Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2020/02/28 21:54 #191352

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Ino, no tak, u Ciebie co chwila pojawia się jakiś nowy kotek :)
Ja jakoś nie widzę u siebie większej ilości zwierzaków. I tak nie chciałam na początku, żeby był jakikolwiek zwierzak, po tym jak w ciągu roku straciłam psa i kota. To zbyt bolesne. Myślałam jeszcze o psie, ale na razie to odpada.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, inag1

Ogródek Gosi 2020/03/01 18:26 #191587

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 690
  • Otrzymane podziękowania: 2121
Witaj ,wszystkie wiosenne roślinki ładne ale oczar po prostu cudo,moje marzenie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2020/03/01 20:03 #191622

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Gosiu, zapatrzyłam się na oczara u Izy Tamaryszka. Ma już bardzo duży krzew i wygląda imponująco. Musiałam go mieć
Oczywiście posadziła źle, bo będzie miał za ciasno, ale trudno. On bardzo wolno rośnie, więc mam czas

Dzisiaj po raz pierwszy popracowałam w ogrodzie.
Była przecudna pogoda. Musiałam 2 razy się przebierać, bo za każdym razem było mi za gorąco.
Oczyściłam jedną rabatę.
Przede wszystkim podcięłam jodłę i nie wiem tylko czy ciąć dalej, czy już zostawić
Wydaje mi się, że rabata zyskała, zrobiła się lżejsza.
No i najważniejsze mam znowu trochę miejsca na sadzenie :)









Pierwsze koty za płoty. Nawet w miarę szybko mi to poszło, ale nie chciałam pierwszego dnia przeginać, szczególnie, że wczoraj bardzo zmarzłam na obchodzie ogrodu koleżanki. Wieczorem szła w ruch aspiryna, bo jakoś niewyraźnie się czułam
Ale rano było już super.
Jednak nie ma co ryzykować.Dlatego grzecznie po 2 godzinach wróciłam do domu.








Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, Krzysia, edulkot, chester633, Elżbieta, e-genia, Danusia, Isia, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/03/01 20:17 #191629

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Widzę że się jednak skusiłaś pewnie trzeba korzystać z takiej pogody ja tylko obchód zrobiłam i układam w głowie co trzeba zrobić. Wycinka wyszła super od razu więcej przestrzeni i światła dla roślinek. Dzięki za pomoc przy zakładaniu wątku udało się
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/01 20:26 #191635

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Od razu zabrałam się do roboty.
Ja plany zrobiłam jeszcze jesienią. Teraz tylko korekta.
Już planuję zakupy w ZP.
Rabat po wycince nabrała lekkości.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/01 20:42 #191648

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11865
  • Otrzymane podziękowania: 22648
Gosiu jak to człowieka każdy nowy kawałek do obsadzanie cieszy wink-3 Fajnie wyszło :bravo u mnie na razie wszystkie prace wstrzymane bo zimno okropnie i na dodatek pada co chwilę.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/03/02 11:25 #191715

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Więcej nie podcinaj jodły , teraz jest ok. Masz miejsce do sadzenia pod nią a sama jodła pięknie się prezentuje.
Też nie robię dłużej w ogrodzie , jak 2 godziny ale wiesz, ja starsza pani, to na więcej nie mam siły. ;)
Na ilość kotów w moim domu nie bardzo mam wpływ. One same nas wybierają a ostatni to na bezczelnego się wprowadził. wink-3
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/03/02 21:03 #191813

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Danusiu, jak się już nie ma za dużo miejsca, to każde nowe bardzo cieszy :)
Szczególnie, że ja najbardziej z ogrodowania lubię kupować i sadzić.
Tylko ostatnio postawiłam sobie tamy, właśnie ze względu na brak miejsca.
U mnie dzisiaj też padało. Obserwuję pogodę. Jeśli sie uda, to w czwartek biorę urlop na ogród

