Ale dawno mnie nie było we własnym wątku
Jakoś ten czas leci nieubłaganie
Zimnica straszliwa, nawet nie chce się do ogrodu wychodzić. W dodatku chyba się podziębiłam.
Zakupy prawie posadzone, ale z kilkoma biegam po ogrodzie, bo oczywiście miejsca brak.
Człowiek powinien na odwyk iść.
Paweł, trzeba się ratować jak już miejsca brak
Danusiu, my chyba już do końca życia bedziiemy uzależnione od zakupów.
Tak długo się trzymałam
Ewciu, masz rację byłam z dziewczynami. Trybula będzie u mnie kwitła po raz pierwszy. Nie mam pojęcia, czy u mnie jej się spodoba. Ale u Izy się sieje. Własnie od niej ją mam. Jest prześliczna. Chciałam dokupić, ale w ZP mieli już tylko rośliny do rozmnażania.
Miłko, powiem, Ci, że kilka kłączy podczas tej zimy straciłam. Widocznie było za ciepło i za mokro jesienią.
Ale to tylko kilka. Reszta kwitnie, albo będzie kwitła. W życiu nie przypuszczałam, że będę ich tyle miała.
Efciu, deszcz przestał padać, a teraz znowu pada i to prawie non stop. Nie jakiś ulewny, ale siąpi całe noce i dnie od niedzieli. Czyli sytuacja się poprawiła.
Podejrzewam, że pod krzakami nadal sucho, ale to już można poprawić.
Jak na razie większym złem u mnie są mrówki
Nie mogę ich wytępić, a ślimaki az takich szkód nie robią u mnie
Martuś, to może kiedyś zorganizujemy zlot u nich.
Ja trzymałam się dzielnie. Tylko 150 zł.
Reszta popłynęła.
No, ale one mają duże ogrody.
Deszcz pada nadal. A u Ciebie?
Maju, nie wytrzymałam. Broniłam się przed zakupami internetowymi, jakoś mnie to nie ciągnie, ale jak widze rośliny na żywo to pękam.
Chociaż popełniłam w tym roku 2 zamówienia hortensjowe, z czego jedno ze szkółki Hortensja nie wypaliło. Ale nie narzekam. Pani poinformowała, że niestety, ale hortensje im przemarzły i nie będą mogli ich przysłać, ale jesli chcę to mogę coś innego wybrać albo zwrot pieniędzy. Stwierdziłam, że jak już tych pieniędzy i tak nie mam to chyba lepiej roślinki
Dostałam 3 bardzo ładne sadzonki jeżówek.
A rodki tez kupiłam na targach u nas. W niedzielę są kolejne
Jeśli uważasz, że nie trzeba skrzyń malować to dla mnie jeszcze lepiej. Jeszcze mniej roboty
Wiem, że na południu deszczu jest za dużo.
Chyba nawet grozi w niektórych rejonach zalaniem
Niestety świat jest niesprawiedliwy
Lukrecjo, jak ja sie cieszę, że zajrzałaś do mnie
Bardzo mi Ciebie brakowało i Twojego ogrodu też
Wychodzi na to, że skrzyń nie będe malowała. Trochę drażnią mnie te niebieskie napisy, ale..
Może macie rację, że nic z nimi nie powinnam robić.
Serduszkę polecam. To jest wdzięczna roślinka
Kwitnie bardzo wcześnie i długo. Potem tylko trzeba mieć coś żeby ją zasłonić, bo w sierpniu najczęściej trzeba ją ściąć, bo zaczyna brzydko wyglądać
Kilka zdjęć wiosny, chociaż to nie są aktualne zdjęcia, bo te są w aparacie jeszcze
Moje myszki