 22:51 #65397

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7730
  • Otrzymane podziękowania: 17300
ewulab napisał:
Kurowscy mają często droższe rośliny niż inne szkółki z okolicy, także u nich kupuję najrzadziej, no chyba że to czego nikt inny nie ma.
A gzie w okolicy można upolować coś fajnego?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 23:00 #65402

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Edyto, choćby dwie szkółki Dębskich - są niedaleko siebie, albo szkółka Piechów obok Kurowskich, niedaleko jest miejscowość Rudy i tam jest tania szkółka, a jak ktoś lubi różaneczniki to niedaleko Majewscy, do tego przy ulicy dojazdowej do Kurowskich jest kilka mniejszych punktów sprzedaży i tam czasami warto zajrzeć, ja mam wszędzie ceny hurtowe jako stały bywalec od lat i to zgubna sprawa rotfl
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/15 23:26 #65410

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7730
  • Otrzymane podziękowania: 17300
Nie wiedziałam, że Dębscy mają 2 szkółki :woohoo: . Zawsze byłam w jednej. U Piechów ani w Rudym tez nie byłam. Dzięki za namiary :lol: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 10:02 #65650

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
edyta napisał:
Nie wiedziałam, że Dębscy mają 2 szkółki :woohoo: . Zawsze byłam w jednej. U Piechów ani w Rudym tez nie byłam. Dzięki za namiary :lol: .

Jeden z braci się oddzielił i działa na własną rękę, w sumie bdb bo w tej dużej szkółce to personel jest zmanierowany, ma w nosie klientów i zawsze trzeba bardzo długo czekać aż łaskawie ktoś podejdzie i weźmie od klienta kasę za wybrane rośliny. A najlepsza jest hurtowa przerwa, którą wszyscy mają o jednej godzinie i wtedy to już amen. W tym roku to nawet do nich nie zajrzałam. W nowej szkółce jest miło i inaczej traktują klientów.
A w ogrodzie coś kwitnie, coś rośnie i coś się powoli dłubie moimi łapkami. Pogoda jest dobra do prac więc korzystam.





















Młodziutka jabłoń japońska Tina bardzo mi się podoba, jak urośnie będzie wyglądała zjawiskowo obsypana tymi mikro kwiatuszkami.




Lilak Rose de Moscou.


Lilak Krasawica Moskwy.


Lilak Niebo Moskwy.


Lilie miniaturowe Red Pixie są niezawodne od lat, co roku pięknie zakwitają jako pierwsze, te mają już pąki kwiatowe.


Ten irys ma mocny zapach, trochę taki anyżowy.
Ostatnio zmieniany: 2017/05/17 10:10 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, beatrix+, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 17:28 #65709

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
ewulab napisał:
Edyto, choćby dwie szkółki Dębskich - są niedaleko siebie, albo szkółka Piechów obok Kurowskich, niedaleko jest miejscowość Rudy i tam jest tania szkółka, a jak ktoś lubi różaneczniki to niedaleko Majewscy, do tego przy ulicy dojazdowej do Kurowskich jest kilka mniejszych punktów sprzedaży i tam czasami warto zajrzeć, ja mam wszędzie ceny hurtowe jako stały bywalec od lat i to zgubna sprawa rotfl

Jeszcze dodatkową zgubą jest możliwość płacenia kartą, tak jak U Żywaniego :) :) czyli w szmateksie.

Weź sąsiada przystojnego z kosiarką.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 17:33 #65710

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Tu nie ma żadnego przystojnego chłopa, a jedyny normalny sąsiad, który nam kiedyś odpłatnie pomagał wynajął dom i mieszka w Warszawie teraz, przyjeżdża na weekendy do rodziców, ot masakra.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 18:40 #65715

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4441
  • Otrzymane podziękowania: 8348
Ewo, a gdzie dokładnie jest ta druga, mniejsza szkółka jednego brata Dębskiego? Ja też znam tylko tę dużą i też coraz rzadziej tram zaglądam :dry:
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 19:20 #65718

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Marto, niestety nie umiem wytłumaczyć, może jak M jutro wróci do domu to mi powie jak to zlokalizować bo ja niekumata jestem - w każdym razie to są Młynki, jak się jedzie od Dębskich w stronę Młynek to niedaleko starych Dębskich trzeba skręcić w prawo - widać szkółkę z głównej ulicy.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 19:23 #65719