Ino, dzięki za podpowiedź. Tak się zastanawiałam, czy więcej ciąć czy nie. Mnie też wydaje się, że na razie wystarczy. I tak zrobiło się dużo jaśniej na rabacie, bo jodła zasłaniała słońce od południa.
Ja przede wszystkim nie chciałam rozpoczynać prac ogrodowych pracą do upadłego.
Też już nie jestem najmłodsza, więc nie ma co się forsować. Ale podejrzewam, że za chwilę nie będe mogła wytrzymać i będę pracowała ile się da.
Poprzedni kot tez nas sobie wybrał. I tylko dlatego w ogóle mam kota, bo inaczej sama chyba nigdy bym się nie zdecydowała.
Zawsze miałam psy
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Ogródek Gosi 2020/03/03 08:49 #191857

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15605
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Ja moje węże do nawadniania przykryłam lekko igliwiem, żeby to, co wypłynie od razu nie wyparowało. Pod spodem mam zawsze lekko wilgotno.
Tylko, ze ja mam pod sosną sąsiadki, a ta sosna, to bardzo długie igły ma. think:

A wracając do malunku: kwiatki to nie moja broszka. Przymierzałam się do tulipanów, może pod tym kątem pofocę je i spróbuję.
Ja za bardzo z fotkami wydziwiam i jak widzisz, Twoje zdjęcia są do malowania lepsze! Może jeszcze coś mnie zainspiruje i spróbuję, ale jak zacznie się ogród, to i czasu nie będę miała i weny do paćkania :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/03 12:15 #191881

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Witaj Gosiu pierwsze prace w ogrodzie masz za sobą, ja też ale jakoś powoli mi to idzie do tego pogoda więcej nie nadająca się do prac w ogrodzie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/03 20:51 #191955

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Miłko, jak to Twoje zdjęcia nie nadają się do malowania? Przecież są idealne. Potrafisz uchwycić piękno z największego brzydala.
Próbuj póki masz jeszcze chwilę.
Mnie widok węzy nie przeszkadza. Zresztą za chwilę nie będą widoczne wśród gęstwiny.

Geniu, mnie też jakoś cięzko przychodzi sprzątanie w tym roku. Nie mogę się zbrać
Ale w taki dzień jaki był w niedzielę, to mogłabym góry przenosić. Ale z rozsądku nie przeniosłam. :)
Najgorsze jest to, że kiedy planuję wziąć urlop na prace ogrodowe to zawsze pogoda się zbiesi.
Miałam wziąć w czwartek, ale patrzę, że ma być chłodno, i z opadami. Chyba, że do jutra się coś zmieni.
Całe szczęście niedługo będzie już można pracować po przyjściu z pracy. Może wtedy nadgonię. A czas pili, bo czytam wszędzie, że miskanty już puszczają zielone przyrosty.
Strach, żeby nie obciąć za dużo.










Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, Efkaraj, takasobie, Krzysia, edulkot, chester633, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/03/04 12:44 #192024

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15605
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Te białe ciemierniki - cudowności!

No właśnie moje zdjęcia, to moje zdjęcia. Ciężko się z nich maluje. Jeszcze nie umiem pędzlem tak chwycić światła, jak obiektywem. wink-3

U mnie też w większości znika wąż pod liśćmi i nie chodzi tu o widok, a raczej ograniczenie parowania wilgoci w upalne dni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/04 21:28 #192112

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Jakoś nie lubię ściółkowania. Zraziłam się, kiedy przestały mi się wysiewać rośliny. Na dokładkę nie cierpię sprzątania wśród ściółki. Wybieranie liści róż to tragedia
Ale faktycznie ściółkowanie pomogłoby zmniejszyć parowanie
Tylko koszt kory by mnie przerósł. A inna ściółka odpada
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, nowababka

