Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2019/07/29 11:01 #172298

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Gosia, mnie się bardzo Twój ogród podoba i bogactwo roślin w nim a że czasami ma się ochotę go zaorać i zrobić od początku, to pewnie większość z nas tak ma. Ja tak mam co roku , mniej więcej o tej porze . wink-3 Nie lubię roślin "zmęczonych " upałami i suszą . U Ciebie tego nie widać i ze zdjęć wygląda kolorowo i kwitnąco.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2019/07/30 23:22 #172423

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
Edytko, w skrzyniach mam też warzywa, ale po drugiej stronie domu.
Tutaj jest północna strona, można posadzić tylko kwiaty cieniolubne.
Niestety nie znam nazwy tej hosty. Kupiłam ją od forumki z FO.
Jak to kiedyś było nie zależało mi na nazwach, więc nie zapisałam.
Orlaya kwitnie około 3 tygodni, ale nawet jakby kwitła krócej to warto ją mieć. W masie robi wrażenie.

Wiesiu
, ja najchętniej nic bym nie zmieniała, tylko ciągle mnie coś pcha do zmian. Cały czas chcę udoskonalać, chociaż tak naprawdę powinnam w takim wypadku wywalić wszystko i zacząć od nowa. Największym problemem jest chyba ta duża ilość gatunków. Kiedyś kupowałam pojedyncze rośliny, bo chciałam je po porostu mieć. Upychałam gdzie było miejsce. Teraz trudno to naprawić. Jest czasem bałagan, rozgardiasz. No, ale trudno się mówi. Nie wyrzucę przecież roślin.
Dalie polubiłam od niedawna. Mam nadzieje, że w końcu zaczną się u mnie czuć dobrze

Ino, może masz rację. Faktycznie miałam przez chwilę niechęć do swojego ogrodu, ale teraz kiedy znowu zaczyna się drugie kwitnienie jest ok.
U mnie w drugiej połowie lipca nie ma za dużo kwitnących roślin. Robi się jakiś taki bałagan. Dosadziłam jeżówki, może to coś zmieni.


Za dużo nie popracowałam w ogrodzie, ale mimo wszystko coś porobiłam. Przede wszystkim wzięłam się z czyszczenie rabat. Tyle jest do wycięcia, wypielenia.
Idzie powoli, na pewno nie zrobię tego wszystkiego do końca urlopu.










Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, edulkot, inag1, chester633, katja, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2019/08/05 21:20 #172934

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
I minął urlop :placz
Dzisiejszy dzień w pracy nie był łatwy. Nie wiedziałam w co ręce włożyć. Po tygodniu. Wróciłam do domu skonana nawet nie chciało mi się nic w ogrodzie robić.
Tylko podlewam, bo znowu sucho
Urlop minął mi na plewieniu trawnika
Tak znowu trawnik zajął mi najwięcej czasu. Pozbywam się chwastnicy.




Mam tego od groma. Podejrzewam, że wiosną kupiłam nasiona zanieczyszczone tą zarazą. Nie pamiętam producenta, kupiłam tę mieszankę pierwszy raz. Teraz wróciłam do starych sprawdzonych.
A skąd wiem, że to wysiałam? Bo zabrakło mi na trawnik z przodu i tam nie mam ani jednej. Najgorsze jest to, że na to nie ma innego sposobu tylko pielenie.
Całe szczęście, że wyłazi łatwo. Tylko w życiu nie przypuszczałam, że w ogrodzie będe używała widelca do pielenia. Bo to jest najlepsze narzędzie do tego celu.
Ale nie tylko trawnik został prawie oczyszczony.
Zostały również wypielone: cała długa rabata, rabata północna oraz pod sosną.
Pozostało mi zrobić porządki z przodu domu, czyli rabata edenowa, pod tamaryszkiem, pod oknami i pod tujami. Jakoś zawsze bardziej mi zależy na tej tylnej części. :oops:
A przecież tutaj wita się gości, powinno być ładnie.
No i pozostaje jeszcze cięcie czereśni. Musze przerzedzić wierzchołek, bo zrobiło się tak gęsto, że żadne promienie słoneczne do dolnych partii nie docierają.
Taki jest plan, ale czy go zrealizuję?
Znowu mam gości cały weekend. Pozostają popołudnia, a z nimi ostatnio też ciężko.
Fajnie, że pogoda dopisuje. Jest ciepło, nie upalnie. Komarów prawie nie ma. Da się pracować.






Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, inag1, Semper, nowababka, zanetatacz, Danusia

Ogródek Gosi 2019/08/05 23:28 #172953

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8544
  • Otrzymane podziękowania: 25856
2smiech Widelca do pielenia używam od dawna :zielony . Jest najlepszy do oczyszczania wiosną drobno cebulowych z chwastów. Nawet kiedyś szukałam na giełdzie staroci masywnego widelca by się nie giął przy byle trawce :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/06 20:54 #173023

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
Ja właśnie mam taki stary, chyba przedwojenny widelec.
Fajny, bo ma gruby trzonek. Nie tak jak te współczesne, płaskie
Nie pomyślałam, żeby używac go do pielenia w ogóle. Może wypróbuję?

Jaki ja mam w tym roku zachwaszczony ogród :angry:
Nigdy chyba taki nie był. A szczawik to po prostu jest jak roślina okrywowa, zarósł wszystko.
Szkoda, że nie mam jeszcze tego tygodnia wolnego. Pewnie do niedzieli bym wszystko ogarnęła.
A popołudnia też mam lekko zajęte, ale jakoś ide do przodu.
Dzisiaj wzięłam się za rabatę pod tujami. Przez godzinę zdołałam wypielić tylko jakiś mest kwadratowy. Tyle tego szczawiku jest.
No i podlewanie. Tym razem Stanęłam z wężem, bo jednak kropelkowe nie obejmuje wszystkiego.
Ale tak naprawde to pierwszy raz podlewam osobioście. W sumie jestem bardzo zadowolona z tego kropelkowego.




















Zobaczcie jak sucho
Bodziszek przybrał jesienne barwy

Ostatnio zmieniany: 2019/08/06 20:56 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, edulkot, inag1, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia

Ogródek Gosi 2019/08/06 21:33 #173033

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Gosiu współczuję Ci tej dłubaniny, chwastnica jednostronna sieje się jak głupia, też ją mam, podobnie jak szczawik ale są jakoś do opanowania.
Suszę rzeczywiście widać, szkoda że tak szybko rośliny przybierają jesienne barwy, przecież cały sierpień powinien być kolorowy od kwiecia B)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/06 21:46 #173037

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
Maju, to wszystko przez suszę. Martwi mnie bardzo stan naszych wód.
Ziemia u mnie mimo, że w zeszłym tygodniu porządnie padało sucha jak wiór.
Dopóki nie bedzie porządnej zimy z dużą ilością śniegu chyba rosliny tak będą się właśnie męczyć
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/06 21:53 #173038

  • lawenda
  • lawenda Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 49
  • Otrzymane podziękowania: 22
Gosia, ogród masz piękny, tyle zrobiłaś ostatnio. 1. Trawnik idealny 2. ścieżka za domem wyszła Ci pięknie 3. nasadzenia bardzo ładne, 4. skrzynie nowe tez super, zacznij się cieszyć wreszcie !!! Pięknie masz :kocham Orlaya ładnie wygląda, ja mam tylko koper, zjadam po trochu :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/07 07:25 #173049

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17325
Nigdy nie używałam widelca do pielenia :blink:. Teraz żałuję, że stare, po babci zostały wyrzucone :dry:.
U mnie też sucho. Cieszę się, że w końcu w nocy popadało, bo od kilku dni zapowiadali burze, ale nic nie chciało dojść. Ja też linie nawadniajace mam jedynie w części ogrodu. Z pewnością wiosną będę poszerzać areał. Nawet zastanawiam się czy na jednej rabacie nie rozłożyć teraz think:. Z jednej strony fajnie byłoby wspomóc rosnące tam hortensje, z drugiej jednak obawiam się szkód, których mogę narobić przy rozrośniętych roślinach.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/07 08:04 #173051

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15604
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Ja przewiduję, że tak jak w zeszłym roku moje dalie rozhulają się dopiero we wrześniu. Niestety nie mogłam ich posadzić wcześniej, bo pochłonęły mnie świąteczne przygotowania, ale w przyszłym roku święta już na początku kwietnia więc inaczej rozłożę plany sadzenia.

