Moje biedne pierwiosnki japońskie leżą bez życia , upał i koszmarny, wysuszający wiatr im nie służą . Dobrze, że nie mam leżaczka, bo i tak nie miałabym kiedy poleżeć

Danuśka i le ty masz kwiecia .Te floksiki w poduchach .A wierzba płożąca bardzo poważnie wpadła mi w oko razem z ukwapem Czy deszczyk w dalszym ciągu Cię nawiedza ? u mnie już tradycyjnie Sahara Moje kukliki już przekwitają ,a u Ciebie dopiero się zabrały za kwitnienie .Wszystkie kwitnienia cudnie po sobie następują i ta cała zmienność jest bardzo fajna

Martuś ja po dwu dniowym weselu przeważnie mam ciężkie poniedziałki i oczy mi sie same zamykają
Ewuś wierzba u mnie odrostów nie mam ale ukwap mogę Ci podesłać
Zapomniałam jeszcze panienkę Obielę pokazać

Danusiu, każdy z Twoich zakątków ma swój urok a już ten ze starociami to gdybym mogła to bym Ci go po prostu zwinęła.Wrocławski ogród japoński, chciałabym jeszcze raz zobaczyć, moja tam obecność była wieki temu Zazdroszczę Ci trochę tych deszczy, my codziennie lejemy hektolitry wody na nasze piachy.

Danusiu -oświeć mnie obiela to krzew czy krzewinka-fajna jest ,kuklików też masz sporo -ja trzy ,ale w zeszłym roku obficiej kwitły... .Takie rożki z włóknem kokosowym kupiłam w Biedronce jakiś czas temu..

Obiela fajna! Szczerze mówiąc nie znam jej. Ale ukwap tez ciekawy! Musze poszukać swoje kukliki, bo coś ich nie widzę. Miałam te zwisłe, ale wydałam, a czerwoniutkie rosły w zeszłym roku, ale teraz nawet nie zwróciłam uwagi. Ale te pełne urocze!

Kukliki też już u mnie przekwitły a na obfite kwitnienie obieli czekam z utęsknieniem . W tym roku zakwitła tylko jednym kwiatkiem

Ostatnio na targu widziałam obielę i zastanawiałam się brać czy nie brać... no i poszłam z orlikami. A ona jednak taka urocza! Muszę tylko wymyslić gdzie by ją tu wsadzić...
U mnie diabelna burza a jak tam u Ciebie?

Romciu właśnie znów burza nadchodzi mam nadzieję że bez jakichś szaleństw
Żanetko obiela to krzew i są podobno wyższe i niższe odmiany
Miłko ja dokupiłam trochę w zeszłym roku kuklików i skoro tak dobrze sie u mnie czują to chyba jeszcze dokupię jak spotkam
Wiesiu moje obiela dopiero w trzecim roku taka ładna pierwsze dwa tez miała pojedyncze kwiatki
Lukrecjo u mnie własnie się zaczyna
Kilka fotek z ogródka .Wreszcie zakwitły moje całe dwie azalie




Kącik za huśtawką

hostowisko- całkiem pokaźne ,azalie- i niebieskości

Danusiu, kącik pod drewutnią przecudny, muszę zgapić i zrobić gdzieś u siebie coś podobnego. Poduch floksikowych zazdroszczę bo bardzo lubię te maluchy, no ale u mnie jest to wielkie 'ale' i nie mogę ich mieć w gruncie.

Żanetko
Ewus a czemy floksy nie chcą Ci rosnąc u mnie nawet same zaczęły się wysiewać między kamieniami

Nadszedł piękny czas w naszych ogrodach, kolorowy i pachnący. Już przestałam notować, co w którym ogrodzie mi się spodobało i co chciałabym mieć ,bo gdzie niby to miałabym posadzić. Obiela podoba mi się już od pewnego czasu i dobrze że nigdzie na nią nie trafiłam, bo pewnie bym ją kupiła.

Inuś nie można przecież mieć wszystkiego bo ogród nie z gumy Teraz piękne kolory robią oczywiście skalniaki więc jeszcze Was trochę pomęczę moimi podusiami floksowymi bo niedługo będą kończyć

Ogródek w każdym zakątku piękny. Nie wiem czy jest ktoś kto nie kocha floksowych czy goździkowych poduch.

Gosiu dla Ciebie pierwsze kwitnące u mnie w tym roku

Danusiu masz tego kwiecia. Napatrzyłam się u Ciebie,bo u mnie niestety marnie z takimi ślicznotkami..

Pozdrawiam.

Gosiu Ty masz za to inne cudeńka do podziwiania

Danusiu kocham te kolorowe poduchy tylko dlaczego one zawsze idą sobie w dal zamiast grzecznie siedzieć w miejscu posadzenia

Majeczko moje rosna cały czas w tych samych miejscach tylko są coraz wieksze