Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/07 16:33 #253027

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1206
  • Otrzymane podziękowania: 3817
Miłka, to jest nas dwie! Zdolne z nas dziewuchy polewkamax polewkamax polewkamax !
Elu, piękna Twoja jesień...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/07 17:50 #253032

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7724
  • Otrzymane podziękowania: 17292
Aniu, cudownie wygląda ta rabata trawiasta :kocham .
A myślałaś, żeby posadzić na hostowej coś, czy przyciągnie wzrok po zniknięciu funkii?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/08 10:47 #253065

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Asiu, bywała piękniejsza, w tym roku zdecydowanie za krótka. Wszystkiemu winne zbyt silne pierwsze przymrozki. :angry:

Edytko, przez grzeczność nie zaprzeczę. wink-3
Tak na poważnie, to jest cudowna , szczególnie kiedy wstawię leżaczek między cyprysem i miskantami, dookoła tylko zieleń, jestem wtedy
w raju. :na_ucho
Co do hostowej, to od samego początku miałam takie założenie, że między hostami będą rosły tylko drobne cebulowe, czyli krokusy i śnieżniki, żeby
.było kolorowo wiosną, kiedy hosty jeszcze śpią, a potem drobne szczypiorki liście host łatwo zakrywają. Innych roślin tu nie sadzę, bo lubię jak
hosty są w całości widoczne i nic mi nie zakłóca ich uroku. Jedynie żurawki sadzę na brzegu rabaty, bo one oddzielają zieleń host od trawnika.

Zazdroszczę wszystkim, którzy potrafią pięknie komponować swoje rabaty z różnych roślin, recourse ja tak nie potrafię. :nie_wiem
Mam jakieś skrzywienie - trudno mi zaakceptować więcej niż trzy. Dotyczy to różnych rzeczy, gatunków, kształtów, kolorów itp.....
Żeby się nie miotać i nie męczyć roślin parokrotnym przesadzaniem, wymyśliłam sobie podział działki na "pokoiki".
W każdym "pokoiku" rosną rośliny efektowne w określonym czasie i ja wtedy najchętniej tam przebywam, a w pozostałych tylko sprzątam
co muszę. wink-3 Tak też jest z hostowiskiem, jest smutne, zasypałam je przekompostowanymi trocinami i korą, i nie mam tam co szukać,
a głowę odwracam w drugą stronę, czyli na trawowisko. 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Danusia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/08 12:15 #253069

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Chciałam wstawić filmik z szumiącymi trawami, ale nie potrafię. :glupek

Fragment hostowiska, gdzie rosnąca grusza dawała hostom cień. Grusza niestety od trzech lat chorowała i tylko śmieciła opadającymi zawiązkami,
potem gnijącymi jeszcze na drzewie owocami i zbrązowiałymi, pełnymi zarodników rdzy liśćmi. Miałam zamiar wykarczować drzewo z korzeniami,
ale pomyślałam, że zanim to zrobię, posadzę przy pniu winorośl, zobaczymy jaki będzie efekt, liczę choć na trochę cienia. think:
Na razie wygląda to dziwnie, tak pusto i łyso.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, VERA, Ave, nowababka, Danusia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/08 18:14 #253091

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
My zostawiliśmy pniak powalonej przez wichurę wierzby i puściliśmy na niego bluszcz - nadal mam mieszane uczucia mimo, że to już ładnych parę lat tak rośnie :nie_wiem Na szczycie postawiliśmy karmnik, którego już dawno nie widać :silly: 2smiech Wkleję fotkę u siebie w wątku, jak chcesz to zajrzyj :)
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/09 10:00 #253121

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Marysiu, bardzo dziękuję, obejrzałam u Ciebie " słupek", obrośnięty bluszczem, ciekawie wygląda. :zielony
Mój pień jest wysoki i dlatego posadziłam dzikie wino, bo ono szybko rośnie, a ja chcę mieć cień jak najprędzej. :tup
Konary zostawiłam krótkie, żeby łatwiej było pozbywać się ewentualnych odrostów, zanim pień obumrze.
Wiesia mi podpowiedziała, że w pniu można powiercić otwory i powtykać w nie jakieś długie tyczki, ( zastępujące gałęzie )
po których winobluszcz będzie się wspinał. Już jestem ciekawa efektu. :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/09 10:54 #253125