Do szczawika mam tzw widły do róż. Są małe i zgrabne i można szczawik nimi podważać i wyciągać długie korzenie. Widelcem udało mi się tylko usunąć powierzchniowo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/07 22:16 #173123

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
Lawendo, bardzo dziękuję :buziak
Chyba żaden ogrodnik nie jest zadowolony do końca ze swojego ogrodu.
W sumie to chyba dobrze, bo mamy ciągle co robić

Edytko, ja rozkładałam kilka lat temu linie w lipcu, kiedy nastały gigantyczne upały i nagle podjęłam decyzję o ich rozłożeniu.
W sumie nic nie zniszczyłam, ale lekko nie było,
U mnie właśnie leje clap

Miłko, nie pamiętam kiedy dokładnie sadziłam dalie, ale na pewno zrobiłam to prosto do gruntu. Ale na pewno nie czekałam do maja, sadzilam w kwietniu.
W tym roku naprawdę jestem nimi zachwycona, mimo pomyłek.
Ja szczawik usuwam po prostu łopatką. Podważam i potem dodatkowo przekopuję
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, e-genia

Ogródek Gosi 2019/08/08 10:30 #173148

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Witaj Gosiu u mnie też porządnie wczoraj popadało.
Nigdy nie miałam szczawiku a teraz rośnie wszędzie, mimo że tylko jak się pojawi wydłubuję łopatką, kupujemy to świństwo i wiele innych z ziemią ogrodniczą, chyba przestanę kupować .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/08 19:15 #173189

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
No, ale skąd brać ziemię?
Ja mam bardzo mało kompostu. Moja ziemia bardzo słaba, muszę się ratować kupną
Nie mam wyjścia

Dzisiaj przyszły zamówione u Geni liliowce
Mam Oulsanding
John Benoot
Noonday Dreams
Powoli wymieniam moje żółte na moje kolory
Ciekawe jak będą grały z innymi roślinami
Ostatnio zmieniany: 2019/08/08 19:18 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): e-genia

Ogródek Gosi 2019/08/08 19:55 #173197

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Widelec do pielenia ? niezły patent :kibic u mnie jest taka susza ,że mogę pielić bez użycia narzędzia .Chwasty wyłażą bez przeszkód think: Jeżówki masz rozrośnięte ,ładnie wyglądają .Mnie też ostatnio kuszą ze względu na szał motyli .Można sobie oglądać niezłe okazy :owady Liliowce bardzo ładne zamówiłaś ,a ja w tym sezonie ani jednego .W dodatku oddalam kilka swoich .Nie wyrabiam już z tą ciasnotą i trochę muszę wietrzyć rabaty :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/08 19:59 #173198

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33636
Pieknie jest Gosiu :kocham
Szczawik ma i jak, rożkowaty i taki zielony również. Ten zielony jest zecydowanie łatwiejszy do wyrywania i nie strzela tak nasionami jak rożkowaty.
Byłam wczoraj w ogrodniczym i oglądając rośliny "podziwiałam" łany szczawiku w donicach krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): e-genia

Ogródek Gosi 2019/08/08 20:44 #173206

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
No bo szczawik kupujemy w doniczkach z pożądanymi roślinkami :angry: bo ziemi nigdy nie kupowałam a mam tego dziadostwa sporo.
Widelec co do niektórych szczawików jest za krótki, ja wykopuję łopatką a dzisiaj musiałam się dużo mocniej zagłębić żeby nie urwać korzeni :angry:
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2019/08/09 12:32 #173243

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Margo2 napisał:
No, ale skąd brać ziemię?
Ja mam bardzo mało kompostu. Moja ziemia bardzo słaba, muszę się ratować kupną
Nie mam wyjścia

Dzisiaj przyszły zamówione u Geni liliowce
Mam Oulsanding
John Benoot
Noonday Dreams
Powoli wymieniam moje żółte na moje kolory
Ciekawe jak będą grały z innymi roślinami

Ja tam uwielbiam żółte liliowce oczywiście szczególnie te z oczkami i falbanką lub takie o dużych kwiatach





Ostatnio zmieniany: 2019/08/09 12:35 przez e-genia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): MarzenaSantaFe

Ogródek Gosi 2019/08/10 09:49 #173298

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6030
Widelec do pielenia :woohoo:
Toby Mnie dopiero szefowa pogoniła.
Ja używam łopatki.Efekt jest pewnie taki sam jak z widelcem.
Po sezonie do wyrzucenia.
W zasadzie kilka lat temu pokonałem skrzyp i podagrycznik.
Z powojem jestem na przegranej pozycji.
Myślałem, że bedzie lżej i wtedy pojawił sie szczawik(chwała szkółkarzom)
W tym roku nie wiem skąd mam pełno tej chwastnicy.
Człowiek ryje i ryje.Ledwo skończy.Ogląda się za siebie i zaś od nowa. :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Ogródek Gosi 2019/08/17 23:02 #173887

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5128
  • Otrzymane podziękowania: 10000
Nie wiem jak mam poprawić statystyki bycia na forum. Ostatnio jestem tu coraz rzadziej i nie wynika to ze znudzenia, ale chyba czas mi sie jakoś skurczył, albo przybyło aktywności.
Już wydawało mi się, że zaczynam nadrabiać zaległości, a tu znowu mi się wszystko nawarstwiło.
Trudno, muszę zacząć od nowa.