Ogródek Gosi 2020/03/05 08:09 #192157

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
:lol: Przybij piątkę - myślałam, że jestem jedyną osobą na forum, która nie lubi ściółkowania korą gwizdac
Wypatrujemy tych pierwszych maleńkich kwiatków w ogrodzie i one jak diamenciki cenne. Latem, kiedy kwiatów ogrom może byśmy ich nawet nie zauważyli - fajne masz odmiany krokusów. Ten biały z ciemnym fioletem przy wrzośccu mi się bardzo podoba, znasz nazwę?
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/05 08:19 #192159

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15605
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Ten krokus pasiasty to chyba 'Pickwik'. Muszę też dosadzić, choć przyznam, że uczyniłam to jesienią i już kwitną. Ale dla mnie to mało. think:
Ja też ograniczam ściółkowanie korą, ale przyznam, mam kilka takich miejsc. M lubi jak pachnie kora i były momenty, kiedy sam kupował i wysypywał korę blisko domu, żeby mu lasem pachniało! 2smiech
Tam gdzie można - używam do ściółkowania te moje igliwie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Ogródek Gosi 2020/03/05 18:17 #192190

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Ja też, ja też nie ściółkuję korą hu_rra ewentualnie spod rębaka pod kwasoluby, ale i tak na terenach poddębowych wszystko wygrabiam wiosną :grabie zdecydowanie wolę ściółkować kompostem wink-3
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Ogródek Gosi 2020/03/05 20:35 #192231

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23444
Gosiu -zrealizowałaś plan -popracowałaś w ogrodzie?
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/05 21:21 #192249

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Marysiu, Miłko,Maju, ja bardzo lubię oglądac wy ściółkowane rabaty.wydają się takie uporządkowane. Zapach też uwielbiam. Tylko co potem ze sprzątaniem?
Tego najbardziej nie lubię. Mam sporo róż i wybieranie liści z kory to makabra.
Na początku swojej działaności ogrodniczej kupiliśmy na tylną rabatę ponad setkę worków kory. Warstwa był bardzo gruba. Żaden chwast nie miał szans się zagnieździć. Niestety dotyczyło to też wszystkich innych roslin samosiejnych. Dlatego zrezygnowałam też ze ściółkowania.
Ostatnio wyłożyłam korą rabaty przy ścieżce, bo tam nie mam róż, ale ptaki całą korę rozsypywały na ścieżkę. Ciągle był bałagan. Tez zrezygnowałam, chociaż bardzo ładnie to wyglądało.
Jak ja bym chciała mieć tyle kompostu, żeby pokrył wszystkie rabaty.
Mój nawet nie wystarczy na warzywnik. W dodatku chyba u mnie jest za suchy. Kompostowniki stoją pod świerkiem, więc deszczu tam mało. Podlewam od czasu do czasu, ale to za mało. W dodatku nie wsadzam tam wszystkich zebranych śmieci z ogrodu. Sporo oddaję na bio, bo boje się, że będe miała w ogrodzie masę siewek.

Żanetko, popracowałam clap
Udało mi się wyczyścić rabatę z bukszpanami pod płotem i różanke pod tujami do wysokości domu. Mam nadzieje, że w weekend uda mi się sprzątnąć skrzynie i rabaty przy ścieżce. Zostałaby największa i najgorsza do sprzątania, ta z tyłu domu.
Ale najważniejsze, że idę do przodu






Wysiana orlaya. Ale w mniejszej ilości niż wzeszłym roku
Ciekawe dlaczego








Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, nowababka, zanetatacz, Danusia, Isia, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/03/05 21:53 #192262

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11865
  • Otrzymane podziękowania: 22648
Gosiu czyli pogoda dopisała i udało Ci sie dzień wykorzystać :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/03/05 22:28 #192275

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10007
Nie było tak ciepło jak w niedzielę, zmarzłam i jak wróciłam do domu od razu musiałam się czymś rozgrzać :)
M. zrobił mi herbatke z rumem.
Od razu mi sie poprawiło.
Najważniejsze, że prace idą do przodu
Ostatnio zmieniany: 2020/03/05 22:28 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.200 s.