Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/07 18:06 #189061

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Aniu dziękuję za śliczny bukiet :buziak

Veruś Tobie dziękuję za cudne lilie :buziak jedną od razu wstawiłam do jej wątku, a drugą porwałam żeby zrobić jej wątek :P
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/15 21:08 #189954

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
A ja znów podziwiam Twoje lilie :kocham a hosty takie zieloniutkie :jupi czy ślimaki u ciebie nie występują ? u mnie chodzą stadami i żrą wszystko ,co się nawinie .Nienawidzę dziadów :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/19 22:23 #190340

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
No może dziś uda mi się nie wysłać posta w niebyt....?

Majeczko, skoro podobał Ci się działkowy bukiet, to jeszcze taki "szybki" dla Ciebie.




Ewciu, a ja u Ciebie różaneczniki i azalie, to dopiero jest co podziwiać.
Hosty, które pokazałam są z początku sezonu, dlatego takie zieloniutkie i nie pogryzione. zwyc
Ślimaki niestety są, staram się je wyłapywać, z golasów robię szaszłyki i zostawiam na wabia dla kolejnych, a winniczki
wynoszę na opuszczoną działkę.
Pod hosty, które ślimakom bardziej smakują sypię niebieskie granulki, niestety. :angry:

Parę dni temu wybrałam sie na działkę zobaczyć, czy roślinki już się budzą.
U Majeczki już kwitną krokusy, a moje dopiero te najzwyklejsze pokazują pączki, inne albo jeszcze mocno śpią, albo padły łupem
:nie_wiem myszowatych, bo coś za mało ich na wierzchu.


Pokazują się tulipany, hiacynty i narcyzy.






Kwitną ranniki, rozkwitają przebiśniegi i ciemierniki.












Prymulki biedne pogryzione.


Orlaya wysiała się jesienią i ma się całkiem dobrze, podobnie jak siewka chabra /bławatka.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, zielonajagoda, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, chester633, Semper ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/19 22:44 #190346

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7103
  • Otrzymane podziękowania: 16364
A ja się zastanawiam czy już wysiewać orlayę.. dobrze, że pokazałaś Aniu siewki - będę już
wiedziała jak wyglądają.. :silly:

Wiosna naprawdę się pcha choć o miesiąc za wcześnie... co nie znaczy, że jej nie pragnę.. :) :)
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/19 22:51 #190349

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Aniu dziękuję :buziak
A mnie się orlaya nie wysiała :( tam gdzie rosła nie ma nic zielonego więc muszę sama wysiać, mogę prosto do gruntu tam gdzie rosła w zeszłym roku?
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 00:26 #190352

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Nelu ja jednak wolałabym żeby wiosna przyszła póżniej. :zielony
Siewki Orlayi, które wschodzą na wiosnę są bardziej ażurowe i takie delikatniejsze, ale na pewno je poznasz.

Maju, u mnie orlaya dotychczas wyłaziła dopiero na wiosnę, ta to jakiś wybryk natury. gwizdac
Dlatego myślę, że u Ciebie jeszcze trochę i zacznie się pokazywać. Jeżeli nie masz pewności, możesz wysiać nasiona prosto do gruntu
i w tym samym miejscu. Z mojego doświadczenia wynika, że sianie wcześniej w domu nie ma najmniejszego sensu, siane wprost do gruntu
są mocniejsze.
Ja w tym tygodniu posieję też, tak na wszelki wypadek gdyby tej jesiennej przytrafiło się coś. wink-3
Ostatnio zmieniany: 2020/02/20 00:36 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 08:09 #190356

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48243
U mnie też nie kwietną krokusy tak obficie jak u Majki. Ale powoli wychodzą mi jak u Ciebie. Kwitną pojedyncze sztuki, a cześć, zwłaszcza te posadzone tej jesieni, jeszcze nie do końca wyszły.
Masz śliczne odmiany ciemierników. Tyle ich teraz można kupić. I co poniektórym się sieją! Mam u koleżanki zamówione kilka siewek. Może coś fajnego mi się trafi.
O bukietach z letnich kwiatów już teraz myślę. Może uda mi się zrobić kolejną wystawę kwiatów z Kluską, ale sporo czasu jeszcze mamy. Ten Twój hortensjowy bukiet jest inspirujący.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 08:56 #190364

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Mam jeszcze białego ciemiernika, ale jakiś pogryziony i marniutki, może się zbierze jeszcze w tym sezonie.
Najbardziej lubię bukiety lekkie z trzech rodzajów roślin, coś w tym typie jak ten z hortensją.
Miłeczko, wystawę róbcie obowiązkowo, bo nie tylko Wy
obie macie z tego radość. :kocham :kocham
Dla Ciebie znalazłam bukiecik z daliami, wybacz jakość fotki. :buziak

Ostatnio zmieniany: 2020/02/20 20:31 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, Danusia, a.nia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 11:13 #190371

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Aleś mnie Elciu rozśmieszyła z tymi szaszłykami 2smiech bo ja robię dokładnie to samo .Codzienny obchód rano i wieczorem i codzienna porcja szaszłyków 2smiech szkoda tylko ,że nigdy nie wyzbiera się do końca ..Zastanawiam się ,czy nie zacząć już czegoś wysiewać .Paluchy mnie swędzą niesamowicie :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 21:16 #190425

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11853
  • Otrzymane podziękowania: 22624
Aniu ale śliczne wiosenne kwiatunie już u Ciebie ja codziennie kukam czy już coś kwitnie oprócz przebiśniegów :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 22:01 #190433

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Ewciu, no nie da się tego dziadostwa wyzbierać, bo jak się u siebie wyzbiera, to zawsze przylezie od sąsiada. wink-3
Ja do skrzynek wysiałam szałwię omączoną , żurawki i tiarelle, na resztę nie mam miejsca na parapetach. Sadzonki pomidorów kupię na targu,
resztę będę siać prosto do gruntu.
Dziś była piękna słoneczna i bezwietrzna pogoda, wykorzystałam to i udało mi się przyciąć dwie jabłonie.
Zadziwiło mnie tempo w jakim rośliny sie rozwijają, parę dni temu były ledwo widoczne pączki, a dziś w pełni kwitnienia, niektóre krzewy
rozwijają listeczki. zdziwko










Pszczółki już pracują


Tawlina jarzębolistna


Trawy zaczynają się zielenić, turzyca palmowa ma już około 20 cm nowe żdżbła, trzeba szybko ciąć. :tup


Przylaszczki pokazują kolorki.