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
Ewo piękną masz wiosnę. Taką jaką lubię, mieniącą się kolorami.
Współczuję problemów z kosiarką. Mnie dwa lata temu spotkała niemiła niespodzianka. Wchodzę do garażu z zamiarem uruchomienia kosiarki (która miała zaledwie dwa sezony za sobą), odpalam ją a ona wyje jak opętana i nie kręci ostrzem. Podzwoniłam po różnych serwisach i punktach napraw, zorientowałąm się w cenach i terminach naprawy, zorientowałam się w cenach nowych kosiarek i doszłam do wniosku, że nie opłaca się naprawiać, bo zapłacę więcej niż za nową. Poza tym na naprawę miałąm czekać kilka miesięcy w porywach do miesiąca a trawa rośnie.... Tak więc kupiliśmy nową.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 21:05 #65764

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
ewulab napisał:
Ja jestem zła kobieta dla roślin, które na mnie nie robią wrażenia,
polewkamax
Witaj zła kobieto polewkamax , ale wiesz, to się sprawdza. Im bardziej mi nie zależy na jakiejś roślinie, tym bardziej ona mnie przekonuje, że jednak da radę :) Tym sposobem nawet kilka z nich polubiłam, takie uparte były 2smiech
A co do fachowców, to nie tylko w Twojej okolicy i nie tylko od schodów są beznadziejni. Dobrego fachowca znaleźć bardzo trudno. rzemiosło schodzi na psy. Nie dość, że partaczą robotę (jak już zdecydują się przyjść), to jeszcze uważają się za super specjalistów.

Wiosna u Ciebie cudowna. pomimo tego, że mówisz, iż wszystko kwitnie słabo, to jednak ilość kwitnących krzewów powala. Cudowne masz zestawienia kolorystyczne :kocham
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 22:40 #65809

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Ja często strasze rośliny, które nie chca współpracować, że je wykopię jeśli nie wezmą się za siebie.
I o dziwo zaczynają rosnąć
Może przywieziecie kosiarki do mnie. Mam świetnego majstra :)
Przepięknie wygląda Twój ogród o tej porze.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/17 23:23 #65824

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witaj Jaguś i dziękuję za odwiedziny :slonko , co do problemów z czterema kosiarkami to raczej problem jest z M. i jego sposobem załatwiania spraw, w ciągu zimy mógł naprawić te kosiarki 5 razy albo kupić nową.

Ewo, no cóż - kielichowiec kolejny rok do mnie nie przemawia swoją wątpliwą urodą, wielki krzaczor z dużą ilością pąków kwiatowych, które otwierają się od niechcenia, może jak za sto lat wszystkie rozwiną się razem to mnie zauroczy :diabelek . Co do fachowców to jakaś porażka jest teraz, ich solidność pozostawia wiele do życzenia. A już to, że się umawiają, wyceniają i potem nie przychodzą to dla mnie w ogóle nie jest zrozumiałe - nie chcą zarobić, a może nie opłaca się zgarnąć tysiąca za półtora dnia pracy??? Toż sami wyceniają, a potem co???

Małgosiu, u nas rośnie wszystko jak szalone i kwitnie w sumie też to straszyć nie muszę rotfl , co do kosiarek to problem jest taki, że M. nigdy ich nie odbierze z tej naprawy......................................to jest mój prywatny horror niestety. Może powinnam kupić sobie przez internet podkaszarkę bo inaczej umrę ze zgryzoty.














Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/18 10:26 #65863

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Ewo, te śliczne białe dzwoneczki to co? I jakie mają wymagania?
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/05/18 10:43 #65867

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Wiesiu, te dzwoneczki to ośnieża, duże i rozłożyste drzewo, w tym roku nie ma co pokazywać bo dzwoneczki zmarzły i są w większości brązowe i pomarszczone więc się nie rozwijają, pierwszy raz od ośmiu lat coś takiego się przytrafiło. U mnie wymagań nie ma żadnych, posadziłam i rośnie bez podlewania nawet w pełnym słońcu. Kwitnie obficie i bardzo długo, rozrasta się wolno, u mnie ma ze 2 metry wys., ale jest bardzo szeroka.

Suchodrzew zakwitł.


Powoli rozkwitają żarnowce.


Kaliny japońskie też zaraz rozkwitną.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Dagusia, Elżbieta, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.214 s.