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14693
Eluniu może ja opowiem Ci historie mojej gruszy ,która jak u Ciebie padła i to dosłownie
Posadziłam przy niej różę gizelkę i pień gruszy służył jako podpora róża pięknie rosła i kwitła
do tego roku kiedy, to zerwł sie sztorm i grusza spruchniała przewróciła się .
Byłam przerażona, bo róża była ogromna i powiązana sznurkami a jak juz leżała była jeszcze większa zdziwko
nie miałam pomocnika i jakoś gałąź po gałęzi po malutku uporałam sie z nią .
Miejsce po wycince było szokujące .ale teraz po kilku miesiącach róża odbiła i nawet jest ładniej
Przy takim konarze jest dużo możliwości ,bo przy drugiej takiej chorej gruszy rośnie powojnik
jest dużo lżejszy i myślę ,że postoją razem jeszcze długo.
Pozdrawiam :przytulam .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/09 18:15 #253140

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Majeczko,, narazie posadziłam winobluszcz, ale różne pnące chodzą mi po głowie, o róży nie pomyślałam, ale po
Twojej sugestii, róże wezmę pod uwagę.
Dziękuje. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/11 16:36 #253219

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48208
Oj mnie czeka Aniu wycięcie uschłej wiśni. Póki co - służy na wieszak jedzenia dla ptaków, ale wiosna pójdzie pod topór, bo niebezpiecznie się robi, choć jest niewysoka.
Ostatnio zmieniany: 2021/11/11 16:36 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/12 21:07 #253305

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6037
  • Otrzymane podziękowania: 25391
Anusiu, jesień jesienią, a ja już czekam na wiosnę z nadzieją że wraz z wiosną pojawisz się u nas choć na kilka dni :buziak :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/14 21:46 #253457

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Miłeczko, z tego co pamiętam, w Twoim ogrodzie znajdzie się wiele gałęzi na "wieszaki", a nowa miejscówka zawsze się przyda.
Współczuję tylko karczowania wiśni, robiłam to 4 lata temu, nie myślałam, że wiśnia ma tak głęboko korzenie. zdziwko
Pamiętam, że zrobiłam wykop jak na fundamenty pod wieżowiec. 2smiech

Veruś dziękuję, jesteś kochana. Dobrze wiesz, że ja na to jak na lato. Jeżeli tylko nadarzy się taka możliwość, napewno
skorzystam z zaproszenia. :buziak
Jestem ogromnie ciekawa, jak to wszystko urosło. Ogród oglądamy na bieżąco w Twoim wątku, widać, że dojrzewa, ale
żadne ujęcie nie oddaje rzeczywistości, miałam okazję się przekonać.

Ostatnie fotki z ogrodu w tym roku, kolejne dopiero na wiosnę

.Kącik z rodkami.


W tym roku nie wiązałam traw, oprócz jednej rozplenicy, będzie co zbierać na wiosnę. krecigl

Ostatnio zmieniany: 2021/11/16 22:35 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, Semper, nowababka, jugo, nelu-pelu, Danusia, DorotaZ

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/14 21:50 #253458

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48208
Aniu, nie będę jej karczować. Utnę przy ziemi. Tam posadzona jest magnolia i zajmie jej miejsce. Zbyt wiele roślin rośnie wkoło, bym chciała się bawić w karczowanie. Pozostawię to naturze.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/17 10:50 #253594

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Dobra decyzja Miłeczko, wykopując korzenie więcej byś zniszczyła, niż zyskała. zwyc
Ja swoją musiałam wykopać, bo była jeszcze młoda i puszczała odrosty.
Taki kotełek pilnuje działki ( nie za darmo! ) żeby nornice nie wzięły jej w posiadanie. :kot

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, VERA, nowababka, jugo, nelu-pelu, Danusia, DorotaZ