Ranniki powoli kończą kwitnienie.




Ciemierniki jeszcze długu będą cieszyć oczy.




Ostatnio zmieniany: 2020/02/20 23:51 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Gabriel, piku, zielonajagoda, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, chester633 ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/20 22:17 #190437

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72958
Mnie tez zadziwia tempo rozwoju roślin- jednego dnia przylaszczka ma jeden kwiatek a trzeciego, wszystkie pąki rozwinięte. krecigl
Jest się już czym nacieszyć w ogrodzie, prawda? I pszczoły korzystają z tych wczesnych pożytków. clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/21 00:21 #190446

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Danusiu, kwiatuszków przybywa z każdym dniem i miło się na nie patrzy, ale szczerze mówiąc w lutym wolałabym
Twój śnieg niż te kwiatuszki. :nie

Polu to prawda jest już czym się cieszyć, każdy wystający z ziemi zielony nosek, daje tyle radości. :jupi
Tylko po doświadczeniach ostatnich lat, ta radość jest trochę podszyta lękiem, wiesz - ten nasz ciepły Dolny Śląsk. :heart
Gdyby jeszcze popadało i zima już na dobre o nas zapomniała, byłoby cudnie. :slonko
Ostatnio zmieniany: 2020/02/21 10:35 przez Elżbieta. Powód: błąd
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, takasobie, zanetatacz, Danusia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/21 10:15 #190459

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6029
Wiosna na całego u Ciebie. :bravo
Moja wiosna nie taka rychliwa.
Dopiero wczoraj zuważyłem pierwszy żółty rannikowy łebek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/21 12:45 #190465

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25840
O rety, ranniki kończą kwitnienie a u mnie dopiero co zaczęły :lol: a przylaszczki jeszcze śpią :zielony
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/21 13:26 #190467

  • kasik 69
  • kasik 69 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 950
  • Otrzymane podziękowania: 4129
:witaj Witaj Elu. Wiosna u Ciebie już się zadomowiłam, u mnie dopiero zaczyna. Widzę, że też lubisz kolorki żurawek i host. Trochę tych roślinek zgromadziłaś. Muszę oczytać o tawlinie, bo jej nie znam. Czy ona szybko rośnie? Będę Cię odwiedzać.
Zapraszam do Ogrodu z robalkiem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/21 21:16 #190528

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11853
  • Otrzymane podziękowania: 22624
Aniu znowu mam bialuteńko dzisiaj calutki dzień szalała śnieżyca.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/22 11:25 #190548

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Jurek, bo u Ciebie jest jednak chłodniej, trochę śniegu miałeś, a u nas nic. :nie
Ostatnio troszkę pochlapało deszczem, słoneczko przygrzało i wszystko zaczęło odżywać dosłownie w oczach. zdziwko

Wiesiu, u mnie długo nie rozwijały łebków bo rosną w cieniu, ale jak słoneczko przesunęło się nieco wyżej i je ogrzało szybciutko się rozwinęły.
Przylaszczka na zdjęciu, to od Ciebie. :buziak

Kasiu witaj, :witaj bardzo miło, że do mnie zajrzałaś i zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę. :przytulam
Tawlina jarzębolistna, to nieduży krzew, mam ją od kilku lat i nie urosła więcej niż na około 1,20, za to lubi sobie iść na boki. B)
Z tym jednak sobie radzę, bo wykopuję wszystko co z boku wyrosło i obdzieliłam sąsiadów dookoła.
Lubię ją wiosną za jej wesoły kolorek, a latem kiedy kwitnie oblegają ją pszczoły, poza tym nie jest wymagająca.

Tu sprzed dwóch lat


Z ostatniego sezonu 15-04-2019


miesiąc póżniej


Mam jeszcze fotki z kwitnienia i jesienne, ale muszę je znależć. :na_ucho

Danusiu, chyba wynajmę wywrotkę i wpadnę do Ciebie. rotfl
Wczoraj kupiłam sobie takie cudeńko.




a od Walentego dostałam takie


Zaglądającym udanego dnia życzę. :)
Ostatnio zmieniany: 2020/02/22 11:42 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, Olusia, VERA, inag1, chester633 ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/23 22:23 #190728

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9986
Już zakwitła przylaszczka? :woohoo:
U mnie na razie nic nie widać
Jednak u Ciebie zdecydowanie cieplej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/02/24 10:42 #190743

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18021
Aniu ale, że jak szaszłyki? think: Zaczęła mi wyobraźnia pracować... rotfl o fuj...

Wiosna cudna, przylaszczka na bardziej słonecznym miejscu też już kwitnie, za to ranniki w powijakch... muszę dokupić i w bardziej słoneczne miejsce powtykać bo one jak słoneczka teraz...
Tawlina kusi mnie od jakiegoś czasu, śliczna jest tylko powstrzymują mnie te jej spacerowe zapędy... ale jakby ją wtyknąć do jakiegoś dużego koła, obcięta beczka na przykład, ro może dałoby radę ja ograniczyć think:
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.195 s.