Marta, było by fajnie, gdybyś przysłała.
Nie umiem w ogóle ich wysiać.
Tak samo jak marchwi ozdobnej.
Elu, pistię wyrzucam na kompost.
Nie jest droga, można ją kupić co roku.
Jabłuszka są z jabłonki odzobnej.
Nie wiem co to za jabłonka, bo dostałam w prezencie.
Jakaś wąskokolumnowa. Po 6 latach ma jakieś 1,5 metra.
Edytka, czyli będę miała kwiaty
Całą masę. W tym roku kupiłam z 4 kwiatami.
Ciekawa jestem dlaczego nie kwitnie dereń posadzony 5-6 lat temu?
Nelu, do doniczki wsadziłam zwykłego klona Artropurpureum. Chyba. Kupiłam w Lidlu.
Chciałam, żeby stał w kącie, na tle jasnej ściany budynku.
Jestem bardzo ciekawa czy przetrwa zimę.
Na pewno stoi w zacisznym miejscu, na styropianie. Tylko nie zabezpieczyłam samej donicy.
Jeśli Twoje przetrwały, to może i mój.
Żanetko, Ewciu, jestem z nich zadowolona.
Jeszcze jak rośliny bardziej się rozrosną będzie fajnie.
Bardzo chciałam, żeby rosło tam masę pierwiosnków japońskich, ale chyba jednak mam za sucho.
Praktycznie nie podlewałam tego kawałka i nie ma tam rozłożonej linii.
Jeśli nie wysieją się i nie przetrwają posadzone w zeszłym roku, spróbuję jeszcze raz, bo strasznie mi sie podobają
Miłko, moje oczka są zrobione z klastry budowlanej.
Strasznie się namęczyłam, żeby wymyśleć coś, żeby jeże się nie topiły.
Kupując je przez internet myślałam, że są płytsze.
A teraz znalazłam takie płytkie.
Trudno. Te już są.
Dziwna tylko sprawa, bo w jednym oczku woda była klarowna przez cały sezon, a w drugim zmętniała i zaczęła śmierdzieć.
Ciekawe od czego. Wiosną będę musiała wylać resztkę wody, wymyć wszystko i zacząć od początku.
Ostatnie (chyba?) dni wolności spędzam na robótkach ręcznych.
Potem pewnie jak wrócę do pracy nie będę miała na nie czasu. Chętnie zostałabym w domu. Ale jeszcze parę lat trzeba się pomęczyć.
Czas szybko płynie. Już za pasem grudzień. Święta, a potem ...wiosna
Chyba moją pierwszą pracą ogrodową będzie cięcie żywopłotu i to radykalne.
Zasłania mi warzywnik. W tym roku praktycznie przez to nie miałam pomidorów.
Ale nie bedzie to takie łatwe, bo będę musiała zagnać do roboty m. a to będzie bardzo trudne.
Pytałam w miejscowych firmach ogrodniczysk ile by to kosztowało. Nie stać mnie
Trudno. Trzeba będzie przejść batalię z m.
Mój bałagan