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/17 11:41 #253595

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48208
Moja jest całkiem uschnięta od 2 sezonów (może nawet trzech). Atakują ją już grzybki wink-3

Trawy nie powiązane tez uroczo wyglądają. Ale fakt, ze będzie robota potem. Czyli jak w przysłowiu: Co się odwlecze...
Ogródki idą spać, ale korci cały czas, zeby jeszcze korzystać z aury i coś tam dłubać. ja przynajmniej tak mam. no i cebule zostały do wysadzenia i to całkiem sporo.
Ostatnio zmieniany: 2021/11/17 11:41 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/17 20:41 #253637

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22618
Aniu na rodkowej pięknie zieloniutko a trawy ślicznie się prezentują :bravo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/20 18:36 #253843

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16353
Aniu koteczek niech pilnuje działki,może faktycznie upoluje jakiegoś gryzonia. think:
Ja też mam do wycięcia chorą gruszę,tylko strasznie mi szkoda cienia jaki daje moim roślinom.
Na jesień wsadziłam blisko niej klona,żeby ją kiedyś zastąpił,bo eksmisja jest nieodwołalna.
Trawy jeszcze pięknie wyglądają,ale to tylko do pierwszego śniegu.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/20 19:05 #253853

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25834
Aniu, myślę że pomysł Majki z różą jest lepszy bo winobluszcz lubi być ekspansywny a może róża pomieszana z jakimś kolorystycznie pasującym powojnikiem think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/20 20:53 #253860

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Miłeczko, jeżeli ogród jest przy domu, zawsze korci żeby wyskoczyć, szczególnie jak słoneczko świeci..
A ja wybyczę się przez zimę, na wiosnę będzie przy czym gubić sadło. 2smiech

Danusia rodkowa ładnie zapączkowana, jeżeli wiosenne przymrozki nie zniszczą pąków jak w ostatnim sezonie, będzie kolorowo. :tup

Gosiu, miło że zajrzałaś. :buziak Pisałyśmy do siebie w jednym czasie. :P
Swoją gruszę trzymałam tylko dla cienia, ale już dłużej nie mogłam jej znosić. Wcześnie zrzucała chore liście, a widok drzewa z gołymi
gałęziami w środku sezonu był bardzo przygnębiający.

Wiesiaczku kochany, doceniam Wasze pomysły, ale Twój pierwszy pomysł - pamiętasz ? - z tymi " sztucznymi " gałęziami bardziej
do mnie przemawia, z tego względu, że zależy mii na cieniu, a wydaje mi się, że winobluszcz najszybciej przyrasta i szybko doczekam się cienia.
To, że jest ekspansywny, akurat w tym miejscu nie szkodzi, a zanim się rozpanoszy mnie już pewnie nie będzie. think:

Bieżących fotek brak, bo i pokazywać by nie było co, więc będą wspomnienia ostatniego sezonu.


- nowiusieńki kalsap 16-05-2021, też liczę na kwitnienie w nadchodzącym sezonie. :tup
Ostatnio zmieniany: 2021/11/20 20:55 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, edulkot, Olusia, VERA, nelu-pelu, Danusia, a.nia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/21 21:27 #253922

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9982
Tylko, czy taki słupek zrobi cień?
Nie za wąski?
Trawowisko jest rewelacyjne
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/11/21 23:06 #253938

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Gosiu do pnia zamierzam dorobić sztuczne konary, nie wiem jeszcze jak to zrobię, ale zanim winorośl się rozrosnie,
cos wymyslę. think:

Jakieś rozwary mi sie napatoczyły, więc je wstawię.Rosną na skalniaku i dobrze sobie radzą niebieski i biały, różowy jakiś niewydarzony.
Powinnam go przesadzić, ale boję się go ruszyć bo musiałabym wykopać wszystkie, a one mają długie korzenie powrastane między kamienie. krecigl




fot. 27-07-2021

Jeszcze cos niebieskiego., nie pamietam nazwy

fot.27=07=2021
Ostatnio zmieniany: 2021/11/21 23:13 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, nelu-pelu, Danusia, wojtek, a.nia, Katarzyna2021
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.