Nowinko
, jestem trochę zawiedziona w tym roku jeżówkami, bo już zaczynają wyglądać źle. Przekwitają, widać, że susza dała im się we znaki. Nie pamiętam jak to było w zeszłym roku, ale wydawało mi sie, że cieszyłam się nimi nieco dłużej.
Nowe liliowce zostały posadzone w miejsce starych. Ja tez już nie mam miejsca, ale że żółte nie pasowały do mojego ogrodu, więc wymieniłam na różowe. Gdyby nie to, to wcale bym nowych nie zamawiała.
A widelec jest dobry do pielenia trawnika. Nie wyrywa sie całej trawy, tylko tę właściwą.


Efciu, jeszcze nigdy nie miałam tyle szczawiku. Rozrósł się niesamowicie.Zawsze miałam wszystko wypielone, starałam się go jak najszybciej wyrywać, ale w tym roku wszelkie prace ogrodowe mam w tyle. Powinnam już dawno przyciąć czereśnię, bo ma za gęste gałęzie i potem nie ma przewiewu i światła jak owocuje. Nie mam na razie na to siły. Może w przyszłym tygodniu za to sie wezmę.

Maju, ja widelca nie używam do szczawika, tylko łopatkę tak jak Ty. Chyba walka z nim to walka z wiatrakami, bo wystarczy kawałek, żeby z niego wyrosła roślina. No i to strzelanie nasionami. Co z tego, że wykopałam, jak na bank zostało masę nasion w ziemi. A ja w tym roku tak późno za to sie wzięłam.

Geniu, wiem, że kochasz żółty kolor. Ja go lubię, ale przy mojej ilości roślin, muszę ograniczyć kolory, bo inaczej byłby totalny bałagan.

Jurku, ja też jeszcze nigdy w życiu, nie miałam aż takiej inwazji tego szczawika. Możliwe, że łagodne zimy przyczyniają się do jego rozmnażania. Jestem na przegranej pozycji, bo zawsze jakoś dawałam sobie radę z pieleniem, ale w tym roku nie nadążam z niczym.
Widelec używam tylko do pielenia trawnika.


Całe szczęście, że był długi weekend. Chyba trochę odsapnęłam. Nawet za bardzo nie napinałam się z pracami. 2 dni leniuchowałam, prawie, bo miałam gości, ale takich swoich, więc bez napinki. Dzisiaj za to zachciało mi się nawet wyjśc popielić. I udało mi się wypielić rabatę pod tujami. Z tego małego kawałeczka uzbierał się cały wór chwastów. Jeszcze nigdy nie miałam tak zachwaszczonych rabat. Zawsze starałam się na bieżąco wyrywać, dzięki temu miałam naprawde mało pielenia. Tym razem nie miałam kiedy.
Czy u Was też tak sucho? Co z tego, że wczoraj padało. Dzisiaj już nic nie widać. Rośliny wyglądają jakby już była jesień. Są zeschnięte, brzydkie.
Czy tylko ja mam wrażenie, że co roku jest coraz gorzej?
Za to róże czują się świetnie. Za chwilę będa kwitły ponownie. Oczywiście nie wszystkie są super. Wszystkie pod tamaryszkiem są okropne. Czuję, że będę musiała zmienić całą tę rabatę.
Zględu na stan ogrodu i mój, nie miałam ochoty na robienie zdjęć.
Poniższe zdjęcia zatem sprzed miesiąca




















Ostatnio zmieniany: 2019/08/17 23:04 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, chester633, Semper, nowababka, zanetatacz

Ogródek Gosi 2019/08/17 23:14 #173888

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23444
Gosiu - to nie czas się kurczy .... tylko chyba z wiekiem nasze ruchy stają się wolniejsze przynajmniej tak jest w moim przypadku ,zawsze w sobotę sprzątam tak samo ,kiedyś ogarniałam do obiadu a teraz przynajmniej do 17 mi schodzi polewkamax no niestety pogoda odbiła się na naszych roślinach u mnie najgorzej wyglądają floksy .......bardzo podobają mi się Twoje skrzynie hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.207 s.